W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Manchester United wraca do rywalizacji o Puchar Anglii i jest tylko o krok od Wembley. Czerwone Diabły w sobotę zmierzą się na wyjeździe z Norwich City w ćwierćfinale FA Cup.
» Manchester United w tym sezonie dwukrotnie mierzył się z Norwich City i odniósł dwa zwycięstwa
Czerwone Diabły na Carrow Road spróbują podtrzymać bardzo dobrą serię 13. meczów bez porażki we wszystkich rozgrywkach. Piłkarze Ole Gunnara Solskjaera do spotkania z Kanarkami przystąpią podbudowani niezłymi występami po restarcie sezonu z Tottenhamem (1:1) i Sheffield United (3:0).
Kto? Norwich City vs Manchester United Kiedy? 27.06.2020, 18:30 Gdzie? Carrow Road Sędzia? Jonathan Moss Transmisja? Eleven Sports 3
Manchester United ostatnie spotkanie w Pucharze Anglii zagrał w marcu. Czerwone Diabły bez większych problemów pokonały na wyjeździe Derby County 3:0. Było to kolejne starcie piłkarzy Solskjaera w tegorocznych rozgrywkach z czystym kontem. Bilans United w obecnej edycji FA Cup jest imponujący – 4 spotkania, 10 strzelonych goli i 0 straconych.
Czerwone Diabły w obecnym sezonie dwukrotnie mierzyły się z Norwich City i dwa razy cieszyły się ze zwycięstwa (3:1 na Carrow Road i 4:0 na Old Trafford). Inny scenariusz, niż pewne zwycięstwo Manchesteru United w hrabstwie Norfolk będzie poczytane jako ogromna niespodzianka.
Sytuacja kadrowa: Ole Gunnar Solskjaer na konferencji prasowej zasugerował, że w składzie Manchesteru United będzie kilka zmian. Wszystko przez napięty terminarz Czerwonych Diabłów. Już 3 dni po spotkaniu na Carrow Road, drużynę czeka ligowe starcie z Brighton & Hove Albion.
Jedynymi nieobecnymi w składzie Manchesteru United są Axel Tuanzebe i Phil Jones, którzy nadal leczą drobne urazy. Do kadry meczowej wraca Jesse Lingard. Anglik w ostatnich dniach zmagał się z chorobą, ale doszedł już do siebie.
W zespole Norwich City sezon skończył się już dla Granta Hanleya, Sama Byrama i Christopha Zimmermanna. W ostatnim meczu Kanarków na ławce zasiedli Teemu Pukki, Emi Buendia, Todd Cantwell i Tom Trybull, co może sugerować, że trener Daniel Farke da im szansę z Manchesterem United od pierwszej minuty.
Manchester United: Romero – Williams, Maguire, Bailly, Dalot – McTominay, Fred – Rashford, Fernandes, James – Ighalo
Przedmeczowe wypowiedzi:
Przedmeczowe ciekawostki: – Manchester United w sezonie 2019/2020 rozegrał w Pucharze Anglii cztery spotkania. Czerwone Diabły nie straciły jeszcze ani jednej bramki w obecnych rozgrywkach.
– Piłkarze Ole Gunnara Solskjaera w drodze do ćwierćfinału FA Cup pokonali Wolverhampton (1:0, 0:0 w pierwszym meczu), Tranmere Rovers (6:0) i Derby County (3:0).
– W rywalizacji o Puchar Anglii pozostało osiem zespołów. Oprócz Manchesteru United są to: Norwich City, Sheffield United, Arsenal, Newcastle United, Manchester City, Leicester City i Chelsea.
– Jeżeli Manchester United pokona Norwich City, to rywala w półfinale Pucharu Anglii pozna w niedzielę 28 czerwca. Losowanie półfinałów FA Cup odbędzie się w przerwie spotkania Newcastle United z Manchesterem City.
– Manchester United w swojej historii mierzył się z Norwich City 5 razy w Pucharze Anglii. Co ciekawe, Czerwone Diabły mają gorszy bilans od Kanarków (2 zwycięstwa, 3 porażki).
– Po raz ostatni Manchester United rywalizował w Pucharze Anglii z Norwich City w sezonie 1993/1994. Czerwone Diabły w meczu IV rundy wygrały na wyjeździe 2:0.
– Pierwsze pucharowe spotkanie pomiędzy Manchesterem United a Norwich City to sezon 1905/1906. Czerwone Diabły pokonały wówczas ekipę Kanarków na Bank Street 3:0.
– Manchester United wygrał trzy ostatnie mecze z Norwich City we wszystkich rozgrywkach. Ostatnia porażka Czerwonych Diabłów z Kanarkami miała miejsce w sezonie 2015/2016, kiedy to ekipa z Norfolk niespodziewanie wygrała na Old Trafford 2:1.
– Manchester United w 4 z ostatnich 8 meczów z Norwich City strzelał rywalom po cztery bramki.
– Sędzią sobotniego meczu będzie Jonathan Moss. Arbiter z Yorkshire sędziował pierwsze spotkanie Czerwonych Diabłów po wznowieniu sezonu 2019/2020 z Tottenhamem Hotspur. Moss na Carrow Road będzie miał do dyspozycji system VAR.
– Jeśli mecz na Carrow Road nie wyłoni zwycięzcy po 90 minutach, to sędzia zarządzi 30 minutową dogrywkę, a po niej ewentualne rzuty karne.
– Menadżerowie będą mieli do dyspozycji po 5 zmian w swoich zespołach i 9 zawodników na ławkach rezerwowych. Jeśli dojdzie do dogrywki, to trenerzy będą mogli w niej skorzystać z dodatkowej 1 zmiany.
– Manchester United czeka daleka podróż. Dystans pomiędzy Old Trafford a Carrow Road to około 355 kilometrów. W październiku Czerwone Diabły wybrały się do Norwich samolotem.
– Manchester United po raz ostatni awansował do półfinału FA Cup w sezonie 2017/2018. Czerwone Diabły w tamtych rozgrywkach dotarły do finału na Wembley, ale po trofeum sięgnęła wówczas Chelsea (1:0).
– Manchester United w swojej historii sięgał po Puchar Anglii 12 razy. Więcej wygranych finałów FA Cup ma tylko Arsenal (13).
Spotkanie Norwich City vs Manchester United rozpocznie się w sobotę 27 czerwca o godzinie 18:30. Mecz będzie transmitowany na kanale Eleven Sports 1. Zapraszamy także do śledzenia naszej relacji tekstowej na Live.DevilPage.pl.
Batigol222: O, widzę tutaj mega dyskusję o Wan Bissace. Może warto przypomnieć, że zespół ma dwóch bocznych obrońców. Alves przez długi czas grał w Barcelonie mając na LO raczej defensywnego Abidala. Alba też prawie zawsze był o wiele ofensywniej usposobiony, niż prawy obrońca Barcelony, czy to będzie Roberto czy Semedo. Wan Bissaka ma walory defensywne a w ataku też czasem potrafi coś zrobić. Problem jest raczej z pozycją LO.
rorsh:Komentarz zedytowany przez usera dnia 27.06.2020 16:28
TAA jest sporo lepszym zawodnikiem od Bisaki ale masz racje ze to Shaw jest wiekszym problemem. Duzo wiekszym problemem i jak na lewej mielibysmy kogos kto umie ofenywe to mozna by bylo miec gorsza prawa pod tym wzgledem i bisaka by sobie mogl zabezpieczac tyly
Niestety pozycja Shawa jest raczej nietykalna. Moze za rok cos ruszy.
Batigol222: Moim zdaniem to trochę inni zawodnicy. TAA faktycznie jest kapitalny w ofensywie, bo gość ma wszystko: dośrodkowanie, uderzenie zza 16, rzut wolny, przerzut, inteligencję boiskową. Gorzej u niego z grą w defensywie. W meczu Liverpool-Wolves w drugiej połowie Traore większość czasu spędzał właśnie po stronie Arnolda, co było celowym zabiegiem, bo TAA zupełnie sobie z tym nie radził. Wan Bissaka w odbiorze jest świetny, w ustawianiu zdarzały mu się pomyłki, ale to młody obrońca. Moim zdaniem wymienianie dobrego PO w bardzo młodym wieku to byłby lekko imbecylny pomysł, nawet jeżeli ten Hakimi faktycznie świetnie wygląda w ofensywie. Na LO Alex Telles lub Alex Grimaldo i założę się, że większość przestanie się skupiać na takiej se grze w ofensywie Wan Bissaki(dlaczego nikt z tego powodu nie czepia się Shawa??)
manegarrincha: Z dobrych 5 latek Alves z Alba grał. Roberto i Semodo mają bardzo wysokie umiejętności ofensywne (zwlaszcza hiszpan)
Jak już ktoś mi zwrócił tu uwagę Boss też grywal tak jak Ty piszesz czyli jednym bocznym obronca ofensywnym drugim defensywnym
Mój ideał to jednak dwaj kompletni.
Zgadzam sie że Bissaka jest lepszy od Shawa. Ostatnio zdarzają mu się regularnie momenty utraty koncentracji. Sprawia wrażenie zagubionego. Niby jest w tej obronie a jakby go niebylo. Na szczęście to tylko momenty.
Williams też luka raczej nie przeskoczy. Transferu zadnego niebedzie. Pozostaje wierzyć że Ole dotrze do LS by chociaż w ofensywie nawiązał do czasów z przed kontuzji.
Batigol222: Pisałem z pamięci, bo jakoś Alves mi się kojarzy z Abidalem na LO. Co do Semedo i jego umiejętności ofensywnych: bez jaj. A Roberto to przekwalifikowany ŚP. Mówię tylko, że wariant Kloppa pt. dwóch mega ofensywnych bocznych obrońców nie jest jedynym możliwym. No i zawsze pozostaje kwestia tego, jakie zadania stawiamy przed zespołem. Na Top4 np. Shaw i Lindelof powinni wystarczyć: na walkę o mistrza raczej nie za bardzo.
Co ty masz do Lindelofa? Ostatnio zagrał bardzo dobry mecz. Mimo, że sam go krytykowałem i chciałem nowego obrońce to na ten moment jestem za tym by dostał jeszcze jedną szanse. W ostatnich 12 meczach United straciło tylko 3 bramki. To się nie wzięło znikąd.
Co do zakupu LO to póki co też nie ma sensu kupować kogoś na te pozycje. Jest Williams, który się rozwija i będzie lepszy. W ofensywie jest niezły, w obronie też idzie mu całkiem solidnie.
@manegarrincha
Marzy Ci się dwójka ofensywnych bocznych obrońców, tylko zauważ, że w Liverpoolu Robertsona i Arnolda ubezpieczają pomocnicy. U nas z Pogbą i Fernandesem w pomocy nie może taka taktyka wypalić.
Klierek7: Bo tu panuje przekonanie że nasi mlodzi zawodnicy mają od razu wyskakiwać na poziom world class. Gra idzie spoko obrona traci mało bramek, w ostatnim meczu de gea mógł hamak zawiesić po.iedzy słupkami i leżeć ale niee... lindelof bisaka i shaw do wymiany. Ludzie czy wy macie wszystkie klepki?
manegarrincha:Komentarz zedytowany przez usera dnia 27.06.2020 17:37
Ja dyskutuje o tym od rana a właściwie od nocy. Musiałbym się znowu powtarzać.
Lewa obrona nie jest nasza najsilniejsza pozycje i obawiam się że szybko to się nie zmieni.
Co do Alvesa i alby 4 lata tak grali w tym czasie między innymi potrojna korona. Z semedo może rzeczywiście przesadziłem ale myślę że ma minimum ponadprzeciętną jego grę do przodu można uznać. Chyba niewielkie ma znaczenie że roberto był kiedyś pomocnikiem skoro teraz odpowiada za prawa obronę.
