Wtorkowy wieczór będzie bardzo emocjonalny dla fanów Manchesteru United. Czerwone Diabły wracają do walki w najbardziej prestiżowym, klubowym turnieju piłki nożnej - Lidze Mistrzów. Pierwszym rywalem po prawie dwuletniej rozłące z tymi rozgrywkami będzie FC Basel.
» Manchester United wraca do walki o Ligę Mistrzów!
United ostatnią przygodę z Ligą Mistrzów zaliczyli w sezonie 2015/2016. Ekipa z Old Trafford nie zdołał wyjść wtedy z grupy, w której rywalizowała z Wolfsburgiem, PSV Eindhoven oraz CSKA Moskwa. Czerwone Diabły zdobyły wtedy tylko 8 punktów w 6 spotkaniach.
Od tamtej pory zespół Manchesteru United przeszedł gruntowną przebudowę, w klubie pojawiły się nowi zawodnicy, znane nazwiska, a co najważniejsze - piłkarze prezentują coraz lepsze zgranie i porozumienie na boisku, co owocuje częstszymi atakami i skuteczniejszą ofensywą. Zapowiada to nam emocjonujący sezon, w którym zawodnicy Mourinho powalczą na wielu frontach jednocześnie.
Kto? Manchester United vs FC Basel Kiedy? 12.09.2017, 20:45 Gdzie? Old Trafford Sędzia? Ruddy Buquet Transmisja? Canal+ Sport2
Jose Mourinho na konferencji prasowej zdradził kilka wyborów dotyczących kadry na wtorkowe spotkanie. Na środku defensywy zagrają Smalling i Lindelof. Piłkarze zastąpią zawieszonych Jonesa oraz Bailly’ego. Portugalczyk potwierdził również występ De Gei, który jego zdaniem jest obecnie w bardzo wysokiej formie.
Wypowiedzi przedmeczowe
Przedmeczowe ciekawostki - Zespoły Manchesteru United i FC Basel spotykały się ze sobą już czterokrotnie. W starciach tych każda ekipa zaliczyła po jednym zwycięstwie, a dwukrotnie padał remis. Bilans bramkowy wynosi 8:7 na korzyść Manchesteru United.
- Szwajcarzy nie odnieśli zwycięstwa w europejskich pucharach od 8 meczów (3 remisy oraz 5 porażek).
- W sezonie 2011/2012 FC Basel wygrał i zremisował z Manchesterem United w dwumeczu fazy grupowej Ligi Mistrzów. Były to dwa ostatnie mecze pomiędzy tymi ekipami.
- W ostatnich 5 meczach Manchester United wygrał 3 razy, raz przegrał i raz zremisował. FC Basel natomiast wygrał 2 razy, dwa razy zremisował i raz przegrał.
- W ciągu 22 lat, Manchester United tylko dwukrotnie nie brał udziału w rozgrywkach Ligi Mistrzów.
- Zespół z Old Trafford bierze udział w fazie grupowej Ligi Mistrzów po raz 21. Tylko czterokrotnie w historii graczom United nie udało się awansować do dalszej fazy rozgrywek.
- United jest niepokonane od 18 meczów w domowych starciach w ramach europejskich pucharów. Ostatnim zdarzyło się to w sezonie 2012/2013, gry Real pokonał United 2:1.
- Czerwone Diabły nigdy nie rywalizowały z innym szwajcarskich klubem piłkarskim.
Mecz Manchester United vs FC Basel będzie można śledzić na antenie CANAL+ SPORT2 oraz na łamach Live.DevilPage.pl. Początek spotkania we wtorek o godzinie 20:45.
Xchrisx7:Komentarz zedytowany przez usera dnia 12.09.2017 19:42
Wielka prośba,
Zna ktoś stronkę która odpali mecz na telefonie? Niestety nie mogę dzisiaj śledzić w TV.
