Manchester United w czwartek wieczorem zmierzy się z Tottenhamem Hotspur w ćwierćfinale Pucharu Ligi. Piłkarze Czerwonych Diabłów spróbują pójść za ciosem po derbowym zwycięstwie z Manchesterem City.
» Manchester United awans do ćwierćfinału Pucharu Ligi uzyskał dzięki wygranej z Leicester City (5:2).
Ruben Amorim będzie już trzecim szkoleniowcem, który w tym sezonie poprowadzi Czerwone Diabły w Carabao Cup. Manchester United zaczynał rozgrywki z Erikiem ten Hagiem, a awans do ćwierćfinału drużyna wywalczyła z Ruudem van Nistelrooyem.
Kto? Tottenham Hotspur vs Manchester United Kiedy? 19.12.2024, 21:00 Gdzie? Tottenham Hotspur Stadium Sędzia? John Brooks Transmisja? Viaplay
Amorim po spotkaniu z Manchesterem City nie popada w hurraoptymizm i wie, że dobra atmosfera może szybko ulecieć, jeśli drużyna spisze się słabo na tle Tottenhamu. Koguty przystąpią do starcia z Manchesterem United podbudowane wygraną 5:0 z Southampton.
Dla Manchesteru United i Tottenhamu Hotspur rozgrywki o Puchar Ligi są realną szansą na trofeum w tym sezonie, więc ani Ruben Amorim, ani Ange Postecoglou nie odpuszczą spotkania. Rywalizacja na stadionie Tottenhamu zapowiada się więc bardzo ciekawie.
Sytuacja kadrowa Ruben Amorim będzie dysponował solidną kadrą na mecz z Tottenhamem Hotspur. Do składu mogą wrócić Alejandro Garnacho i Marcus Rashford, którzy opuścili starcie z Manchesterem City. Na liście kontuzjowanych są Luke Shaw i Mason Mount, a pod znakiem zapytania stoi występ Noussaira Mazraoui’ego.
W Tottenhamie Hotspur lista kontuzjowanych jest długa. Znajdują się na niej: Ben Davies, Cristian Romero, Wilson Odobert, Micky van de Ven, Mikey Moore, Richarlison i Guglielmo Vicario. Z powodu czerwonej kartki nie będzie mógł zagrać Rodrigo Bentancur.
Manchester United: Onana – Martinez, De Ligt, Maguire – Malacia, Mainoo, Casemiro, Amad – Garnacho, Fernandes – Zirkzee
Ostatnie 5 meczów pomiędzy Manchesterem United a Tottenhamem:
Data
Spotkanie
Wynik
19.10.2022
Premier League: Manchester United – Tottenham
2:0
27.04.2023
Premier League: Tottenham – Manchester United
2:2
19.08.2023
Premier League: Tottenham - Manchester United
2:0
14.01.2024
Premier League: Manchester United – Tottenham
2:2
29.09.2024
Premier League: Manchester United – Tottenham
0:3
Przedmeczowe wypowiedzi:
Przedmeczowe ciekawostki – Manchester United ma bogatą historię meczów z Tottenhamem, bo do tej pory mierzył się z Kogutami 202 razy. Bilans to 95 zwycięstw Czerwonych Diabłów, 52 remisy i 55 porażek.
– W Pucharze Ligi obie drużyny mierzyły się ze sobą osiem razy. Czerwone Diabły zanotowały tylko dwa zwycięstwa.
– Po raz ostatni Manchester United grał z Tottenhamem w Pucharze Ligi w grudniu 2009 roku. Czerwone Diabły wygrały wtedy u siebie 2:0 po bramkach Darrona Gibsona.
– Tottenham Hotspur jest niepokonany w ostatnich czterech meczach z Manchesterem United (2 remisy, 2 zwycięstwa). Wszystkie spotkania odbyły się w Premier League.
– Tottenham we wrześniu tego roku pokonał Manchester United 3:0 na Old Trafford. Koguty nie zanotowały dwóch zwycięstw z rzędu z Czerwonymi Diabłami od kwietnia 1990 roku, kiedy to miały serię trzech wygranych meczów z rzędu.
– Manchester United w tegorocznej edycji Pucharu Ligi zdobył już 12 bramek. Czerwone Diabły zanotowały wysokie wygrane z Barnsley (7:0) i Leicester City (5:2).
– W tegorocznej edycji Pucharu Ligi trzy asysty na swoim koncie ma Alejandro Garnacho. Takim samym dorobkiem może pochwalić się Dejan Kulusevski z Tottenhamu.
