W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Manchester United poinformował za pomocą swojej oficjalnej strony internetowej o finalizacji transferu Morgana Schneiderina, który stał się graczem Evertonu.
» Manchester United poinformował za pomocą swojej oficjalnej strony internetowej o finalizacji transferu Morgana Schneiderina, który stał się graczem Evertonu. Reprezentant Francji podpisał z klubem z Goodison Park 4,5-letni kontrakt, a cała transakcja kosztowała Everton 20 milionów funtów.
Reprezentant Francji podpisał z klubem z Goodison Park 4,5-letni kontrakt, a cała transakcja kosztowała Everton 20 milionów funtów. Kwota ta może wzrosnąć o cztery miliony funtów, jeżeli zostaną spełnione odpowiednie warunki w kontrakcie 27-latka.
Schneiderlin przybył na Old Trafford z Southampton w 2015 roku i 47-krotnie miał okazję wystąpić w barwach Manchesteru United.
- Chciałem dołączyć do klubu z wielkimi ambicjami oraz oczekiwaniami, by każdego dnia chcieć osiągać coś nowego. Everton to klub z wielką historią. Zawsze podobała mi się atmosfera na tym stadionie. Lubiłem tu grać. Nie mogę się doczekać gry w barwach nowego klubu - powiedział Schneiderlin.
- Jest tutaj menadżer, który wie, jak wyciągnąć ze mnie to co najlepsze. Znam jego styl, Ronald Koeman lubi grać piłką. Od początku dobrze się dogadywaliśmy i cieszyłem się grą pod jego wodzą [w Southampton]. Każdego dnia mogłem się czegoś od niego nauczyć.
- Wiedziałem o zainteresowaniu Evertonu. Znam ambicję menadżera i właśnie dlatego tutaj jestem. Chcemy razem coś osiągnąć. Wiem, że fani mają wielkie oczekiwania i zrobię wszystko, by je spełnić. Chcę po prostu grać w piłkę. Chciałbym poprowadzić Everton tam, gdzie jest jego miejsce - podsumował Francuz.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (96)
Klimaa:Komentarz zedytowany przez usera dnia 13.01.2017 19:55
Za dużo u nas nie pograł bo raptem rok a potem przyszła nowa miotła i tak się dzieje że niektórzy muszą wtedy pożegnać się z klubem. Mam nadzieję że jego kariera wróci na dobre tory bo Everton to dobre miejsce aby zacząć od nowa. My przynajmniej wreszcie dostaliśmy porządne pieniądze za byłego już zawodnika.
braku:Komentarz zedytowany przez usera dnia 13.01.2017 14:26
Mało jest dobrych piłkarzy na tej pozycji a my dalej nie mamy następcy carricka. Ciekawe kogo nam załatwi Mourinho. Mam nadzieję że fellaini nim nie zostanie. W końcu Morgan był reprezentantem Francji. O byśmy tego nie zalowali.
vanderToki: Czyli kolejnym celem piłkarzy pragnących sytej emerytury stają się angielscy średniacy. Choć w sumie to nie nowość, zważywszy, gdzie kariery kończyli Fernando Hierro, Gaizka Mendieta i Peter Schmeichel.
Maveric: Dobry pilkarz, moze nawet bardzo dobry. Pewnie strikte piłkarsko lepszy niz Fellaini co najmniej taki sam. Fellaini jednak braki pilkarskie nadrabia zaangażowaniem walecznoscia. Pomimo braku wysokich umiejętności pilkarskich operowania pilka najzwyczajniej w swiecie MU SIE CHCE. Z morganem mialem wrażenie ze jak gra to klub go przerasta tybuny przerażają a odpowiedzialność ciśnie w beret.
Przez chwile valem sie ze transfer nie dojdzie do skutku. Ufffff! Idz Morgan niech Ci piłka lekką bedzie! Dzięki. Nie pomogles ale nie popsules.
Ot byłeś i Cie nie ma.
