W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Alejandro Garnacho został pominięty przez Rubena Amorima w kadrze Manchesteru United na ostatni mecz z Manchesterem City (2:1). Decyzja portugalskiego trenera podgrzała spekulacje na temat przyszłości Argentyńczyka na Old Trafford.
» Alejandro Garnacho nie znalazł się w kadrze Manchesteru United na ostatni mecz z Manchesterem City | Fot. Press Focus
Manchester United w przyszłym roku czekają poważne zmiany kadrowe, a kierownictwo Czerwonych Diabłów jest gotowe rozważyć oferty za większość swoich zawodników. Szeregi klubu mogą opuścić m.in. Marcus Rashford i Alejandro Garnacho, którzy swoją postawą na treningach podpadli ostatnio Rubenowi Amorimowi.
Portal Fichajes informuje, że sytuację Garnacho w Manchesterze United uważnie śledzi Atletico Madryt. Hiszpański klub myśli o wzmocnieniach swojej ofensywy, bo najbliższego lata z klubem pożegna się Antoine Griezmann.
Dla Garnacho transfer do Atletico byłby powrotem do Madrytu. To właśnie z drużyn młodzieżowych tego klubu zawodnik trafił do Manchesteru United w 2020 roku. Teraz mógłby udać się w odwrotnym kierunku już jako dorosły piłkarz.
20-latek jest związany kontraktem z Manchesterem United do czerwca 2028 roku. Czerwone Diabły musiałyby więc otrzymać naprawdę atrakcyjną ofertę, aby zdecydować się na sprzedaż swojego zawodnika.
Pipes: Garnacho to jest Vini sprzed kilku lat. Albo wejdzie na top level albo zacznie rozmieniać karierę na drobne. Mam nadzieję, że zostanie, weźmie się za siebie, posłucha Amorima i zostanie kolejną siódemką na lata.
Uwppl: Nikt by nie żałował jak by Garnacho strzelał bramki w innej lidze,to tylko uświadomiło by że jest za słaby na premier league. Moim zadaniem jest za słaby
HarryBrown: Nie jest za słaby. Musi tylko sam stwierdzić co jest jego priorytetem. Czy malowanie łba na srebro i brylowanie w mediach, czy zaiwanianie na treningach i niszczenie przeciwników na murawie podczas meczów. Przydałby mu się mentor oraz zakaz brania przykładu z uznanych leserów.
DevoMartinez: Za słaby? W tym sezonie, słabym dla niego 7 bramek we wszystkich rozgrywkach. To tyle co Bruno czy Rashford. Chłopal jest młody a już ma ogranie na najwyższym poziomie, w mocnej lidze i repze. Jak z głową będzie ok to będzie jeszcze lepszy.
Herek:Komentarz zedytowany przez usera dnia 17.12.2024 20:59
Wyraźnie napisał o lidze a nie wszystkich rozgrywkach. Pan statystyka wali na prawo i lewo cyferkami myśląc że to najważniejsze, jeszzce w taki sposób żeby jak najładniej pokolorować
Stanior: Coś czuję, że jednym z tych którzy podgrzewają tę atmosferę z tylnego siedzenia w mediach to jest agent Garnacho. Ktoś spyta po co? Po to by więcej Amorim nie śmiał sądząc Argentyńczyka poza ławką inaczej będzie się mierzył z szumem medialnym i pytaniami na konferencjach.
HarryBrown: Czasy rządów menedżerów kopaczy na OT mam nadzieję, że zakończyły się nadejściem ekipy Ineosa. Również mam nadzieję, że Amorim dalej będzie rządzić sprawiedliwie acz twardą rąsią jak to było u SAFa.
klusek0128: Oni to sobie w aktualnej sytuacji mogą...
Nic ale to nic nie zależy od nich a jak będą się stawiać bo ich klient nie wychodzi na boisko to chłopak skończy na trybunach i się moment zastanowią co jest ważniejsze.
W pół roku można z bohatera do zera zjechać będąc w rezerwach.
Także nie wierzę że to jakiś agent podsyca.
Jeśli już to raczej musi zachęcić do większego wysiłku bo może się ten sen szybko skończyć.
