tomas0808: Mecz w naszym wykonaniu był tragiczny. Przez całe spotkanie mieliśmy może 3 szanse i to nie 100%. Wszyscy mówili że jak Lukaku do nas zawita to będzie strzelać jeszcze więcej goli bo w Evertonie nie miał z kim grać. Patrząc na to co wyprawia reszta jego kolegów śmiem twierdzić, że u nas ma jeszcze gorzej. Na plus dziś Romero, Rojo i Pogba.
Boki obrony? Blind miałby problem żeby się załapać do składu WBA. Jest zbyt wolny, zbyt słaby fizycznie na tę pozycję.
Darmian? Gra jakby myślał że piłka parzy... Wystarczy spojrzeć na Zapacoste z Chelsea. Nie boi się piłki, szuka kombinacyjnej gry, jest szybki i zadziorny. Zawsze jak ma piłke to podciągnie z nią parę metrów.
O wrzutkach obydwu nawet nie będę wspominać...
Srodek pola również tragedia...
Oprócz Pogby, oni wszyscy wyglądają jakby bali się dotknąć piłkę. A jeżeli nie daj któryś z nich ją dostanie to szybko oddać ją do najbliższego kolegi. Jedynie jak wychodzimy z kontrą to żaden się nie kwapi żeby ją szybko podać...
Skrzydła również słabo.
Lingard snuje się po boisku, Martial zanim zdecyduje się ruszyć z dryblingiem to ma już obok siebie 2,3 przeciwników.
Jose nie ma w ogóle pomysłu na ten zespół. Ewidentnie widać było że chce grać na remis i w sumie cieszę się że mu się to nie udało.
Gramy wolno, bardzo przejrzyście a przy presingu przeciwnika jedyne nasze rozwiązanie to laga na mikrofon albo Kaku. Z lepszymi przeciwnikami wychodzimy na mecz z pełnymi gaciami aby tylko dotrwać do 90 min z 0:0. Jose miał kupę czasu na to żeby to poukładać, może nie wszystko ale po tym okresie oczekiwałbym chociażby wizji zespołu. Czas minął a ja nadal nie wiem jaki ustawieniem domyślnie gramy, nadal nie rozumiem co ma robić Lukaku na prawym skrzydle, gdzie domyślnie ma grać Miki.
Pamiętam za Van Gaala jak graliśmy i... i żałuję że nie dostał więcej czasu. Widac było w drużynie pomysł na grę. Mimo że mecze z ogórkami często były nudne, to z drużynami z Topu które nie chowały się za podwójną gardą graliśmy bardzo dobrze. Uważam, że gdyby dostał więcej czasu nasza gra wyglądałaby o wiele lepiej niż teraz.
Ale sam Jose nie jest winny. Zawodnicy wyglądają jakby grali na pół-gwizdka. Mają problem z przyjęciem piłi, biegają wolniej i o wiele mniej niż przeciwnicy. Podają często za słabo, brakuje jakiegokolwiek ruchu.
Jest to dla mnie nie pojętę jak można takie rzeczy robić zarabiając miliony i trenując dzień w dzień!!
Oni grają jakby to wszystko mieli w dup*e.
Nie pamiętam kiedy widziałem ostatnio akcję w której boczny obrońca obiegałby skrzydłowego dostał podanie i wpadł w pole karne.
Wrzutki naszych zawodników są tragiczne. Oni wyglądają jakby zamykali przed tym oczy.
Stałe fragmenty to tragedia, mając takich dryblasów w składzie nie jesteśmy w stanie tego wykorzystać.
Nic dziwnego jak wrzutka ledwo do pierwszego słupka doleci.
Nie widać również żeby ćwiczyli jakiekolwiek schematy rożnych.
Absolutnie NIC.
Jak tak to ma wyglądać to wolę abyśmy przegrywali ale oglądali chociaż wychowanków bo oni chociażby będą gryźć trawę.
Wyjść z grupy wyjdziemy ale jak trafimy na Juve czy Bayern to bedziemy zniszczeni...
Ba nawet jak trafimy na trochę słabszy zespół to i tak nie wróżę sukcesów.
A trafić możemy nawet na drużyny z 1 miejsc bo nie wiadomo na którym miejscu wylądujemy.
W lidze jeżeli nic się nie zmieni a niestety nie zapowiada się na to, to będzie dobrze jak dowieziemy 4 miejsce.
Podsumowująć, mecz tragiczny, zero nawet przebłysku dobrej gry. Zawodnikom przydałaby się suszarka, trenerowi zimny prysznic.
Niestety wróżę sukcesów z Jose. Owszem wygramy jakiś puchar ligi lub anglii ale z nim wątpie że będziemy w stanie bić się o najważniejsze trofea. Według mnie czas Jose minął. Gra archaiczny i twardy futbol bez polotu i finezji na który w dzisiejszych czasach nie ma już miejsca.
Wybaczcie za błędy ortograficzne ale jest już późno.
Dobrej nocy wszystkim.