Manchester United wymieni kibicom koszulki Cavaniego

artix206: Dotyczy to koszulek z nowego sezonu..

Puchaty: Zastanowił bym się czy zwracać. Ta 7 Cavaniego w której jednak nie zagrał będzie wiele więcej warta niż ta z 21 luc nawet 7ka CR7.

jassaj: no byq no... może jeszcze od razu karnet na cały sezon i chór szwedzkich nastolatek śpiewających "i'm sorry" czy coś w ten deseń. To tylko koszulki. I tak spoko, że klub chce je wymienić. Wiadomo, że to bardziej marketing niż rzeczywiste przejęcie sytuacją biednego fana, który został na lodzie bo mu się numerki nie zgadzają no ale jednak.
Kibice kupujący koszulki na starcie sezonu zawsze muszą się liczyć, że dany zawodnik odejdzie, że coś się stanie. Pozatym jeżeli jest ktoś aż tak wrażliwy na tym punkcie to mógł kupić czystą i tyle. Ja bym tą z Cavanim zachował na pamiątkę. Ten numer i to nazwisko w połączeniu już zawsze będzie mieć jakąś historię za sobą a to czy zawodnik rzeczywiście będzie grał z 7, 77 czy 666 to już po prostu "kwestia organizacyjna"

BNK: Przecież kto chce, może sobie koszulkę zostawić. To nie przymus tylko opcja.

ruffnecky: Chór nastolatek rozumiem, ale dlaczego szwedzkich? ;)

DaredevilUtd: Cala smietanka DP XD

awe: Fajnie jakby zostawili i to zaden wielki gest, ale takie janusze podawali by sobie koszulke Cavaniego jeden do drugiego i okazaloby sie, ze wiecej musileiby wydac tych CR7 niz sprzedano EC7

morrgan: @awe > Zdajesz sobie sprawę, że przy wymianie koszulki musisz okazać dowód zakupu, który zostaje opieczętowany jako wymieniony na inny? Taki numer nie przeszedłby.

SzarimMusty: Wymiana koszulki z numerem 7 w moim odczuciu jest błędem. Za kilka miesięcy 7 z nazwiskiem Cavani będzie rzadka na rynku i w efekcie czego cenna dla kolekcjonerów.

jassaj: a nie wiem czemu szwedzkich :D przyznaję, że chciałem napisać coś totalnie abstrakcyjnego i co mi tam ślina na język przyniesie chlapnąłem
Ale wyszło dobrze, przykuło uwagę, o to chodziło :D

RememberMe: ale przecież i tak zawsze można kupić koszulke z własnym nadrukiem i dać Cavani 7

morrgan: Różnica jest taka, że Martiala nikt o zgodę nie pytał, a numer mu po prostu zabrano. Cavani natomiast sam się zgodził. Ciekawe jak odebrałby to jakby mu ten numer zabrali w taki sam sposób jak Tonemu.

A co do samego newsa to ta wymiana koszulek nie wynika z decyzji klubu, a po prostu wymaga tego regulamin Premier League. Przy każdej zmianie numeru w drużynie (już zarejestrowanych zawodników) po rozpoczęciu sezonu kluby Premier League muszą wymienić dotychczas sprzedane koszulki z tymi numerami.

SzarimMusty: Tak jak napisał morrgan jest olbrzymia różnica między zapytaniem "oddasz numer" a powrotem z urlopu (wtedy Tony wrócił wcześniej - pełen energii i nadziei na nowy sezon) i na przywitanie dostajesz strzał w twarz 9 idzie do innego. Nikogo nie interesuje, że dokładnie miesiąc temu typ założył jakąś tam sieć (chyba ubrań) z dopiskiem M9.

sisinho: Mógłby założyć serię bramek, albo asyst zamiast sieci ubrań no ale AM wolał iść w biznes zamiast w dobrą grę :)

Czarny82r: To tylko pokazuje jaki z niego silny chłop i profesjonalista

Rashy10: Apropo rodziny to pokazywał na ig, że po powrocie z wakacji zabrał cześć rodziny ze sobą do Manchesteru.

Dawidlademann: Za taką tygodniówkę też byś oddał nr :)

jean6: Dzień dobry, Panie Glazer.