Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

„To byłby kryminał, gdyby Manchester United stracił takiego bramkarza jak De Gea”

» 8 czerwca 2023, 10:59 - Autor: matheo - źródło: Daily Mail
Benni McCarthy, trener napastników Manchesteru United, jest daleki od krytykowania Davida de Gei. Przyszłość Hiszpana na Old Trafford stoi jednak pod dużym znakiem zapytania.
„To byłby kryminał, gdyby Manchester United stracił takiego bramkarza jak De Gea”
» Kontrakt Davida de Gei z Manchesterem United wygasa z końcem czerwca | Fot. Press Focus
Kontrakt De Gei z Manchesterem United wygasa w czerwcu. Choć media są przekonane, że 32-latek będzie piłkarzem Czerwonych Diabłów w sezonie 2023/2024, to latem na Old Trafford może pojawić się solidny konkurent dla Hiszpana. Na liście życzeń United są m.in. Diogo Costa (FC Porto) i David Raya (Brentford).

– David zachował 17 czystych kont w lidze. To jasne, że po drodze będziesz tracił bramki, ale jeśli zdobywasz Złotą Rękawicę, to jest to znaczące wyróżnienie – mówi McCarthy cytowany przez dziennik Daily Mail.

– Sami wiecie, jak trudna jest to liga. Rozumiem, że może zdarzyć się słabszy mecz tu czy tam. Nie zmienia to faktu, że David to jeden z najlepszych bramkarzy, których widziałem i z którym pracowałem. Jest niesamowity.

– Widzę na własne oczy więcej, niż większość ludzi. Kibice oglądają Davida tylko w weekendy. Widzicie, że piłkarz popełnia błąd i wtedy pojawia się wzmożona krytyka.

– Widzę go każdego dnia i to niesamowity gość, wspaniały chłopak, bardzo inteligentny. To jeden z najlepszych bramkarzy, których widziałem.

– To byłby kryminał, gdyby Manchester United stracił takiego bramkarza jak De Gea – dodaje McCarthy.


TAGI


« Poprzedni news
Zdecydowane stanowisko Chelsea w sprawie Masona Mounta
Następny news »
Nottingham Forest liczy na szybki transfer Deana Hendersona

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (43)


Piwal: Tyle osób pisze tu o Davidzie Raya jako potencjalnym zastępcy DDG z uwagi na kiepska grę nogami i częste straty piłki naszego goalkeepera. Jak to jest że według oficjalnej strony premier league skuteczność podań Raya jest na poziomie 60% podczas gdy DDG ma 68%. Czy osoby które piszą te bzdury w ogóle oglądają mecze? Przecież 8% przy ok 1000 podaniach na sezon daje 80 niecelnych podań więcej w sezonie czyli 2 na mecz.
Moim zdaniem to wy po prostu widzicie jak długo De Gea jest w klubie i ile zarabia i budzi się w was wasz wewnętrzny Janusz który ma o to ból tyłka.
» 9 czerwca 2023, 08:00 #43
ReddeviL1987: O to to to. Zgadzam się.
» 9 czerwca 2023, 09:05 #42
manegarrincha: Ale już o proaktywności to zapomniałeś. Gdzie w passes forward Raya ma ponad 400 podań więcej. Te 400 podań to jakieś 75 % wszystkich podań DDG. I przy tym zaliczył mniej błędów bezpośrednio prowadzących do utraty bramki.

Tak tylko zapomniałeś o tym wspomnieć
» 9 czerwca 2023, 11:17 #41
awe: 400 podan do pierwszego oborncy i 60% skutczenosci, slabo
» 9 czerwca 2023, 15:28 #40
Diabelred: Prawdziwym kryminalem jest to, że DDG przez 12 lat gry w klubie praktycznie nie zrobił żadnych, większych postepow w swojej grze. Tak jak odchodził z Atletico tak po dziś dzień świetny na linii i przecietny/słaby w pozostałych elementach gry bramkarza.
» 8 czerwca 2023, 18:35 #39
Derp: czyli rozumiem, ze wolalbys kogos kto jest przecietny w absolutnie wszystkich elementach gry? :)
» 8 czerwca 2023, 21:20 #38
Abstrahujacy: Derp formułujesz skrajne wnioski nieimplikowane przez przedmówcę.
Można uważać za niedorzeczny brak rozwoju człowieka zgarniającego najwyższą pensję w klubie, jednocześnie nie preferując "kogos kto jest przecietny w absolutnie wszystkich elementach gry".
» 8 czerwca 2023, 21:53 #37
Derp: zarzucacie davidowi brak ambicji a tymczasem przez te wszystkie wspomniane lata w klubie nie pojawił się absolutnie nikt, kto mógłby zagrozić jego pozycji. pozostaje mi tylko czekać, aż pokażecie mi te swoje wszystkie nagrody, odznaczenia i osiągnięcia zawodowe, które udało się wam zgarnąć dzięki waszej ciężkiej pracy. oczywiście może być w kilku załącznikach bo logiczne, że nie upchniecie wszystkiego na jednym zdjęciu :)
» 8 czerwca 2023, 23:10 #36
Diabelred: Derp,

Nie rozumiem co brak rozwoju u Davida ma do tego co napisałeś...
Jeśli jednak pytasz jakiego bramkarza bym wolał, to takiego, który w każdym elemencie gry bramkarza ma ocenę 4/6, a nie tak jak David , kto w grze na linii ma ocenę 5,5/6, a reszta to 2/6.