Spotkanie Tottenham Hotspur vs Manchester United rozpocznie się w czwartek 19 grudnia o godzinie 21:00. Mecz będzie transmitowany na platformie Viaplay. Zapraszamy do śledzenia naszej relacji tekstowej na Live.DevilPage.pl.
przemosx: Ciekawe czy mocny skład, czy może jednak mieszanka pokazująca że Ruben nie traktuje tego pucharu jako super ważny. Wg mnie powinni się skupić na LE i Premier League. Ale to Rubenik jest Pan Trener.
Leh: Na marginesie - wczoraj Biancheri i Chido-Obi zdobyli do spółki 5 bramek w FA Youth Cup. Adam Lawrence, trener naszej akademii, pytany, który z nich sprawdziłby się lepiej w seniorskiej drużynie, odpowiedział: dlaczego by nie obydwaj?
Ciekawe, czy Ruben da tym chłopakom szansę. Obaj wyglądają świetnie, choć moment na debiuty wydaje się kiepski.
Leh: Mi się wydaje że on naprawdę może zagrzać na stałe miejsce w podstawie. Ten system bardzo mu pasuje - jest ostatnim obrońcą, ma mniej zadań z wyprowadzaniem piłki, a za to może korzystać z długich podań, które są jego mocną stroną. W polu karnym on zawsze był bardzo dobry, a też mega się poprawił w grze w wysokiej linii. Więc na ten i kolejny sezon to jest znacznie lepsze rozwiązanie, niż inwestowanie teraz 50 mln+ w stopera.
Pipes: Carabao Cup to puchar pocieszenia. Liczy się liga, potem FA CUP w tym sezonie. Trzeba będzie obić 4rsenal, a dzisiaj - fajnie jak się wygra, ale IMO to nie jest priorytet.
rreddevilss:Komentarz zedytowany przez usera dnia 19.12.2024 14:27
Teraz zestawcie sobie Rashforda z Maguirem ,jeden był gnojony w mediach i przez spora grupę kibiców przez 4-5 lat zacisnął żeby nie poleciał do mediów się wypłakać ,kiedy gra daje z siebie wszystko i nie płaczę jak siedzi na ławce ,a drugi czlapie podczas meczów i nie walczy a gdy został odsunięty i splakal się odrazu do dziennikarza i znowu mamy smród wokół klubu i zamiast grzać temat wygranych derbów to księżniczka zwróciła na siebie uwagę i zrobił z siebie tego pokrzywdzonego ,dość tego tam są drzwi żegnamy
Lecter: Dokładnie. Rashford jedno mówi, drugie robi.
Dla mnie to najgorszy sort zawodnika czyt. "profesjonalisty". Odsunięty od składu, leci dowartościować się u pismaków. Tam pitoli kocopoły, że jaki on wierny i sumienny czerwony diabeł od zawsze, po czym oznajmia, że pora na zmianę i niby chce odejść bez zgrzytów. Tymczasem nie rozumie, że samo jego takie zachowanie jest już robieniem zgrzytu, pomiędzy nim, a kibicami, klubem i menadżerem. Idi ot.
Leh: Rashford spalił się ostatecznie tym wywiadem. Jak trener cię odstawia od składu, to zasuwasz, żeby do składu wrócić. A Rashford poszedł do mediów. Jak wcześniej Sancho czy Cristiano. Żaden trener nie może tolerować czegoś takiego i Marcus pewnie wbił sobie tym gwóźdź do trumny.
uzio: W mediach to się spłakała Krystyna i Sancho Pancho. Rashford udzielił wywiadu w którym nie zrobił z siebie bóg wie kogo i dał też sugestie, że chce odejść. Ja tam w tym problemu nie widzę. Poza tym wywiad został przeprowadzony kiedy rozdawał dzieciom prezenty, co było ustalone dużo wcześniej. Sam fakt, że zostali odsunięci od składu było sensacją.
Te porównania do Harrego są żenujące, uuuuuuuuuuu nie spłakał się. Gość jest co najwyżej solidnym obrońcą starego typu. W żadnym innym klubie z topu by nie grał. Jak go chcieli sprzedać to się zaparł w drzwiach bo czy się stoi czy się leży tygodniówka sie należy.
Maguire nie zrobił nic, nie poprawił swojej gry i miał gdzieś. Drużyna zaczęła grać inaczej, tak, że podpasowało jego umiejętnością i tyle.
