W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Erik ten Hag po dotkliwej porażce z Liverpoolem (0:3) nie uniknął trudnych pytań na pomeczowej konferencji prasowej. Holenderski menadżer nic sobie jednak nie robi z krytyki swojego zespołu.
» Erik ten Hag nie był w dobrym humorze po meczu z Liverpoolem | Fot. Press Focus
Manchester United nowy sezon w Premier League zaczął od dwóch porażek w pierwszych trzech spotkaniach. Piłkarze Erika ten Haga w starciu z Liverpoolem popełnili wiele błędów. Słaba gra Czerwonych Diabłów przypominała postawę drużyny z ubiegłego sezonu.
Ten Hag pytany przez jednego z dziennikarzy, czy błędy wynikają z postawy zawodników czy też kwestii szkoleniowych, odpowiedział: – Co masz na myśli? Może wyjaśnisz mi, jakie błędy popełniamy regularnie?
Dziennikarz odparł: – Ciągle tracicie piłkę na własnej połowie, błędy w rozegraniu od tyłu, straty piłki, sytuacje z tego wynikające, kontrataki, oddawanie rywalom nieskończonej liczby szans na własnym stadionie przeciwko największym rywalom. Z całym szacunkiem, Erik, ale widzimy to już za długo.
Wyliczanka dziennikarza wyraźnie nie spodobała się Ten Hagowi. – Jesteś tego pewien?
– Absolutnie pewien – odpowiedział dziennikarz.
Ten Hag stwierdził: – Nie zgadzam się z tym, bo inaczej nie wygralibyśmy dwóch trofeów z wielkimi rywalami. Jest mi ciebie żal, mam inną wizję.
Dziennikarz zauważył, że Manchester United zagrał wspaniałe spotkanie przeciwko Manchesterowi City w finale FA Cup, ale omal nie odpadł z Coventry City w półfinale tych rozgrywek.
– Wygraliśmy po Manchesterze City najwięcej trofeów w angielskim futbolu. Jest mi ciebie żal – dodał Ten Hag.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (38)
TomTom1981: Dla ETH najważniejsze są trofea. Typowy wiatrak z Holandii. Max Halloween ?? tyle czasu mu daję. Z takim podejściem, formą pomysłem na mecz. Żaden rywal nie będzie obawiał się z nami grać.
Jimo12: Może i nie jest Harrym Potterem jak powiedział, ale przydało żeby ktoś na niego rzucił zaklęcie i wylądował spowrotem w swojej Holandii, PL to nie jego poziom, ile jeszcze klub wyłoży kasy na jego ludzi, gdzie kolejny będzie musiał to sprzątać.
forestgump: To że ETH jest podirytowany po kiepskim występie nie uprawnia go do zakłamywania rzeczywistości... dziennikarz ma rację i co tu się oburzać...powiem tak...jeśli do początku listopada United będzie tracić do Top4 ponad 10 punktów trzeba mu podziękować...nawet kosztem tzw interim coach, bo zatrudnienie klasowego trenera będzie ciężkie na tym etapie sezonu...ale mimo tego gdy będzie widać że ETH z tej mąki chleba nie upiecze to bym mu podziękował za współpracę.... za dużo tych druzgocących porażek i to wcale niekoniecznie z potentatami
ericooo85: Absolutny brak honoru... ten gosc jest tak zaslepiony ze nie widzi rzeczy oczywiatych... dlaczego klub przedluzyl z nim umowe ?? Teraz beda musieli mu gruba odprawe odpalic...
Piwal: Zazwyczaj odprawa jest równa wynagrodzeniu które otrzymałby do końca kontraktu, jesli tak jest to zapłacimy Ten Hagowi za ten sezon i za kolejny czyli łącznie ok 20mln funtów . To jest cyrk że ktoś dał mu nową umowe...
uzio: Uważacie, że cały obecny pion sportowy tego klubu stwierdził w lato, iż ETH zostanie bo nie ma lepszego kandydata i teraz wywali go na zbity pysk?
klusek0128: Uzio, niestety poczekają aż nastąpi upadek. Przynajmniej nie będzie trzeba oglądać całego sezonu jak już w pierwszej jego połowie będziemy pozamiatani na wszystkich frontach.
marchewa11: Jak to jest możliwe że on jeszcze nie został zwolniony. Po 10 kolejce będzie już za późno. Jeśli ktoś twierdzi że on potrzebuje czasu jeszcze na to żeby poukładać grę to przypominam że od początku jego kadencji nie mamy żadnego stylu i już go mieć nie będziemy.
dReddowski97: On tymi dwoma trofeami będzie się teraz podniecał w każdym wywiadzie i zakrywał nimi wszystko. Kończą się argumenty, pomysły jak wybrnąć, a powtarzane "Jest mi ciebie żal" śmierdzi już agresją.
Gość żyje w innej rzeczywistości i utwierdza mnie w tym z każdym wywiadem coraz bardziej.
Celt15: Niestety ten wywiad oraz inne pomeczowe wypowiedzi, m.in. na temat Ugarte potwierdzają moją tezę, że tam naprawdę źle się dzieje z psychiką Holendra i być może to nawet zaczątki jakiejś choroby... Silny stres potrafi niestety włączyć takie rzeczy.
lipeklukas:Komentarz zedytowany przez usera dnia 02.09.2024 11:41
My wczoraj straciliśmy, bodajże 42 razy, piłkę na swojej połowie. Tym czasem 10Hag do dziennikarza, „Jesteś tego pewien?”Po pytaniu na temat strat, na swojej stronie.
