winers: Zgadzam się z Jankiem23. A porównanie samochodowe, byłego Trenera i obecnego trenerzyny , jest pyszne. Moim zdaniem lvg to pajac, hodawca hemoroidów, durny pisarczyk i, znakomite określenie nie pomnę kogo, daun!, nie mający żadnego atutu. Uzasadnienie: 1. Mamy całkiem sporo znakomitych zawodników. Dość powiedzieć , że prawie każdy jest reprezentantem swojego kraju, także młodzież. W wielu meczach było widać że umieją grać w piłkę i że mają chęci wygrywać. Przegrywaliśmy jednak ze kelnerami, przegrywaliśmy z czerwonymi latarniami. Dlaczego w wielu meczach graliśmy bez jakiegokolwiek zaangażowania, żalośnie i bez strzału, nawet jedego? Dlaczego w wielu meczach, zbyt wielu, nasi byli wolniejsi, słabsi fizycznie, przegrywaliśmy górne piłki, brakowało nam kondycji i pomysłu na grę? Odpowiedź: trener 2. Profesjonalne treningi zmniejszają drastycznie ilość kontuzji. My kontuzji mieliśmy , nawet bez ataku przeciwnika, ogromną ilość. 3. Właściwe przygotowanie pozwala grać szybciej i zawodnicy będą mieli wytrzymałość, większy refleks, szybkość i siłę. W wielu meczach byliśmy po tym względem słabsi nawet od dołów tabeli. 4. Wybieranie właściwej taktyki nie tylko dla drużyny, ale także na określonego przeciwnika. Tego nasza, niestety nasza, trenerzyna nie potrafi 5. Dobór taktyki do predyspozycji zawodników i wykonywanie rzutów rożnych przez środkowego obrońcę. Czyż nie tak było? Czy napastnicy nie grali w pomocy, pomocnicy w obronie, a obrońcy w ataku? 6. Właściwe przygotwanie mentalne, co pozwala, że w każdym meczu zawodnik będzie "gryzł trawę" i walczył do upadłego. W ilu meczach obserwowaliśmy taką postawę? A w ilu meczach było pod tym względem dramatycznie? 7. Miejsce w tabeli zawdzięczamy bardziej słabości przeciwników i niespodziewanych wygranych słabeuszy, niż własnym zwycięstwom. Porównajcie tabelę z poprzednigo sezonu. 8. Kompletnie nieprzemyślane zakupy, za horendalnie wysokie ceny i co? Patrz DiMaryśka i Falcao. 9. Obecna trenerzyna najpierw usiłowała wcisnąć " Filozofię " grania na 3 obrońców i przegrywała totalnie, potem zmieniła zdanie i przegrywała składem, w którym napastnicy grali, co ja mówię, patałaszyli w pomocy, pomocnicy patałaszyli w obronie, obrońcy grali w ataku, a kluczową postacią był i jest, najgorszy osobnik niejaki marouane, człapię i przechadzam się oraz tracę piłki i fauluję, felaini. Przegrywaliśmy z powodu żałosnego wytrenowania, kontuzji i braku koncepcji gry. 10. Zadufany w sobie daun chciał żeby zawodnicy przede wszystkim nie tracili piłki. To wykluczało jakiekolwiek ryzyko. I stąd porażki.To żałosna postać. 11. Z znakomitych zawodników ( patrz Rooney ) zrobił słaniające sie postci, ledwo potrafiące podac do najbliższgo zawodnika lub do bramkarza. 12. Ten trenerzyna jest z rugby. Podajemy wszerz boiska, na dodatek do tyłu. Uczy ich rugby, a nie piłki nożnej. 13. Utrzymywanie się przy piłce, ze ścisłym zakazem zagrywania prostopadłych piłek i strzałów na bramkę, okazuło się podstawowym znakiem taktyki lvg.
Zatem, konkludując: potrzebujemy Trenera piłki nożnej.