Może być nawet po czeczeńsku ważne aby niezawodna!
lukiton0589: Taa... tak jak Sanchez miał być nasz na 100% wedle twoich źródeł. Zapewne dalej w tym korku z nim stoisz co utknąłeś jadąc 31 sierpnia z lotniska
dusik600: Inicjatywa ze strony TVP bardzo fajna, ale chyba nie przewidzieli tego, że dzieciaczki z Realu nie mają mózgów i będą oddawać po kilkanaście-kilkadziesiąt głosów wchodząc w tryb incognito.
Alaan: Z jednego IP można oddać tam tylko jeden głos, a głosy z egzotycznych IP (proxy) będą na koniec usuwane, także dajcie spokój :) Kiedyś na C+ również były takie głosowania i Czerwone Diabły wygrywały większość, nawet jak równolegle dochodziło do jakiegoś o wiele ciekawszego pojedynku.
siara93:Komentarz zedytowany przez usera dnia 12.09.2017 17:19
Boje sie o dyspozycje pary Lindelof Smalling, a zwlaszcza o Szweda, dlatego liczę i jednoczesnie spodziewam się systemu z 3 srodkowych obroncow i 2 wahadlowych. Oto moje oczekiwania:
______________________________DDG
____________________Lindelof Smalling Darmian
Valencia/Young___________________________________Blind
____________________Pogba________Matić(Herrera 2 polowa)
___________________________Mkhitaryan(Mata 2 polowa)
_____________Lukaku____________________Rashford
dawid27154: Może nie o tyle dzieci, ale pamietam jak bodajże Borussia grała parę sezonów temu i prawie wszystkie mecze były transmitowane z powodu 3 gości. Takze Borussia, Bayern i pewnie Napoli z powodu Polaków tam grających a także Barca i Real też z wiadomych przyczyn niestety... Swoją drogą nie wiedziałem o tym Lookasinho dziena ď¸
MrFetraini:Komentarz zedytowany przez usera dnia 12.09.2017 15:26
Witam
Kluczem do dobrego występu tegorocznej Lidze Mistrzów będzie pokazanie przez Naszych piłkarzy odpowiedniej mentalności, a konkretnie mentalności drużyny grającej w sposób nowoczesny. 2 lata temu odpadliśmy z tych elitarnych rozgrywek zajmując 3 miejsce, co biorąc pod uwagę brak mentalności drużyny grającej nowocześnie było niewątpliwie wielkim sukcesem. Owa Mentalność w dzisiejszych czasach w rozgrywkach europejskich ma absolutnie kluczowe znaczenie. Basel to drużyna posiadająca nowoczesną mentalność, jednak jest to niższe stadium tejże mentalności, której rozwój w drużynie mistrza Szwajcarii jest nieustannie blokowany poprzez wyprzedaż kluczowych graczy. Dlatego jeśli chcemy cokolwiek znaczyć w LM to ta drużyna nie powinna być dla Nas trudnym rywalem.
Podsumowując: O szansach Naszej drużyny w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów wypowiem się po dzisiejszym meczu. Jako urodzony optymista jestem jednak w dobrej myśli. Moje pozytywne nastawienie względem europejskich rozgrywek umacnia Nasze zeszłoroczne zwycięstwo w Lidze Europy. Miejmy nadzieję, że Nasi piłkarze pokażą w tych rozgrywkach mentalność drużyny grającej nowocześnie.
Alaan: No to teraz na spokojnie i obiektywnie. Niektórzy chyba zapomnieli w jakim dołku znalazł się Manchester United, bo większość interpretuje remis na wyjeździe ze Stoke jako tragedię, a to po prostu mały wypadek przy pracy, który i tak pozwolił nam na utrzymanie pozycji lidera. Ostatni raz na tym terenie wygraliśmy pięć sezonów temu! W obecnej sytuacji notujemy kosmiczny progres, doceniajmy pracę chłopaków :) Nie wszystko można wygrywać, ale...
Mecz z Basel trzeba. Zespół ze Szwajcarii w Lidze Mistrzów dostawał lanie, wszystko poniżej trzech bramek różnicy na plus będzie dla mnie małym rozczarowaniem. Obrona w eksperymentalnym zestawieniu, także zero z tyłu wątpliwe, ale do pucharu trzeba wrócić pewnie zaznaczając swoją siłę, tyle.