Tajfunsrajfun: Lipa by była sprzedać garnacho, a potem przezywać ze w co drugim mecz strzela gole w innej lidze nie uważacie ? Chyba ze serio jest kretem No to jazda z nim
StewieGriffin: Jeżeli te plotki z wynoszeniem informacji z szatni okażą się prawdą to pozbyć się jak najszybciej. Mam nadzieje, że z klubu pójdzie jasny przekaz, że pozbywamy się WSZYSTKICH zgniłych jabłek - leni, kretów, mentalnych dzieci itp. Żadnych wyjątków, niech w końcu ktoś będzie asertywny i zero jedynkowy w kwestii budowania kadry.
StewieGriffin: zbyszek7 - no nie do końca. Byli piłkarze, którzy mieli jednak jakieś tam fory bo np dużo kosztowali, raz na jakiś czas mieli przebłysk formy itp. Tak jak np teraz z Garnacho - dużo jest głosów żeby go zostawić ( w sensie nawet jeżeli jest kretem) bo to talent itp.
StewieGriffin: Kamham7 - nie, w Sportingu Amorima szum na bokach robili głównie wahadłowi, a ta dwójka za napastnikiem odpowiadała za rozegranie. U nas wygląda to trochę inaczej dlatego, że nasi wahadłowi są bardziej defensywni, dlatego ktoś musi schodzić do boku żeby tam nie było dziury. Jeżeli jednak Amorim będzie chciał docelowo odtworzyć to co miał w Sportingu to piłkarze jak Rashford czy Garnacho sa jak najbardziej zbędni.
Kamham7: Stiwie wahadłowy w takim czy innym systemie ma być zarówno ofensywny jak i też dobry w destrukcji
Czy Rash i garnacho są zbędni,nie wiem ale moim zdaniem nie,obaj mogą grać na pozycjach za "dziewiątka" ale też i na bokach...trzech środkowych i defensywni wyrównują ich zaległości
Wazza: Chłopak dwa sezony temu miał nr 49 na koszulce i dopiero witał się z wielką piłką. Zeszły swój sezon - pierwszy pełnoprawny - miał świetny biorąc dodatkowo pod uwagę, jaki był poziom drużyny. W tym idzie trochę gorzej i już pełno ekspertuf (pisownia nieprzypadkowa) z DP orzekło, że gościa już zakopać w zasadzie można, bo wyżej Wieczystej nie podskoczy. Śmieszni jesteście.
PoloMarek: Mi się wydaje, że jest jakiś kwas między Rashem i Garnacho. Zawsze jak oglądam mecz i grają razem zwracam uwagę na ich interakcję - jeden drugiego nie widzi w polu karnym.
axel52: Mistrzu boro
Z jego pensją sukcesem będzie 40 mln a nawet 35.
Na dodatek gdyby nawet znalazł sie klub chcący spełnić wymagania MU i wymagania Rasha ( czyli w zasadzie tylko araby ) to jeszcze rzeczony Rash musi wyrazić zgodę na granie u arabów.
Nie widzę tego.
Kamham7: Spokojnie tak samo jak z Rashfordem... pożyjemy zobaczymy,jak to prawda że ryją siebie i szatnię to niech odchodzą,jak są poważni a wydaje mi się osobiście że tacy są to jeszcze się nimi będziemy cieszyć.
sztejner: Wszystko zależy od samego Alejandro,pierwsze ostrzeżenie w postaci oglądania derbów w domu już dostał,teraz zobaczymy jakie wnioski wyciągnie,czy weźmie się w garść żeby powalczyć o wyjściowy skład,czy jest już taką gwiazdą że uważa iż miejsce w wyjściowym składzie mu się po prostu należy,postawą do końca sezonu może sobie wywalczyć albo pozostanie w klubie,albo transfer - zobaczymy co wybierze
szmexy: zgadzam się, to dalej młody dobrze rokujący zawodnik. Może odbiła mu chwilowa sodówka, ale zadaniem Rubena jest go ogarnąć. A jeśli się nie uda to wypchnąć za dobre pieniądze
Piwal: Wam się chyba z Rashfordem pomyliło. Garnacho akurat o miejsce w składzie walczy, co mecz stwarza zagrożenie, szarpie i ciężko pracuje. To że nie wszystko mu wychodzi to są błędy młodości on ma 21lat i zamiast stawiać go na równi z wypalonym Rashfordem menadżer powinien wskazać mu kierunek rozwoju i z nim pracowac.
KarbOn: Nie spisujcie młodego jeszcze na straty, ma gorsze miesiące, poczekajmy i zobaczymy co będzie w przyszłym sezonie. Może akurat trener do niego dotrze i Garnek weźmie się za siebie. Dalej jest młodym piłkarzem i jeszcze może nauczyć się współpracować.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.