Regularnie widzę tu i na innych stronach innych lubow lamenty, że bramkarz przeciwnika zagral mecz życia. To nie bramkarz zagrał mecz życia, po prostu jest wielu bramkarzy, którzy potrafia dobrze bronic i tyle.
» 8 czerwca 2023, 23:54 #35
ReddeviL1987: Uwaga, uwaga, uwaga ! Wysyp żywych trolli, atakuje!
Bo jak inaczej określić myślenie niektórych tu komentujących.
Gdy piszesz o czystych kontach De Gei, odpowiadają że to zasługa obrony, ale stracone bramki, to już wina De Gei XD
Najśmieszniejsze jest to, że teraz tak małą liczbę zdobytych goli przez nas, przypisują Jemu XD
Porażająca logika. Hahaha XD
» 8 czerwca 2023, 17:50 #34
makglajer: Oj tam , oj tam. Wiadomo wszystkim że bramkarz jest za bramki odpowiedzialny więc oczywista , oczywistość że stracone są jego a nie strzelone to też wina bramkarza. Natomiast czyste konta nie maja nic wspólnego z bramkarzem więc musi to być zasługa obrony. Mam nadzieję że pomogłem XD
» 8 czerwca 2023, 20:34 #33
roche: Czym prędzej kupić nowego bramkarza. Z Davidem nic nie wygramy, genialny na lini i tyle. Reszta leży
» 8 czerwca 2023, 16:55 #32
jean6: No bardzo dziwne że oglądamy go tylko w weekendy. Nas kibiców nie interesuje co pokazuje na treningach jeśli nie przekłada się to w trakcie meczu. On jest tak inteligentny,że przez tyle lat nie potrafi ogarnąć gry nogami i celnych podań. Są pilniejsze pozycje do wzmocnienia, ale jeśli będzie okazja to ława.
» 8 czerwca 2023, 16:42 #31
skylark11: Komentarz zedytowany przez usera dnia 08.06.2023 15:12

Kryminał to było zaproponowanie mu taki kontrakt
» 8 czerwca 2023, 15:09 #30
Martelink: Klub potrzebuje w takim samym stopniu dobrego bramkostrzelnego napastnika jak i bramkarza który rozgrywa nogami.

Taki Raya z rocznym kontraktem to pewnie koszt 25-30 milionów, które może warto dać za zmiennika dla DDG, zwłaszcza że Henderson pójdzie do Forest za podobną sumę, wymiana 1 - 1.
» 8 czerwca 2023, 15:08 #29
atotrikos: Tymczasem najdrożej wycenionym bramkarzem Ramsdale.


No to XD
» 8 czerwca 2023, 14:43 #28
Wuj3k: Że najdrożej wyceniany to dziwne, fakt, sam uważałem go za mega leszcza na początku sezonu, ale oglądałem kilkanaście spotkań kanonierów i naprawdę grał w nich mega dobrze, bez żadnych poważnych błędów, za to z praktycznie kilkoma interwencjami ratującymi dupę co mecz, które gdyby wpuścił nikt nie mógłby mieć do niego pretensji. Zaznaczam po raz kolejny, że nie widziałem większości spotkań Arsenalu, więc może w tych których nie oglądałem grał słabo, ale na podstawie tego co widziałem to uważam, że kanonierzy dużo wcześniej zakończyli by marzenia o mistrzostwie bez jego dobrej formy, niż to faktycznie miało miejsce.

Pytanie klucz czy utrzyma poziom, bo co by nie mówić o naszym Davidzie i jego grze na przedpolu i przy wyprowadzaniu, to chłop od kiedy do nas przyszedł na linii niezmiennie jest przekotem, z kilkoma dosłownie słabszymi meczami w sezonie. Dziwi mnie, że ludzie chcieliby zamienić naszą już, jakby nie patrzeć, legendę na różne inne nazwiska tylko dlatego, że dobrze podają piłkę a na linii są w innej lidze niż De Gea. Przecież naszym największym problemem jest mała ilość zdobywanych goli, więc mając takiego latającego Hiszpana na bramce ostatnim o czym bym myślał, to zmiana na tej pozycji. Są inne, dużo ważniejsze priorytety i dopóki nie ogarniemy skrzydła, ataku i środka obrony i pomocy to szkoda naprawdę na siłę zmieniać gościa, który jest zajebisty w tym, co bramkarz przede wszystkim robić powinien.
» 8 czerwca 2023, 21:58 #27
Dacho3301: Transfer bramkarza jest priorytetem. DDG poza tym, że nie potrafi grać nogami, czym ogranicza styl drużyny to jeszcze w ostatnich latach regularnie puszcza babole w ważnych meczach (mecz z Sevilla, czy chociażby drugi strzał Gundogana w finalne FA CUP był jak najbardziej do wyciągnięcia). Nie mam zamiaru w jakimś meczu playoff ligi mistrzów drżeć o to, czy De Gea nagle nie wykopie piłki pod nogi przeciwnika, albo przepuści jakiś słaby strzał...

