ax1d: Jak przyjdzie, to płakał nie będę, ale z drugiej strony wolałbym wprowadzić do gry Greenwooda na atak i Gomesa na pozycję Maty z meczu z Chelsea - takiej wysuniętej 8. Wówczas mamy na ataku Martial-Rashford i w obwodzie Lukaku-Greenwood, a za nimi Lingard/Gomes/Mata. I grać tym diamentem albo 4-2-1-1-2, bo dzisiaj może to się sprawdzić, gdy wszyscy obrońcy przyzwyczajeni są do jednego napastnika. Skrzydeł i tak nie mamy - po prawej otchłań, a i po lewej nie mamy typowego skrzydłowego, który będzie słał dokładne krosy. Mamy tylko lewych atakujących, którzy nie idą po linii, tylko schodzą do środka i walą na bramę. Nie mówię, że to źle, tylko że nie mamy skrzydeł.
Ja bym widział Herrerę i Matica (Nevesa), przed nimi Pogbę, przed nim Lingarda/Gomesa, a z przodu szybka dwójka. Wiele osób z Anglii mówi, że Mason pokazuje, że jest co najmniej tak dobry, jeśli nie lepszy od Sancho, pod wieloma aspektami. Jeśli sprowadzimy tego drugiego za wielki hajs, a przez to ten pierwszy pójdzie gdzieś grać, to znów okażemy się frajerami...