Davide: MU jest w dołku od sezonu 2013/14, pewnie dlatego ostatni raz wygrał w Stoke 5 lat temu. Kosmiczny progres? Mówisz to na podstawie tych czterech meczów? Do ostatniej kolejki wyniki były piękne, ale gra nie zawsze była dobra, co w końcu wykorzystało Stoke. Nie jest tak tragicznie, jak pisali niektórzy po ostatnim meczu, ale nie jest też tak wspaniale, nie ma co przesadzać w jedną czy w drugą stronę. To dopiero początek sezonu.
Zgadzam się natomiast co do tego, że dzisiejszy mecz trzeba wygrać zdecydowanie. Zwłaszcza że mecz u siebie, a Basel ma trenera żółtodzioba i sezon zaczęło przeciętnie, z tego co wyczytałem.
Alaan: Od drużyny regularnie tracącej bramki, kopiącej się po czole z bezradności do zespołu, który mógł ograć Real Madryt a po starcie ligi ma najlepszy bilans w Premier League i średnią powyżej dwóch goli na mecz w sezonie, z bardzo mocną jedenastką i chyba najlepszą ławką w Anglii, conajmniej :) Ja widzę progres i nie boję się stwierdzenia kosmiczny. Moje ulubione stwierdzenie - nie ma co popadać w hurraoptymizm, jednak warunki na sukces powoli się rodzą, a podium to dla nas powinien być cel minimum.
xMASAx: Mam w pracy kolegę, fana Arsenalu, w zeszłym sezonie nabijał się ze mnie, jak to jest oglądać Ligę Europy... Zemsta najlepiej smakuje na zimno :)
Kalina: A czy aby przypadkiem sklady jak i lawka rezerwowych nie jest oglaszana godzine przed meczem? Czy w LM jest obowiazek podania calej kadry, sztabu itp duzo wczesniej?
trikos:Komentarz zedytowany przez usera dnia 12.09.2017 12:50
Nie no, jak mam oglądać wahadło - Jong, forever Young, to masakra. Liczyłem na Martiala i jego szybkość przebojowość cieszące oko, po to się ogląda football. Ileż można oglądać zwykłą grę ? Szanuję decyzję, oby to był "LEKKI" uraz i tylko tyle, bo obawiam się, że jak tak dalej będzie to pójdzie oferta z Barcelony za Tonego a ten tam będzie bił po 30 bramek na sezon.
lukiton0589: No niestety jak Jose się na kogoś uprze, to nawet złota piłka go do tej osoby nie przekona. Ech... szkoda Martiala. Chłopak ma ogromny potencjał, wielki talent, a Jose po nim tylko jedzie i go odstawia na boczny tor. Już sam fakt, że Young jest wyżej w hierarchii świadczy o tym, że Martial jest dla Jose kozłem ofiarnym w tej drużynie. Inny klub już niedługo będzie miał z niego pociechę...
Matejko: Dobre sobie, zero potwierdzonych informacji, a wy od slowa do slowa ulozyliscie sobie juz cala historie :D Martial w tym sezonie gra we wszystkich meczach u Mourinho. Nie widze, zeby ktokolwiek sie na niego uwzial i zeby ten mial juz odchodzic z klubu (zwlaszcza, ze juz kilkukrotnie on i jego agent wypowiadali sie, ze Martial jest szczesliwy w United). 5 gosci wymysla sobie bajeczke i nagle okazuje sie, ze Martial jest zalamany, Mourinho to smiec, ktory nie szanuje ludzi, a Rashford jest slaby. Tak sie wlasnie rodza plotki.
