W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Ten Hag zabrał głos po kompromitacji z Tottenhamem. „Stać nas na więcej”
» 29 września 2024, 20:43 - Autor: matheo - źródło: BBC Sport
Erik ten Hag był w kiepskim humorze po spotkaniu z Tottenhamem Hotspur (0:3). Holenderski menadżer uważa, że słabe wejście Manchesteru United w mecz znacząco wpłynęło na końcowy rezultat spotkania.
» Erik ten Hag po meczu z Tottenhamem nie był w dobrym humorze | Fot. Press Focus
Tottenham objął prowadzenie już w 3. minucie meczu na Old Trafford. Szybki atak Kogutów zakończył Brennan Johnson. – Strata gola po dwóch czy trzech minutach wpłynęła na naszą pewność siebie. To było totalnie niepotrzebne – stwierdził Ten Hag w rozmowie z BBC Match of the Day.
– Strata takiej bramki, kiedy środkowy obrońca wchodzi na naszą połowę, mija cały zespół i dogrywa na dalszy słupek. Ten sam błąd co w meczu z Twente. Powinniśmy to powstrzymać od razu.
– Od tamtego momentu byliśmy zestresowani z piłką przy nodze. Nie potrafiliśmy znaleźć trójkątów i zmian kierunku gry. Mieliśmy dobre momenty, ale od tej bramki nie potrafiliśmy się bronić. Stać nas na więcej. Nawet po takim błędzie powinniśmy zachować spokój.
– Mieliśmy swoje szanse i momenty, aby wrócić w tym meczu do gry. Joshua Zirkee i Alejandro Garnacho mieli szanse. Mieliśmy wtedy 11 zawodników, a później, po czerwonej kartce, również mieliśmy swoje momenty.
– Przed przerwą mieliśmy okazję, a w drugiej połowie, grając w osłabieniu, mieliśmy też swoje szanse. Na pewno kartka miała wpływ na losy meczu. Nie sądzę, aby to była czerwona kartka.
– Po pierwsze, musimy sobie z tym poradzić i pokazać niezłomność. To nie był wystarczająco dobry występ. Trzeba to zaakceptować i się poprawić. Koncentrujemy się na kolejnym meczu i musimy spisać się lepiej niż dziś – dodał Ten Hag.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (33)
Czarny82r: To dobrze że łysy mówi że stać nas na więcej bo myślałem że to na razie szczyt naszych możliwości. Tylko do końca nie wiem czy nie miał na myśli stać nas na więcej... straconych bramek...
DoktorFootballu: No właśnie nie stać nas na więcej, taki już jest nasz poziom. Poziom średniaka ligowego, z dwa mecze na 10 dobrych reszta średnia/słaba/bardzo słaba.
DevoMartinez: Cóż sezon prawdy i tu już wymówek nie będzie, że kontuzje. Nikt nie będzie słuchał "musimy, powinniśmy, trzeba".
Skoro drugi mecz z rzędu obrońca rywala przebiega całe boiska i to tylko dzięki swojej szybkości to znaczy, że nasi zawodnicy to fizyczne miękiszony skoro nie potrafią go skasować. A zostawianie strony słabej bez krycia to już robi się norma. Powrót Dalota karygodny. Chociaż całe zespół wszedł w mecz w tempie spacerowym a totki narzuciły swoje warunki od 1 minuty.
HarryBrown: Stracili pewność... To jak on ich mentalnie przygotowuje, że już w 3 minucie mają 10 kilo więcej w majtach. Za OGSa nie raz i nie dwa potrafili odwracać losy na własną korzyść. A momenty to są dobre ale w filmach.
skowron32: Dlatego on jest pewny tego, że go nie zwolnią do końca sezonu dlatego tak gada. Inny trener posypał by głowę popiołem i sam odszedł. A ten nie bo wie, że posada nie zagrożona i karawana jedzie dalej. W tube z Porto i AV i nadal ta sama śpiewka będzie.
saezuri: Za każdym razem, nieważne w jakim ustawieniu nasz środek pola jest rozwarty jak nogi prostytutki, przez te 3 lata nic się nie zmieniło. Ile jeszcze czasu ten łysy łeb potrzebuje?
OMG: " To nie był wystarczająco dobry występ. Trzeba to zaakceptować i się poprawić. Koncentrujemy się na kolejnym meczu i musimy spisać się lepiej niż dziś" – dodał Ten Hag. I ta sama gadka co mecz i lecimy dalej xD
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Przyszłość Ten Haga nadal pod znakiem zapytania po spotkaniu na szczycie
„Nie można zrzucić całej winy na Ten Haga”
Ten Hag dostał wsparcie od Rooneya. „To fantastyczny menadżer”
Sir Jim Ratcliffe przystał na prośbę Erika ten Haga