Batigol222: Przecież napisałem wyraźnie, że wszystko zależy od tego, jakie cele na następny sezon będzie mieć United. TOP4: okej. Rywalizacja z Liverpoolem z tą linią obronną wydaje się raczej wątpliwa a nie wiadomo też, kogo sprowadzi City. Lindeloff to w miarę solidny stoper, tak jak Rudiger, Evans albo Gomez. Gdyby miał obok siebie Van Dijka, to nie byłoby problemu, ale zamiast tego jest Maguire, który sam popełnia błędy i nie jest taką "ostatnią instancją", jaką w Liverpoolu jest Van Dijk. Środek obrony to dwóch stoperów, więc wartość tej pozycji szacujemy właśnie na podstawie umiejętności duetu. Van Dijk: 9/10 plus Gomez 6/10 vs Maguire 7/10 plus Lindeloff 6/10. I tyle w temacie. Do tego dodaj słabującego De Geę za linią obrony.
Strzelec: Obrona gra dobrze i jesteśmy na 5 miejscu nie z powodu słabej gry w ataku, a z powodu braku kreatora w pierwszej części sezonu. Straciliśmy nie więcej niż Leicester czy Chelsea.
Strzelec:Komentarz zedytowany przez usera dnia 27.06.2020 16:06
Dzisiaj się kończy Bundesliga, więc teraz będzie można normalnie negocjować z Borussią, ponoć chcieli negocjować dopiero po zakończeniu sezonu. Oby Edek szybko dogadał transfer Sancho.
mikiartur: A tak z innej beczki. Wie może kiedy poznamy terminarz na następny sezon? Bo skoro przerwa między sezonami będzie mniejsza chyba to myślę że i terminarz powinien być szybciej
Anhel: Aston Villa gra tak jakby byli pewni utrzymania, nie widać w nich tej zadziorności którą widać w zespołach grających o utrzymanie, oni wiedzą że mają mega trudny terminarz?
siwy32: Często nie oglądam wilków ale tylko kojarzę, że traore to potrafił przyblokować i zatrzymac Van dijk matip i maguire ale jeśli się mylę to mnie poprawcie, reszta obrońców to nie w chodzi z nim w kontakt i się gubią albo się odbiją i to robi taka robotę dla tej drużyny.
mikiartur: Za dużo jego meczów nie oglądałem, ale uważam że ma naprawdę niezłe liczby jak na zespół na takim poziomie jak Aston Villa. Czy go ściągać to zależy. Jeśli Lingard i Pereira by odeszli, AVL spadłoby z ligi, a my byśmy byli w następnej edycji ligi mistrzów, to myślę że warto go będzie kupić - wtedy cena nie powinna być jakaś mega wysoka. Ja szczerze się nie zdziwię, że jeśli spadną z ligi to myślę że Arsenal albo Tottenham będzie chciał go u siebie.
DaredevilUtd:Komentarz zedytowany przez usera dnia 27.06.2020 15:54
Matys też od dawna o tym mówie. Koleś nie imponuje, często ma za wolny drybling i nurkuje po kontakcie z przeciwnikiem, gdzie przy jego gabarytach i siłę to, aż razi. Nie rozumiem tego transferu i zachwytów nad nim. Wydaje mnie się, że media na siłę chcą go wepchnąć do mocniejszego klubu, bo to jest Anglik i ma jakiś potencjał.
manegarrincha:Komentarz zedytowany przez usera dnia 27.06.2020 14:45
Obawiam się ze znów Traore może wejść z ławki i zrobić różnicę. On jest w stanie w kilkanaście minut wygrać mecz. Na zmęczonych obrońców te jego przebojowe akcje mogą być zabójcze.
Michux3: Mi się wydaje że nawet Grealish już na swoich kolegów nie liczy, było kilka razy w tym meczy gdy cofa się by rozegrać piłkę od tyłu a oni po 2 kontaktach z piłką wypieprzają ją do przodu.widać jego ogromną frustracje
mikiartur: Wiadomo, transfer Sancho lub innego ps to priorytet. Ale liczę jednak że w tym okienku jednak więcej sprzedamy niż kupimy. Jakby się udało sprzedać Pereire Lingarda Rojo Jonesa Smallinga, wyjaśnimy sprawę z Fosu Mensahem, Gomesem to warto byłoby kupić jakiś młodego stopera nawet z Champinship - kogoś perspektywistycznego, dać więcej pograć naszym z akademii. Mam tu na myśli Levitta Garnera Mengiego oraz zacząć może powoli wprowadzać Mejbriego. Osobiście to Chonga i nawet Gomesa na wypożyczenie wysłał.
Iro95: Klopp przez pierwsze trzy lata nic nie wygrał, dopiero w czwartym (LM, superpuchar,kmś) i w piątym (majster), więc to świadczy o tym że na wszystko potrzeba czasu.
Natomiast zaryzykuję stwierdzenie, że Ole pierwsze trofeum zgarnie nawet szybciej (puchar ligi albo LE).
MiSt: Rozumiem fanów United zawiedzionych tym, że Liverpool może zrównać się liczbą mistrzostw z naszym ukochanym klubem.
Trzeba jednak dać Ole czas, bo nie da się wrócić na zwycięską ścieżkę w dwa lata po tak fatalnym okresie.
Nie możemy jednak popadać w kompleksy. Liverpool może stracić blask nawet w przyszłym sezonie. Już w obecnym sezonie często zdarzało się im strzelać zwycięskie bramki w ostatnich minutach.
Ole robi dobrą robotę i niech dokończy to co zaczął.
mikiartur: dzisiaj w mojej okolicy upalnie więc jak ktoś mieszka w łódzkim to proponuje wyjść za kilka godzin się przewietrzyć jak już nie będzie taki upał
FriendlyHand: U mnie od prawie 2 tygodni codziennie grzmi. Z rana jest taki upał, że nie da się wytrzymać, a po południu leje tak, że świata nie widać :D Chyba klimat zmienił się na równikowy :P
manegarrincha: Widze że nie podyskutujemy. Ja o chlebie wy o niebie.
Tak Magik jedno zdanie bym zmienił ze swoich komentarzy bo było niesprecyzowane a ty się tego uczepiłeś. Po za tym mało kto próbuje zrozumieć co ja chce powiedzieć zamiast tego odbieracie to jako totalną krytyke Bissaki.
mufcforever1811: Ooooo bidulek....nikt cię nie rozumie. Tak napisałeś i tak cię koledzy potraktowali....tyle. Też raz napisałem bzdurę....panowie mnie wyśmiali i przyznałem im rację,a ty idziesz dokońca w zaparte więc nie bądź zdziwiony reakcją.
Magik1990MU: Tak na prawdę można by się przyczepić do połowy Twojego komentarza (bo druga połowa to oczywiste oczywistości), a nie tylko fragmentu. Piszesz np., że przez AWB można utracić kontrolę w meczu... jak? Utrata kontroli następuje wtedy, kiedy rywal widzi wolne sektory boiska, z których może skorzystać. Jak już, to właśnie przez Trenta czy Hakimiego tę kontrolę można utracić, bo jeśli przeciwnik będzie miał możliwość ataku jedną ze stron, to wówczas środkowy obrońca zostanie zmuszony do ciągłego łatania dziur po swoim koledze... i tym samym utworzy dziurę w swoim sektorze.
Dalej:
"Co z tego że żaden z naszych graczy nie popełni błedu gdy rywal strzeli gola po popisowej akcji ? Im więcej takich prób podejmie tym większe prawdopodobieństwo zadania ciosu."
manegarrincha:Komentarz zedytowany przez usera dnia 27.06.2020 12:14
mufcforever1811
dziękuje za opieke, już miałem łzy w oczach czując się tak strasznie odrzuconym.
zabawny jesteś. Też się przyznałem do błędu nie ide w zaparte. Zdanie że Aron 'nie jest ogórem w ataku' było nie przemyślane, niesprecyzowane . Sugeruje ono że mimo wszystko jest bardzo słaby a on jest przeciętny. biedulku nie mam tu kolegów, są tylko użytkownicy forum.
Magik1990MU
Utrata kontroli nad meczem następuje gdy masz zbty dużo nie dokładności, akcje nie są płynne, a ataki sporadyczne i wymęczone. Utrata kontroli nad meczem ma duży związek z utratą kontroli nad piłką. Napewno nie następuje gdy rywal tylko widzi wolne sektory boiska.
Magik nie chce być nieuprzejmy ale w zdaniu że przez trenta traci się kontrole nad meczem to przebiłeś jakiś szklany sufit. Kontra to nie kontrola.
W tym ostatnim chodzi mi o to że nasi obrońcy mogą nie popełnić żadnego błędu w akcji w której stracimy bramkę. Nikt wtedy nie powie a ten hakimi źle pokrył czy się nie wrucił. Gdy nie potrafisz się długo utrzymywać przy piłce, nie jesteś groźny dla rywala ten nabiera rozpędu. To przekłada się na częstsze przebywanie w naszym sektorze obronnym. Im więcej razy rywal będzie miał w z piłką w okolicach naszego pola karnego tym większe prawdopodobieństwo że w końcu ktoś idealnie dorzuci tą piłke, strzeli z dystansu a odpowiedzialność za to się rozmyje.
Kontekst tego jest taki że napisałem to aby bronić swojego zdania jak ważna są umiejętności ofensywne bocznych obrońców. Im mniejsza jakość w ataku tym większa szansa na powielanie się takich sytuacji w których nawet najlepszy defensywny obrońca nie zapobiegłby utracie bramki
NoLogo: Po pseudointeligentnych wpisach, można odnieść wrażenie, że to kolejny garnitur typa 'wiem wszystko'. Jakiś czas był spokój i ponownie pojawiły się eseje na cały ekran, których treść spokojnie można zmieścić w paru linijkach. Także jednak proponuję zlewać to.
manegarrincha:Komentarz zedytowany przez usera dnia 27.06.2020 12:31
NoLogo
cóż dostrzegam już że chyba tu nie pasuje. Kiedyś lata temu na forum pilkanozna było dużo gości którzy lubili tak pseudointeligentnie podyskutować sobie esejami na temat najmniejszych szczegółów.
Jeśli taki Hakimi czy TAA będą zostawiać dziury w obronie to jest większe szansa, że rywal ukłuje z kontry. Po takim golu rywale mogą dostać wiatru w żagle i przejąć kontrole nad meczem. Arnold i Hakimi są zbyt łatwo objeżdżani musi ich zawsze ich ktoś asekurować. Gdyby u nas miał grać Hakimi z Pogbą i Fernandesem to nie miałby ich kto asekurować, Matić byłby zajęty asekurowaniem Bruno i Pogby. Nie dałby rady asekurować już bocznego obrońcy. Gdyby miał to robić Lindelof lub Harry to powstałyby luki w środku obrony. Hakimi do nas nie pasuje. Gramy inaczej niż Liverpool.
NoLogo: Cóż dyskusja polega na wymianie poglądów na dany temat, Ty próbujesz na siłę narzucić swój dziwny tok rozumowania, przy czym ciśniesz po kimś z odmiennym zdaniem.
Pseudointeligentne bo jak już napisałem, treści pisanej od groma, a rzeczowych informacji w tym znikoma ilość.
Na przyszłość, jeśli chcesz zgrywać managera to jednak wyeliminuj pisanie(tak na szybko znalezione bo najbardziej rzucają się w oczy) Napewno albo wrucił czy zaczołeś, ogólnie pisownię bo zamiast dobrego trola wychodzi brak podstawowego wykształcenia, a gdzie tu jeszcze do managerki...
Magik1990MU: Sorry, ale Ty chyba nie rozumiesz czym jest kontrola. Dany piłkarz może i ze sto razy stracić piłkę w meczu (pomijając to, że nie wiem dlaczego uważasz, że Wan Bissaka gubi futbolówkę regularnie), ale jak praca w destrukcji jest bez zarzutu, to i tak nic w ten sposób przeciwnik nie osiągnie. Utrata kontroli to utrata panowania nad meczem.