Cwr91: Totalnie nie wiem czego się spodziewać po dzisiejszym meczu. Jakie macie typy? Wydaje się że powoli nasza gra się poprawia, morale pewnie dobre po derbach. Totki też zagadka, niestabilna forma, potrafią strzelić 3-4 czy nawet 5 goli ale przegrać czy zremisować ze slabiakami. No ciekawy mecz się szykuje, pieniędzy bym nie postawił
Natanael: Najważniejsza jest liga, za nią Liga Mistrzów, a daleko w tyle Puchar Anglii, Liga Europy i Puchar Ligi. Po odejściu Sir Alexa już zdobywaliśmy te trofea i nadal tkwimy w szambie. Dodatkowe pieniądze? Od odejścia Sir Alexa przepalamy grube miliony i nadal tkwimy w szambie.
Liga na maksa, reszta jest tylko dodatkiem do najważniejszych rozgrywek.
Leh: Ja uważam tak jak Natanael - chrzanić ten puchar. Co to za gadanie "odpuścić ligę"?! Właśnie w lidze mamy się bić. Trzeba stawiać na rozgrywki najważniejsze a nie najprostsze. Bezwartościowych pucharów już nazdobywaliśmy.
Biniek: Co to za gadanie "chrzanić cokolwiek?"
To jest sport? Cisniemy każdy mecz, każde rozgrywki na maxa.
Skład nie zgrany, nie ogarniający do końca nowego stylu i taktyki, a wy chce w coś odpuszczać? To kiedy oni mają się wyrobić? W kolejnym okresie przygotowawczym?
No i Leh, co byś pomyślał o swojej drużynie, gdybyś wydał pieniądze, poleciał na mecz i po przegranym spotkaniu, trener by powiedział: ale wiecie, chrzanić ten puchar?
Drużyna powinna walczyć o wszystko z takim samym, 100procentowym zaangażowaniem.
StewieGriffin:Komentarz zedytowany przez usera dnia 19.12.2024 13:10
Biniek, trochę się rozmarzyłeś teraz. Nie ma drużyny, która ciśnie WSZYSTKIE rozgrywki i WSZYSTKIE mecze. Zobacz sobie składy Arsenalu czy Liverpoolu z wczorajszych meczy. Oczywiście to super brzmi " walczymy o każdy mecz, ciśniemy każdy puchar, iście rycersko ale nigdzie to tak nie wygląda. Drużyną trzeba zarządzać w mądry sposób. Już był jeden trener co robił wszystko aby zdobyć pierwszy lepszy puchar i zasłaniał tym swoje wszystkie inne porażki
Leh: Biniek - tak jak Stewie napisał: nikt tego nie robi. Żaden zespół nie ciśnie na maxa na wszystkich frontach.
Oczywiście że mamy zagrać z zaangażowaniem, ale niech grają rezerwy. Szkoda pierwszego składu na taki mecz, a jeszcze bardziej szkoda na półfinały, które będą z trudnym przeciwnikiem w trudnym okresie. Skupmy się na wartościowych rozgrywkach, bo wygranie Carabao nie daje nic.
Pochmurny:Komentarz zedytowany przez usera dnia 19.12.2024 13:27
Ja ogólnie nie łapie jak można rok w rok poruszać temat odpuszczania czegokolwiek...
Opuszczać czy testować to może sobie drużyna która ma odpowiedni mental i osiągnięcia. U nich można pozwolić sobie na fanaberię bo wie się, iż będą zmotywowani i pewni swych umiejętności kiedy będzie trzeba. Kiedy wstawi się rezerwowych to będą również walczyć. Wpadki zdążają się zawszę i wszędzie, tak jak gorszy dzień. Jak drużyna i zawodnicy aspirujący do najwyższego pułapu mogą coś olać? Naprawdę nie łapie tych waszych głupich rozkmin. Olać to, olać tamto, a oni dają tyłka niezależnie jakie mają nastawienie o gdzie grają... Dać im jeszcze sygnał, iż tu czy tam mogą sie wypiąć i nie starać bo są słabi więc lać i zamykać klub. Boże jedyny... Miałem nic nie pisać, ale z każdym kolejnym komentarzem w człowieku buzuje. Każdy kto chociaż trochę uprawiał sport i rywalizował wie, że odpuścić można tylko wtedy gdy ma się problemy ze zdrowiem. Każde inne gadanie urąga takim ludziom.
Wielu domaga się standardów i zmian, a potem pisze takie brednie... Ja oczekuję od nich gry na tyle ile mogą w każdym spotkaniu, niezależnie z pod jakiej egidy. Wyjdzie czy nie to sprawa drugorzędna, ale mają chcieć wygrać, a nie kalkulować.
P.s Amorim nie rotuje składem od samego początku? Nie twierdzi, że musi korzystać z całej kadry bo grają na wielu frontach i każdy musi być gotowy? Czego oczekujecie więcej bo nie rozumiem?