84cantona7:Komentarz zedytowany przez usera dnia 13.01.2017 06:27
Jak czytam że ten czy tamten miał mało szans na wykazanie się to mnie krew zalewa. Nie dostał szans bo nie grał w meczu ligowym i szanowne forum fachowców z Devilpage nie mogło ocenić jego gry? . Ludzie przecież żeby grać w meczu to trzeba coś reprezentować na codziennych treningach a skoro nie grał to trener uznał że są lepsi od niego. Idealny przykład to Miki nie grał bo był słaby , kiedy jego forma zaczęła rosnąć to dostał szansę w meczu.
TweOczyZielone: Nie ma co się rozwodzić nad jego słowami, powiedział tyle co większość zawodników po transferze. Morgan musi sobie i innym coś udowodnić, najpewniej czuje niesmak po United, w sęsie niewykorzystanej szansy, inaczej nadal by u nas siedział i widniał na listach kadrowych.
Szacunek dla niego za decyzję o odejściu do mniejszego klubu w celu gry, takie coś świadczy o charakterze. Chciałbym aby kiedyś utarł nosa nam w meczu ligowym. Powodzenia, nie każdy jest stworzony do gry w typowym klubie, nawet mając papiery na to. Mam nadzieję go zobaczyć znowu w formie z Soton.
Soczysty82: Mysle ze do Pogby to mu zawsze wiele brakowalo,ale wtedy kiedy przychodzil to ja tez myslalem ze bedzie to zawodnik na dlugie lata ktory pouklada troszke gra i da wiecej spokoju.Niestety szybko zostalem sprowadzony na ziemie....
jamaj05: Szkoda, że ani ona ani Bastian się nie sprawdzili
Cieszy wysokość kwoty odstępnego, bo nie licząc pensji to aż tak dużo nie straciliśmy - jednak okienko rządzi się swoimi prawami i zawsze płaci się więcej za piłkarza
Oby Morgan pomógł wygrywać Evertonowi z naszymi głównymi rywalami :)
piter100000: kilka lat temu widziałem fajny dokument z Ericiem Djemba-Djemba. mówił w nim właśnie o wspomnieniach i możliwości trenowania w największym klubie świata i dobrze wspominał okres w United. przyznał też, że u niego problemem była psychika. nie podołał grze w tak wielkim klubie
Veggie: Wielka szkoda, bo liczyłem jeszcze na Morgana, ale jak widać coś nie wyszło. Cieszę się, że trafił do Evertonu, bo to odpowiedni klub dla niego na tą chwilę. Niech mu się wiedzie.
OldTrafford1988: A tak z innej beczki czy ktoś z Was śledzi ligę francuską i widział w akcji Bakayoko? bo jestem ciekawy tego zawodnika, bo wymienia się go jako następce Carricka...
rizx: Sprowadzony jako jeden z najlepszych pomocników w lidze sprzedawany jako średniak z głębokich rezerw. Jak na jego sytuację w klubie, kwota odstępnego to cud
sisinho: Hola hola, jeden czego? Wybitny na tle przeciętniaków po prostu. Nie byłem nigdy jego fanem, jak widać każdy kto przechodzil w tamtym czasie z Sotonu to raczej nie czaruje. Ciągle mam żal że zamiast Krossa przeszedł Francuz.
Marti24: Trochę mi szkoda, pokładałem w nim spore nadzieje. Żałuję, że nie walczył o miejsce. Dobrym przykładem jest Darmian, który dosyć często gra i prezentuje się coraz lepiej.
Miał spory problem, bo Herrera gra dobrze, Carrick mimo wieku także, Pogba to klasa sama w sobie, a Mourinho w środku bardziej ufa Rooney'owi oraz Fellainiemu.
OldTrafford1988: Przez transfer Morgana do Evertonu, nasz były znakomity piłkarz, następca Scholesa, wychowanek klubu Tom Cleverley, stracił miejsce w składzie Evertonu i prawdopodobnie zostanie wypożyczony do Watfordu....
morrgan: Prawdopodobnie we wszystkim. Zarówno LvG jak i Mourinho nie widzieli miejsca w składzie dla Morgana, a dla Fellainiego już tak. Poza tym Morgan nie można powiedzieć, że Schneiderlin nie dostał szansy. Trochę meczy zagrał i tak naprawdę w żadnym się nie wyróżnił. Tego samego o Fellainim nie można powiedzieć. Ten drugi parę meczy miał naprawdę kiepskich, ale miał też świetne mecze. O Morganie można jedynie powiedzieć, że grał albo średnio, albo kiepsko, albo że był kompletnie nieobecny. Ot taki niczym nie wyróżniający się piłkarz. Nie można go ani zbytnio krytykować, ani chwalić.
