Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Sánchez: Znam swoje umiejętności i chciałbym je pokazać

» 17 lutego 2019, 08:23 - Autor: Rio5fan - źródło: bbc.com
Alexis Sánchez stwierdził w rozmowie dla BBC, że chciałby dawać Manchesterowi United więcej radości. Chilijczyk jest również zaniepokojony faktem, iż kibice nie oglądali jego topowej formy w koszulce Czerwonych Diabłów.
Sánchez: Znam swoje umiejętności i chciałbym je pokazać
» Alexis Sánchez nie jest zadowolony ze swojej dyspozycji w barwach Manchesteru United
30-latek, od momentu dołączenia do United, wystąpił w 37 spotkaniach, w których strzelił 5 goli i zanotował 9 asyst. Sánchez potwierdził również, że w meczu z PSG doznał kontuzji po zderzeniu z asystentem arbitra.

- Kiedy wyprowadzaliśmy kontratak, nadbiegł sędzia asystent i nadepnął mi na stopę. Wróciłem na ławkę rezerwowych i powiedziałem do Sergio Romero, że właśnie zostałem zdemolowany, a za chwilę wchodzę na boisko. Skończyło się na siniakach, ale to nie jest wymówka. Nie grałem na swoim normalnym poziomie - stwierdził reprezentant Chile.

- Menadżer nie rozmawiał ze mną szczegółowo na temat moich zadań na boisku. Jestem doświadczonym piłkarzem i wiem, co powinienem robić, a czego unikać. Kiedy nie jestem w kontakcie z piłką, tracę swoją iskrę. Często wypadam ze składu, a jestem przyzwyczajony do regularnej gry.

- Wejście na 10 czy 20 minut nie jest powodem do wymówek, muszę prezentować swój najwyższy poziom. Jestem tu po to, by robić różnicę. Chciałbym wprowadzić więcej radości do klubu. Martwi mnie to, ponieważ znam swoje umiejętności i chciałbym je pokazać. Nie wiem, jak postrzegają mnie ludzie, ale kocham futbol od najmłodszych lat. To moja pasja.

Były gracz Arsenalu wypowiedział się również na temat zwolnionego z Manchesteru United José Mourinho.

- Mourinho jest jednym z najlepszych trenerów na świecie pod względem warsztatu, analizowania przeciwnika oraz rozwiązywania pewnych spraw. W grupie było jednak odczucie, że najpierw byłeś w zespole, a potem z niego wypadałeś. Czasem nie grałem, czasem grałem. Jako zawodnik, nie chcesz tracić pewności siebie.

Na koniec Sánchez krótko skomentował przegrane starcie z PSG w Lidze Mistrzów.

- Dopóki PSG nie strzeliło gola, nie było lepszym zespołem. Gdyby ten rzut rożny się nie wydarzył, prawdopodobnie spotkanie skończyłoby się wynikiem 0:0. Nauczymy się czegoś po tej porażce i będziemy silniejsi.

- Kiedy rywale zdobyli pierwszego gola, spojrzałem na swoich kolegów i pomyślałem, że coś jest nie w porządku. Patrzyłem w ich oczy i nie widziałem wiary w to, że jesteśmy w stanie odrobić straty - dodał Alexis.


TAGI


« Poprzedni news
Savage: Decyzja Scholesa zasługuje na ogromne uznanie
Następny news »
Smalling: Nowy kontrakt dla Solskjaera to łatwy wybór

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (15)