Druga rzecz: bramki padają dużo częściej po indywidualnych błędach, a nie popisowych akcjach. Zresztą stara zasada mówi:" graj tak, aby zmusić rywala do błędu". Jeśli przeciwnik naciera non stop jedną stroną i nic z tego nie wynika, to dalsze nacieranie nie jest zbyt mądre. Raczej nikt się nie kieruje myśleniem "10 razy nie wyszło, może jednak za 11 wyjdzie". Jeśli jednak coś takiego zachodzi... to tym lepiej dla nas. Przy atakach rywal siłą rzeczy się odkrywa, a my najlepiej gramy z kontrataku. Więc szarże po naszej prawej stronie boiska mile widziane.
mikiartur: A ja sie z wami do końca nie zgadzam. Mam odmienne zdanie na temat AWB i bocznych obrońcach itd niż ManeGarincha, ale nie widzę żeby on jakoś na siłe nas przekonywał do swoich racji. A nie możemy przecież go hejtować za to że ma odmienne zdanie niż my. Każdy ma swoje zdanie i ma prawo go bronić i swoją stronę przedstawiać. Dopóki nikogo nie obraża i nie mowi jak to my się mylimy albo jak głupio myślimy to nie ma powodu by go jakoś hejtować. Do innych komenatrzy z przeszłości to się nie odniosę bo po prostu zbytnio jakoś nie zapadły mi w pamięć.
I mufcforever1811 dlaczego on ma nam przyznawać rację itd skoro albo nadal uważa że ma rację albo nie przekonaliśmy go do swojego poglądu. Ja bardziej zgadzam się z tym co napisał powyżej Magik o utracie kontroli w meczu. Ale nie znaczy to że będę hejtował kogoś za to że inaczej myśli niż ja
manegarrincha:Komentarz zedytowany przez usera dnia 27.06.2020 13:13
Strzelec
Masz tak jak i ja prawo do swojego zdania. Szanuje je choć się z nim nie zgadzam. Dla mnie jakość każdego podania i przyjęcia przekłada się na kontrole nad meczem , dla Ciebie ważniejsze jest utrzymanie kształtu formacji czy jak dobrze rozumiem solidne zabezpieczenie tyłów.
Być może kluczowy jest tutaj współczynnik tych większych i mniejszych błędów w obronie do udanych ważniejszych czy mniej ważnych zagrań w ofensywie.
W moim odczuciu najlepiej w ostatnich latach wychodziły te zespołu które podejmowały większe ryzyko. Nie mówie że to jest jedyna droga , może nadamy jakiś nowy trend, wymyślimy swój mega system.
W futbolu nie ma miejsca na jedną filozofie, dlatego budzi takie emocje i jest tak piękny. Dla takiego Sarriego nie ma kontroli gdy jego rozgrywający nie będzie miał 150 kontaktów z piłką. Taki Mourinho uważa że ma kontrole nawet gdy jego zespół parkuje autobus ale dobrze przesuwa.
NoLogo
Chyba przesadzasz, że na siłę narzucam swoje zdanie i cisnę z kimś gdy ma inne. Staram się być uprzejmy a jadą mnie od menagera, trola, dzieciaka itp. Nie żebym się żalił bo koło ch mi to lata. Czasami pewnie sformułuje tak zdanie że można tak to odebrać. Na pewno nie to jest moją intencja. Wolałbym żeby ktoś mi zwrócił wtedy na to uwagę i dał swoje kontrargumenty.
z ta menagerka to dowaliłeś. Ja tylko lubie dyskutować szczegółowo o piłce i fakt staram się mieć na każdy temat swoje zdanie.
Nie wstydzę się przyznać że skończyłem tylko liceum dla dorosłych. Za ortografie wielkie sory.
manegarrincha:Komentarz zedytowany przez usera dnia 27.06.2020 13:31
Magik
Nasze filozofie ewidentnie się różnią. Dla mnie kontrola to nie wpuszczanie przeciwnika w okolice swojego pola karnego, wtedy kontroluje sytuacje na tyle że żaden przebłysk geniuszu czy indywidualny błąd nie doprowadzi do utraty bramki. To co zrobił przeklęty liverpoool z Crystal Palace to dla mnie ideał .
Żeby nie było że tego nie dostrzegam ; wiem że ofensywnie grający obrońca popełnia więcej błędów i jest to mus wynikający z jego stylu. Tyle że w moim odczuciu biorąc pod uwagę każde zagranie z def. i of. suma zysków i strat wychodzi na korzyść ataku. Osatnia co najmniej dekada pokazuje że na ogół to się sprawdza.
Cafu, Zambrotta, Alves, Carvajal, Lahm, Pierwsze nazwiska które nam przychodzą na myśl o prawych obrońcach to gracze ofensywni, choć wiadomo że takich dużo łatwiej zapamiętać.
Wiesz to nie do końca jest tak że Aron musi mieć więcej strat czy złych podań. Pod uwagę trzeba brać też ryzyko jakie zawodnik podejmuje a przede wszystkim jakość każdego zagrania. Na tym poziomie nawet odrobina złej rotacji, pare centymetrów na złą noge, zgubiona sekunda, nieadekwatnie wyważona siła podania ma mniejszy lub większy wpływ na wydarzenia na boisku.
Twoja akceptacja ewentualnego defensywnego stylu wynika z aktualnej sytuacji czy ogólnie ?
Magik1990MU:Komentarz zedytowany przez usera dnia 27.06.2020 13:49
@mikiartur
ja nikogo nie hejtuje. Przynajmniej gość potrafi napisać coś więcej niż "dobry mecz", "brawo Rash" albo "nie jestem kibicem Chelsea", tak jak niektórzy tutaj.
Różnica tkwi w poglądach. Ja się kieruję słowami SAF-a, który gdyby miał w swoich szeregach AWB, to chwaliłby go na każdej konferencji. Boss przede wszystkim cenił sobie dyscyplinę, a na ułańską fantazję pozwalał tylko nielicznym. AWB to właśnie taki przykład żelaznej dyscypliny, bo Anglik rzadko zmusza Lindelofa bądź Harrego do łatania po nim dziur. Jest pewny na swojej stronie, zapewnia stabilizację i tym samym przykłada swoją cegiełkę do szeroko pojmowanej kontroli. Czasami popełni błąd jak każdy, ale z reguły jest niezawodny.
Co do Trenta i Hakimiego, to trzeba zauważyć, że obaj mają większe pole do eksperymentowania. To tak jak u nas z Bruno. Portugalczyk posyła masę świetnych podań, ale wiele też marnuje. Z reguły jednak tych niecelnych podań się nie bierze pod uwagę, bo to jedno jedyne może dać 3 pkt. Trent i Hakimi również wiele piłek psują, ale na to już się nie zwraca takiej uwagi.
Kolejna sprawa: zarówno Hakimi, jak i TAA mają na swojej stronie magików. Sancho i Salah ściągają na siebie rywali, co pomaga najbardziej właśnie bocznemu obrońcy. My kogoś takiego nie mamy, więc choćby w ostatnich meczach widać było, że to właśnie AWB, a nie James czy Greenwood częściej rozgrywał. Rywal skupiając się wyłącznie na nim znacząco utrudnia grę, Trent i Hakimi takich problemów nie mają.
@manegarrincha
"Twoja akceptacja ewentualnego defensywnego stylu wynika z aktualnej sytuacji czy ogólnie ?"
Kieruje się filozofią i myśleniem najlepszego menadżera w historii. To SAF powiedział pierwszy, że obroną się wygrywa puchary. Nie oznacza to oczywiście grę autobusem jak Mou. SAF nie musiał uciekać się do takich zagrywek. Najwyżniejszy był balans. Obrońcy zawsze byli przede wszystkim od bronienia i np. takiego Irwina albo Neville'a Boss chwalił w każdej biografii (a obaj grali w czasach np. Roberto Carlosa, czyli piłkarza o profilu Trenta). Klopp czy Guardiola inaczej patrzą na futbol, ale nie znaczy, że ich filozofia jest tą właściwą. Pep swoim uwielbieniem do gry ofensywnej załatwił w tym sezonie kompromitujący wręcz jak na możliwości tej drużyny wynik punktowy. Gdzie była główna wina? Oczywiście w defensywie. Balans musi być zachowany.
mufcforever1811: Ok mikiartur.....może niepotrzebnie to napisałem, ale to właśnie "moje zdanie" o którym piszesz. Manegarrinch pisze o dyskuji, a dyskusja chyba polega nie tylko na tym, by na siłę forsować swoje racje. Duskusja na pewny temat jest miła, gdy w jakimś stopniu (mniejszym lub większym) zgadzasz się z rozmówcą, kiedy potrafisz użyć słów "....ok,masz rację ale..." lub "....częściowo się zgadzam, ale...", lecz kiedy rozmówca ma gdzieś twoje racje i ciśnie na siłę swoje, to z taką osobą się nigdy nie dogadasz. Czy mam rację?
Takie coś właśnie lubie, wytłumaczyłeś fajnie swoje zdanie, widać że to co piszesz jest przemyślane, fajnie uargumentowane. Z SAFem to serce mnie zabolało ale ogólnie chyba jednak tak było. Z drugiej strony pocieszam się że gdy dostał ofensywnego Evre to nie wahał się z niego korzystać. Fabio i Rafael to jak mniemam miała być odpowiedź na zmieniające się trendy.
Dla Ciebie istotniejszym jest nie popełnić błedu, dyscyplina stabilizacja, spokój i pewne tyły. Dla mnie wahadełko przesuwa się do ofensywnej jakości zagrań która według mnie jest konieczna by dominować nad rywalem i stworzyć z klubu potwora.
Myśle że te większe ryzyko podejmowane przez hakimiego czy trenta wynika pośrednio też z jego umiejętnośći i pewności siebie. Z taktyki oczywiście też.
Nie zgodzę się co do jednego; z wnioskiem że Bissaka rozgrywał z szabelkami. W moim odczuciu często hasał do przodu a piłke dostawał za rzadko. W kilku sytuacjach aż się prosiło by zagrać mu piłkę a nasi pomocnicy kółeczko i próba rozegrania środkiem albo na lewo. Ogólnie chyba zmierzamy do tego by atakować głównie środkową strefą.
Magik1990MU: Gwoli wyjaśnienia: mnie chodziło o to, że sumarycznie AWB częściej rozgrywał niż James czy Greenwood. Kłania się niestety brak prawego skrzydła, bo Dan to piłkarz dobry do kontr i na podmęczonego rywala, a Mason jeszcze jest za słaby na PL (poza tym nie jestem pewien, czy skrzydło to dobry pomysł na niego). Liczę, że przyjdzie teraz Sancho, to i AWB sporo zyska na tym. Póki co Aaron musi sam odpowiadać za całą prawą stronę (zarówno w def., jak i w ofensywie), więc nie ma takiej swobody jak Trent czy Hakimi.
manegarrincha: Na pewno typowy skrzydłowy mu pomoże. Jest szybki, wybiegany podszlifuje dośrodkowanie i będzie hulal na obieg. Proste środki, na pierwszy rzut oka będzie wyglądać bdb.
Mason tylko atak. Mam obsesję że może być lepszą wersję aguero. Ta jego naturalność, to że nie ma gorszej nogi..
Tylko że on potrzebuje Z 80%czasu gry by mieć idealne warunki do rozwoju. Pewnie parę meczykow jako pseudo prawy zagra.
mikiartur: Teraz spoko dyskusja się zrobiła na ten temat. I o to chodzi. Szczerze oby więcej takich dyskusji bo można coś nowego się dowiedzieć lub spojrzeć na różne rzeczy z innej strony
BajtiMU: Odkąd Ole przejął stery United,często mogliśmy zobaczyć go na ławce na takiego zagubionego,bez pomysłu,pogodzonego z porażką.Natomiast w ostatnim meczu zobaczyłem pewnego siebie,odważnego,rządzącym twardą ręką faceta,trenera.Spodobało mi się to bardzo.Zmienia się United ale zmienia się tez i Ole.
