JebikMUTD95: Zgadzam się z Twoją wypowiedzią w 100%.
Swoją drogą kto wie jakby wyglądał Finał LM, gdyby nie kontuzja Salah'a i wymuszona zmiana. Liverpool po pierwszym golu Realu szybko odpowiedział na 1:1 i mecz zaczynał się od nowa, a właśnie po zejściu z boiska Salah'a było widać, że ofensywa Realu zaczyna grać swoje co zaczęli przekładać na wynik meczu. Oglądając Finał LM mialem wrażenie, że razem z opuszczającym boisko Salahem reszta piłkarzy Liverpoolu przestawała pololi wierzyć, że są w stanie dorównać Realowi, a nawet wygrać.
Wspomniałeś również o Guardioli i Zidanie.
Guardiola to wiadomo, że po upuszczeniu Barcy zasiada na ławce trenerskiej z gotową ułożona drużyna, z ktora może z powodzeniem wygrać Ligę, a w przypadku Bayernu była to drużyna, która w Niemczech nie ma godnego rywala do walki o tytuł Mistrza Niemiec. Guardiola jedynie naprawdę kawał świetnej roboty jako trener zrobił w Barcelonie, gdy opracował tą swoją "tiki"-take" później same gotowe ekipy.
Co do Zidana... Widziałem komentarze kibice na DP, którzy chcieliby już zwolnienia Mourinho, a w jego miejsce właśnie Zidana na ławkę trenerska Manchesteru... Po tych 3 sezonach i triumfach w LM x Realem każdy się jara tym Zidanem w roli trenera, a dla mnie to te 3 lata w Realu nie sprawiają, że Zidane jest w czołówce najlepszych szkoleniowców na świecie. W Realu przyszedł i miał gotowy sklad, który bez większych transferów przy drobnych rotacjach pozwalał walczyć mu z Realem o Puchary zarówno w Lidze jak i w Europie. Od transferu Ronaldo do Realu, który przez kilka lat każdego letniego okienka wydawał grube miliony na przebudowę składu potrafiąc w jednym okienku pobić rekord transferowy, żeby następnym transferem jeszcze tego samego okienka przebić ten rekord pozwoliło Realowi wypełnić skład aż po ławkę rezerwowych gwiazdami światowego formatu. Z tym Realem nawet Moyes czy Van Gaal odnieśliby sukcesy, a wątpię żeby Zidane chciał przyjść do United wiedząc jak u nas wygląda sytuacja.