Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Oko na mundial - odcinek 7: Antonio Valencia

» 26 czerwca 2014, 18:54 - Autor: aruna12 - źródło: DevilPage.pl
Ekwador żegna się z mundialem już po fazie grupowej. Niestety jego kapitan nie zrobił wiele by utrzymać drużynę w turnieju.
Oko na mundial - odcinek 7: Antonio Valencia
» Ekwadorczyk nie może być zadowolony ze swojej gry
Antonio Valencia pożegnał się z mistrzostwami jeszcze wcześniej niż jego koledzy z kadry – został bowiem ukarany czerwonym kartonikiem na początku drugiej połowy meczu z Francją. I choć decyzja sędziego o wyrzuceniu piłkarza United z boiska jest dyskusyjna, to stanowi swego rodzaju podsumowanie gry Valencii w Brazylii.

Ekwadorski skrzydłowy szuka formy już od dłuższego czasu. Nie grał dobrze w klubie, nie pokazał innego oblicza w kadrze. Osobiście uważam, że jego najsłabszym meczem na mundialu wcale nie był ten ostatni z Francją, ale ten z Hondurasem, bo nawet wtedy kiedy Valencia grał przeciwko teoretycznie słabszym obrońcom, nie potrafił stworzyć zagrożenia pod bramką rywali.

Słaba postawa Valencii jest przykra także z tego powodu, że w swojej reprezentacji powinien on pełnić rolę absolutnie wiodącą. Gra w najlepszym klubie, jest najbardziej rozpoznawalny, do tego nosi opaskę kapitańską. Powinien dla Ekwadoru być, zachowując wszelkie proporcje, tym kim dla Bośni i Hercegowiny jest Dzeko, czyli niekwestionowanym liderem zespołu. A jednak na tle swoich kolegów Valencia wcale nie prezentował się korzystnie. Ba, powiedziałbym nawet, że był jednym z najsłabszych piłkarzy swojej reprezentacji.

Największym problemem Valencii jest jego przewidywalność. Całą swoją grę opiera na szybkości, ale technicznie jest bardzo surowy. Średniej klasy obrońca rozgryza go w kilka minut, po pierwszym rajdzie w meczu. I jeżeli nie odstaje szybkościowo albo jest znacznie silniejszy i do tego w miarę zwrotny to piłkarz United nie wskóra już niczego. Miał Valencia wyjątkowego pecha, że trafiał na niewygodnych dla siebie obrońców. Ricardo Rodriguez w meczu ze Szwajcarią dosłownie nakrył go czapką, a po faulu na Digne wyleciał z boiska w spotkaniu z Francją.

Ale pech to nie wszystko, bo jak głosi stare porzekadło „szczęście sprzyja lepszym”. Valencia w obecnej formie do tych „lepszych” się nie zalicza. I jeżeli nie uda mu się wkrótce do nich dołączyć, to niewykluczone, że kolejny sezon będzie jego ostatnim na Old Trafford. Wszak Louis van Gaal nie jest znany z anielskiej cierpliwości do piłkarzy.


TAGI


« Poprzedni news
Scholes: Za taką cenę oczekuję 30 bramek w sezonie
Następny news »
BBC Radio Solent: Luke Shaw na testach w United

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (11)


ziomboy777: i tak lepszy niż Nani....
» 3 lipca 2014, 08:57 #11
diabelek1: Valencia to idealny boczny obrońca. Od dłuższego czasu zauważyłem że na obronie gra o wiele lepiej niż z przodu.
» 26 czerwca 2014, 22:15 #10
Daka: Bardzo słaby mundial Antonio. Powinien wyróżniać się na tle swojego zespołu, a tymczasem w każdym meczu był jednym z najgorszych.
» 26 czerwca 2014, 20:15 #9
DevilFan: Dobrze że podpisał kontrakt, jeszcze by go nam zwinęli.
» 26 czerwca 2014, 19:08 #8
mally: Jest tak przewidywalny, że w lidze angielskiej wszyscy obrońcy wiedzą o jego ułomności, ale dla jaj pozwalają mu się mijać.
» 26 czerwca 2014, 19:02 #7
IMMM: Eh poważnie. Kiedy Ty widziałeś to omijanie w wydaniu Valenci? Jak dla mnie to dwa sezony temu co najmniej.
» 26 czerwca 2014, 20:22 #6
aruna12: mally, tak z ciekawości: mówiąc "wszyscy obrońcy" naprawdę miałeś na myśli wszystkich?
» 26 czerwca 2014, 20:26 #5
soldier: mally, wybudziłeś się właśnie z dwuletniej śpiączki?
» 26 czerwca 2014, 20:50 #4
mally: Akurat z mijaniem obrońców w tym sezonie Valencia nie miał jakiś specjalnych trudności. Był w tym elemencie lepszy na przyklad od Aguerro, Cazorli, Sturridge, Ozila czy Suareza. Nie wierzycie poszukajcie statystyk.
» 26 czerwca 2014, 21:58 #3
Beere: Szkoda, że żaden z ww. panów nie jest skrzydłowym, który musi dryblować a napastnikiem/ofensywnym pomocnikiem.
» 27 czerwca 2014, 00:17 #2
mally: No pewnie, żaden z nich nie gra tak szeroko jak Valencia, ale jednak każdy z nich bardzo często atakuje z boku boiska.

Swoją drogą najlepiej dryblujący w lidze ponoć jest Dembele, który też nie jest skrzydłowym.
» 27 czerwca 2014, 01:19 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.