Leh: Pochmurny - no OK, rozumiem, z perspektywy naszej obecnej ekipy to oni olewają niemal wszystko od roku. Ale ja jakoś z dawnych czasów jestem przyzwyczajony, że to Carabao jest takie przy okazji... inna sprawa, że inaczej się na nie patrzyło, gdy biliśmy się rok w rok o zwycięstwo w lidze i Lidze Mistrzów, a inaczej, gdy bijemy się o 12 miejsce ;-) Więc może i masz rację...
Natanael:Komentarz zedytowany przez usera dnia 19.12.2024 14:07
@Pochmurny
Nie chodzi mi o to, że mają olewać mecze w pucharach, a trener ma im bić brawo po porażce w Pucharze Ligi. Chodzi o to, że w tych pucharach niekoniecznie za każdym razem musi wychodzić najmocniejsza/podstawowa jedenastka.
Ciężko jest zagrać około 70 meczów w sezonie na pełnej intensywności i nie łapiąc przy tym mniejszych lub większych urazów.
Edyta pyta, dlaczego buzuje? To tylko komentarze nas no-name'ów, po co tak przeżywać?
Pochmurny:Komentarz zedytowany przez usera dnia 19.12.2024 14:56
Natanael, a to klub nie posiada trenera i różnej maści specjalistów od przygotowań aby szacować i oceniać kto może ile i czy może? Ilu tych graczy rozegra te 70 spotkań? Przecież niedawno jeszcze wielu narzekało, iż Amorim daje grać praktycznie każdemu... Rotacja będzie się pojawiała coraz częściej bo do tego dążą organizatorzy. Więcej spotkań to więcej pieniędzy. Po to kluby posiadają często blisko 30 graczy plus akademie. Nikt mi nie powie, że nie da się ugrać tyluq spotkań taką strukturą. Potrzebna jest teraz jeszcze lepsza selekcja graczy oraz jasny plan gry w piłkę drużyny. Trudno jest teraz być na szczycie wszędzie grając jedynie 15 graczami. Nie zmienia to jednak, iż każdy mecz ma się grać o zwycięstwo. Decyzja trenera ma być optymalana i mają grać ci co dadzą największe szanse na zwycięstwo. Ci co są fizycznie zajechani lub mentalnie niedowioza są zwyczajnie słabsi i nie mogą być wybrani.
Nie żyjemy w niemym świecie, a w takim gdzie można porozumieć się praktycznie z każdym na każdy temat jeśli się tylko chce. Tu jest drużyna z piłkarska ze sztabem, a więc mnóstwo ludzi, więc cała ta zgraja ma zrobić wszystko aby wygrać kolejne spotkanie. Potem przyjdzie następne. To jest ich praca czyli dążenie do bycia jak najlepszym w swoim zawodzie. Przegrasz? Bywa, byłeś za słaby lub zrobiłeś za mało, ale zawszę trzeba chcieć wygrywać. Jeśli to nie jest twoim bodźcem to co innego? Pieniądze? Chcesz być lepszy od przeciwnika. To jest podstawa sportu.
Po co przeżywać? Nie wiem odpowiedz sobie samemu bo jak widać każdy ma własne powody. Mnie irytuje gdy czytam wpierw gadanie o standardach i pretensjach do piłkarzy, trenera, zarządu, a potem gdybanie o odpuszczaniu czegoś. Czy to jest logiczne? Ktoś ma prawo narzekać na to jak jest gdy później sam oczekuje byle czego? Serio, jaki ma to sens? Większość użytkowników każdy z nas wieloletnich bywaczy kojarzy. Nazwa czy avatar to jedno, ale jesteśmy od lat jakąś tam internetową społecznością. Anonimowi czy nie dość dobrze znamy swoje podejście do pewnych rzeczy. Dlatego tym bardziej pewne nielogiczne zachowania są irytujące. Tak chyba działa życie i udzielanie się w owych społecznościach. Gdyby nikomu nie zależało na rozmowie czy też zrozumieniu pewnych rzeczy to by tu się nie produkował, a robił coś innego.