Uważam, że bez DDG będziemy mieć jeszcze większą kontrole nam meczami i nie będziemy dopuszczać rywali do wielu sytuacji podbramkowych.

Do myślenia daje to ,że DDG nie ma miejsca w reprezentacji Hiszpani.

Brałbym Raye w ciemno...stosunkowo jak na dzisiejsze realia niedrogi, ograny w PL, świetnie pasuje do nowoczesnego futbolu.

DDG zrobił swoje przez lata, ale jego obecność ogranicza nasze poczynania...biorąc pod uwagę jeszcze mega wysoką tygodniówkę to nie ma po co zostaać w United.
» 8 czerwca 2023, 13:52 #26
pawelisto2: Jeśli mielibyśmy z 300 milionów na transfery to czemu nie sprowadzić nowego bramkarza. Ale jeśli środki będą okrojone, to priorytetem jednak jest napastnik, ŚO do rotacji/rywalizacji, oraz wzmocnienia środka pola. Ponadto jeśli klub nie weźmie z powrotem Greenwooda, to ponownie uważam, że powinniśmy poszukać kogoś na prawe skrzydło do rotacji/rywalizacji.
Wzmocnienie bramki jest bardzo ważne, ale nie najważniejsze aktualnie, Alisson, Ederson, czy ktokolwiek inny nie sprawi, że nagle Martial przestanie łapać kontuzje i strzelać jak na napastnik przystało, albo Antony czy Sancho zaczną robić liczby jak na ofensywnego skrzydłowego przystało.
» 8 czerwca 2023, 13:08 #25
SFL: Komentarz zedytowany przez usera dnia 08.06.2023 13:07

Wiadomo, że pozycja GK jest docelowo do wymiany. Ze względu na finanse raczej nie w tym oknie. I to nie umniejszając zasługom Davida. Jego profil nie pasuje do wizji menago jak i nowoczesnego footballu.
Kwestia jest taka, że koniec kontraktu stwarza okazje, żeby z tych samych finansowych względów (David jest za drogi) zrobić jakąś solidną a zarazem korzystną dla obu stron renegocjację.
Coś może być jednak na rzeczy, skoro jeszcze ten kontrakt jest nie dograny. Mimo że GK nie jest max priorytetem teraz, to może się okazać, że od takiego transferu okno się zacznie.
Osobiście wybrałbym tańszą opcje Raya Vs Costa.
Nie kojarzycie ile wołają za Raye?
» 8 czerwca 2023, 13:04 #24
Martelink: Niby 40 milionów.
Pewnie dając 25-28 milionów i dajac to zawodnikowi do informacji, sam Raya zacznie naciskać na transfer, że to jego wielka szansa. Najlepiej podpisać z nim wstępny kontrakt, przed złożeniem oferty.
» 8 czerwca 2023, 13:30 #23
ManUtdFan94: Napisze tak, byłoby fajnie i dobrze zmienić bramkarza, ale póki co inne pozycje wymagają bardziej wzmocnień. Moim zdaniem na ten sezon De Gea powinien zostać, a za rok powinniśmy kupić kogoś innego.
» 8 czerwca 2023, 12:25 #22
manegarrincha: Komentarz zedytowany przez usera dnia 08.06.2023 11:36

Benni chyba nie nadąża i ocenia gk jak oceniano w jego epoce.

Sprowadzenie GK który pozwoli nam na grę w piłkę (wierze ze taka jest wizja ETH) to absolutny priorytet.

Powtórzę znów przykład Brighton i to jak De Zerbi bez wachania postawił na słabszego gk tylko dlatego że lepiej gra nogami. Efekt ? Każdy widział. Długimi fragmentami najlepsza ekipa do oglądania na świecie.

Jak można budować potęgę gdy trzeba w panice wybijać piłke gdy zaczynasz akcjie ? To nie te czasy. Dziś byle Cześki przyjadą na Old Trafford i wychodzą wysoko w presing (sic) bo wiedzą że to się opłaci, a David dalej bije po autach(albo gorzej). Tracimy prestiż, styl, punkty, szacunek, jakość, siły, czas na budowanie ataków pozycyjnych.

Jako 2 za mniej niż połowę kontraktu jak dla mnie mógłby zostać, tak w ramach szacunku za to co zrobił dla klubu, było nie było jest legendą
» 8 czerwca 2023, 11:25 #21
sisinho: Komentarz zedytowany przez usera dnia 08.06.2023 11:40

OK ale tylko pod jednym warunkiem "sprorowadzenie GK który pozwoli nam na grę w piłkę ORAZ BĘDZIE DOBRZE BRONIŁ"

Nie wystarczy nam bramkarz, który będzie wyprowadzał piłkę, ale potrzebny też taki który będzie bronił w sytuacjach nie do wybronienia.

Ps. Wymiana Sancheza na Steela zbytnio wyników nie poprawiła, za Sancheza było (11-5-7 w tym 30 straconych na 23 spotkania) natomiast za Steela (7-3-5 i 23 stracone w 15 spotkaniach)
» 8 czerwca 2023, 11:32 #20
manegarrincha: Komentarz zedytowany przez usera dnia 08.06.2023 11:48

No wiadomo że nie chciałbym ręcznika, ale jak dla mnie może być to ktoś gorszy w BRONIENIU ( ciężko o lepszego niż DDG ) ale żeby nie hamował rozwoju i potencjalu drużyny.