MaciejusManUtd1: Pewność siebie rośnie, stąd ta zamiana. Ole widzi co gramy i jakie mamy możliwości. Po meczu Tottenhamem mówił, że widać jak wszystko szybko się zmienia. Poprzedni mecz w Londynie dominacja kogutów, a teraz odwrotnie. Będzie dobrze,aby dostać się do LM przez top 4, położyć łapy na Pucharze Ligi Europy i Pucharze Angli i dostaniemy tych piłkarzy o których się staramy.
kckMU: To jest niesamowite, że my wypominamy OBRONCY że jedyne co potrafi to wspaniałe BRONIC. Przestańcie z tymi absurdami niektorzy.
I może poczekamy aż AWB dostanie jakiegoś kota na prawe skrzydło? Ciekawe ile znaczylby TAA gdyby zamiast Salaha, który ściąga na siebie uwagę i robi kosmos, na jego linii biegalaby atrapa skrzydłowego?
manegarrincha:Komentarz zedytowany przez usera dnia 27.06.2020 11:39
Staraj się być precyzyjny i nie przekręcaj moich wypowiedzi.
Ja mu nie wypominam tego że świetnie broni musiałbym być idiotą. Wskazuje tylko na pewne braki które mogą nam utrudnić ZDOMINOWANIE rozgrywek.
Zgadzam się że skrzydłowy z prawdziwego zdarzenia mu pomoże, zwłaszcza jemu zaznacze. Nie jest demonem gry kombinacyjnej a z takowym graczem przed sobą może robić wiatr grając na obieg i szybko dogrywając piłki. Ma ku temu predyspozycje.
adeksms: Nie no z tą jazdą na Bissake to jest śmiech na sali. Manegarincha uważa że Daniel Alves, Carvajal to top obrońcy, a w czym oni są tacy dobrzy? W tym, że Real/Barcelona spędzają na połowie rywala 80% meczu i potrafi na te 90 minut dograc piłkę? A jak przeciwnik jedzie z kontry to pociągnie zawodnika za koszulkę bo w obronie są po prostu slabi... Obrońca ma bronic i to jest jego główne zadanie, a w tym jest doskonały. Przypominam, że nie mamy prawej pomocy, Trenty, Hakimie itp. mają z kim grać
manegarrincha: Oglądasz piłke od dwóch lat czy od chociaż 10 ? Może zapomniałeś ile osiągneli dani alves czy carvajal.
Hakimi nawet grając na prawej obronie będzie miał lepszą jakośc w każdym zagraniu ofensywnym . Kluczowa jest ilość błędów tych ofensywnie grających piłkarzy. Jak pokazują przykłady współczesnej piłki opłaca się
adeksms: I te osiągnięcia są dzięki im że są tacy "dobrzy" czy może dlatego, że Carvajal miał CR itp. Carvajal to żaden top zawodnik dla mnie tak w ogóle, a Alves sobie grywal z Messim/Neymarem/Ronaldinho itp. Nic tylko podać im piłkę oni zrobia robotę.
A z Tym Hakimim to nie wiem co Ty wyjechales bo chłop zagrał parę dobrych meczy i zaliczył parę asyst jako wahadlowy?
kolokolo98: Ja lubię Bissake, ale z tym Alvesem to niezle dowalileś. Typ w 8 sezonów w Barcelonie zanotował 124 asysty i gole, prezentował świetny poziom w kolejnych klubach i ostatnio zdobył MVP Copa America będąc obrońca, a ty się pytasz w czym taki dobry? Był kluczowy w drużynie Pepa, grał prawie jako skrzydłowy, ze świetna techniką i wielka determinacja, by zaraz potem pełna parą zasuwać do obrony. Jeden z najlepszych bocznych obrońców XXI wieku. I nie, to nieprawda ze Neymar i Messi w pojedynkę odwalali całą robotę, bo mieli do dyspozycji świetny zgrany zespół, w tym Alvesa zasuwajacego prawa stroną jak lokomotywa.
Moim zdaniem zwłaszcza Alves i Marcelo mieli bardzo duży wpływ na osiągane sukcesy. Lahm też był kluczowym graczem swojej dróżyny. Messiemu czy cr7 też się pewnie lepiej gra gdy obiega ich kozak którego obecność w żadnym stopniu nie może być zlekceważona przez defensywę rywala.
To nie koniecznie musi być decydujące ale moim zdaniem to też nie jest przypadek że najlepsze drużyny dekady miały kompletnych bocznych obrońców.
Magik1990MU: Skończmy już temat Bissaki. SAF w jednej ze swoich biografii napisał, że najważniejsze, aby piłkarz pasował do stylu klubu i trenera. Obi Wan jest mistrzem defensywy, to pasuje Ole, to pasuje United, daje efekty, więc nie ma powodów szukać problemów.
Ja sobie tymczasem oglądam mecz United-Valencia z sezonu 99/00. Zydorowicz, który tamto spotkanie komentował, non stop powtarzał, że United jest wielki (chociaż to bekhemowanie już denerwujące było). Trzeba wrócić do LM, by znów się nas cały świat bał (a nie tylko czołówka PL) i doceniał. Chyba najlepiej przez LE, bo wówczas jeszcze trofeum by wpadło.
MiSt: Wan Bissaka na pewno nie jest słaby w ofensywie. W jakimś wywiadzie mówił o tym, że dopiero w United zaczął na poważnie pracować nad swoją grą z przodu. W tym sezonie zaliczył kilka asyst co przy zupełnym braku wsparcia z prawej strony jest wynikiem bardzo dobrym.
Niektórzy chyba popadają w kompleksy "bo TAA ma lepsze LICZBY!". To zupełnie inny typ zawodnika. AWB jest na podobnym poziomie, ale jest po prostu inny. Gra obronna w jego wykonaniu to piękny widok.
Magik1990MU:Komentarz zedytowany przez usera dnia 27.06.2020 11:26
Oczywiście, że nie jest słaby. Dlatego nie ma sensu wchodzić w dyskusję z gościem, co w pewnym momencie stwierdza "nie przesadzajmy, AWB nie jest ogórem w grze z przodu". Nie ma to jak stawianie tez bez pokrycia, a potem odrzucanie ich... przez tę samą osobę.
AWB w destrukcji to najlepszy PO na świecie, natomiast w grze do przodu jest dobry. Tylko i aż. Mnie to nie przeszkadza, bo przy stylu Ole Bissaka może błyszczeć i błyszczy. Kapitalny transfer, który wydatnie nam pomogł. Tak jak transfer Harrego - i tu też się znajdą inteligenci, co stwierdzą, że Maguire jest słaby, bo klocowaty.
NoName222: Wracając do Wan-Bissaki. Założę się, że jakby miał przed sobą Sancho, a nie Pereire/Jamesa to nastukałby z 6-7 asyst, nie musząc się martwić, że skrzydłowy znowu głupio straci piłkę. A odnośnie TAA: Ma za sobą świetną parę stoperów, którzy go asekurują. Arnold wybitnym obrońcą zdecydowanie nie jest, więc zapuszcza się do ataku, bo ma świetne podania. Gdybyśmy ustawili Bruno na PO to też ludzie by się nim podniecali, bo ma świetne liczby jako prawy obrońca. Kibiców nie obchodzi to, jak TAA broni, tylko jakie liczby wykręca.
manegarrincha: Przesadzasz. Piszesz w emocjach (Bruno)
Liverpool nie traci bramek i odnosi mega sukcesy z tak ofensywnym bocznym obrońca więc wskazane przez Ciebie braki ofensywne patrząc globalnie mają drugorzędne znaczenie.
Nasza para stoperów jest aż tak dużo słabsza że nie da rady go zaasekurować ?
Też mam takie wrażenie że jak dostanie nominalnego bardzo dobrego skrzydłowego do współpracy na flance to nasz zespół na tym skorzysta. Aaron do gry na obieg jest całkiem dobry.
DaredevilUtd: Tego typa się poprostu czytać nie da. Jest tak zaślepiony własnym zdaniem, że uważa tylko swoje racje, a reszta to ignoranci bo nie chcą myśleć jak on hahaa.
DaredevilUtd: Tak na zmianę tematu. Jak myślicie, wyjdziemy dzisiaj mocno rezerwowym składem, czy będziemy chcieli za wszelką cenę to wygrać? Myślę, że FA Cup fajnie było by wygrać i powinniśmy skupić się na tym Pucharze, który bardzo dużo znaczy w Anglii. Ja sądzę, że kilka osób dostanie wolne dzisiaj i usiądzie na ławce, ale wyjdziemy dość mocną jedenastka.
SajminatoR: Myślę że będzie to rezerwowy skład z mieszanką podstawowych graczy. Czyli w każdej formacji znajdzie się przynajmniej jeden gracz z podstawy a reszta to będą zmiennicy. Zapewne w obronie wyjdzie Harry, w pomocy Bruno a itp.
SajminatoR: Widzę niezła dyskusja się tutaj rozwinęła na temat AWB. Pewnie te same chorągiewki co na poczatku gruszkę sobie trzepali po pierwszych meczach naszego pająka teraz by go chętnie wymienili bo hakimi dostępny bo TAA ma więcej asyst. Serio czytam i nie wierzę w to co czytam i to z ust kibiców naszego klubu. Niektórzy chyba nie rozumieją że są różne taktyki i nie w każdej boczni obrońcy muszą być nastawieni na mega ofensywę a to dlatego że niektóre drużyny grają bardziej środkiem bo maja lepszych środkowych pomocnikow (jak np City) a niektorzy mają lepszych bocznych i grają bardziej oskrzydlajaco (live) więc skończcie te swoje durne wypociny i analizy w których to boczni obrońcy są odpowiedzialni za zdobywanie trofeów bo większej durnoty nikt nie wymyślił. To że live w tym sezonie zdominowało ligę i mają mocnych ofensywych bocznych obrońców nie znaczy że ta taktyka jest jedyną i słuszna. Trofea zdobywa drużyna nie boczny obronca. Jeszcze odszcekacie to co teraz wypominacue AWB jak w przyszłym sezonie w meczu z live Aron schowa do kieszeni np manę a nasi skrzydłowi będą wkręcać w ziemie ich świetnych obrońców. Jest takie mądre powiedzenie które pasuje idealnie do tej sytuacji: cudze chwalicie swego nie znacie.
RedsFan:Komentarz zedytowany przez usera dnia 27.06.2020 09:30
To ten dzieciak manegarrincha ciągle robi o tym samym burze. Typowy nastolatek, który ma za dużo czasu i myśli, że jest Menager em haha. Zreszta ten trol tyle co się tu zarejestrował I ciagle kupuje nam nowych zawodników i bawi się w skauting.
DevoMartinez: Klopp zawsze lubił grać mega ofensywnie bocznymi obrońcami. Piszczek np dużo bramek zawalał Borussi bo nie nadążał się wracać. Nie kazdy zespół musi kłaść tak silny nacisk na bocznych obrońców w ofensywie. My np mamy bardzo silny środek pola który potrafi dostarczać piłkę w pole karne w inny sposób niż boczne sektory. Warto też brać pod uwagę, że my nie mamy prawego skrzydła od lat i tam cudów sam PO nie zdziała. Mimo to i tak ma lepsze staty w lidze niż nasz LO. ;)
SajminatoR: RedsFan nie tylko on próbuje robić tutaj zamieszanie. Było też kilku innych co na siłę chcą nam wmowic że wszędzie mają lepszych graczy. Wiem że nie ma co się takimi durniami przejmowac ale widząc ilość takich komentarzy w człowieku aż coś pęka.