UnitedFilip:Komentarz zedytowany przez usera dnia 19.12.2024 09:55
Tak było no i pytanie o to jaki ma to wpływ na zespół, zastanawiam się jak to jest. Czy dziennikarze są tak mało profesjonalni, czy grzeją temat, bo nie ma niczego innego, a ja jako kibic chciałbym np wiedzieć jaka jest forma, jakie ma oczekiwania, ocena Tottenhamu i piłkarzy, ale nie Rashford
. Konferencja dotyczy konkretnego meczu, a ci zadają pytania o jednego piłkarza. Z tego co pamiętam Jose robił z tym porządek, albo Ten Hag - Czemu się nie dziwie. Ruben póki co ma cierpliwość ;p
Pyra: Musicie sobie uświadomić, że te pismaki bo dziennikarzami ich nazwać nie można idą z gotowymi pytaniami na takie konferencje, zatem mnie nie dziwią te pytania a Rashforda, każdy z nich zapisał, żeby zapytać o to i koniec kropka, zero myślenia, mamy gotowe pytanie i je zadam.
mikiartur: Wypisałem gole + asysty wszystkich najważniejszych napastników, skrzydłowych bocznych pomocników i ofensywnych pomocników MU którzy występowali w naszym klubie od sezonu 92/93
Segregowałem ich wg wieku w którym osiągali te gole i asysty.
i odnośnie Rasha którego nie raz nazywano tutaj Welbeckem 2.0
A patrząc głównie na Rasha i jego wszystkie sezony w MU
18/19 lat - 2 miejsce na 10 notowanych (14 ga Rasha)
19/20 lat - 4 miejsce na 11 notowanych (16 ga Rasha)
20/21 lat - 4 miejsce na 12 notowanych (21 ga Rasha)
21/22 lata - 5 miejsce na 14 notowanych (20 ga)
22/23 lata - 4 miejsce na 18 notowanych (31 ga)
23/24 lata - 2 miejsce na 21 notowanych (34 ga)
24/25 lat - 18 miejsce na 20 notowanych (7ga)
25/26 lat - 2 miejsce na 20 notowanych (39 ga)
26/27 lat - 14 miejsce na 17 notowanych (13 ga)
Brałem pod uwagę napastników i skrzydlowych/bocznych pomocników
Generalnie warte docenienia jest wynik Rasha w 23/24 i 25/26
W 23/24 wbił się między Ronaldo i Rooneyem którzy mieli staty z sezonu 08/09 czyli 2 najlepszego Ronaldo w MU
W 25/26 Rashford przegrał tylko z RVN który zrobił 43 gole
I generalnie Rashford na 9 sezonów rozegranych w 7 sezonach jest w top5 wśród graczy MU w tym samym wieku
Wiec statami to temu Welbeckowi 2.0 bliżej jednak do największych gwiazd MU w ostatnich 30 latach jak Giggs, Rooney czy Ronaldo albo RVN
sinedd91: W sezoie 08/09 to Ronaldo miał 19 goli ogółem i grał w pilkę od października bo miał operację kostki :)
Sahe to TY szanuj. Ten zawodnik nie był wybitny ale jak Ruud wypadł ze składu to dawał radę :)
takie sortowanie w daym wieku troche nie ma sensu ogólnie.
Poza tym tu nikt nie kwestionuje faktu, że Rashford jak chce to potrafi. Dużym problemem jest natomiast to, że jest mało zaangażowany i w krytycznych momentach nie umie brać na siebie odpowiedzialności i ciągnąć zespołu. On nabija dobre staty gdy my gramy dobrze i gra fatalnie w pozostałych meczach :) to go odróżnia od takich piłkarzy jak Rooney Ronaldo Czy Rvn a przybliża do takich jak Wellbeck czy Lingard :)
Batigol222: Fajnie, tyle że prawie połowa dorobku Rashforda 23/24 to Liga Europy, Carabo Cup i FA Cup, natomiast Rooney i Cristiano robili liczby dochodząc do finału LM:
mycka86: Hejt na Rasha wynika z jego braku zaangażowania, którym aż emanował w ostatnich miesiącach. Punktem kulminacyjnym był mecz z Pilzno, po którym został odesłany na trybuny. Amorim nie odstawił go od składu ze względu na brak umiejętności.
Piwal:Komentarz zedytowany przez usera dnia 18.12.2024 22:59
mikiartur, napisze to co pisałem już wielokrotnie, Rashford ma liczby bo Manchester United ciągnie go za uszy, niezależnie od menadżerów i formy zawodnika on zawsze miał pewne miejsce w składzie, zawsze na pozycji którą chciał i nigdy nie musiał odpowiadać za zadania defensywne. Pokaż mi drugiego zawodnika ofensywnego który nie potrafił przez pół roku strzelić bramki i cały czas rozgrywał po 90 minut. Przecież ostatnie lata to była jedna wielka akcja charytatywna pt. podaruj gola Marcusowi. Manchester United zrobił sobie z niego przykład kogoś kto przeszedł wszystkie szczeble akademii i został gwiazdą. No tylko że ta gwiazda zatrzymała się w rozwoju umiejętności w wieku 22 lat i oprócz wartości marketingowej którą wypracował mu w dużej mierze klub nie oferuje już za wiele na boisku.
zuk: Teraz gdybam, ale moim zdaniem Rashford bylby fenomenalnym graczem, gdyby gral w tamtych czasach. Bylby w otoczeniu skupionym na doskonaleniu sie. Jego koledzy z boiska stwarzaliby mu wiecej okazji, naprawialiby czesciej jego bledy, mialby jakies autorytety. Gra w mocnej druzynie, ktora regularnie walczy o najwazniejsze trofea budowalaby jego pewnosc siebie i pozwolilaby sie w pelni rozwinac i jest mozliwe, ze otoczenie uchroniloby go od takich problemow mentalnych.
