PLGero: Całe szczęście dla dobra zawodnika i klubu skończy się ta współpraca.
Dobrze, że w końcu Ronaldo coś powiedział, bo już ciśnienie fanów było duże, żyłki zaczynały pękać, choć z tego co widzę, większość dzieci z forum no i tak nic nie zrozumie. Ich rozumowanie w stylu "kocham klub i kibicuję mu na dobre i złe" jest przecież równoznaczne z tym "mam klapki na oczach i nie potrafię spojrzeć z szerszej perspektywy na problemy klubu". Oczywiście Ronaldo niepotrzebnie mówi o tym wszystkim głośno, bo niewiele na tym zyska, a ludziki no i tak będą myśleli swoje, no ale w końcu od miesięcy nasi kibice oczekiwali tego wywiadu, tylko chyba spodziewali się, że Ronaldo przeprosi fanów w imieniu zarządu i pokala się przed nimi, ach szkoda słów. Szkoda też, że nie zarząd nie umiał dogadać z Ronaldo na początku sezonu, teraz traci zawodnik oraz co najważniejsze klub w oczach inwestorów i przyszłych transferów. Kibicuję United od ponad 20 lat i dobrze pamiętam czasy, kiedy Rooney z Ronaldo szaleli po boisku, tym bardziej z przykrością obserwowałem w ostatnich latach jak klub się stacza i nawet mimo, że Ronaldo próbował pomóc i wydawał się być jednym z nielicznych, którym naprawdę zależy na klubie, to nic to jednak nie dało. No cóż, nasi fani jak zwykle będą zadowoleni na koniec z 7 miejsca w lidze, w końcu murem za klubem, murem za Ten Hagiem, co nie ? Wiadomo winny będzie zawsze ktoś najbardziej znany, kogoś trzeba powiesić za lata marazmu i padło na Ronaldo, po prostu ma pecha. Ludzie obudźcie się !! Przestańmy już pisać na temat Ronaldo i skupmy się tylko na klubie.