Ole Gunnar Solskjaer w piątkowe popołudnie spotkał się z dziennikarzami na konferencji prasowej przed sobotnim meczem z Watfordem. O co przedstawiciele mediów pytali menadżera Manchesteru United przed wyprawą na Vicarage Road?
» Ole Gunnar Solskjaer w piątkowe popołudnie odpowiadał na pytania dziennikarzy przed meczem z Watfordem
Pierwszy mecz po przerwie
– Jestem w kontakcie i cały czas komunikowałem się z klubem, co i tak robię cały czas. To była długa przerwa na mecze reprezentacji, ale staraliśmy się ją dobrze spożytkować. Czujemy, że piłkarze zareagowali odpowiednio i jesteśmy gotowi na mecz z Watfordem.
Urlop w trakcie przerwy
– Przerwy na mecze reprezentacji to zawsze okresy, kiedy można zregenerować siły, popracować nad różnymi elementami. Tym razem ze zgrupowań musiało wycofać się kilku zawodników i trenowali u nas indywidualnie, przechodzili rehabilitację, niektórzy dostali zgodę na wyjazd za granicę do swoich rodzin. Po powrocie każdy był uśmiechnięty i gotowy. Za nami dobry tydzień. Mieliśmy szansę, aby popracować z każdym nad kilkoma rzeczami.
Przyszłość Lingarda
– Jesse trenuje naprawdę ciężko, naprawdę dobrze, jest gotowy i do mojej dyspozycji. To jasne, że jest rozczarowany, że nie gra więcej. Jeśli chodzi o sytuację kontraktową i rozmowy, to nie jestem bardzo blisko tego tematu. Jak dla mnie Jesse wciąż jest ważną osobą w naszym składzie i to istotne, co daje grupie każdego dnia.
– Każdy piłkarz chce grać tak dużo, jak to tylko możliwe. Dotyczy to Jessego, ale każdego z moich zawodników. Pracują naprawdę ciężko. Nie mogę narzekać na ich nastawienie. Jesse spisywał się dobrze za każdym razem, gdy dostawał szansę. Przed nami wiele spotkań, więc będzie miał do odegrania swoją rolę.
Oczekiwania przed meczem z Watfordem
– Wiemy doskonale, że kiepskie wyniki sprawiły, że znaleźliśmy się pod presją. Taka presja powinna jednak cieszyć, bo dzięki temu możemy być lepszym zespołem. Może to zmusić piłkarzy do występu na najwyższym poziomie. Do meczu z Watfordem przystąpimy z radością.
– Nie wiem, ile meczów rozegraliśmy na wyjeździe. Przegraliśmy z Leicester City, ale przed tym zanotowaliśmy długą serię meczów bez porażki i z tego trzeba czerpać pewność siebie. Mecz z Watfordem jest bardzo ważny, tak jak każde spotkanie w Premier League.
Sytuacja kadrowa
– Ten tydzień był naprawdę pozytywny. Jest kilka znaków zapytania z powodu chorób i drobnych urazów.
– Paul Pogba wypada na dłuższą chwilę, podobnie jak Raphael Varane. Oprócz nich zawodnicy będą wracać w niedalekiej przyszłości. Niektórzy z nich w ten weekend, niektórzy w ciągu tygodnia.
Piłkarze wrócili odmienieni?
– Nie zmieniła się u nich mentalność, to źle dobrane słowa. Oni kochają grę w piłkę, uwielbiają zwyciężać, więc kiedy rozstawaliśmy się 13 dni temu, to nikt nie był szczęśliwy, gdy opuszczał Old Trafford. Przychodzi natomiast następny mecz, kolejne spotkanie i jeszcze kolejne. Piłkarze cieszyli się z rywalizacji dla swoich reprezentacji w tym tygodniu. Widziałem zdeterminowaną i bardzo skoncentrowaną grupę. Pracowaliśmy nad kilkoma rzeczami i mam nadzieję, że zobaczymy to w meczu z Watfordem.
Przerwa na mecze reprezentacji po porażce
– Masz rację, czasami od razu chcesz wrócić na boisko treningowe i popracować nad niektórymi elementami. Gdy zaczynała się przerwa, to był to dobry okres, aby odświeżyć nieco głowy. Niektórzy gracze zostali tutaj, inni dostali zgodę na wyjazd do domu, aby przewietrzyć umysł. Każdy gracz był w kontakcie ze sztabem szkoleniowym. Jedna z rzeczy, którą wiemy po ostatnich latach, to fakt, że mój sztab pracował naprawdę ciężko, aby przygotować każdego. Dokonaliśmy korekty kilku rzeczy, niektóre sprawy wyprostowaliśmy. Jestem przekonany, że zobaczymy reakcję i dobry występ w sobotę.
Zagrożona posada?
– Piłkarze, sztab szkoleniowy, ja sam, klub, wszyscy pracujemy nad jednym celem. Chodzi o to, aby się poprawić, notować lepsze wyniki. Kibice nadal wspierają zespół i klub. Przechodzili przez taki okres, wspierali drużynę w czasie przebudowy.
– Gdy przegrywasz mecz, to zawsze jesteś rozczarowany i znajdujesz się pod presją. Komunikuję się z klubem otwarcie i szczerze. Liczy się najbliższy mecz, a później kolejny. Ten tydzień był bardzo dobry, jeśli chodzi o treningi.
Co poszło nie tak w ostatnim czasie?
– Przechodziliśmy już takie okresy. Nasza forma wyjazdowa, to było 30 meczów bez porażki, aż przegraliśmy jeden mecz. W ostatnim sezonie odwróciliśmy niekorzystną sytuację i przez 20 spotkań przegraliśmy tylko raz. Teraz znów potrzebujemy takiej serii.
– W tym tygodniu położyliśmy nacisk na kilka rzeczy, które musimy poprawić. Forma i występy nie były wystarczająco dobre. Stać nas na lepsze występy, powinniśmy grać lepiej i wszystko sprowadza się do występów danego dnia. Jesteśmy ludźmi. Czasami trafiasz w słupek i piłka wychodzi poza boisko, a czasami wpada. To może mieć wpływ na nastrój, atmosferę. Musimy skoncentrować się na tym, aby dobrze zacząć.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.