Al-Hilal kusi Fernandesa gigantyczną tygodniówką i wyznacza deadline

Fleex100: 118 mln Euro za Bruno in, a my bierzemy z wolnego transferu De Bruyne i Modrica plus Cunha 65 mln Euro

wrobel1992: Kurde może niech Mount się nie goli do końca maja i jakoś go kurde podmienimy!?

adisman17: Komentarz zedytowany przez usera dnia 24.05.2025 05:32

Dobrze. Sprzedamy najlepszego zawodnika ale co dalej ?
Zaden sensowny gość tu nie przyjdzie.
Pieniądze za Bruno źle zainwestują.
Nadal w składzie będą słabiaki pokroju Mount czy Shaw którzy będą siedzieć na L4.
Bruno zawsze gra najlepiej jak może a że nie ma z kim grać to co zrobić?

Dawidlademann: On już pakuje walizki 700tys funtów tygodniowo + bonusy, piękna pogoda a nie deszczowa anglia, szansa na puchar abdula a tu kolejny sezon walka o utrzymanie w lidze..

Mikez: Komentarz zedytowany przez usera dnia 23.05.2025 23:38

Jeśli tylko sam Bruno jest zainteresowany to powinni go sprzedać. Tu jest potrzebna terapia szokowa i budowanie dosłownie od zera. I nie chodzi tylko o sam aspekt umiejętności czysto piłkarskich, ale też o kwestie mentalne. W tym zespole jest tragiczna atmosfera, zero zgrania na boisku i poza nim. I Bruno jako kapitan jest w dużej mierze za to odpowiedzialny. Człowieka przed telewizorem szlag trafia, jak widzi te ciągłe machanie rękami i wieczne pretensje do wszystkich dookoła, a co dopiero jak ktoś jest z nim na boisku. Wysokie morale w zespole potrafi przykryć braki w umiejętnościach, a morale tego zespołu szoruje po dnie od lat. I z tą kadrą to się nie zmieni.

sturmik: Sprzedanie Bruna jako pierwszego byłoby ostatnim gwoździem do trumny dla sponsorów. Jest z 8 gagatków do sprzedaży a my niby pozbywamy się jako pierwszego kapitana i jedynej gwiazdy zespołu?
Takie coś mogłoby przejść w drugiej połowie okienka, kiedy już kupimy Cunhę i ze 2 innych.
Bruno wydaje się nie sprzedawalny. Z drugiej strony ma 30 lat i to są dla niego "life changing money" z niskim podatkiem. W 3 lata zarobi tyle co u nas przez 7-8.
W takim wypadku , z szacunku do zawodnika , należy zawsze rozmówić się z nim czy aby nie chce iść, bo on z tymi Arabami nadrabia już z pół roku.
Być może dla niego tłuc się o pierwszą 10-tkę z Bournemouth jest tak samo atrakcyjne jak granie na pustyni za walizkę banknotów.

ryudo3: Sprzedać, kompletna przebudowa od zera

Czarny82r: Taka oferta to majstersztyk tylko pytanie czy Bruno chce grać poza Europą?

CoachMark: Komentarz zedytowany przez usera dnia 23.05.2025 22:19

Dosłownie natentychmiast powinna być akceptacja. Bruno jest wielkim piłkarzem, to jest po prostu fakt, który popierają liczby. Tylko, czy on byłby KDB w takim City, czy były takim lukrem na drożdzówce? To, że on skutecznie ciągnął wózek i był znakomitym graczem do takiej sytuacji, to nie znaczy, że byłby niezastąpiony w super drużynie. Czy jakby w City zamiast KDB był Bruno, to City by zyskało, czy straciło? Czy jakby nawet był tam powiedzmy Baleba, albo Enzo, to też by była kolosalna strata?

To, że Bruno jest wybitnym piłkarzem, to nie znaczy, że nie da się go zastąpić z stosunkowo niedużym ubytkiem jakości 1:1, a oprócz tego zasilić skarbonkę bardzo mocno.

