Choć końcówka spotkania Manchesteru United z Aston Villą była nerwowa dla sympatyków klubu z Old Trafford, to ostatecznie podopieczni Louisa van Gaala zwyciężyli 1:0 i dopisali do swojego dorobku kolejne trzy punkty.
» Choć końcówka meczu Manchesteru United z Aston Villą była nerwowa dla sympatyków klubu z Old Trafford, to ostatecznie gracze Louisa van Gaala zwyciężyli 1:0 i dopisali do swojego dorobku kolejne trzy punkty. Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem Kevina Frienda piłkarze United byli faworytami w potyczce z mierzącą się z widmem spadku Aston Villą.
Zaloguj się, aby móc oceniać zawodników!
Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem Kevina Frienda piłkarze Manchesteru United byli murowanymi faworytami w potyczce z mierzącą się z widmem spadku do Championship Aston Villą.
Sporym wzmocnieniem dla Czerwonych Diabłów był powrót Wayne’a Rooneya, który przed długi czas zmagał się z kontuzją kolana. Do składu wskoczyli także Memphis Depay, Antonio Valencia, Juan Mata oraz Morgan Schneiderlin.
Spotkanie z The Villans było wyjątkowe także dla Chrisa Smallinga, który już po raz 200. wystąpił w koszulce z diabełkiem na piersi.
W początkowych fragmentach tej rywalizacji, zgodnie z przewidywaniami, ekipa Louisa van Gaala dłużej utrzymywała się w posiadaniu piłki i kontrolowała przebieg boiskowych wydarzeń.
Dominacja gospodarzy przejawiała się głównie w stałych fragmentach gry, jednak przyjezdni dobrze radzili sobie z dośrodkowaniami z bocznych sektorów boiska.
Pierwszą klarowną sytuację miał w 23. minucie meczu Juan Mata. Hiszpan otrzymał sprytne podanie od Marcusa Rashforda, jednak jego strzał minął bramkę Aston Villi w dużej odległości.
Sześć minut później goście oddali pierwszy strzał w kierunku bramki Davida de Gei. Po rzucie wolnym z okolic linii bocznej szczęścia spróbował były gracz United, Kieran Richardson.
Wysiłki ofensywne Manchesteru United przyniosły wreszcie efekt w 32. minucie spotkania. Wayne Rooney posłał znakomite podanie do Antonio Valencii, który w swoim stylu wstrzelił piłkę w pole karne, a do siatki skierował ją Marcus Rashford.
Po strzeleniu gola przed gospodarzy obraz meczu znacząco się nie zmienił. To zawodnicy Louisa van Gaala częściej wymieniali między sobą podania i starali się powiększyć swoje prowadzenie jeszcze przed zmianą stron.
Tuż przed końcem regulaminowego czasu gry szansę na wyrównanie stworzył sobie Jordan Ayew. Strzał reprezentanta Ghany został jednak zablokowany przez obrońców United.
Kevin Friend doliczył do pierwszej połowy tylko jedną minutę, po czym zaprosił piłkarzy obu zespołów do szatni.
Tuż po wznowieniu gry Rashford miał dwie dobre sytuacje do ponownego wpisania się na listę strzelców. Za pierwszym razem Anglik za mocno wypuścił sobie piłkę, a za drugim jego uderzenie okazał się niecelne.
W 54. minucie piłkarze Van Gaala wyprowadzili bardzo obiecującą kontrę, po której Memphis Depay znalazł Wayne'a Rooneya w okolicach pola karnego The Villans. Kapitan gospodarzy niedokładnie przyjął jednak piłkę i z całej akcji nic nie wyszło.
Chwilę później sam Depay próbował zmieścić futbolówkę w górnym rogu bramki Brada Guzana, jednak zabrakło mu wystarczającej precyzji.
Po upływie godziny gry Czerwone Diabły wykazały się pomysłowością przy wykonaniu rzutu rożnego. Juan Mata znalazł się z piłką tuż przy bramce Villi, ale z jego strzałem z bliskiej odległości poradził sobie Guzan.
Dwie minuty później żółtą kartkę za faul na Depayu obejrzał Richardson. Do rzutu wolnego podszedł sam poszkodowany, lecz jego próba poszybowała nad poprzeczką.
W 66. minucie spotkania Jesse Lingard zastąpił Wayne'a Rooneya. Na kwadrans przed końcem regulaminowego czasu gry na murawie zjawił się też Anthony Martial. Francuz zmienił Marcusa Rashforda.
Cztery minuty później gospodarze ponownie spróbowali tego samego wariantu rozegrania rzutu rożnego. Żaden z zawodników nie zdołał jednak dojść do podania Juana Maty.
Na dziewięć minut przed końcem regulaminowego czasu gry na pierwszą korektę zdecydował się Eric Black. Rudy Gestede zastąpił Kierana Richardsona. Kilkanaście sekund później zawodnicy Aston Villi byli naprawdę bliscy zdobycia gola. Antonio Valencia przegrał pojedynek na skrzydle, a na listę strzelców mógł wpisać się właśnie Gestede.
Gracz z Beninu miał kolejną okazję chwilę później, gdy piłka po jego strzale trafiła w słupek bramki Davida de Gei.
Wejście na boisko Gestede’a wyraźnie ośmieliło gości, którzy dużo większą liczbą piłkarzy zaczęło atakować bramkę United.
W 89. minucie meczu Timothy Fosu-Mensah zmienił Juana Matę.
Kevin Friend zdecydował się doliczyć trzy minuty do regulaminowego czasu gry w drugiej odsłonie spotkania. W tym czasie Memphis Depay znalazł się w znakomitej sytuacji pod bramką gości, jednak jego strzał na słupek sparował Brad Guzan.
Ostatecznie rezultat nie uległ już zmianie i gospodarze mogli cieszyć się z zasłużonych trzech oczek.
Premier League
Old Trafford, Manchester
Manchester United – Aston Villa 1:0 (1:0)
(Rashford 32’)
Skład United: De Gea – Valencia, Smalling, Blind, Rojo – Schneiderlin, Fellaini – Mata (Fosu-Mensah 89’), Rooney (Lingard 66’), Depay – Rashford (Martial 76’).
Niewykorzystane zmiany: Romero, Darmian, McNair, Young.
Skład Aston Villi: Guzan - Hutton, Clark, Lescott, Cissokho - Bacuna, Westwood, Gana, Richardson (Gestede 81’), Sinclair - Ayew.
Niewykorzystane zmiany: Richards, Sanchez, Gil, Bunn, Lyden, Grealish.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.