SajminatoR: Devon racja z tym że według mnie Shaw i tak się podciągną mocno w ostatnim czasie i w jego przypadku akurat lepiej atakuje niż broni co było widać w dwóch ostatnich meczach gdzie naprawdę bardzo fajnie i odważnie wchodził w pole karne i posyłał dobre piłki tylko niestety nikt tego nie wykorzystał przez co też trochę ma taki zakłamany obraz ze jest slaby a moim skromnym zdaniem jest lepszy od arona w ataku ale liczby tego nie pokazują.
DaredevilUtd: Wiem, wiem, ale ten w jeden dzień pisze mnóstwo postów na ten sam temat. Ciągle komuś coś nie pasuje, czemu się do Shawa nie czepiają, który nic nie gra. AWB tyle co kupiliśmy, gra solidnie, a pseudo Menager już kupują innych na jego miejsce i próbują głupio na siłę pokazać jak dana osoba jest słaba.
DevoMartinez: Shaw jest bardziej dynamiczny, chętnie obiega obrońców, wbiega na dużej szybkości w pole karne ale potrafi podać tylko po ziemi i to na siłę najczęściej. I tak na prawde to się u niego nie zmieniło przez ostatnie 5 lat czy ile on u nas już jest. Aaron za to widać, że pracuje i nad dośrodkowaniami i nad podaniami po ziemi i moim zdaniem przynajmniej, będzie dużo lepszy od stojącego w miejscu pod względem rozwoju Shawa. Ale to tylko moje zdanie oczywiście.
DaredevilUtd: Ja osobiście dałbym już spokój z tym tematem bo jeszcze większy się syf robi. Mamy dobry skład, owszem wymaga poprawy I niektórzy gracze są lepsi od innych, ale PO to napewno nie jest nam nowy potrzebny. Chcemy bardziej ofensywnego mamy w zanadrzut Dalota.
SajminatoR: Nie jest też taki najgorszy ten Shaw szczególnie ostatnio się poprawił mocno. Nie zgodzę się że te jego piłki to tylko po ziemi i na siłę bo w ostatnim meczu dogrywał dużo fajnych i dokładnych piłek. Szczególnie na sam koniec zagrał bardzo dobra górna piłkę w stylu Pogby i tylko nieporadność Ighalo sprawiła że nie zaliczył super asysty.
manegarrincha: RedsFan
jestem menadżerem i pewnego dnia bd prawdziwym zaspęcą SAfa. Tobie miałem nie odpisywać ignorancie no ale cóż ; nie robię burzy tylko chciałem podyskutować. Chyba od tego jest forum ? Nie chcesz nie odpisuj nikt ci nie karze. Bawie się w skauting i ciągle kupuje zawodników ? Dla naszego klubu chce w tym okienku tylko Sancho, nawet Odiona bym niewypożyczał (Mason) Mam prawie 30 lat a to własnie twoja wypowiedź sugeruje że jesteś nastolatkiem typową horągiewką która nie potrafi bronić swojego zdania więc atakuje , pluje pustym jadem.
DevoMartinez
Zgadzam się że Shaw jest słabszy od Bissaki a pisałem o AWB bo jest nadzieja że będzie na wysokim poziomie zabezpieczał nam te pozycje na lata. Napisałem nadzieja bo gra zbyt krótko by być tego pewnym. Pamiętacie jak było gdy przychodził i rozegrał pierwsze mecze nomem omen Shaw ?
SajminatoR
Gdzie ja durnoto napisałem że boczni obrońcy są odpowiedzialni za zdobywanie trofeów ? Czytać ze zrozumieniem nie potrafisz. Ja tylko wskazałem na fakt że w dzisiejszej piłce kluby które wygrywały najwięcej miały na bokach obrony piłkarzy kompletnych. Jest różnica ?
Powiedz mi ap ropo pierwszego zdania to AWB obniży lotył żeby go teraz wymieniać ? Albo gdzie chociaż raz dałem swoją wypowiedzią 1% szans na wyciągnięcie wniosku że chciałbym by klub szukał zastępstwa do Bissaki
Nie rozumiesz że są różne taktyki? Typowy spanikowany argument (a raczej bardziej atak) Nie nie rozumiem tego, jestem niedorozwinięty (bo takim by trzeba byłoby być by tego nie rozumieć).
Jakość gry ofensywnej jak i defensywnej dróżyny zależy od jakośći jej poszczególnych elementów. Liczy się każde jedno podanie, każde jedno przesunięcie w strefie i tak dalej.
Pisałem o tym wcześniej że można z takim zawodnikiem być groźnym dla każdego, walczyć o każde trofeum ale ze zdominowaniem rozgrywek, byciem zawsze faworytem czy wręcz hegemonem może być problem. Potrafisz dostrzec tą różnice ?
Nawet nie wiesz jak bardzo bym chciał żeby Aaron zawsze chował Mane do kieszeni.
Nie próbuje robić zamieszania tylko wywołać ciekawą dyskusje od tego chyba jest forum ? Aż tak jesteś wrażliwy że zamiast wypunktować mi gdzie się mylę coś w Tobie pęka? Kolego jestem kibicem United i tylko United od kąd sięgam pamięcią . Miałem 7 lat jak graliśmy finał na Camp Nou i koszulke Andy Cole. Nie wmawiam na siłę że inni mają lepszych graczy ,co to wgl za absurd. Każdy ma przecież prawo do swojego zdania. Faktem jest że każdy kibic ma skłonności do patrzenia na swoją drużynę przez różowe okulary i hajpowania swoich. Takie prawo kibica myśleć sercem. Ja wole swoje wnioski wyciągać na chłodno, możesz sie z nimi nie zgadzać.
DaredevillUtd
kolejny ignorant. Najpierw byś sie może zapytał czemu się shawa "nie czepiam" ale nie ty jaśnie oświecony "czujesz" to od razu i pewnie wiesz lepiej ode mnie. Aaron gra lepiej niż solidnie i nigdzie nieznajdziesz nawet cienia wątpliwości że chciałbym kogoś innego w klubie a piszesz takie żałosne obelgi i myślisz że jesteś fajny, jak dziecko.
Jak widać cięzko o zdrową normalną polemike. Śmiejecie się z kanonierów a ja mam wrażenie że jestem tu z gimbazą
SajminatoR: Manager nie ja Cię tu wywołałam do tablicy ale jak już zadałeś sobie tyle trudu żeby mój komentarz przypiąć tylko do twojej osoby to już spieszę z odpowiedzią.
"Gdzie ja durnoto napisałem że boczni obrońcy są odpowiedzialni za zdobywanie trofeów ? Czytać ze zrozumieniem nie potrafisz. Ja tylko wskazałem na fakt że w dzisiejszej piłce kluby które wygrywały najwięcej miały na bokach obrony piłkarzy kompletnych. Jest różnica ?" No chyba sam kolego masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem skoro widzisz w moim komentarzu atak w twoją stronę gdzie ani razu nie napisałem twojego nicku jako przykładu. Ale skoro już przypiąłem sobie cały komentarz do swojej osoby to okej będę odpowiadał Tobie. Chciałeś błysnąć wiedzą ale coś nie wyszło bo teraz piszesz "Powiedz mi ap ropo pierwszego zdania to AWB obniży lotył żeby go teraz wymieniać ? Albo gdzie chociaż raz dałem swoją wypowiedzią 1% szans na wyciągnięcie wniosku że chciałbym by klub szukał zastępstwa do Bissaki" a wcześniej pisałeś "Oczywiście oprócz tego boczny obrońca musi umieć bronić a w tym AWB jest świetny tylko powiedzcie mi co z tego że w całym meczu nie da on się ograć ani razu a w skutek utraty kontroli nad meczem rywale wykorzystają któryś z tych 10 stałych fragmentów gry ? Z takim hakimim łatwiej o kontrole nad meczem." Jak widzisz sam sobie przeczysz. Nie chce mi się już więcej przytaczać twoich cytatów ale twierdzisz że chciałeś wywołać ciekawa dyskusje a ja tu widzę raczej narzucona swoją opinię z którą my się nie zgadzamy więc twierdzisz teraz że ktoś Cię atakuje. "Aż tak jesteś wrażliwy że zamiast wypunktować mi gdzie się mylę coś w Tobie pęka?" Tak jestem wrażliwy na ludzi którzy piszą "Trzeba zdać sobie sprawe jak wiele się traci przez ułomność ofensywną bocznego obrońcy." Moim zdaniem gra ofensywna bocznego obrony jest jedynie dodatkiem a nie wymogiem, mamy od tego innych zawodników a mimo to Aron wcale nie jest najgorszy w tej kwestii i swoje liczby dokłada a ty wymagasz od niego niewiadomo czego i na siłę próbujesz udowodnić że lepiej by nam szło z takim jakim w składzie niż z AWB a według mnie od atakowania mamy innych zawodników i potrzeba balansu w drużynie dlatego np live boczni maja więcej asyst niż ich pomocnicy, bo grają inną taktyka. I na koniec: "zamiast wypunktować mi gdzie się mylę" skoro chciałes to masz wypunktowalem Ci to wszystko z czym się nie zgadzam.
manegarrincha: Pierwszą część twojego komentarza jest żenująca i nie czytelna. do pierwszego cytat ; Nie jesteśmy dziećmi, nie musisz wymienić mojego linku bym wiedział zę pijesz do mnie. Drugi cytat ; Niestety niewidze gdzie tam sobie przecze??. Jeśli ktoś mnie nazywa menago dzieciak trol to chyba jednak mnie atakuje. Wolałbym by przedstawił swoje argumenty, kilku gości tak zrobiło.
ty zaczołeś tutaj;
"Moim zdaniem gra ofensywna bocznego obrony jest jedynie dodatkiem a nie wymogiem, mamy od tego innych zawodników a mimo to Aron wcale nie jest najgorszy w tej kwestii.."
A moim zdaniem w dzisiejszym futbolu na najwyższym poziomie nie jest tylko dodatkiem. Jest niezbędnym wymogiem a jej jakość bardzo często robi różnice. Zgadzam się żę Aron wcale nie jest najgorszy w tej kwesti.
Jest różnica między lepiej by nam szło a dominacją ligi, nie zamieniałbym Bissaki na kogoś innego bo jest już u nas, jest dobry i lubię go, wciąż może się rozwinąć. Jednak jeśli chcemy stworzyć z klubu potwora to musi podnieść swoje umiejętności ofensywne. Cały czas podkreślam że już dziś prezentuje poziom który pozwala nam na walke o tytuł a moje dywagacje odnoszą się do ewentualnego zdobycia 100 pkt w sezonie, zdominowania ligi.
prochuuu: @manegarrincha
to skoro nie chcesz wymienić AWB, wciąż uważając, że nie daje w ataku tyle ile powinien, to co w takim razie proponujesz skoro podejmujesz taką dyskusję? Bo myślę, że masz jakiś plan kolego ;-)
Hakimi nie gra na prawej obronie, tylko na prawym wahadle, więc się nie dziw, że hasa sobie więcej z przodu niż tak AWB.
TAA jest bajeczny w ofensywie, ale on ma zawsze do asekuracji dwóch pomocników, van Dijka i Alissona, więc z takimi plecami to on może w ogóle z połowy przeciwnika nie wracać.
Walory ofesnywne u bocznego obrońcy są w dzisiejszych czasach niemal klucze i z tym się jak najbardziej zgadzam. Mimo to mając w pomocy Pogbe i Fernandesa nie wiem czy jest sens, żeby jeszcze AWB, Shawem pchali się do przodu.
manegarrincha: Wiesz my mamy Maguire i DDG. Aż taka przepaść ? Więcej masz racji pisząć o Pogbie i fernandesie jako o ofensywnym środku pala tylko że do tej pory tak zagraliśmy tylko raz :D no i Paul grał stosunkowo głęboko.
Zgadzam się że nie ma sensu by nasi boczni obrońcy się na siłę pchali do przodu skoro nie dadzą nam tam aż takiej jakośći. Powinniśmy kombinować inaczej
manegarrincha: Doceniam walory defensywne Aarona ale trzeba też wiedzieć że to co rozumiemy jako gra do przodu bocznego obrońcy nie ogranicza się tylko do wykreowanych sytuacji.
