W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Fred na łamach oficjalnej strony internetowej Manchesteru United podsumował sezon 2020/2021 w wykonaniu Czerwonych Diabłów.
» Fred jest zadowolony ze swojej gry w sezonie 2020/2021
Manchester United ukończył rozgrywki Premier League na drugim miejscu i dotarł do finału Ligi Europy. Choć klubowa gablota nie powiększyła się o żadne trofeum, to Fred dostrzega pozytywy w minionym sezonie.
Czy Twoim zdaniem w grze drużyny widać było poprawę i czy zespół spisywał się lepiej, im dłużej trwał sezon? – Zdecydowanie. Moim zdaniem nasz zespół rozwijał się przez cały sezon. Nie zaczęliśmy dobrze, bo nie mieliśmy okresu przygotowawczego. Półfinał Ligi Europy przedłużył poprzedni sezon. Nie mieliśmy okresu przygotowawczego, a im dłużej trwał ten sezon, tym lepiej się spisywaliśmy. Ogólnie zespół miał świetny sezon. Mogliśmy osiągnąć więcej. Chcieliśmy zdobyć trofea, ale ogólnie ten sezon był dobry.
Jak bardzo jesteś zadowolony ze swoich występów? Zagrałeś wiele spotkań w Premier League od pierwszej minuty… – To bardzo ważne, że grałem od początku, byłem w podstawowej jedenastce. W tym sezonie zacząłem wiele meczów. Cieszę się z tego i cieszę się, że byłem w dobrej formie. Miałem udany sezon razem z całym zespołem. Tak jak mówiłem, chcę dużo więcej, pragnę trofeów w Manchesterze United i chcę tutaj sporo osiągnąć. Jestem przekonany, że wiele przed nami.
Gdybyś miał wybrać Twój najlepszy moment w sezonie, to co by to było? – Mój gol w meczu z Tottenhamem oczywiście. To była ważna bramka dla mnie oraz dla zespołu, bo zapoczątkowała comeback. To jedno z najlepszych wspomnień z tego sezonu.
A radość po bramce z Bruno Fernandesem? – Bruno popchnął mnie na murawę. To było zabawne. Wszystko to jest częścią futbolu.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (34)
szymc11: Cieszę się że nie kupilismy Wanyamy.. ten sam profil zawodnika. Biegacz przedni, ale partacz. Serce do walki, ale kurczak bez głowy.
Oczywiście można mieć takiego zawodnika na ławce. Tu przykładem był Nicki Butt. Jednak na pierwszą jedenastkę taki zawodnik się nie nadaje. Sprzedać póki coś wart.
ruffnecky:Komentarz zedytowany przez usera dnia 07.06.2021 15:29
dobrze by było tę wypowiedź Freda skonfrontować z jego statystykami jako DM lub box-to-box
Jasna sprawa, że jego błędy są bardziej widoczne i niby bardziej bolesne niż np. złe podanie Pogby czy Bruna, albo nieudany rajd Rashforda, jednak w footballu wygrywa ten kto strzeli więcej bramek, więc za to czy sezon jest udany czy nie, nie odpowiada tylko De Gea Lindelof czy Fred, jak tu się najwyraźniej niektórym wydaje... ;) Ile bramek strzeliliśmy w finale LE?
DevoMartinez: Kilkanaście ale chodzi o to, że Fred jest bardoz ułomnym jeśli chodzi o przegląd pola graczem, słabym pod względem podań dalej niż na pare metrów, beznadziejnym jeśli chodzi o strzał i bardoz słabym jeśli chodzi o utrzymanie się przy piłce pod presingiem. Grając jako zabezpieczniee tyłów robi de facto jako dodatkowy obrońca bo poza odbiorem i ganianiem za piłką jak pies za kośćią nie robi niczego innego czego nie robią etatowi obrońcy. Bo ci też często podholują piłkę wyżej.
ruffnecky: nie zgodzę się, przerzuty ze środka na skrzydła ma bardzo precyzyjne, potrafi też zagrać dobre prostopadłe piłki do przodu, niestety robi to rzadko bo generalnie nasi mało wychodzą do tego typu podań.