Moim zdaniem wszyscy z utesknieniem czekalismy (i dalej czekamy...) na powrot do poziomu druzyn SAFa i jak sie pojawil utalentowany chlopak, ktory od poczatku robil wiatr i liczby, to polozylismy (kibice, media, byli pilkarze) na nim ogromna presje. Chlopak w pamieci jeszcze mial te ukochana fenomenalna druzyne, a trafil na poczatki bagna, a potem tylko grzeznal w nim z cala reszta klubu. Nie dziwi mnie, ze tyle lat takiej presji oraz brak sensownych trofeow i chociaz krecenia sie w okolicach mistrzostwa Anglii (bo drugie miejsca, ktore zdobywalismy po SAFie byly jednak z duzym dystansem do mistrza), spowodowaly, ze jest teraz taki, jaki jest. Od dziecka zyl marzeniem grania w MU, a gdy do tego miejsca po pewnie ciezkiej pracy dotarl, to okazalo sie, ze to juz jest duzo gorsze srodowisko niz pamietal z dziecinstwa.
Ciekawie sie slucha rozmow Neville'a i Keane'a z roznymi goscmi. Ostatnio ogladalem ich rozmowe z Rooneyem. Wiele razy wspominal o tym, ze jak przyszedl, to starsi i doswiadczeni zawodnicy sie nim opiekowali, pomagali mu i dbali o jego mental. Trudno mi uwierzyc, ze w ostatniej dekadzie w tej toksycznej otoczce mlodzi zawodnicy (albo po prostu transfery przychodzace) mieli takie wsparcie.
I nie, nie chce, zeby zostal. Tak, irytuje mnie niemilosiernie jako kibica. Lecz jako czlowiek to szkoda mi chlopaka i uwazam, ze najlepiej bedzie dla obu stron, jesli odejdzie.
No chyba, ze Amorim jest cudotworca, wzniesie zespol na wyzyny, przebuduje sklad, zacznie osiagac swietne wyniki i odbuduje Rasha (zaczynajac od jego mentalu), to wtedy bylaby to piekna historia. Aczkolwiek szanse na to sa mniejsze niz na scenariusz negatywny.
nie to wcale nie jest dziwne. Takich piłkarzy się troche znajdzie na tle różnych klubów.
Balotelli potrafił ładować piękne bramki robić dobre statystyki ale nie miał mentalu, żeby utrzymać się na szczycie i ciągnąc zespół w krytycznych momentach.
Sterling też potrafił robić liczby i grać w bardzo dobrych klubach. Czy jest piłkarzem wybitnym? Czy był choćby bardzo dobrym?
Inaczej wyglądają statystyki piłkarzy Takich jak Giggs Scholes itp itd gdy ciężar się rozkłada na cały zespół. inaczej gdy polega się na jednym zawodniku. Rashford ma umiejetności ale nie ma mentalu nie ma zaangażowania nie ma tego czegoś w sobie co pozwala mu ciągnąć naszą gre w każdej sytuacji :) to jest różnica. Statystyki są fajne ale to nie wszystko. Poza tym jakie jest tego źrodło? kto był pierwszy jakie miał staty kto jest za nim jakie ma staty?
poza tym serio po latach porównywanie takich statystyk nie ma sensu bo? Kogo notwałeś? wiesz, że gdy Giggs miał 20 lat to w PL grały 22 zespoly a nie na 20? Wiesz, że piłka wyglądala inaczej? Masz pewność, że zliczanie asyst było takie samo jak teraz ?
Miarodajnie to można porównać do zawodników którzy grali w tych samych czasach w Premier League to jest jakaś miara :)
mikon70: Zgoda z Piwalem. Ogólnie to robi się z Rashforda jakieś cudowne dziecko Manchesteru. Murale, otoczka z tą akcją związaną z jedzeniem dla dzieci. Myślę, że pociąg którym było wspięcie się na wyżyny piłki odjechał mu parę lat temu. Swoje zrobił w tym klubie, ale za darmo tu nie grał, a też klub dał mu więcej niż na odwrót. Gdyby nie był traktowany, jak ktoś nietykalny, to już dawno temu straciłby miejsce w składzie. Nie wspomnę już o określaniu go mianem legendy, którą nie jest.
