Rooney: Już wtedy Manchester United zaczął robić kroki w tył

Krzyk: Zgodzę się poza stwierdzeniem że to był ostatni sezon gdy gralismy w piłkę. Graliśmy wtedy fatalnie. Ligę wygraliśmy dzięki słabości rywali i RVP który strzelał jedna bramkę na pół sytuacji na mecz ;)

LouiVanGaal: dasz linka do tego wywiadu ?

RedDan: Na meczykach dopiero co było.

mikiartur: Na pewno jest to pewne marzenie. Ale trzeba być ostrożnym i spojrzeć jakie wyniki będzie osiągał dalej w swojej karierze. Na tą chwilę jest na to zdecydowanie za wcześnie. Ale za 4-5 albo 6/7 sezonów kto wie

mikiartur: To klub powinien przygotować się na jego odejście a nie on klub.
Co do składu to może i racja, że SAF zostawił zespół przestarzały. Lecz też nie można mieć do niego aż takich pretensji. Swoje lata miał. Na pewno był już zmęczony całą tą pracą. Z tego co mówiono później to choroba jego żony przyspieszyła jego odejście z klubu tylko o sezon. Więc przede wszystkim zależało mu by odejść będąc na szczycie w Anglii. A to co się później działo to raczej w większości wina osób zarządzających a nie tego co zostawił Ferguson. MU miało wszystko. Markę, infrastrukturę, przyciągającą nazwę itd.
Jeśli zatrudniono by odpowiednio osoby wokół klubu + Ed Woodward bardziej by zaufał trenerom a nie jakimś swoim doradcom + zatrudniłby dyrektora sportowego lub coś podobnego. To teraz bylibyśmy w innym miejscu. A u nas nie ma ciągłości, projektu długofalowego. I tyle.
A jedyny poważniejszy błąd który zrobił SAF na sam koniec to wybór trenera. Bo wiemy że on o tym decydował. I po prostu wybrał źle. Nie patrzył na warsztat trenerski a bardziej na charakter trenera. W dodatku mam wrażenie że chciał wybrać trenera który pod pewnymi względami był do niego podobny. A Moyes po prostu to był trener nieodpowiedni. Nie wziął pod uwagę tego, że trener musi mieć olbrzymi autorytet wśród graczy i posłuch. A trudno takiego się spodziewać skoro on nigdy nie zdobył trofeum poważnego a przejął zespół z wieloma doświadczonymi graczami którzy wygrali w swej karierze wszystko.
Naprawdę żałuje, że SAF nie dogadał się z Guardiolą. Bo Guardiola był chętny. Nie był wtedy jeszcze dogadany z Bayernem. I jakby SAF dał zielone światło to coś czuje, że mielibyśmy Hiszpana za sterami. I prawdopodbnie mielibyśmy trochę trofeów na koncie. Bo trener który zdobył mnóstwo miałby na pewno wielki autorytet wśród piłkarzy i wśród osób zarządzających klubem.

szymc11: Ferguson kleił z czego miał i co dostał. Chociaż możliwe że powinien bardziej naciskać na zarząd.
To jest najśmieszniejsze że dziecko z komputerem i Football Managerem lepsze by transfery zrobili od ten naszej bandy scoutów i prezesów (a United wcale nie wydawali mało.. Valencja, Bebe Kagawa Obertan Young Zaha.. razem tworzą na prawdę dużą kwotę).
Gdyby Valenci nie dano na prawą obronę to też można by było go uznać za niewypał, bo oprócz szybkiego biegania po skrzydle nic nie dawał.
Fakt, że Ferguson zdobył mistrza z takim składem (gdzie Parka i Naniego to już nawet średnio topowe kluby nie chciały a Vidic i Ferdinand byli cieniem), to jest jakiś majstersztyk, ale też słabość rywali. Teraz jest dużo większa konkurencja.

dzilu96: Otóż to panie szymc, teraz zespoły z miejsc 7-18 zawsze mogą sprawić niespodziankę top6, a wcześniej wszystkie większe kluby lały ich jak chciały

RedDan: Niczym w "Last Dance" z Jordanem. Odchodzi treneiro i zawodnicy, tylko że im też to zbytnio nie pomogło.
Bardziej gdyby wtedy trafił Mourinho czy ktoś, kto zapanowałby nad charakternymi weteranami którzy byli z innej gliny. Moyesa pożarli na dzień dobry, to jak mają słuchać takiego gościa.

Diabelred: Komentarz zedytowany przez usera dnia 07.02.2022 16:24

Quebambino,
,,to właśnie Sir Alex miał dużo do powiedzenia przy osadzeniu na stanowisku Moyesa''
,,Ferguson popełnił mnóstwo błędów, a jego największy błąd to zostawienie klubu nagle.''

Jezu i znowu piszesz te same bzdury... Nie wiem czy nie przeczytałeś mojej wczesniejszej odwiedzi czy masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem , więc napiszę jeszcze raz.

Po pierwsze przejście SAFa emeryture nie było planowane. SAF wyraźnie w jednym z wywiadów podkreślił, że do takiej nagłej i niespodziewanej dla nikogo decyzji zmusiła go śmierć jego szwagierki, z którą to żona SAFa nie mogla sobie psychicznie poradzić. Po prostu Szkot w tamtym czasie wybrał swoja rodzinę zamiast swojej pasji, pracy. Wybór chyba dla każdego logiczny.

W jednym z wywiadow Meulensteen, wspominał że była już planowana kadra na następny sezon i w orbicie zainteresowań byli choćby gracze z BVB tacy jak Reus, Gundogan czy Hummels. Fakt jest, że kadra była już dość wiekowa. Jednak jestem przekonany, że SAF przed odejściem na emeryturę miał jeszcze w planie odmłodzenie składu. Tak, żeby swojemu nastepcy zostawić skład zdolny do rywalizacji o majstra w kolejnych sezonach. Serio myślicie, że SAF chciałby z własnej woli porzucić to na co pracował przez lata zostawiając skład w dość podeszłym wieku?

Po drugie ilekroc czytam ten powtarzany przez lata na DP mit, że to SAF namaścił Moyesa, że go wybrał jako swojego następcę, to robi mi się niedobrze.

Trenerem, którego SAF faktycznie namaścił i wybrał na swojego następcę był Guardiola, którego nawet osobiście próbował przekonać na przyjścia do nas, podczas wizyty w USA. Patrząc na to jak świetnie sobie radzi Hiszpan w Anglii trzeba przyznać, że byłby to strzał w 10 i możemy tylko żałować, że do tego nie doszlo. Na nasze nieszczęście Pep był już niestety dogadany z Bayernem... Jak wspominał SAF gdy odpadł pierwszy wybór z Guardiola próbowano kolejnych, czyli Kloppa(nie chciał odchodzić z BVB, bo już miał zaplanowane przygotowania do sezonu), Mourinho(chciał wrócić tylko do Chelsea), Ancelotti(był już dogadany z Realem), van Gaal(nie chciał odchodzic z repki Oranje). Tak o to z braku laku wybór padł na 6 opcje, czyli Moyesa, bo miał doświadczenie w PL i nieźle sobie radził w Evertonie.

Poza tym po sezonie 12/13 z klubu odszedł nie tylko SAF, ale również inne ważne persony w klubie jak Gill czy asystenci Szkota, o tym też warto pamiętać.