Nie zauważamy każdego podania, zwłaszcza u obrońcy a w dzisiejszym futbolu każde powinno być dopieszczone, najlepiej z odpowiednią wizją. Niezdecydowanie czy brak jakości może powodować że stracisz tą jedną jedyną sekundę w której mogłeś napędzić zespół.
W każdej jednej akcji w każdym kontakcie z piłką lub ruchu bez niej, czy to kontra czy atak pozycyjny, jakość techninczna i wizja ofensywna poszczególnych piłkarzy wpływa na jakość całej akcji. To są detale, centymetry, sekundy. Trzeba zdać sobie sprawe jak wiele się traci przez ułomność ofensywną bocznego obrońcy.
Zobaczcie jak wysoko dziś gra boczny obrońca. Bierze udział w niemal w każdej akcji swojego zespołu. Bardzo często ma malutko czasu i niewiele miejsca. Umiejętności ofenswyne na najwyższym poziomie są nieodzowne by być najlepszym. Tak naprawde wyznaczają różnice równierz u bocznego obrońcy.
Oczywiście oprócz tego boczny obrońca musi umieć bronić a w tym AWB jest świetny tylko powiedzcie mi co z tego że w całym meczu nie da on się ograć ani razu a w skutek utraty kontroli nad meczem rywale wykorzystają któryś z tych 10 stałych fragmentów gry ? Z takim hakimim łatwiej o kontrole nad meczem.
Co z tego że żaden z naszych graczy nie popełni błedu gdy rywal strzeli gola po popisowej akcji ? Im więcej takich prób podejmie tym większe prawdopodobieństwo zadania ciosu.
Z drugiej strony nie każdy błąd w ustawieniu, spóźniony powrót przy kontrze czy przegrany pojedynek powoduje zagrożenie, nie mówiąc już o utracie gola. Od tego jest asekuracja czy bramkarz. Często zawodzi napastnik rywala. Jeśli świetny w grze ofensywnej zawodnik popełnia stosunkowo nie wiele takich błędów to zjada piłkarza o profilu AWB. Zwłaszcza jeśli jego dróżyna jest faworytem, prowadzi gre, stara się grać ofensywnie.
Taki sterling w nie jednym meczu sam schowa się do kieszeni, taki bronowicki kiedyś zniszczył cr7 (wiem raz mu wyszło).
Nie przesadzajmy że Bissaka jest totalnym ogórem w grze do przodu ale do takiego hakimiego wciąż brakuje mu dużo. Moim zdaniem robi postępy, ostatnio bardzo ochoczo biegał do przodu aż szkoda że tak rzadko mu piłke dawali. Oby się rozwijał
rorsh: Dlatego Liverpool tyle osiagna bo ma klasy swiatowej bocznych obroncow ktorzy sa swietni w ofensywie. My z Shawem i Bisaka bedziemy zawsze w tyle za nimi.
Ogolnie mam teorie ze pozycja bocznego obroncy w dzisiejszej pilce jest najwazniejsza.
mikiartur: Rorsh pamiętaj że Arnold i Robertson są dosłownie zawsze asekurowani poprzez przez swoich pomocników - Fabinho, Henderson , Milner. Wiadomo że super mieć takich bocznych, ale my gramy moim zdaniem innym systemem. Zauważcie że jedynym bardziej ofensywnym pomocnikiem jest Oxlade Chamberlain lub Lallana. Fabinho, Henderson, Milner to zawodnicy którzy mają wiecej zadań defensywnych niż ofensywnych.
My gramy z śpd Maticiem, a Pogba i Fernandes mają więcej zadań ofensywnych niż defensywnych, przez to AWB i Shaw/Williams nie mają takiej pewności, że ich zawsze ktoś będzie asekurował. I ja wcale nie uważam że taki system jest zły. Nie popadajmy że skoro LFC w tym roku ma mistrza to oznacza że mają najlepszą taktykę ustawienie itd.. Ich styl i świetna forma psychiczna i fizyczna o tym zadecydowała - oraz mała ilość kontuzji. Osobiśćie uważam że jak będziemy grać w takim ustawieniu jak z Sheffield to bardziej zmierzamy w kierunku ustawienia i taktyki Man City, gdzie np. Walker który uważam że jest najbardziej kompletnym bocznym w bpl nie szarżuje aż tyle ile Arnold. Za to Man City ma zawsze z dwóch ofensywnych śp De Bruyme. Silva, Guendogan a jako śpd zawsze jest Fernandinho, a po nim będzie Rodri.
Moim zdaniem to zawsze jednak dyspozycja zawodników, brak kontuzji, i odpowiednie ustawienie formacji do posiadających zawodników w drużynie. Zobaczcie choćby jaki progres zrobił Everton za Ancelottiego. Gościu zmienił formacje z 4-3-3 na 4-4-2 i Everton wyraźnie odżył, a Calvert Levin zacząl nagle o wiele więcej strzelać. Fakt że znaczenie bocznych obrońców faktycznie wzrosło, ale moim zdaniem nie ma decydującego znaczenia
rorsh: Moim zdanie ma decydujace dlatego Liverpool wykrecil najlepszy wynik w historii, i to nie tylko w Anglii a byc moze Europie. Troche szukasz pocieszenia na sile, nie twierdze ze z bisaka nic nie osiagniemy, ale TAA daje Liverpoolovi dużo wiecej w ogolnym rozrachunku.
zbyszek7: No i prosze znalazl sie gosciu co jedzie po AWB ehh szkoda slow! Zapytaj Harry'ego i Victora co sadza o swoim koledze z obrony. Jestem pewien ze nigdy nie widzieli lepszego prawego obroncy
DevoMartinez: Dziwne, że czepia się ktoś Aarona któy w lidze zaliczył 3 asysty a Shawa przemilcza któy asyst ma 0 do tego nie potrafi dośrodkować górą. Oh well...
RedsFan: Shaw daje nam Nic w Ataku i jeszcze większe Nic w obronie, a ci się dowalają do Arona, który coraz lepiej w ataku gra bo jakiś Hakim jest dostępny. Masakra co za dzieciarnia tutaj siedzi.
manegarrincha:Komentarz zedytowany przez usera dnia 27.06.2020 00:12
Real ogolnie puszcza Hakimiego bo dowiedzieli się ze na tej pozycji głównie liczy się gra w defensywie. Robią miejsce dla Militao, przecież w Porto na prawej obronie grał bardzo czesto. Broni nie gorzej od AWB szybki jest a do tego Brazylijczyk więc technikę ma.
A tak na serio Zidane powinien stanąć na głowie żeby to nie był definitywny. Ja za powrót Carvajala do formy reki bym sobie uciąć nie dal. Tak samo nie rozumiem po co Odegardowi kolejne wypożyczenie.
sturmik: A Hakimi o krok of Interu za 36 mln - szkoda ze mamy AWB na prawej bo moim zdaniem Marokańczyk jest dużo lepszy od niego. W Borussii w paru meczach które widziałem to atakował skrzydłem lepiej niż Sancho.
manegarrincha:Komentarz zedytowany przez usera dnia 26.06.2020 23:48
Strzelec
Może tak szczelnie jak Aaron by go nie schował ale przez 90 minut napedzalby zespół, wykreował ze trzy zaje***te sytuacja, cały mecz bedac groznym. A i bramek wcale niemusielibysmy więcej stracić.
mikiartur: Hakimi w ataku dużo daje. Ale w defensywie to go AWB zmiata z planszy. I jak FOxiowof fajnie powiedział, Mecz wygrywasz ofensywą ale puchary wygrywasz obroną. Poza tym jednak łatwiej moim zdaniem odrobić braki ofensywne niż defensywne. A AWB w ostatnim czasie się poprawił w porównaniu do początku sezonu, o czym świadczą asysty, np taka z środy
manegarrincha:Komentarz zedytowany przez usera dnia 27.06.2020 00:44
Mikiartur.
Poproszę o klubowe w miare aktualne przykłady na potwierdzenie tego porzekadla. Ja swoje podalem.Takie głupoty to gada hehehe Gmoch w studiu albo inni byleby coś powiedzieć przed kamerami.
Dużo łatwiej jest poprawić aspekty defensywne i to jest fakt nie opinia. Miedzy innymi dlatego to skrzydłowych przekwalifikowywuje się na obrońców a nie na odwrót.
Lubię Bissake ale nie przehajpujcie go bo nic dobrego to nie przyniesie.
manegarrincha: Doceniam jego grę defensywna ale wszyscy powinniśmy rozumieć że umiejętności ofensywne takiego Hakimiego nie przekładają się tylko na wykreowanie sytuacje.
Bramki można tracić na bardzo różne sposoby. Co z tego że żaden obrońcą nie popełni błędu gdy rywale przeprowadza popisowa akcje i strzela gola. Im więcej takich prób w meczu podejmą tym większe prawdopodobienstwo że im w końcu wyjdzie.
Albo co nam z tego że Aaron nie da się ani razu minąć jeśli utracimy kontrole nad meczem w skutek czego rywal wykorzysta któryś z 10 stałych fragmentów gry.
Niezauważamy każdego dobrego podania zwlaszcza u obroncy a w futbolu na najwyższym poziomie każde powinno być dopieszczone , najlepiej z odpowiednią wizja. Inaczej akcja traci płynność, traci się te odpowiednią sekundę w której można było napedzic zespół.
Nie każdy błąd w obronie kończy się utrata bramki a taki sterling w niejednym meczu sam się schowa do kieszeni.
Dzisiejszy futbol jest totalny, bez topowej jakości w działaniach ofensywnych pewnego poziomu nie przeskoczysz. Aaron ma jeszcze czas, moim zdaniem robi postępy. Ostatnio biegał bardzo ochoczo do przodu aż szkoda było że tak rzadko mu dawali piłkę. Oby się rozwijal
manegarrincha:Komentarz zedytowany przez usera dnia 27.06.2020 01:52
Glory 1878
:D :D mówimy o ekstraklasie ??
Dlaczego rzucasz frazesami zamiast spróbowac mi wytłumaczyć o co Ci chodzi ? Przecież nawet ślepy widzi że w 21 wieku dominowały i zwyciężały w ogromnej przewadze zespoły grające ofensywnie. Jak chcesz to przeczytaj w następnych komentarzach staram się wyjaśnić swoje zdanie co do Aarona
czekaj ja też zaraz sobie przypomnie jakiś banał o :
'wystarczy że strzelimy jednego gola więcej'
'gdy mamy piłke to nie ma jej przeciwnik'
może od razu napisz że piłka jest jedna a bramki są dwie i udawaj że masz racje no chyba że jesteś fanem mourinho..
mikiartur: ManeGarrincha
pierwszy przykład:
Inter za Mourinho - wiele osób wtedy mowiło, że Inter patrząc jakich zawodników ma w składzie nie powinna tak grać defensywnie. - 2 mistrzostwa i wygrana lm
2przykład
Atletico Simeone - gościu z takim klubem który jak go przejmował pod względem budżetowym był w niźszej lidze w porównaniu do Barcelony i Realu. I do dziś jeszcze jest trochę niżej od nich. A doszedł do finału lm 2 razu (w półfinale chyba był razem z 3/4 razy), wygrał la lige.
A prawda jest taka, że bez mocnej obrony nie osiągniesz wiele. Przykład: Zobacz na Norwich w championship mieli chyba jedna z 3 najlepszych ofensyw w lidze, ale teraz to nie starczyło w bpl i spadną z ligi bo mają najsłabszą obronę w lidze. A takie Sheffield, ma prawie taki sam skład co rok temu. Mają jeden z najgorszych ataków lidze, a obronę mają w top3/5 w lidze w tym sezonie. I mają obecnie 8 miejsce i blisko do 5/6 miejsca.