Matejko: Skad wiadomo, ze relacja Mou z Martialem jest bardzo napieta? Wlasnie z plotek. I to wy znowu dopisujecie do tego kolejne wymysly. Umyslnie wyolbrzymilem poprzedni wpis, piszac, ze Rashford jest slaby, zeby pokazac jak anglik jest niedoceniany. Poczekajmy moze do ~19:45, kiedy zobaczymy sklady, bo Martial w wyjsciowej 11 w sumie zalatwi sprawe i bedzie po temacie.
"No i Mourinho w Chelsea też próbował tak postąpić z Hazardem"
Yyyy, kiedy, co, jak? Nawet nie wiem jak sie odniesc do tej sytuacji, bo ta nie miala nigdy miejsca ;)
ArktoS: Podzielam twoje zdanie Matejko. Trochę mi się śmiać chce z wypowiedzi poprzedników, ale taka jest natura ludzka, że wynikiem braku potwierdzonych faktów są plotki. Martial na pewno nie został skreślony przez Jose. Gra w każdym meczu, jego styl też się zmienił, bo można zauważyć, że teraz operuje więcej w środku pola oraz większą wymienność pozycji z prawym skrzydłem. Na cztery kolejki Rashoford zaczynał 3 razy w wyjściowym składzie raz wchodząc z ławki. Martial na te cztery spotkania trzy razy wchodził i raz zaczął od pierwszej minuty grając praktycznie cały mecz. Widocznie zaistniała jakaś losowa sytuacji w przypadku Martiala, że fotograf nie widział go na obiekcie treningowym. Nie mogę pojąć jak niektórzy z was mogą myśleć, że Martial nie uczestniczył w sesji bo Mourinho go nie chciał. Ma kontrakt więc ma obowiązek trenować nawet jak ma nie grać. Mogę iść o zakład, że jeśli Martial trenował i nic mu nie jest to zobaczymy go dzisiaj od 1 minuty.
dawid27154: Powiem tak plotki plotkami każdy ma więcej lub mniej racji. Ja się na ten temat nie wypowiadam zagra czy też nie. Faktem jest jednak ze wchodzi Fellaini na 10 min Jose mówi zagrał świetny mecz podstawowy, kluczowy zawodnik, prędzej odejdę z klubu ja niż On. Wchodzi Martial na 20 min strzela brame zalicza asystę, kręci chlopami po czym Mourinho mówi że zagrał poprawny mecz...
ArktoS: Przecież to jasne, że od Martiala wymaga się dużo więcej niż od Fellainiego. Sam Mourinho mówi o potencjale francuza, więc dużo od niego oczekuje. Fella każdy wie jaki jest i słowa motywacji sporo robią w jego przypadku.
Kalina: Matejko dobrze gada reszta to typowe janusze (nie liczac uzytkownika Arktos) co wszystko lykaja jak peliany. "Bo ten napisze, bo ten pierdnie, bo tamten sie zes*ra" i juz wszystko wiadomo
brylantowy: Myślę, że dobrym posunięciem byłby zejście ze składu Maty i na skrzydłach postawić Rasha z Martialem a Miki na 10 I wtedy Pogba poszedłby za plecy Lukaku i mamy zajebisty deal! I Miażdżymy ich 0-1!
Metyu: Nareszcie! Nie mogę się doczekać, by usłyszeć hymn Ligi Mistrzów na Old Trafford.
Bardzo dobrze, że pierwsze spotkanie gramy u siebie z teoretycznie najsłabszym rywalem w grupie. Trzeba zacząć od zwycięstwa. Jestem spokojny o nasz zespół, pomimo tego potknięcia ze Stoke.
mario93: Niezbyt udany mecz ze Stoke znowu wprowadził lekki niepokój dotyczący formy United... mam nadzieję, że to tylko wypadek przy pracy. Wiadomo, zawsze wygrywać nie będziemy, ale jeśli nie możemy optymalnym składem pokonać Stoke, to czy damy radę z czołówką? W zeszłym roku mecze z top6 mieliśmy fatalne i po kilku trudnych wyjazdach będzie można ocenić potencjał obecnej kadry. Na ten moment jesteśmy faworytem takiego meczu jak z Basel, ale głównie dlatego, że gramy u siebie. Dyspozycja United to jednak jedna wielka niewiadoma.