To nie jest piłką ręczna gdzie bramkarz naprawdę stricte między słupkami robi różnicę. Tu nie lecą strzały co 1,5 minuty. Często to 4,5 celnych na cały mecz. W tym np. 1 sam na sam i 2 też nie do obrony dla żadnego gk. Pozostałe to strzały w niego albo jakieś kaczki z dystansu. I co on nam wtedy daje ?

Boost jaki nam dają umiejętności Davida jest zbyt mało efektywny w porównaniu do tej dogłębnej niemożliwości zawiązywania akcji od obrony. To akurat jest kluczowe, to determinuje grę pewność siebie, spokój i tożsamość drużyny.

Dodaj do tego grę na przedpolu DDG i np. zachowanie rywali przy cornerach. Najczęściej wszyscy wchodzą w pole bramkowe i biją dochodzącą w pole bramkowe. Wiedzą że David nie pomoże.

Rachunek zysków i strat jest ogromnie na niekorzyść. Zwróć tylko uwagę że bramkarz grający dobrze nogami jest wartością dodaną przez pełne 90 minut, a kocur na lini robi tą różnicę parę razy na sezon (a ile baboli walnie, ile akcji zepsuje, ile SFG na niego biją)
» 8 czerwca 2023, 11:46 #19
Piwal: Komentarz zedytowany przez usera dnia 08.06.2023 11:53

Co za bzdury... absolutnym priorytetem jest teraz sprowadzenie bramkostrzelnego napastnika, stopera i klasowego box to boxa.
Gdy stoperzy umiejętnie operują piłką tak jak to robił duet Martinez + Varane gdy byli zdrowi to gra nogami bramkarza jest sprawą marginalną i sprowadza się do krótkich podań. Jeśli dorzucimy do tego klasowego box to boxa to okaze się że wcale nie musimy podawać do bramkarza bo obrońcy będą mieli kogoś kto będzie pokazywał się do podań w środku pola. Obecnie nie jest to oczywiste bo nasz środek chowa się często za rywalami i musimy rozgrywać przez boki obrony.

Kluczowa jest jednak pozycja napastnika, gdy zaczniemy stanowić realne zagrożenie dla bramki rywali to Ci nie będą tak chętnie zapuszczać się pod nasze pole karne i zakładać pressingu. Gra przesunie się bliżej bramki rywala a wtedy znikną tez problemy z wychodzeniem z pressingu.

W ostatnim finale FA Cup rywal wjeżdzał na nas tak odważnie że nawet Stones czy Akanji jako stoperzy wbiegali sobie w nasze pole karne a Stones pojawil sie nawet na skrzydle posyłajac dośrodkowanie. Trudno im się dziwić skoro nie potrafimy skleić kontry i ich za takie wyjścia skarcić.

Wymiana De Gei nie odmieni naszej gry gdy wspomniane pozycje nadal bedą kuleć bo co z tego żę David celnie wybije piłke i poda ją pod nogi Freda, Bruno czy Rashforda bo ten pierwszy odda ją rywalowi niecelnym podaniem, ten drugi pośle długą prostopadłą piłkę na skrzydło która albo zostanie źle przyjęta albo kolega nie zrozumie jego intencji a ten trzeci z braku opcji do podania wda sie w drybling który zakończy się na pierwszym lub drugim rywalu.
» 8 czerwca 2023, 11:47 #18
manegarrincha: Komentarz zedytowany przez usera dnia 08.06.2023 11:59

Piwal
Trochę szacunku bo dla wielu to Ty bzdury piszesz. Gdzie perełką mogłoby być to jak rzekomo nie umiemy w kontry :D:D

Dwójka stoperów dobrze operujących piłką nie wystarczy przy rywalu który wie jak założyć presing. Dalej mają 10 na 10. Box to box tego nie zmieni GK z grą nogami tak

Nie uważasz że umiejętność wpuszcenia ich głęboko w nasze pole karne i błyskotliwe minięcie presingu to potęga ? To pooglądaj te lepsze mecze Brighton.

Sto razy więcej da nam gk który umie grać niż ulepszenie (być może najlepszej w lidze ) lini pomocy Casemiro Ericson Bruno. To nie w drugiej lini leży problem tylko w yprowadzaniu piłki.

Jeśli dodasz do tego AWB który gra na alibii i wrzuca Antonego zawsze na konia to masz kolejną dziurę w ataku pozycyjnym. Nie dziwi Cię dlaczego Bissaka ma tak często piłkę? A no dlatego że się go nieobawiają i chcą by on ją dostawał. Przy Shaw jest krycie albo doskok, przy AWB przesuwanie się obrony wygląda tak aby byleby tylko to on dostał piłke. Takie są fakty , niuanse, detale.

Co do potrzeby kupna napastnika to Ameryki nie odkryłeś
» 8 czerwca 2023, 11:58 #17
manegarrincha: Sisnho
Suche statystyki mogą być mylące, przepraszam nie mam czasu by się w nie zagłębić (terminarz, natężenie meczow, sędziowanie, okoliczności traconych goli i punktów, kontuzje, forma poszczegolnych graczy, kto trenowal itp.