Cwr91: Nie podoba mi się to politykowanie w jego gadce. Przegrali dwa mecze z rzędu a ten będzie wyciągał te puchary. Jak spadną z ligi to też powie że wszystko git bo wygrał dwa puchary? Teraz był czas żeby pokazać trochę pokory i wziąć krytykę na klate. Chociaż pytanie dziennikarza choć prawdziwe to zadane w taki sposób że ciężko było coś na to dobrego odpowiedzieć. No ale cóż najlepiej przed takimi pytaniami bronić się dobra grą
Piwal: Jedynie odrobina pokory i samokrytyki sprawiłaby że wyszedłby z twarzą z tej konferencji. Niestety wybujałe ego mu nie pozwala wiec bedzie sie dalej ośmieszał.
RobinVP: Nikt mu nie zabiera tych dwóch pucharów, każdy się z nich cieszy. Dziennikarz przemówił głosem kibiców i mnie odpowiedź Erika nie satysfakcjonuje. Ci co oglądali mecz z Brigton widzieli te same błędy w meczy Liverpoolem. Wystarczy w grze w z kontry wrzucić nam piłkę na dalszy słupek i przeciwnik ma bramkę. Nie ma szybkiego wyciągania wniosków z popełnianych błędów.
Manmanchester: Spokojnie, następny mecz wygramy 1-0 po żenującej grze z mocarny Southampton na wyjeździe i karuzela kręci się dalej. Erik po meczu powie ze wszystko idzie w dobrym kierunku i jest zadowolony z SIEBIE. I tak w kółko. Niestety, ale najlepiej byłoby przegrać kolejny mecz.
forestgump: Ja jednak nie jestem za tym żeby United przegrali kolejny mecz nawet jesli nie przepadam za ETH...ale co do tzw. "zmierzania w dobrym kierunku" w pełni się z Tobą zgadzam...co do pozostania ETH w klubie..jeśli 10plus będzie United tracić do Top4 trzeba go zwolnić... nawet kosztem wypłat z klauzuli i problemów ze znalezieniem nowego trenera na tym etapie sezonu
sturmik: Niedlugo bedzie pokazywal 2 palce na kazdej konferencji prasowej - jak Mou swojego czasu.
To juz koncóweczka tego pana. Ineos na szczescie przedluzyl mu tylko o 1 sezon.
OMG: Chłop się broni jakimiś nędznymi trofeami, gdzie wystarczy wygrać kilka pojedycznych spotkań. Na przestrzeni całego poprzedniego sezonu był grany piach i jest grany piach w tym. Łysy za sterami tego klubu to większy niewypał niż Moyes.
LukasDudek7: Gość stracił kontrolę, teraz traci nerwy. Wpadamy w chaos i mam nadzieję, że te nerwy oznaczają, że góra go ciśnie i poleci jak najszybciej.
Piwal: Dziennikarz trafił w sendo a Erik robi dobrą minę do złej gry zachowując się przy tym jak pyszałek. Polecam obejrzeć ten fragment.
Brakuje mu pokory, powinien parę razy uderzyć się w pierś, wziąć wine na siebie i powiedzieć otwarcie jaki ma plan na poprawe wyników. Mówieniem o trofeach po kompromitacji w lidze w ubiegłym sezonie i na starcie tego jest śmieszne jak zuk piszący o fałszywych oskarżeniach wobec Greenwooda i plujący na ludzi przez internet.
Pyra: Mi to wygląda na ostatnie podrygi jak u Ole czy Mou, tam też pomimo katastrofalnej gry plan na mecz był ciągle ten sam, kalendarz mu sprzyja, nie mamy nikogo ze ścisłego topu i może jeszcze dźwignąć wyniki a jak nie to pa pa i tyle.
Herek: Jeśli o Greenwooda chodzi to śmiesznym albo raczej przykrym jedyne jest to że zamiast niego biegają u nas takie patałachy sprowadzane i faworyzowane przez Holendra. Wywaliłbym wszystkich na zbity pysk za takiego jednego Greena i budował atak od nowa dokładając 1-2 zawodników w kolejnych sezonach. Oni są słabi, pomijając umiejętności nawet, oni są za słabi fizycznie.
Piwal: To ja pójdę o krok dalej i napiszę że wywaliłbym obu napastników a w ich miejsce sprowadził Lukaku i jestem pewien że Belg nastrzelałby więcej bramek. Na tej pozycji nawet Cristiano w wieku 39 lat byłby dla nas wzmocnieniem u trzeźwomyślącego trenera.
Herek: Proste że tak, naszych "napastników" również miałem na myśli, tam jakaś fizyczność może już jest ale co oni osiągnęli, jakie mają doświadczenie żeby sobie poradzić na tak głębokiej wodzie. Rashford niby jest dynamiczny szybki ale z nim to inna kwestia, na najwyraźniej jakieś inne problemy albo najzwyczajniej w świecie już leci w dół równia pochyla
Paps: Żal mu dziennikarza, który mu przedstawił kilka faktów i to bez jakiejś złośliwości. Za to nie żal mu kibiców, którzy oglądają kolejny żenujący występ przeciwko Liverpoolowi i srogie lanie. I oczywiście koronny argument, czyli wygranie dwóch podrzędnych pucharków. Marny trener z wielkim ego ośmiesza siebie i klub.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Bruno Fernandes wznowił treningi przed meczem z Ipswich Town
Antony ma pożegnać się z Manchesterem United, Amorim wytypował następcę
Zirkzee bardzo rozczarowany swoją sytuacją w Manchesterze United
Piłkarze Manchesteru United zachwyceni Amorimem. „Mourinho 2.0.”