GS8GS: Różnica jest jedną, najlepsi zawodnicy potrafią skoczyć na ten najwyższy poziom i pozostać w nim na kilka sezonów. Nawiązując do twojej obszernej i czasochłonnej analizy, Sala, Aguero, Kane. Nawet DeBruyne który jest trapiony kontuzjami bardzo szybko wraca do swojej topowej formy.
Z Rashfordem jest ten problem w ostatnich latach że sprawia problem wypalonego, I ma piki wysokiej formy, a brakuje mu powtarzalności na przestrzeni całego sezonu.
Generalnie to jest problem wielu naszych zawodników. Ze nie potrafią utrzymać najwyższego poziomu na przestrzeni całego sezonu.
Uważam że najbliżej dwa okna transferowe powinny być brutalne i bez cienia sentymentu ze strony menadżera i piony sportowego.
Jeśli chcemy gonić czołówkę to musimy zrobić dwa a nawet trzy kroki do przodu jeśli chodzi o budowę zespołu, bo rywale nie swia i co sezon robią ten jeden krok w przód.
sinedd91:Komentarz zedytowany przez usera dnia 18.12.2024 22:45
@AFC07
no skoro Arteta nie da rady to musicie zatrudnić już chyba tylko Pepa i Carlo, tylko oni wam zostali...
Żeby nie było w całym swoim życiu jedyne mecze w jakich wolałem Arsenal od rywala to były te z Barcelona City i Liverpoolem. Ale nawet ja doceniam to co z tym zespołem zrobił Arteta :) Jeżeli on nie da Arsenalowi trofeow to nikt nie da.
Queue13: 1. Dla mnie na pewno nie jest lepszy, on nawet nie jest najlepszym polskim bramkarzem (przynajmniej w tym momencie)
2. Dalej chyba obowiązuje ta blokada między klubami tego samego właściciela (dlatego nie ściągnęliśmy Todibo)
3. Nie wstawiajmy tu wymysłów Borka xD
skowron32: Bułka to jest pomyłka...on w repce grał padake dlatego Skorupski jest nr.1, potem są Drągowski i Grabara. Gdzie on do Nas? Będzie większym memem jak Onana
gorzky: Ja wciąż nie mogę uwierzyć że daliśmy za Onanę 50 milionów a w zamian dostaliśmy gościa co pół roku kopał się po czole i w pojedynkę wywalił nas z LM... Nawet w tym sezonie, gdzie wydawało się że gra dość solidnie to potrafił zrobić takiego babola że szok, gorzej jak junior. Z tak niepewnym bramkarzem nigdy nie wrócimy na szczyt.
Batigol222: Wątpię, żeby Amorim miał przyzwolenie na to, żeby lekceważyć sobie jakikolwiek puchar i dokonywać zmian w 60 minucie niezależnie od wyniku. W PL United ma 6 punktów straty do zespołu zajmującego 4 miejsce, a wyżej w tabeli są jeszcze City, AV czy Tottenham, a więc zespoły, które, przynajmniej w teorii, również punktują poniżej swoich możliwości. Każda droga do europejskich pucharów to dla klubu szansa na dodatkowe fundusze, a sam występ w europejskich pucharach to z kolei szansa na dodatkowe punkty w rankingu UEFA, co przekłada się na możliwość udziału w KMŚ. City i Chelsea mają właśnie na KMŚ zarobić po 60 milionów, co już pokaźną kwotą i daje im wyraźnie większe możliwości na rynku transferowym.
Jeżeli natomiast chodzi o sam ranking, to strata do Chelsea, Liverpoolu, a tym bardziej City już teraz jest pokaźna. Jednocześnie, Arsenal jest coraz bliżej: uefa.com/nationalassociations/uefarankings/club/?year=2025
Daka: Chodzą plotki, że kontuzja Masona Mounta jest dłuższa niż oczekiwano i będzie wyłączony z gry przez co najmniej 6-8 tygodni, w zależności od rehabilitacji.
mycka86: Niestety od początku pobytu u nas to tak wygląda. Jak widzę news, że Mount złapał 'drobny' uraz i wypada na 'tydzień', to wiem że nie będzie go 2 miesiące.
GS8GS: Nico Williamsa chciałem u nas przed sezonem jako zawodnika na PS ale teraz okazało się że nasze świetnie obsadzona lewą stroną nie dojechała. W sumie teraz grałby na lewej stronie gdzie wygląda świetnie.
Jeśli faktycznie to by się udało nie mam nic przeciwko.