Natomiast mogę z pełnym przekonaniem powiedzieć że w tych meczach (po zmianie gk) które im wyszły wchodzili na nie oglądany wcześniej poziom. Momentami same ręce do oklasków się składały. Grać momentami spektakularną piłkę w takim składzie?

To nie przypadek że już po wymianie GK Guardiola się rozpływał nad Brighton I mówił że są najlepsi na świecie w wyprowadzaniu piłki z lini obrony. To nie przypadek że po zmianie gk Caicedo I Maccalister grając nomen omen box to box ( w tej samej roli grali wcześniej, zwłaszcza Ekwadorczyk) zaczęli wyglądać mega mega imponująco
» 8 czerwca 2023, 12:16 #16
Biniek: Problem to leży, jak pisał Piwal w linii ataku.
Ma rację, że na dzisiaj, sprawa bramkarza jest drugorzędna.
Nasz bilans bramkowy w tym sezonie to jakaś kpina, za to czyste konta pierwsza klasa.
"Zwróć tylko uwagę że bramkarz grający dobrze nogami jest wartością dodaną przez pełne 90 minut, a kocur na lini robi tą różnicę parę razy na sezon..." Tego się inaczej, jak bzdurami nazwać nie da.
» 8 czerwca 2023, 12:20 #15
NoName: Mamy jednego z najlepszych bramkarzy w lidze (o ile nie najlepszego) i praktycznie rzecz biorąc nikogo na pozycję numer '9'... tzn jest Martial, ale to tak jak byśmy nie mieli nikogo. W lidze strzeliliśmy oszałamiające 58 goli - 7 wynik w lidze i tu jest nasz największy problem i jeśli chcemy myśleć o czymś więcej w lidze, to najpierw musimy poprawić to. Czy, lepiej grający nogami od Davida bramkarz, zagwarantuje nam o 20 bramek więcej w lidze? Rozumiem, że trzeba nadążać za zmieniającymi się realiami, bo inaczej zostajesz z tyłu (czego najlepszym przykładem jest Mourinho), ale serio? Bramkarz miałby być naszym 'absolutnym priorytetem'?
» 8 czerwca 2023, 12:27 #14
manegarrincha: Biniek
Rozwiń proszę ta myśl, dlaczego uważasz że to bzdury.

Ile jest interwencji w których bramkarz w BRONIENIU 10/ 10 robi różnicę niż ten 8,5/10 ?
Ile więcej od DDG spectacular Save zaliczył taki Fabiański ?

A teraz pomysl Ile razy przez cały sezon bramkarz może pozytywnie wpłynąć na rozegranie akcji. Nie wspominając o SFG i babolach. Jako przykład weź sobie tego Steela.

Co do napastnika to inna historia, oczywiście że się zgadzam że to też nasz priorytet, choć uważam że z Rashem na 9 jest ok
» 8 czerwca 2023, 12:28 #13
manegarrincha: NoName co do zasady z 9 się zgadzam ale spójrz jaką jakość daje w akcjach dobrze grający nogami gk. Najlepsze Brighton w tym sezonie to lepsza drużyna niż najlepsze United. Pomimo ogórków w składzie i Welbecka na szpicy
» 8 czerwca 2023, 12:31 #12
Biniek: Bramkarz ma bronić przede wszystkim. Rozumiem, że w dzisiejszej piłce wazne jest, aby też potrafił rozegrać i najlepiej rozpaczać bramkową akcję. Każdy to rozumie, bo football ewoluuje.
Nie zmienia to faktu, że bramkarz musi przede wszystkim potrafić bronić i pisanie, że z tych umiejętności można spokojnie zrezygnować, bo są potrzebne kilka razy w sezonie, to jest jakaś herezja.
DDG jest gwarancją czystych kont, mimo że ma też stracone bramki z własnej winy. Przy takim bramkarzu, z odpowiednią linią ataku, można wygrać wszystko.
» 8 czerwca 2023, 13:05 #11
sisinho: No własnie oglądałem ich ostatnie mecze z AV, z rezerwami City, Newcastle, Evertonem. Zostali rozjechani jak chcieli, jedynie z City im coś wyszło ale City grało na pół gwizdka. Co miało wpaść to wpadło, ta "dominacja" w polu na nic się zdała.

Jestem zdania jak Piwal, tu wina leży w środku pola, w skrzydłach (co dają nam skrzydła? Bez Rasha w formie nie mamy nawet jednego porządnego skrzydłowego) czy przede wszystkim w braku napastnika.
» 8 czerwca 2023, 13:08 #10
manegarrincha: No wiesz jak wybrałeś ich najgorsze mecze to i City byłoby przeciętne. Do tego zobacz za ile zbudowali ta kadrę i zadaj sobie pytanie czy widziałbyś kogoś więcej u nas niż McAllister i Caicedo (jak dla mnie wcale nie musieliby być w podstawie) No jest jest jeszcze Mitoma który wcześniej (Po za taką drużyna) był takim kozakiem że dali za niego 5 milionów (Skoraś do tej ligi idzie za 2x więcej).
Jeśli niewidzisz korzyści z takiej gry to nic na to nie poradzę. Każdy ma swoje zdanie. Pomoc mamy wraz z City najlepsza w lidze, co do skrzydeł to Bernardo Grealish są tak mega mega lepsi niż Rashford i Anthony ?