Klimaa: Sanchez nie daje żadnych powodów aby go nadal trzymać w klubie. Jest tutaj ponad rok, współpracuje z drugim trenerem a jakości nie ma. Zaczynam wątpić czy on u nas w ogóle odpali. Jak myśli się o jego zarobkach to aż chce się płakać..
» 18 lutego 2019, 20:20 #15
Czarny82r: Sanchez jest już z nami tak długo i nic konkretnego nie pokazał jak dotychczas. Kiedy on chce zaprezentować na co go stać? Jak będzie miał 32 lata? A może 34? Bo dalej będzie miał ważny kontrakt z United. Wirus zostawiony w zespole przez Mourinho, a jak narazie nie wynaleziono jeszcze odpowiedniego antywirusa żeby się go pozbyć.
» 17 lutego 2019, 12:50 #14
franek95: Może nie mieli wiary bo on był na boisku zamiast Martiala. Jest u nas już rok nie pokazał nic to może niech odpuści sobie takie teksty o kolegach w prasie.
» 17 lutego 2019, 10:51 #13
Fenek: Może sam postanowi poszukać formy gdzie indziej i uwolni nas od problemu.
» 17 lutego 2019, 10:48 #12
kondzik: Ekstraklasa lubi takich piłkarzy,a tak serio sprzedać go
» 17 lutego 2019, 10:30 #11
grzeho16: Ostatni akapit dokładnie wyjaśnia co jest nie tak z obecnym Manchesterem United. Miałem dokładnie takie same odczucia jak straciliśmy bramkę, że ci goście nie wierzą że uda się odrobić. Widać to bylo zresztą w wielu meczach w tym sezonie. Gdy wygrywamy powiedzmy 2-0 to wszyscy świetnie grają i pokazują swoje umiejętności. Gdy mecz zaczyna się źle układać to nagle nic nikomu nie wychodzi. I rozumiem że gdy się wygrywa gra się łatwiej ale to nie o to chodzi. Chłopaki muszą popracować nad nastawiniem bo to nie jest wina taktyki czy umiejętności że np.taki Martial mija w meczu ligowym 2 obrońców po rajdzie z połowy boiska a w meczu z PSG wbiega w obrońcę który się przed nim prawie że położył.
Martwi mnie też fakt że nikt nie wypowiada się w kontekście rewanżu z PSG w sposób: jedziemy po 3 punkty. Nic nie jest stracone. Etc. Tylko mówią standardowo: spróbujemy zagrać jak najlepiej, tak jakby już wiedzieli że nie przejdziemy tej fazy rozgrywek.
Podsumowujac - ci piłkarze mimo że są profesjonalistami i zapewne mają umiejętności wystarczające żeby tu grać, to na pewno nie zachowują się jak profesjonaliści. W sensie takie rzeczy to mogą zdarzać się na orliku gdzie gra toczy się o nic. Przychodzi paru gości robią 2 składy. Jeden skład napyka bramek i wtedy zaczynają grać jak nigdy, za to drudzy już zrezygnowani grają niedbale, bez przekonania że coś ugrają skoro już dostają powiedzmy 5-0.
Co prawda było kilka meczu jak Juventus, czy ostatnio 2-2 remis, ale to już nie chodzi o to czy uda się wcisnąć w końcówce bramkę czy nie, tylko o nastawienie przez całe spotkanie w którym przeciwnik jest lepszy.
» 17 lutego 2019, 09:32 #10
BajtiMU: Chcemy widzieć grę piłkarzy jak głodnych psów spuszczonych z smyczy,gdzie fajnie to ujął w słowach kiedyś Mourinho.Myślałem,ze za Ole będziemy mocniej silniejsi mentalnie.Z PSG wyszliśmy jak jakiś beniaminek który ma chęci gry do pierwszej straconej bramki bo później już wie,ze dostanie prawdopodobnie lanie.
» 17 lutego 2019, 13:24 #9
DevoMartinez: No nie do konca bo w tym sezonie zwłaszcza za Jose wiele razy tracilismy pierwsi bramke i doganialismy rywala. Co prawda konczylo sie hurtową iloscia remisow jednak odrobienie straty nie bylo prawie nigdy problemem. Tu chyba zjadla nas presja i trema przed psg no i te nieszczesne kontuzje ktore zupelnie zmienily plan meczowy bo weszli zawodnicy o calkiem innym profilu.
» 17 lutego 2019, 13:31 #8
GrayMid: Komentarz zedytowany przez usera dnia 17.02.2019 13:59

