Erik ten Hag po kompromitacji z Crystal Palace (0:4) nie uniknie lawiny spekulacji na temat swojej przyszłości w Manchesterze United. Michael Owen domaga się zmiany w sztabie szkoleniowym klubu z Old Trafford jeszcze przed zakończeniem sezonu 2023/2024. Byłemu reprezentantowi Anglii wtóruje Paul Scholes.
» Steve McClaren pełni rolę asystenta Erika ten Haga w Manchesterze United | Fot. Press Focus
Manchester United do końca sezonu rozegra jeszcze trzy spotkania w Premier League i jedno w finale Pucharu Anglii.
– Jeśli będą tak grali, to Manchester City upokorzy ich na Wembley na oczach milionów ludzi – stwierdził Owen w rozmowie z Premier League Productions.
Były angielski napastnik zdaje sobie sprawę, że znalezienie docelowego następcy Erika ten Haga w krótkim czasie jest niemożliwe, dlatego sugeruje rozwiązanie tymczasowe. Rolę menadżera mógłby na najbliższe mecze przejąć Steve McClaren, członek sztabu holenderskiego szkoleniowca.
– Graliśmy pod wodzą Steve’a McClarena. Nie ma mowy, aby w tym zespole był jakiś jego wkład. Jest wspaniałym trenerem, a ten zespół wygląda, jakby zupełnie nie był trenowany. Nie ma mowy – przyznał Owen.
– Nie ma mowy, że ma cokolwiek wspólnego z tym zespołem. To niemożliwe. Ten zespół gra bezmyślnie.
– Steve McClaren to topowy trener i wyobrażam sobie, że inni ludzie odpowiadają za treningi pierwszego zespołu, a on jest tylko obserwatorem.
Owen dopytywany, czy zastąpienie Ten Haga na tym etapie sezonu byłoby słuszne, odpowiedział: – Cztery mecze, tak, cokolwiek. Coś musi się zmienić teraz. Wiemy, że musi zmienić się to latem. Jest wiele ważnych meczów, są europejskie puchary, jest trofeum do wywalczenia.
Z opinią Owena zgodził się Paul Scholes, który pracował z McClarenem, gdy ten był asystentem sir Alexa Fergusona w pamiętnym sezonie 1998/1999, kiedy Manchester United sięgnął po Potrójną Koronę.
– Nie ma swojego wkładu w ten zespół. Erik ten Hag nie pozwala mu dotykać tej drużyny – stwierdził Scholes.
– Każdy myśli, że byliśmy wspaniałym zespołem, który atakował każdego i ogrywał inne drużyny. Czasami jednak graliśmy z lepszymi od siebie i Steve McClaren prowadził sesje treningowe, których celem było powstrzymanie innych drużyn. Pilnowaliśmy wtedy odpowiednich dystansów, kątów, zwłaszcza w linii pomocy.
– To najlepszy trener, którego miałem – dodał Scholes.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.