Batigol222: On przeważnie gra na lewej stronie, chociaż praktycznie jest obunożny. Patrząc na Sporting, to Amoirm po pierwsze lubił hybrydy skrzydłowych i "10", a po drugie: na jednym z wahadeł grał nominalny skrzydłowy. Na razie na prawym wahadle jest Diallo, więc w teorii lewe wahadło powinno być obsadzone nominalnym obrońcą, ale bez wątpienia Nico Williams dałby o wiele więcej możliwości taktycznych.
szmexy: Rash też pójdzie za pewnie 45-50 milionów. Wymiana 1:1 tylko czy my potrzebujemy kogoś na lewe skrzydło? Bardziej lewego wahadła. Z takiego ofensywnego zawodnika mamy Garnacho, który będzie mógł wchodzić na lewe spo/zaczynać nawet od pierwszej minuty jeśli się sprawdzi
Batigol222: Nico Williams jest pięć razy lepszy niż Garnacho i ma też sporo cech "10". Jeżeli taki zawodnik jest do wyciągnięcia, to trzeba go pozyskać.
Komaros85: Moim skromnym zdaniem Amorim to jest inteligentny gość i doskonale wie, że albo on pozbycie się Rashforda albo Rashford swoją tragiczna grą i fatalnym zaangażowaniem (czym zaraża pozostałych kolegów) pozbędzie się Amorima. Rashy przerobił już wielu trenerów w tym klubie i Amorim doskonale wie, że u tego gościa nic się nie zmieni i to kula u jego nogi...
JohnLocke: Olać ten mecz, olać ten puchar, potraktować jak trening. Nic nie daje zdobycie trofeum pocieszenia jak sam to okresil Stanley Rous. Trzeba sie skupic na Premier League i gonic top4 i probowac wygrac Lige Europy.
JohnLocke: Dla ten Haga moze tak ale na moje rozumowanie lepiej zachowac sily i uniknac potencjalnych kontuzji przed meczami w lidze.
Wygramy ten puchar okej, cos tam sie o tym kiedys wspomni ale jak nie zdobedziemy to wszyscy o tym zapomnimy bo te rozgrywki maja marginalne znaczenie.
DevoMartinez: Dla Artety nawet Community Shield to trofeum więc może warto przestać wycierac sobie gębę tym Ten Hagiem bo jednak dołożył nam dwa trofea do gabloty i miejsce na pudle.
sinedd91: Zwycięstwo daje awans do Ligi Konferencji.
nie chciałbym być zlym prorokiem, ale załózmy, że ten sezon nie przyniesie miejsce w środku tabeli i nie wygramy Ligi Europy ani nie obronimy pucharu Anglii. Z drugiej strony czy granie na 3 poziomie rozgrywkowym w Europie jest potrzebne? Może taki całkowity detoks od pucharów pomógłby ustabilizować zespół :)
StewieGriffin: sinedd91 - wszystko tylko nie Liga Konferencji. Przecież to jest dramat z jakimi paździerzami tam się gra i jeszcze dochodzą do tego 8-9 godzinne loty na drugi koniec świata, jetlagi itp. Zdecydowanie bym wolał, żebyśmy w przyszłym roku nie grali w żadnych europejskich pucharach a mogli skupić się na zajęcie jak najlepszego miejsca w lidze.
Biniek: Gdybyśmy mieli ugruntowany pierwszy skład, dobrze odnajdujący się w taktyce trenera, to możnaby tu wyjąć drugim składem.
W naszej sytuacji nie powinniśmy odpuszczać żadnego meczu.
NexaT: Na śmiech mnie bierze, jak słyszę słowa szansa i Rashford w jednym zdaniu. Już wystarczy tych szans. Nie zaczął biegać do tej pory, to już nie zacznie. Człowiek się zawsze łudził, że po kolejnej krytyce w końcu coś do niego dojdzie, ale nigdy to się nie stało, taki już jest.
Wolałbym ogrywać kogokolwiek, nawet jakiegoś młodziaka i skończyć z tym Rashfordem, bo zawsze wygląda to tak samo.
Garnacho: To będzie dobry mecz Totki są w dobrej formie i My powoli małymi kroczkami idziemy w dobrym kierunku.
Na pewno nie odpuścimy tego spotkania bo daje nam to szanse na puchar dlatego szykuje się dobre widowisko, obyśmy cieszyli się z kolejnej wygranej.
GLORY MANCHESTER UNITED.
JohnLocke: Po co podchodzic do tego meczu na powaznie? Zawodnicy ktorzy maja grac pierwsze skrzypce do konca sezonu zaryzykuja kontuzja lub najzwyczajniej w swiecie straca energie przed meczem w Premier League.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.