Real z tego sezonu to kolejny przykład. Z zawodników ofensywnych w ciągu sezonu tylko Benzema trzyma formę. Reszta to albo nierówna forma albo kontuzja. Ale za to formacja defensywna jest w o wiele lepszej formie i teraz biją się o mistrza(i mają duża szansę wygrać), a przecież jakby nie patrząc to grają bardzo podobnym składem z zeszłego sezonu. Hazard nie wpłynął jakoś mocno poki co. A za to do obrony przyszli Militao i Mendy i zwłaszcza Mendy który odciążył Marcelo w dużej mierze wpłynął na lepsze staty defensywy w tym sezonie.
Ba, nasza druzyna dzięki świetnej defensywie przez tyle lat dominowała. Ferdinanda i Vidica nie bez powodu nazywa się najlepszym duetem śo w historii bpl
Bo pamiętaj mówiąc że ofensywa wygrywa mecze a defensywa puchary, nie mamy myśli że ze słabą ofensywą się wygrywa puchary. Nie ma druzyny na świecie która osiągnęła sukces z parodystami na obronie.
mikiartur: Po wypowiedziach twoich ManeGarincha mogę wywnioskować, że jesteś bardziej zwolennikiem stylu gry Guardioli, Kloppa, Enrique. Ale żaden z nich nie osiągnąłby sukcesów gdyby nie miał świetnej obrony. Guadiola w Barcelonie miał, Pique, Abidala, Puyola, Alvesa, w Bayernie miał Alabe Lahma, Boatenga, Xabiego Alonso(traktuje go jako śpd), a w City miał Laporte Fernandinho Kompanego. Klopp w Borussi miał Hummelsa, Piszczka, Suboticia itp. Enrique w Barcelonie miał Pique Albe Mascherano, Alvesa, noi jeszcze Busquets.
Wiadomo, że każdy zachwyca się Messim Ronaldo, Neymarem, Aguero itd itp ale widziałeś drużynę która ze słabą obroną - bez klasowego śo, solidnych boków i jakiegoś pomocnika z zadaniami defensywnymi lub typowy śpd - wygrywała coś.
A co do twojej opinii o stylu Mourinho. Wiadomo że większosci ten styl się nie podoba, niewielu się podoba. Ale on tym stylem wygrał 2 razy lm raz la lige, 2 razy serie a, 3razy bpl. zdobył le, kmś itd. Ja osobiście nawet lubię jego styl. Zwłaszcza Real za niego i te ich niesamowite kontry to było coś pięknego.
A i fakt muszę przyznać się do błedu. Możliwe że masz rację co do tego że łatwiej nauczyć się defensywy niż ofensywy. Choc mimo wszystko wierze w rozwój um. AWB w ofensywie
Foxiowof:Komentarz zedytowany przez usera dnia 27.06.2020 07:19
Jak już wywołałem taką burzę swoim frazesem, to przypomnę tylko, że to nie jest byle jaki frazes, a słowa Sir Alexa Fergusona. W żadnym wypadku Mourinho, który ewentualnie je mógł zacytować.
Druga sprawa, nie oszukujmy się, nam wystarczy jeden czy dwa większe sukcesy, a z powrotem wszystkie największe gwiazdy same będą walić do nas drzwiami i oknami.
Nie ciężko, wtedy nam będzie zachować odpowiedni balans - grunt to postawić ten pierwszy krok do którego obrona jest niezbędna.
tomekwietniu:Komentarz zedytowany przez usera dnia 27.06.2020 08:23
Tak czytam Wasz wnioski, co bym podkreślił.
Na pewno ofensywni boczni obrońcy w dzisiejszej piłce są jednymi z najważniejszych zawodników na boisku. AWB cały czas się poprawia, a jak dostanie zawodnika po swoje stronie typu Sancho, to nagle się okaże, że i jego liczy skoczą do góry. Tego powinniśmy oczekiwać od Aarona, widać progres więc trzeba chwalić. Zobaczcie jak już zmieniły mu się liczby jak w składzie pojawił się Bruno.
TAA i Robertson, a zwłaszcza Anglik są świetni. Póki co Trent jest lepszy od Aarona. Ktoś słusznie zauważył i też już kiedyś o tym myślałem, że Liverpool nie ma kreatora w środki pola, bo na pewno takim nie nazwiemy Ox czy Wijnaldum, są to zawodnicy, którzy wspierają atak, a reszta pomocy to osoby odpowiedziałem za defensywę i ułożenie gry. U nas wyglada to zgoła inaczej. Zawzyczaj oglądam większość meczy w kolejce stąd też widziałem sporo Liverpoolu w tym sezonie i tyle akcji na klepkę, z przyjęciem kierunkowym, z pójściem na przebój co w ostatnim meczu z SHU w wykonaniu Pogby i Bruno nie widziałem u ich środków pomocników przez cały sezon. To, że tak gramy znacznie wpływa na to jak będzie grał AWB. Inny style, ale nie przeszkadza to Aaronowi w podłączaniu się do akcji.
Po prostu swoje ma robić w defensywie, a jak w przyszłym sezonie się okaże, że w PL dorzuci 6-8 asyst, w co wierzę jak będzie Sancho to okaże się, że naprawdę nie ma co mu już zarzucić. Natomiast Trent może zostać kiedyś przesunięty do gry z przodu.
Aaaa i jeszcze zapomniałem, taka ważna rzecz odnośnie dyskusji kiedy ktoś wygrywa, a kiedy ktoś wygrywa puchary. Liverpool zaczął walczyć o puchary na serio w momencie kiedy przyszedł van Dijk, oczywiście wcześniejsze transfery czy gra Trenta miały bardzo duży wpływ, ale jak ustabilizowali obronę, w drużynie coś klikło.
NoName: Manegarrincha
W zdaniu 'atak wygra Ci mecz, a obrona trofeum' nie chodzi o to, zeby grac defensywnie, a o to, ze jak masz dobry atak to wygrasz sporo spotkan, ale bez dobrej obrony nie wygrasz zadnego trofeum. Dobry przyklad podal ktos wyzej z Virgilem, przed jego transferem Liverpool strzelal duzo goli, ale dopiero przyjscie Holendra wynioslo ich na poziom zdobywania trofeow.
DaredevilUtd:Komentarz zedytowany przez usera dnia 27.06.2020 10:04
Gość się podnieca ofensywnie grającymi obrońcami Liverpool. Tylko zapomina, albo nie widzi, że każdy błąd jaki ci ofensywnie grający gracze popelnia, czyści Van Dyk. Często holender musi naprawiać ich błędy i chronić ich przed utratą bramki. Nie zauważyłem, że NoName był pierwszy :)
manegarrincha: mikiartur
pierwszy przykład mourinho z interem jest argumentem słusznym. Parę ładnych latek już minęło i był to jednorazowy wyskok. Chciałbyś żeby nasi tak grali ? To trochę nie pasuje do filozofii naszego klubu.
Drugi przykład - cholismo. Też jak najbardziej słuszny. Tylko że zęby bolą od patrzenia a w najlepszych latach na bokach obrony grali Juanfram i Felipe luis. Zwłaszcza Hiszpan który wcześniej był pomocnikiem robił dużo wiatru i miał wysoką jakość techniczną.
Oczywiście że prawdą jest że bez dobrej obrony nie osiągniesz wiele ale czy my mamy ją aż taką słabą ? Kto by musiał w niej grać by można było powiedzieć o niej że jest wystarczająco dobra ? Tylko Ramos i Virgil zasługują na ten epitet ? Sheffield i Norwich to przykłady nie adekwatne.
Real z tego sezonu to zespól walczący o tytół w wyjątkowo powolnym wyścigu. Fakt po wejściu Mendyego gra ulagła poprawie i to jest bardzo słuszny wniosek, tylko że dużą składową tego efektu jest wielki zjazd formy ofensywnego Marcelo. Wcześniej jego braki w defensywie nie przeszkadzały sięgnąć klubowi 4 razy po ucl.
Ferdinand Vidic to był taki kosmos że kogokolwiek Klopp nie wystawi do Virgila to i tak nie będzie miał takiego poziomu.
No właśnie spójrz na te najlepsze drózyny ostatniej dekady Marcelo -Carvajal, Alba-Alves, Lahm/kimmich-Alaba. Sześciu świetnych kompletnych bocznych obrońców. Zgadzam się że zawsze byli uzupełniani co najmniej bardzo dobrymi stoperami. To na pewno był bardzo ważny czynnik.
Nie wygrasz nic bez mocnej def. To oczywiste ale czy Hary z Wiktorem/Ericiem to wciąż nie są zawodnicy gwarantujący w jakimś stopniu te odpowiednie zabezpieczenie. Jeśli chodzi o dpś to Nemanja w grze do tyłu nie jest słabszy od takiego busqetsa.
Tak zdecydowanie wole ofensywną piłkę a styl Jose to nie moja bajka. Rozumiem że może się to komuś podobać, można się jarać nawet pięknym catennaccio włochów z Cannaavaro ale nie chciałbym tego oglądać na dłuższą meta u nas.
Foxiowof
Mógłbyś przytoczyć kiedy Sir Alex to powiedział ? Gra jego zespołu zawsze była zdecydowanie bardziej ofensywna niż defensywna..
Kilka największych gwiazd, albo inaczej piłkarzy o topowym potencjale już mamy . DDG, Hary, Paweł, Bruno , Rash. Blisko tego Antek, Wiktor, Aaron. W przyszłośći może Mason.
tomekwietniu
Świetny komentarz. Nie zgodze się z tym że Trent będzie grał w przyszłości z przodu bo po co niszczyć coś co przynosi mega efekt i majstrować przy tym co on daje na prawej obronie. Do nich przyszedł VanDijk u nas Hary. Mamy prawo wymagać ? może jeszcze nie aż tyle.
NoName
Musisz mieć dobry atak i dobrą obronę bez tego nie wygrasz ani meczu ani pucharu :D
NoName222: Pamiętacie Dalota? Mourinho kiedyś ściągnął go z Portugalii za jakieś grosze, coś tam pobiegał na skrzydle, w sumie pokładałem w nim spore nadzieje. Nawet nie wiem, gdzie teraz gra :(
trader7: Ja pamiętam jeden moment z Dalotem. Gdy po jego strzale w meczu z PSG sędzia podyktował karny który wykorzystał Rashford na 1 : 3. Fajne wspomnienie!
Chestnut: Pamiętacie NoName222? Przywiało go z Polski za trollowanie, coś tam popisał na stronie, w sumie nie pokładałem w nim sporych nadziej. Nawet nie wiem, gdzie teraz jest. :(
artix206:Komentarz zedytowany przez usera dnia 26.06.2020 21:36
Ehh, jakoś ciężko mi przeboleć to mistrzostwo Liverpoolu. Niby to bylo pewne, od dluższego czasu,niby czlowiek sie łudził "a może to jeszcze się nie wydarzy", jednak teraz.. Teraz, gdy to już stało się faktem, to chcąc, czy nie trzeba z tym zyć :D
Zwariowany ten 2020
Korona
Tytul Liverpoolu po 30 latach.. Mimo wszystko, zaslużenie.
DaredevilUtd: Ktoś gdzieś już przytaczał słowa Garego Nevila na temat wyprowadzki w razie wygranej ligi dla Looserpool'u. SkySport zrobiło dość fajny filmik na ten temat. Całkiem ciekawie podeszli co do gratulacji dla Scousersów :D facebook.com/10911153761/posts/10158518489598762/
manegarrincha:Komentarz zedytowany przez usera dnia 26.06.2020 18:42
Z ciekawością bd się przyglądał Aaronsowi u kanarkow. Wiele o nim dobrego czytałem i wymiata w fm ;). Oglądałem go w dwóch meczach - prezentował się zaje**scie. Nie żebym myślał że warto go kupić bo przecież mamy już na tej pozycji swojego Aarona. Drugim okiem będę zerkal na ich drugą stronę defensywy. Jamal Lewis tez bywał już komplementowany. Ktoś coś o nich ?