Moim zdaniem największym problemem jest 9 i GK. Wyczerpałem chyba temat wyżej, nie ma sensu się powtarzać. Pozdro
» 8 czerwca 2023, 13:17 #9
CoachMark: Tego się nie da jakoś tam łatwo zmierzyć...zakładając, że faktycznie surowe dane stanowią właściwy opis piłkarza.

Kilka rzeczy piszesz dobrze, kilka średnio.

Bramkarz dobry w kopaniu piłki pomaga i to pomaga bardzo wydatnie, tylko pytanie jest raczej inne. Ile bramek by dał, a ile by wybronił, suma jednego i drugiego da odpowiedź mniej więcej blisko prawdy ile taki bramkarz jest wart na boisku. Ok, pada hasło o podawaniu przez 90 minut. Ten argument jest trochę na wesoło rozumiem, ale można z niego coś wyciągnąć.
Ile średnio na mecz podań ma Ederson? 26 z ogonkiem
Dużo to? mało? Ake ma nieco ponad 45, Stones prawie 60, Dias ponad 80, Akanji prawie 70.
Co to nam mówi? Nawet w drużynie grającej od obrony liczba podań bramkarza w stosunku do środkowych obrońców to średnio nawet nie połowa. Kolejnym pytaniem jakie mógłbyś sobie zadać, to ile z tych podań bramkarzy faktycznie robi coś wielkiego, czyli na przykład dynamiczne ominięcie pressingu i szybki atak w przewadze ustawienia. Tego danych nie mam, ale chyba oczywiste jest, że pewnie nawet nie połowa z takich 26 podań, to podania zapłonowe. Powiedzmy, że faktyczną przewagę w rozegraniu da taki bramkarz 2-3 razy na mecz.
Teraz popatrz ile bramek wpada na mecz. Za ten sezon w lidze to 3. Jedna bramka wpuszczona więcej w meczu, która zastąpi 2-3 dobre podania wokół presingu, czy to dobra wymiana? Nie wydaje mi się. Oczywiście nie byłoby takiej sytuacji co mecz, bo to by było prosto wtedy policzyć.
Sęk w tym, że bramkarz nawet jak ma dobrze podawać, to na ten moment nic nie wskazuje na to, by mógł dać drużynie więcej podaniami, niż umiejętnością stopowania piłek lecących do bramki.
Problem DDG jest taki, że on tymi nogami już grał lepiej, przynajmniej tak go pamiętam gdy w lidze grał Suarez i kilka lat do przodu, do tego, że czasem jednak ma momenty dekoncetracji, że jest w zasadzie bezwrtościowy przy karnych i że rzadko gra ubezpieczenie obrony i że w powietrzu nie stanowi elementu.

Uważam, że tutaj odpowiedzi są bliżej prawdy niż Twoje spostrzeżenia. Po pierwsze i tutaj to jestem absolutnie pewien tego - główny problem United to wykańczanie sytuacji, z resztą ja to od ładnych sezonów pisałem. Jeszcze od czasów gdy w United grał Lukaku.

Po drugie kultura operowania piłką w United jest w odwrocie, zwyczajnie zawodnicy są kiepscy technicznie. Jest jeden gracz, który powtarzalnie potrafi mijać rywala i na tym elemencie gry może bazować. Bruno, który owszem ma wielką liczbę kluczowych podań i takich co tworzą szanse ma jednocześnie bardzo niski % celnych podań. Większość piłkarzy nie umie sobie radzić z rywalem na plecach. Gdy taka sytuacja się pojawia, to starają się pospiesznie oddać piłkę, a nie wygrać pojedynek. Przez to odległości między graczami muszą być mniejsze, bo trzeba się asekurować bardziej, bo nie można zaufać koledze. To do kupy zebrane sprawia, że przeciwnicy, którzy umieją zakładać presing mogą to robić, bo im się opłaci. Cała drużyna jest kiepska z piłką przy nodze gdy atakuje ich rywal z dobrej pozycji, a nie tylko DDG.

Jak możnaby coś w tym poprawić? Na przykład można by jakoś tam pożytkować górne piłki słane przez bramkarza. Niestety cała formacja ofensywna jest w tym elemencie bardzo słaba. Ogółem wszyscy ludzie, którzy ją stanowią są kiepskich warunków fizycznych. Także niestety ten element odpada.

Drugim jest na przykład .....rozwój elementów związanych z panowaniem nad piłką przy przyjęciu i jej prowadzeniu. To cięzko skorygować w trakcie kariery, ale da się. Trzeba jednak to widzieć i chcieć poprawić.

Gdyby tylko ten element poprawiono, to po pierwsze presingu byłoby mniej, jego skuteczność byłaby też mniejsza, a DDG nie miałby takiej ilości gorących momentów.

Tak po prawdzie to nawet uważam, że sam presing od United wygląda równie słabo, co gra nogami DDG. Zbędne trwonienie sił najczęściej.