Lisan: Fred: to był udany sezon
Tymczasem osiągnięcia Freda w rzeczywistości:
- wyrzucenie nas z LM, straszny mecz i czerwień z PSG
- wyrzucenie nas z FA, asysta do gracza Leicester
- sabotaż w meczu z LVP; zdecydowanie ich najlepszy zawodnik
- znacze udziały przy większości naszych wtop
ruffnecky:Komentarz zedytowany przez usera dnia 07.06.2021 15:22
co piszą kibice Poolu o Gerardzie? Czy go oceniają przez pryzmat jednego spektakularnego i jakże kosztownego potknięcia?
ano właśnie... dlatego czytam te komentarze ponoć kibiców United z pewnym niesmakiem
Lisan: Moim zdaniem trochę porównanie nad wyrost: otóż Fred nigdy nie otarł się o poziom Gerrarda.
Spójrz obiektywnie, ile zła wyrządził nam ten zawodnik w tym sezonie i nie jest to "jedno" potknięcie. Wiadomo ze zdarzają mu się lepsze mecze bo mamy dużo jakości w zespole ale system jest tak dobry jak dobry jest jego najsłabszy element. Fredowi wystarczy dać swobodę i czekać na to aż sam coś odwali, wiedzą o tym nawet przeciwnicy :)
Number10: Nie rozumiem sprzedaży Herrery i kupna Freda. W moim odczuciu podobny profil zawodnika, z tym że Hiszpan znacznie lepszy technicznie. Fred ciężko pracuje, ma serce do gry, jest agresywny, ale... no nie jest to poziom United. Za często traci piłkę, rzadko kiedy zaskakuje spektakularnym podaniem oraz nie potrafi strzelić z drugiej linii. Progresu niestety u niego nie widać. Piłkarz z diabelskim serduchem, ale bez diabelskich umiejętności.
DaredevilUtd:Komentarz zedytowany przez usera dnia 07.06.2021 11:09
Herrera taki dobry, że najprawdopodobniej opuści PSG, bo jest tam za slaby na ligę Francuzka. Został wrzucony na listę do sprzedaży, plus paru innych . :)
DevoMartinez: Przecież było wiadomo, że w srodku pola psg cięzko bedzie Herrerze sie przebic. Wzieli go bo za darmo. My za to wydaliśmy 60 baniek na zastępstwo Herrery... które jest gorsze od baska. Deal życia.
jayjay2:Komentarz zedytowany przez usera dnia 07.06.2021 11:54
@DaredevilUtd - Herrera, Gueye i paru innych co sezon jest sprzedawanych przez media.
Hiszpan rozegrał w zakończonym już sezonie najwięcej minut ze wszystkich środkowych pomocników PSG. Tylko Mbappe zagrał od niego więcej spotkań, aż o jedno więcej ;) Faktycznie za słaby na ligę "francuzką"
szymc11: Dodam od siebie, że Herrera wchodzi już w wiek, który na tę pozycje nie jest najlepszy, stąd inne spojrzenie na jego osobę, ale nadal umiejętnościami przewyższa Brazylijczyka o głowę.
szczecinianin:Komentarz zedytowany przez usera dnia 07.06.2021 10:30
w każdym meczu kluczowa strata, w co trzecim meczu gol stracony po jego błędzie, zawalony mecz z PSG - faktycznie, wyborny sezon Fredzie. Troy Deenay go fenomenalnie podsumował.
mikon70: Co prawda miał przebłyski jakieś. Czasem imponował walecznością. Tylko, ze obok tego wszystkiego, obnażane były jego braki w technice, dyscyplinie (mecz z PSG), przeglądem pola. Serce prawie przestaje bić, jak rywale idą z pressingiem, a Fred jest przy piłce gdzieś obok pola karnego.
Robert3344: Zagrać tyle meczy w takim klubie z takimi umiejętnościami to faktycznie jest sukces, więc nie dziwię się, że uważa ten sezon za super udany.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.