RedsFan: A to trzecie oko to jakie? Szklana kula? Co ty jesteś jakiś wyimaginowany agent piłkarski, skaut czy jakiś inny Menager? Wyszukujesz tylko dla United czy inne kluby też mogą liczyć na owocna współpracę?
zbyszek7: Ktos tu wczesniej wrzucil temat Phila Jonesa ale nie moge juz znalezc to napisze tutaj. Fajnie by bylo jak ktos wrzucil newsa ile kontuzji i ile meczow opuscil Phil w United z powodu kontuzji choc pewnie nikt sie tego nie doliczy. Fajnie by tez bylo kiedys przeczytac ksizke pt Phil Jones - jak wygralem na loterii czyli kontrakty z Man Utd
SzarimMusty: Z tego co widzę brakuje historii obecnego sezonu ale raczej reszta w większości powinna się zgadzać
transfermarkt.com/phil-jones/verletzungen/spieler/117996
DaredevilUtd:Komentarz zedytowany przez usera dnia 26.06.2020 19:55
Idąc na łatwiznę. Według Wikipedii co nie jest może najbardziej wiarygodne, ( ale jestem leniwy) Jones zagral 165 meczów od kad do nas przyszedl ogolnie, czyli biorac pod uwagę tylko rozgrywki PL w 9 sezonów było 342 meczów, więc w jakichś 177 nie gral. Nie mogę spr dokladnie bo meczów pucharowych itp było znacznie wiecej. Oczywiście nie zawsze brak gry było z powodu kontuzji, ale zapewne duża większość. Ps transfemarket nie zawsze pokazuje że ktoś był kontuzjowany jest np podane tylko not in squad.
NoName222: Trochę mi żal tego Lindelofa. Popełnił może 2-3 błędy prowadzące do utraty bramki i jest ostro hejtowany. W ogóle to środkowi obrońcy nie mają łatwego życia. Wymaga się od nich bycia bezbłednym w każdym meczu, a drobna pomyłka może skutkować ogromną krytyką. Obrońcy wykonują kilkanaście interwencji chroniących od utraty bramki na mecz, ale nikt nie zwraca na to uwagi. A teraz spójrzmy na takiego Rashforda (ogólnie napastników i skrzydłowych). Strzelił w tym sezonie 19 goli. A wiecie ile powinien ich teoretycznie mieć? 40.
Tyle setek co on zmarnował to woła o pomstę do nieba, ale mimo to jest uwielbiany przez kibiców naszego klubu (przeze mnie też oczywiście). Za każdym razem, gdy strzeli gola, wybaczane są mu wszystkie grzechy. Obrońcy tak łatwo nie mają.
Trochę mi smutno, bo przez myślenie większosci kibiców, że napastnicy są najlepszymi piłkarzami, ci od czarnej roboty (obrońcy, def. pomocnicy, bramkarze) nigdy nie zostaną docenieni w żadnych plebiscytach, np. Złotej Piłki. Jeden babol obrońcy czy bramkarza przekreśla jakiekolwiek szanse na otrzymanie nagrody indywidualnej. Natomiast gdy napastnik strzeli w sezonie 45 bramek, od razu jest faworytem do wygrania jakiejś nagrody. Nikogo wtedy nie obchodzi, że podczas sezonu zmarnował 50 setek.
Proszę, doceńmy raz na jakiś czas takiego Lindelofa, bo często zapominamy jak ważną rolę odgrywają w naszej drużynie obrońcy.
DevoMartinez: Ja mam ciągle takie wrażenie być może mylne, że Lindelof tak się troche slizga na plecach Harrego. Szwed za wiele nie broni, przydaje sie w wyprowadzaniu piłki i przesuwaniu formacji wyżej ale większośc czyści Harry. Lindelof fizycznie wygląda słabo, słaby w powietrzu i to przez to straciliśmy pare bramek w tym sezonie, jakiś mega silny w walce bark w bark też nie jest, taki troche ciapowaty ale to moja subiektywna opinia jak mówiłem. Wolałbym Bailego, szybkość, zwinność, skoczność i permanentne L4 niestety ;)
Mariano88: Nikt Baillemu nie odbiera prawa do walki o sklad, jesli wytrwa bez kontuzji dluzszy czas to Ole da mu szanse. Tak samo Lindelof moze jeszcze udowodnic swoja przydatnosc. Poza wyssanymi z palca plotkami o stoperze z Napoli to nie slyszalem abysmy szukali nowego obronce.
Batigol222: Lindelof nie ma w sumie żadnych zalet wyróżniających go na tle innych, w miarę solidnych obrońców. Nie jest lepszy, niż Matip czy Gomez, tyle że ci dwaj mają obok siebie Van Dijka no i w określonych elementach są świetnie(Gomez wyprowadzenie piłki i dynamika, Matip wyprowadzenie piłki i gra w powietrzu). W parze ze stoperem pokroju Van Djika Lindelof pewnie byłby wystarczająco dobrą opcją, niestety Maguire to nie Van Dijk. Natomiast jeżeli chodzi o Złotą Piłkę to zdaje się, że wygrywali ją Cannavaro czy Neuer.
Batigol222:Komentarz zedytowany przez usera dnia 26.06.2020 17:24
Poza tym, jest kapitalna okazja, aby naprawdę wzmocnić obronę: Dayot Upamecano. Gość ma wszystko: dynamikę, odbiór, krycie, siłę fizyczną, świetnie gra piłką i na dodatek jest bardzo młody. Polecam obejrzeć mecz Lipska z Bayernem z lutego 2020, gdzie Lewandowski został przez Upamecano nakryty czapką. youtube.com/watch?v=3tiWKm9xqC4
Batigol222: jeżeli celem ma być budowa ekipy walczącej o tytuł mistrzowski to porównań do Liverpoolu nie da się uniknąć, ponieważ tak się składa, że to akurat oni są mistrzem. Niektórzy tutaj piszą, że drugiego takiego sezonu Klopp już nie powtórzy: w poprzednim sezonie zdobył prawie 100 punktów a Guardiola też nie śpi.
Mariano88: Dla mnie nie oplaca sie juz ogrywac Greenwooda, zaraz i tak koniec sezonu, przyjdzie Sancho a Greenwood bedzie rywalizowal z Martialem o napad
Diabelski97: Pisząc to nie chcę wbijać szpilki w Arsenal bo ogólnie lipa, że taki klub popadł w taki marazm ale zobaczcie jaki futbol jest nieprzewidywalny, przed rozpoczęciem sezonu i po ruchach transferowych Arsenalu eksperci w przedsezonowych programach stawiali Arsenal jako pewniak do top 4, Nahorny nawet mówił, że Arsenal może włączyć się w wyścig o tytuł, a na kilka kolejek do końca sezonu Kanonierzy są w połowie tabeli.
rvn10: Bo ci eksperci to są warci tyle co taki Mila w tvp sport;) Futbol jest nieprzewidywalny a Arsenal przez lata zalicza regres formy, ja ich typowałem raczej na lige europy.
Batigol222: W tej chwili mają 6 pkt straty do United, czyli tyle samo, ile United ma straty do Leicester, więc... Teoretycznie mają jeszcze w tym sezonie szanse na LM, zwłaszcza jeżeli City dostanie bana.
Widziwoj:Komentarz zedytowany przez usera dnia 26.06.2020 14:20
Wydarzenia z minionej nocy- gdy kibice Liverpoolu wylegli na ulice miasta aby świętować tytuł mistrzowski pokazały, że rację miała cała grupa wirusologów, Policja oraz burmistrz miasta Liverpool- by Premier League nie wznawiać. Skoro ludzie nie potrafią się zachować, to widocznie- nie zasługują na serwowanie rozrywek typu piłka nożna na żywo. A pamiętam, że jeszcze niedawno organizacje kibicowskie Liverpoolu były oburzone stanowiskiem burmistrza Liverpoolu, który apelował by nie wznawiać z rozgrywek z powodu prawdopodobnej fety kibiców na ulicach. Twierdzili oni wówczas, że organizacje kibiców zadbają by kibice nie gromadzili się. Komu chcieli zamydlić oczy?
SiYamabushi: Kolejne wymioty, jestem ciekaw, co by się dział w czerwonej części Manchesteru gdyby wczoraj zostali mistrzami, trochę powagi rozumiem ból, ale bądźmy poważni.
DaredevilUtd:Komentarz zedytowany przez usera dnia 26.06.2020 15:03
To nie nasza wina, że burmistrz miał rację, a głupi kibice zachowali się jak hipokryci. Mówią jedno robią co innego. Tak, że uciekaj pan SiYamabushi do swojej czerwonej części liverpool, żeby się cieszyc :) Czytam tak twoje komentarze i sie zastanawiam co trzeba mieć w glowie by przychodzić na forum druzyny przeciwnej.
Widziwoj: @SiAmamabushi Nic nie kumasz. Tego, że Liverpool zostanie Mistrzem spodziewał się każdy- jeszcze przed lockdown, czyli od marca. Każdy się z tym oswoił, więc absurdalne są twoje podejrzenia, że piszę pod wpływem zawiści czy rozgoryczenia. Zapewne ty zaś jesteś przedstawicielem grupy "ulicznych ekspertów" twierdzących, że "wirusa nie ma", skoro nie zrozumiałeś, że chodzi mi tylko i wyłącznie o zagrożenie epidemiczne. Jasno wykazano ile osób zmarło na Covid-19 w konsekwencji meczu Liverpool- Atletico ( co najmniej 41 osób ) oraz Manchester United- Manchester City ( co najmniej 37 osób ). Może łaskawie odniesiesz się do tych argumentów, bo nazywanie racji adwersarza mianem "wymiotów" to szambo a nie dyskusja
SiYamabushi: DaredevilUtd Ty mnie wysyłasz do kibicowania Liverpoolu będąc 189 dni w serwisie chyba, że też należysz do grona trolii którzy zmieniają co rusz nicka na tej stronie, luzuj pośladki, jestem kibicem United od 8 roku życia czyli 30 lat, więc jeśli uważam twój wpis za wymioty to mam do tego prawo, i to Ty paniczu nie dycydujesz kto może być na tej stronie czy nie. Bayo.
Widziwoj: Nie wnikam w wasze utarczki, niemniej @SiYamabushi w całej zapalczywosci nie zauważył, że określenia "wymioty" użył pierwotnie wobec moich argumentów. Nie ma- uważam przyzwolenia na głosy nierozsądne, bagatelizujace zalecenia społecznego dystansu
MiSt: Szkoda, że musimy liczyć na potknięcia innych nawet mimo naszej niezłej gry. Jestem jednak dobrej myśli. Mamy jeszcze szansę wygrać LE lub wskoczyć do LM kosztem City(co byłoby lekkim wstydem).
Wierzę jednak, że Leicester spuchło i uda nam się ich przeskoczyć. Top4 jest wciąż możliwe.
Chciałbym byśmy do LE podchodzili już na luzie jedynie z chęcią zdobycia pierwszego trofeum za czasów Ole.
mikiartur: Myślę że wyjdzie mniej więcej taki skład
Romero
Dalot Bailly Maguire/Lindelof Williams
Scott Fosu-Mensah/ Garner/ Fred(zależy czy Freda lub Scotta widzi w 1 skladzie z Brighton, jeśli nie to pewnie wyjdzie ze Scottem Fred)
Mata
Lingard/Pereira Ighalo James
a koło 60 minuty może wejdzie Pogba/Fernandes, może Rashford, Greenwood itd
Pezet: W końcu ma kto podawać . Antkowi można zarzucić kilka rzeczy ale 1 na 1 z bramkarzem jest świetny . Mało psuje takich oczywistych sytuacji . Poprostu teraz ma / będzie miał więcej szans
GoForWin: @TytanowyJohny
Nie zgadzam się. Przykład: Ktoś zalicza okropny wypadek, spada z kilku metrów i dostaje pytanie czy "wszystko w porządku?". Tak, są głupie pytania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.