Odejśc powinni i Casemiro [tygodniówka, a szkoda, bo do gry się nadaje nadal], Bruno, Mainoo i Garnacho, z ludzi, którzy nie są szrotem, trociny do wyrzucenia to swoją drogą, tylko niech nikt nie opowiada o sprzedaży Shaw, czy Mounta, bo to są zwyczajnie nieralne fantazje, z resztą chyba podobnie z Malacią, no chyba, że każdy z tych graczy byłby sprzedawany za jakieś kwoty poziomu śmiech na sali, czyli za okolice 15mln euro.

JaCiebieTez: Przereklamowany grajek,nadaje się tylko do gry z kontry..Nie wierzę jednak że zgodzi się na emeryturę .....a żaden topowy klub go nie chce

boro: Oby doszło do transferu. Ja wiem że to nasz lider ale nam są potrzebne pieniądze na budowanie całkowicie NOWEGO i młodego ManUtd. On już tu sukcesów nie odniesie bo ma 31 lat a budowanie potrwa znacznie dłużej zanim zaczniemy się liczyć

UnitedWeStand: Jeżeli Bruno faktycznie zostanie wypchany z klubu, to będzie to jasny sygnał, że klub nie ma ambicji sportowych. Jest to jedyny 'world-class' w zespole. Jedyny. Między nim, a resztą zespołu jest przepaść.

Przyjście Delapa jeszcze da się zrozumieć, bo nie chce grać w niższej lidze, ale jedynym powodem, dla którego taki Cunha miałby tutaj przyjść, to pieniądze, a szczerze wątpię aby inne kluby nie byłyby w stanie wyrównać oferty United. Bez Bruno, to United nie ma lepszych perspektyw od takiego Wolves, więc po co miałby w ogóle tutaj przychodzić?

Fernandes jest jedynym piłkarzem, który mógłby faktycznie grać w topowym klubie. Kto o uznanym nazwisku miałby chcieć tutaj przyjść i samotnie ciągnąć ten wózek tak jak to robił Bruno przez ostatnie lata? Ktokolwiek się zgodzi na transfer, to albo lubi być męczennikiem albo jest odklejony.

Wielokrotnie pisałem, że najlepszym wyjściem dla Portugalczyka, to będzie po prostu odejście. W innym klubie sobie wygra trofea i nie będzie się męczył, bo tutaj jest zajeżdżany fizycznie oraz psychicznie. Natomiast jego sprzedaż, to jest najgorsze co United może obecnie zrobić.

Brakuje jeszcze aby razem z Bruno sprzedali Amada. To dopiero będzie absurd. Po takich ruchach to w następnym sezonie faktycznie będzie walka o utrzymanie w lidze.

sauerlandevent7: Akurat ta legenda klubu nie ma ceny moim zdaniem , gość sam ciągnie ten zespół , przy Pogbie bym się nie zastanawiał nawet , lepiej oddać Garnacho ,Hojlunda, Onane , Malacie i Casemiro po 20 każdy i wyjdziemy na to samo.
Ten jeden gość jest więcej wart niż ta piątka razem.

ALLADYN: Szczerze? Brałbym w ciemno. To jest prawie 118 baniek euro za chłopa co kończy 31 lat we wrześniu.
Tą drużyne czeka przebudowa i Bruno twarzą jej sukcesu (potencjalnego) już nie będzie.

Wpłaciłbym obie klauzule po 60 mln funtów za Cunhe + Eze i kreacja byłaby wciąż na wysokim poziomie.
Odmłodzona sprawdzonymi w lidze 26 latkami w swoich prime.

matfranek: Szczerze powinniśmy to przyjąć, może ugrać jeszcze 10 baniek i tyle

dlabigt23: Gdyby odchodził to raczej wolałby grać w Europie w jakimś topowym klubie. Myślę że ma większe ambicje i spory niedosyt. Może jeszcze sporo ugrać.