BajtiMU Przestańcie znowu tylko narzekać. Czytałem ten wywiad w oryginale na stronie BBC. Przestańcie dopisywać sobie znowu interpretacje. Jestem pewien, że chłopaki wierzą i wyjdą pewni siebie, a to co Sanchez mówi, to też tylko jego odczucia. Mentalność się zdecydowanie poprawiła w porównaniu do tego co było za Mou, widać że chłopaki mają większą radość z gry i potrafią grać jak zespół. Wiadomo, że jak się przegrywa, to człowiek zaczyna mieć gorsze samopoczucie, ale znowu przestańcie po jednym meczu już jak zawsze uogólniać, że mentalność jest słaba. Grzeho problemem United jest to, że przez lata prowadzono fatalną politykę transferową jeśli chodzi o zawodników i trenerów, i ciężko będzie coś teraz na szybko, na lata ułożyć. Niestety. Nikt nie mówi o wymianie wszystkich jak leci, bo wiadomo, że to nie jest możliwe w realnym świecie, ale faktem jest, że zarząd skąpił przez lata na rozwiązania, które gdyby je wprowadzić natychmiast po odejściu Fergusona , mogły nas uchronić przed tym zjazdem w dół. Rozwiązania takie jak zatrudnienie dyrektora sportowego, bo zostało udowodnione ponad wszelką wątpliwość, że to bardzo pomaga przy dobrych transferach, jak opracowanie wizji ogólnej, przez osoby, którym naprawdę na tym klubie zależy oraz zabezpieczenie środków pieniężnych na realizację tej wizji/zamiarów. A tu było tylko chaotyczne wymienianie trenerów przez lata. Większość zawodników jest zdołowana, gdy przegrywa, piłka to gra bardzo dużych emocji, to jest normalne. Że odczucia jednego zawodnika były takie czy inne, że zobaczył to w oczach kolegów z drużyny - może tak było, ale może nie ze wszystkimi. Więc darujmy sobie takie dywagacje, bo one tak naprawdę są nieistotne. Ogólną poprawę w mentalności widać. Jestem przekonany, że chłopaki wyjdą do rewanżu z PSG pewni siebie, może jeszcze będzie ci głupio, jak zagramy dobry mecz. Z drugiej strony wiadomo, że PSG ma przewagę teraz i nie oczekuję też, że będzie łatwo, bo spodziewałem się już że nie będzie łatwo z PSG dawno temu. Nie w tym rzecz. Rzecz w tym, że znowu zaczyna się na tej stronie jęczenie, po pierwszym przegranym meczu za nowego trenera. Tak jak Giggs powiedział ostatnio - trzeba skończyć z reakcjami skrajnymi, tzn. z wielkimi oczekiwaniami i popadaniem w zachwyt po każdym zwycięstwie, tak jak nie można załamywać rąk po porażce. Manchester musiał w końcu przegrać pod wodzą Ole - powiedział Giggs i ma rację. To jest piłka. Wygrywać nikt nie będzie zawsze. Teraz trzeba kibicować na spokojnie i zobaczyć czy coś zmieni się w końcu w okienku transferowym, bo to będzie czytelny znak, czy ten zarząd poszedł po rozum do głowy i zdecyduje się wzmocnić zespół. Bo tylko konkretne działania coś oznaczają, a dywagacje o tym, co jest w głowie zawodników czy debatowanie nad odczuciami Sancheza, są według mnie bezproduktywne.
» 17 lutego 2019, 13:55 #7
BajtiMU: Miałem na myśli dokładnie ten mecz,czyli mecz z PSG.To jak wyglądaliśmy po straconej oraz straconych bramkach.To,że Nasza mentalność ogólnie się poprawiła to nie ma dyskusji bo masz rację.Nie,nie będzie mi głupio kiedy zagramy dobry mecz bo przecież Ja wierze w to,zawsze będę wierzył w Nasz zespół,bez znaczenia kto stoi przy linii bocznej.Zgadzam się z Tobą,mnie po prostu bardziej zdziwiła sytuacja o której dyskutujemy a nizeli miałbym narzekać.Ja akurat do nich nie należę.

Miłego po południa w ten niedzielny dzień.Jutro kolejny wieczór z Naszymi ;)
» 17 lutego 2019, 16:38 #6
franek95: Chyba jest różnica z wracaniem do meczu z jakimś średniakiem ligi i osiąganie remisu a wracanie do meczu LM z PSG gdzie Martial i Lingard zeszli przez kontuzje.
» 17 lutego 2019, 17:24 #5
dzilu96: "Gdyby ten rzut rożny się nie wydarzył, prawdopodobnie spotkanie skończyłoby się wynikiem 0:0" - skoro ten gość ma takie ambicje wchodząc na boisko, to nie wiem co on tu jeszcze robi
» 17 lutego 2019, 09:05 #4
Quahadron: A co ma tu ambicja do rzeczy? Powiedział, ze PSG nie było lepszym zespołem.. ale nie było tez gorszym. Wynik 0:0 był sprawiedliwy po pierwszej połowie.. bo graliśmy jak równy z równym.
» 17 lutego 2019, 09:55 #3
dlabigt23: No Sanchez masz mało czasu zeby jeszcze udowodnić swoja wartość . W meczu z Chelsea bedziesz miał okazje sie zaprezentować i miejmy nadzieje ze to bedzie dla ciebie jak i dla nas udany wystep i awansujemy dalej .
» 17 lutego 2019, 09:03 #2
brylantowy: Jak na razie pokazał jedyne to, że tutaj się nie nadaję i że jego przyjście było wielkim błędem. Przychodząc do nas był w dołku jak chodzi o formę miał 13 miesięcy na odbudowę, nic w tym czasie nie pokazał. Sprzedać i w jego miejsce sprowadzić rasowego PP.
» 17 lutego 2019, 08:56 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.