Tak LVG nie widzial miejsca dla Francuza, ze z grona: Fellaini, Carrick, Herrera, Bastian i Morgan w poprzednim sezonie mial na koncie najwiecej minut rozegranych w PL. :P Obok Carricka to wlasnie Morgan mial najmocniejsza pozycje u van Gaala ze srodkowych pomocnikow. Co innego teraz wlasnie u Mou, u ktorego nie pelnil nawet roli Obi Mikela z Chelsea(ten zaszczytny tytul przypadnie chyba Fellainiemu) co przewidywalem na poczatku sezonu.
Tak, masz rację, że rozegrał najwięcej minut, ale zastanawiałeś się dlaczego? Nie dlatego, że wg. LvG grał najlepiej, a dlatego, że pozostali byli wiecznie kontuzjowani. Gdyby Bastian był dostępny przez cały sezon, gdyby Blind nie musiał grać w obronie, a Carrick był po prostu młodszy to Morgan grałby jedynie z ławki. Prawda jest taka, że Morgan grał, bo był bardziej odporny na metody treningowe Van Gaala. Mieliśmy szpital i nawet Herrera u Van Gaala grał, a widać było, że nie pasował mu strasznie do "filozofii" (pewnie był zbyt ofensywnym jak na ŚP).
Za duzo tego gdybania. ;) Blind zostal sprowadzony jako typowa zapchajdziura mogaca grac na kilku pozycjach. Malo tego przeciez sam LVG podczas MS wystawial Blinda jako LO. Problemy zdrowotne Bastiana byly wszystkim znane, takze bylo to ryzyko, ze tak jak w Bayernie(w ostatnich 2 sezonach) tak i u nas bedzie sie leczyc. Sam Morgan w zamysle zostal sprowadzony prawdopodobnie jako nastepca Carricka, no ale wyszlo jak wyszlo... A jesli nawet jak juz jestesmy w sferze gdybania, gdyby Carrick byl mlodszy, Blind gralby tylko jako SP, a Bastian sie nie leczyl przez pol sezonu, to coz zawsze jest tak ze ktos zyskuje, a ktos traci. Rownie dobrze mozna powiedziec, ze gdyby nie kontuzje Martiala i Rooneya w jednym czasie, to do dzis Rashford w wielkim swiecie pilki bylby nolnejmem, ktory nadal kopalby sobie w rezerwach...
morrgan: Diabelred,
Masz rację, że to gdybanie. W sumie mogłem napisać, że LvG nie widziałby miejsca w składzie, gdyby nie te kontuzje, gdyby były inne okoliczności itd. W tym sezonie Mourinho ma inną sytuację. Mou ściągnął sobie Pogbe, wśród środkowych pomocników nie ma kontuzji, gramy inną taktyką itd. Gdyby Mourinho nie miał za bardzo kim grać w środku pola to i nawet nasz nowy boss wystawiałby Morgana. Sytuacja jest jaka jest i Morgan jest/był po prostu zbędny.
vanderToki: Jedynego gola dla MU strzelił właśnie im, wcześniej pierwszego gola w Premier League strzelił Manchesterowi United. Czyli przeciwko komu najpierw trafia, tam potem trafia. ;p
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Składy: Tottenham Hotspur vs Manchester United. Ćwierćfinał Pucharu Ligi
Puchar Ligi: Tottenham Hotspur - Manchester United 4:3. Szalone spotkanie w Londynie
Manchester United vs Bournemouth. Zapowiedź 17. kolejki Premier League
Amorim: Byliśmy lepszym zespołem, ale Tottenham był skuteczniejszy