Podsumowując: To napastnik jest potrzebny najbardziej, bramkarz jest chyba nawet trzeci w kolejce po pomocniku środkowym. Więcej by się uzyskało z dbałości o selekcję nieco wyższych i silniejszych zawodników, niż jest to obecnie w składzie, niż zmieniając bramkarza. Również więcej uzyskałoby się, gdyby drużyna sama stosowała presing lepiej i gdyby rozwijane bardziej były umiejętności piłkarzy. Za to czy drużyna jest presowana i jak często i jak bardzo odpowiada charakterystyka drużyny. Wiadomo czasem naciśniesz jakiegoś słabego gracza w danym elemencie, ale nie zmienia to faktu, że United ma tą łatkę, że nie jest mocne z piłką przy nodze i to się składa na to, że opłaca się ich presować.
» 8 czerwca 2023, 13:25 #8
manegarrincha: Komentarz zedytowany przez usera dnia 08.06.2023 14:00

Nie jesteśmy mocni z nogą przy piłce w 1 sektorze. Moim zdaniem jest to spowodowane słabą gra DDG. Mamy brak bezpiecznika, tej bezpiecznej opcji co też pewnie wpływa na pewność siebie. Reszta piłkarzy (może oprócz AWB) to światowa czołówka z piłką przy nodze, stworzeni do gry kombinacyjnej.

Dlaczego w trzeciej tercji potrafimy zamykać rywala i się utrzymywać a gdy rozgrywamy od bramki to panikujemy? Brak wytrenowania gry bez piłki ? Słaba taktyka ? Nie sądzę gdyż jak wspomnialem wyzej inne rzeczy, gdy w teorii powinno być trudniej, umiemy.

DDG jest piętą Achillesową budowania akcji od bramki, patrząc dalej naszego posiadani piłki. Jak często oddajemy futbolówkę przez jego słabość ? To generuje koszty, szerokie koszty.

Piszesz że taki Ederson 2-3 razy na mecz wpłynie bardzo pozytywnie na rozegranie. To i tak o 2- 3 razy więcej niż David globalnie na cały sezon wybroni to czego nie wybroniłby Brazylijczyk.

Wystarczy spojrzeć we wspomniane przeze mnie nizej statystyki. O których tak chętnie piszesz. Co do reszty z tych 26 podań jeśli nie są kaleczne, nie są na aut lub do rywala to wpływają na wskroś pozytywnie na zespół. Pozwalaja utrzymać kontrole, tepo akcji pewność siebie, dominacje. Lepiej chyba jak mądrze i celnie dogra i dalej możemy próbować atakować niż znów ganiać za piłką.

Piszesz 26 podań to mało, podczas gdy to więcej niż połowa u lewego obrońcy. Wyobrażasz sobie dać gościa na tą lewą obronę co gra nogami jak David bo dobrze broni ?

Teraz te statystyki. Piszesz o tych interwencjach to powiedz mi proszę ile to ma tych spectacular save DDG wiecej od innych ? Jak wypada współczynnik xgol do goli straconych ? Przeciętnie. Innymi słowy ile DDG obronił tych piłek w sezonie których nie powinnien a ile taki Fabiański ? Jaka będzie różnica 2 , 3 strzały na sezon ? Pewnie nawet nie.

Teraz popatrz jakim jest łatwym celem przy SFG. Popatrz ile groźnych akcji sprokurował. Ile sił i mentalu przez niego tracimy. Ile zabiera nam szans na tworzenie gry.

Bilans zysków do strat ?
» 8 czerwca 2023, 13:57 #7
CoachMark: To jest trudne zadanie. Inny jest wpływ GK na 3 punkty w wygranym meczu, gdy do przerwy obronił 3 wielkie szansy, a inna gdy odbił 2 piłki przez mecz, z czego jedna to w sumie w niego trafiła. Napisałem co jest głównym problemem Davida. Gdyby robił to co robi najlepiej, tylko bardziej szczelnie, jak powiedzmy 5 sezonów wcześniej, to by jego bilans był dośc jasno bardzo plusowy. Obecnie niestety jest bardzo przeciętny, a może nawet ujemny.
Natomiast pamiętaj też, że nie każde podanie Davida jest podaniem w trybuny.
Ogółem jestem zdania, że United ma chudy portfel na to okienko transferowe. Jeśli faktycznie tak jest, to przynajmniej dwa transfery są przed bramkarzem w kolejności i muszą to być ruchy ekonomiczne. Bramkarz, który dałby postęp względem Davida za mniej niż 50 mln? Raczej się to nie wydarzy. Czy United w takiej sytuacji stać na taki wydatek na bramkarza? Bez sprzedania sporego worka kadry nie.
» 8 czerwca 2023, 14:13 #6
manegarrincha: Ja jednak uważam że wyeliminowanie elektrycznych zagran jak Maguire i DDG to podstawa. Bez tego nie nabierzemy sznytu topowej drużyny.