jassaj: No nie oszukujmy się powinno być dobrze :D Wiadomo, że niektórzy będą przywoływać demony z przeszłości ale to ani nie ta sama Benfica ani nie ten sam Basel ani nie to samo United, nowe życie w którym pozostały tylko stare nazwy więc pewnie jutro posłuchamy kilka nawiązań do przeszłości ale to przeszłość, bez znaczenia dla tej rywalizacji. Mam nadzieję, że jutro szybko napoczniemy Basel, tak powinno być, przyjeżdzają na OT a w założeniu na samą myśl o tym stadionie drużyny jak Basel powinny robić w zbroje, napewno będzie gadka, że się nie boją i wgl, ale szybkie stłamszenie powinno odebrać im wiarę. Szybki gol i myślę, że wtedy jesteśmy w domu, bo dopóki będzie 0:0 mam wrażenie i przewiduję, że Szwajcarzy najzwyczajniej będą się murować jak Leicester i wtedy może być nudnawo, bo remis na OT to świetn rezultat dla nich, ale jak się im wytrąci karty i już nie będą mieli czego bronić to może już pójść jak z płatka. U nas na dobrą sprawę najwięcej obaw może być oczywiście do środka obrony ale też myślę, że to może być mecz na przełamanie szczególnie dla Lindelofa. Jeżeli jutro nie będzie miał natłoku pracy, no ale bądzmy szczerzy Basel nam raczej szturmu nie zrobi to taki meczyk dla Szweda, gdzie zaliczy parę interwencji, mam nadzieję, że bez błędu może być motywacją i iskrą dla tego chłopaka. O Smołę się nie martwię, może nie jest najwyżej u Mou ale to nie junior, powinien ogarnąć temat, właśnie takie spotkania muszą być "jego". Jeżeli facet ma ambicję coś udowodnić trenerowi to kiedy jak nie ze słabszym rywalem. Dla niego to nie test, to nie mecz na podbudowe jak dla Szweda, dla niego to poprostu ma być zwykły dzień w którym musi pokazać swoją przydatność i moim zdaniem ogarnie. Reszty nie ma co komentować, maszyna jest, nawet po Stoke nie ma tragedii więc lecimy po 3 pkt i potem,dalej jak najszybszy awans, żeby raz pokazać moc, dwa zostawić sobie margines rotacyjny na ostatnie kolejki
jassaj: To paradoksalnie lepiej dla nas- wytnij punkt murowanie z mojej listy :D I mecz może być ciekawszy , żywszy, bo w kwestii wyniku to nic nie zmienia. Ale w sumie, nawet hipotetycznie i optymistycznie, gdyby to miało skończyć się klęską Basel, właśnie jakimiś 4 bramkami w plecy to wole taką drużynę jako kibic, która robi tą "rozrywkę" niż zamurowane Leicester z meczu z nami, które na dobrą sprawę co na tym zyskało ? 2 bramki mniej w plecy ? A mecz ciekawszy i wgl, rywal ambitny to fajny rywal. Rozumiem strategia i wgl ale nie o to mi chodzi. Po prostu jako kibic nienawidzę czy to stylu LvG czyli klepanko które doprowadzało bezsennych do śpiączki ani murowania które zabija mecz i z 90 minut radości kibica robi karę dla niesfornych dzieci
87glasgow: Widzicie?! Wszyscy tak chwalą tu pewnego starszego pana, bo niby tak długo prowadził United, a jednak statystyki nie kłamią: od kiedy odszedł na emeryturę jesteśmy niepokonani w LM na OT, David Moyes był jednak dobrą opcją :P (swoją drogą jego pierwszy mecz w LM, z Leverkusen, to akurat jedyny jaki widziałem na zywo do tej pory)
2Fast4You: Przecież w Lyonie nie gra aż tak strasznie źle, a to że pajacuje to jego sprawa, Dżesi też pajacuje i co, Pogba w jakimś tam stopniu też, takie czasy
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.