W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Ander Herrera za pośrednictwem oficjalnego konta Manchesteru United w serwisie Facebook wyjawił, dlaczego gra w koszulce, na której widnieje jego imię i nazwisko.
» Ander Herrera za pośrednictwem oficjalnego konta Manchesteru United w serwisie Facebook wyjawił, dlaczego gra w koszulce, na której widnieje jego imię i nazwisko. Zazwyczaj piłkarze występują z samym nazwiskiem na trykocie. Hiszpański pomocnik zdecydował się jednak na inne rozwiązanie. Ma to związek z czasami jego gry dla Athleticu Bilbao.
Zazwyczaj piłkarze występują z samym nazwiskiem na trykocie. Hiszpański pomocnik zdecydował się jednak na inne rozwiązanie.
– Jestem przesądny. Zacząłem używać imienia i nazwiska w Athleticu trzy lata temu i myślę, że miałem trzy bardzo udane lata w Bilbao. Chciałem więc wciąż grać z takim nadrukiem na plecach – stwierdził Herrera.
Hiszpan zagadnięty o swoje nadzieje związane z Manchesterem United odpowiedział: – Każde zwycięstwo, każda wygrana bardzo mnie cieszy. Mam jednak nadzieję, że najbardziej emocjonujące momenty dopiero nadejdą. Jestem wręcz o tym przekonany, bo w końcu gram dla Manchesteru United.
Hardwell: Obejrzałem analizę w MNF, która uświadomiła mnie jak genialnym taktykiem jest LvG co skutkowało w wygranym meczem z LFC i z której to taktyki skorzystał Wenger. LvG pokazał francuzowi jak grać przeciwko drużynie grającej 3 obrońcami. United grało bardzo szeroko przez to obrońcy LFC mieli problemy z upilnowaniem naszych bocznych pomocników.
Z tego skorzystał również Wenger gdzie w pierwszym meczu z lfc obrońcy liverpoolu mieli na nich oko a już w drugim meczu ustawiali się bardzo szeroko i schodzili do środka.
Reusik: Słyszeliście,Odeegard odmówił treningów z rezerwami bo chce trenować wyłącznie z pierwszym zespołem.Widać trafił do realu i sodóweczka uderzyła
tom93: zgadza się, odsunięto go na ławkę, bo nie dogaduje się z kolegami z Castilli. Mówią, że jak z nimi gra to tak jakby grali w 10. Ale tak to jest jak taki 16-letni knypek myśli, że jest bogiem futbolu.
Gallacher: Szybko skończy jak choćby Adu który teraz gra w jakiejś bałkańskiej lidze jak się nie mylę.Takich talentów jak Norweg to nawet w Polsce mamy a nawet lepszych ale nie wiem kto nazwał go "talentem" bo robić triki na boisku to i nawet mój pies potrafi w podeszłym wieku.
niunio92: Też o tym czytałem spoko dopiero co do nas przyszedł, oni mają zakaz poza tym wracamy do LM klub go nie puści to samo tyczy się plotek o odejściu Maty.
Hardwell: Nie ma szans, żeby chciał odejść sam widzi agresje kibiców jak coś nie idzie w zeszłym roku kibice Barcelony w tym Realu. A tu ma wszystko wsparcie kibiców jak nie grał dotego klub bardzo się starał, żeby go wyciągnąć z Bilbao przez 2 okienka. No i ta śmieszna kwota za 12 mln chcieli go wyciągnąć nie doceniając go
Reusik: Herrera miał trafić do szkółki Barcy jak miał 11 lat ale ojciec go nie puścił.Był wtedy najlepszy na jakimś turnieju młodzieżowym.Ale kibice Bary wiedzą co dobre.Wolą kovacicia który ostatnio regularnie przesiaduje na ławce w interze
tom93: Mega fajny transfer. Mało kto tak naprawdę kojarzył co to za jeden, a gość pokazuje swoją wartość. Okazuje się, że wcale nie trzeba sprowadzać zawodników o statucie gwiazdki wycenionych >50 mln funtów, którymi interesuje się połowa europejskich klubów- to pokazuje siłę skautu Utd. Solidny piłkarz z klubu, który w dodatku za niemal każdego swojego gracza żąda 40 mln euro, a tu akurat puścili go taniej. Oby na stałe pozostał w wyjściowej 11.
Rion: A naszego Antosia już nie doceniacie? Ja mysle,ze jest najlepszym prawym obronca w lidze. Jest skromny,walczy jak lew,nigdy nie marudzi. W każdym meczu daje z siebie wszystko.
sagnol32: Skromny jest , zauważ w życiu że skromni ludzie zazwyczaj są bardziej lubiani od tzw. lansiarzy (patrz Mario B.) . Dlatego pomimo beznadziejnej gry sporo osób lubi też Falcao.
DevoMartinez: Eee? A co uważasz, że mamy go nie lubić albo hejcić? Za co? Ze nie może wrócić do pełnej formy po ciężkiej kontuzji? Jego beznadziejna gra i tak bardziej mi pasuje niż gra RvP w tym sezonie który co drugi mecz drepta, co drugi gra.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.