W dalszej kolejności Fred ( tu jeszcze uwierzę że da się go jakoś wkomponować), jeszcze później Bissaka (choć on wielkich błędów nie robi). Podanie to obok, prowadzenia piłki (jako słabość idzie najczęściej w parze z podaniem ) I biegania to najczęściej wykonywana czynność na boisku. To brzmi śmiesznie i banalnie ale ich topowa jakość to absolutny mus dla drużyny która chce dominować i grać nowocześnie. Trzeba to traktować bardzo serio

Chodzi mi o jakość w grze której trzeba wymagać by wgl myśleć by gonić City. Bez 11 kozaków z piłką przy nodze na boisku nie rzucimy poważnego wyzwania.

Z mojej strony tyle. Pozdro
Oczywiście nie jestem naiwny i wiem że nie da się tego zrobić w jedno okienko. Ale sprzedaż Maguire i GK grający nogami to dla mnie priorytety na te lato niemal tak samo ważne jak 9.

Niechce odpaść w przyszłym sezonie w takim stylu jak w rewanżu z Sevilla. A to nie są takie rzadkie momenty w wykonaniu DDG I HM.

Pozdro
» 8 czerwca 2023, 14:40 #5
lipeklukas: To wychodzi na to, że DDG, ma być ostatnim stoperem, klasy światowej, rozgrywającym klasy światowej, najlepiej na świecie broniącym karne, strzały na linii i jeszcze niech bramki strzela. My mamy problem z piłką przy nodze i w spokoju wyprowadzeniem jej do przodu. Piłkę dostaje od DDG, np. Varane i nie ma komu podać bo taki Fred zawsze jest na połowie rywala, jak wychodzimy z piłką od bramki, reszta zawodników pochowana. Przeciwnik nas przyciska i koledzy podają na styk do bramkarza, a ten musi lagę do przodu walić. Potem jęki na DP, że podania ma niecelne. My strzeliliśmy tylko 58 goli, taki Tottenham strzelił ich 70. Rożnica taka, że my mieliśmy bramkarza, który ratował nam punkty w meczach, a oni nie. Teraz dajcie Kane do nas i pewnie byłoby 20 bramek więcej, co przełożyłoby się na miejsce w tabeli. Problemem jest brak 9, i dwóch do środka do rotacji z Bruno i Erikssenem.
» 8 czerwca 2023, 15:49 #4
CoachMark: Oczywiście, że 11 graczy na boisku, którzy umieją kopać piłkę to bardzo ważny element grania jakiegoś topowego poziomu na świecie.
Tylko moim zdaniem źle oceniasz akcenty drużyny. Czy stoperzy potrafią wprowadzać piłkę do gry na światowym poziomie? Polemizowałbym, czy potrafią balansem zgubić napastnika? Znów, nie wydaje mi się. Czy którykolwiek gracz United korzysta często i skutecznie z przyjęcia kierunkowego? Nie przypominam sobie takiego. Jest tylko jeden chłopak w całej drużynie, który często i skutecznie stosuje zmianę kierunku ruchu i balans, do zgubienia rywala. Jeśli nie zadba się o te elementy, to powiedzmy David Raya nas nie zbawi.
» 8 czerwca 2023, 16:20 #3
NoName: Komentarz zedytowany przez usera dnia 08.06.2023 17:07

Jak porównać bilans tego co nam dał/zabrał de Gea? Było w tym sezonie kilka meczów w lidze, gdzie przez pierwszą połowę nic nie graliśmy, a David bronił 2-3 takie okazje, że gdyby inny bramkarz to wpuścił, to byśmy powiedzieli 'no nie miał szans, to było nie do obrony', a de Gea jednak to wybraniał, potem w drugich połowach strzelaliśmy jednego/dwa gole i wygrywaliśmy. Czy można powiedzieć, że swoimi interwencjami realnie przyczynił się do zwycięstwa? Moim zdaniem tak. Więc ile było takich meczów? 5? 6? 7? Może nawet więcej. A ile meczów nam zawalił David swoimi błędami? Nie tylko przy wyprowadzaniu piłki, ale ogólnie przez jakiekolwiek błędy. No myślę, że bilans jest zdecydowanie na plus. Jeszcze jedno, w meczach z Liverpoolem, City i Brighton (mówię oczywiście o najwyższych 3 porażkach z tego sezonu) akurat de Gea nie miał dnia konia, grał jak zwykły bramkarz - czego nie dało się obronić, tego nie bronił. No to teraz zastanówmy się o ile więcej podobnych blamaży moglibyśmy zaliczyć, gdyby nie cudowne interwencje Davida, w sytuacjach nie do obrony dla zwykłego bramkarza? O ile więcej mogłoby być takich blamaży, gdyby David nie bronił na swoim poziomie i dostawalibyśmy po 0:3 do przerwy?
Skoro gra nogami jest najważniejsza u bramkarza, a bronienie strzałów jest w sumie marginalną kwestią, to może weźmy po prostu jakiegoś dobrego technicznie zawodnika z pola na bramkę? Van de Beek nie sprawdza się w polu, to może na bramce go spróbować? Technikę ma dobrą, nie panikuje pod pressingiem, nie będzie problemu z rozgrywaniem akcji od tyłu.
» 8 czerwca 2023, 17:03 #2
Apocalypse: Nie to że ten ale zaraz pewnie będzie pojechany bo jak to DDG zostawić? XD
» 8 czerwca 2023, 11:20 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.