uzio: pfff, ten mecz to był sezon w pigułce, DDG źle wyprowadza piłkę i jest strata, Fred prawie kosztował nas rzut karny i dużo nie brakowało żeby stracił piłkę w środku pola, nie potrafimy rozmontować obrony rywali jeżeli ci dobrze są ustawieni i tylko czekają na kontry, tracimy jako pierwsi bramkę, do tego po stałym fragmencie gry bo nie potrafimy bronić, udaję się nam strzelić bramkę fartem lub popisem indywidualnym piłkarza( w tym przypadku troche frarta i trochę Cavaniego),
jedyne co nie było jak przez cały sezon to Fernandes nie błyszczał jak zawsze i Pogba jakimś cudem nie odwalił niczego w obronie,
zmiany? po co zmiany, kto wejdzie niby? VDB albo Mata, ledwo pierwszą 11 jakoś da się uklecić, a co dopiero o wartościowych zmiennikach
swoją drogą ciekawe czy to był ostatni mecz DDG w United, jeżeli tak to wszyscy go zapamiętają jako pupe wołową co karnych nie potrafi strzelać, jakby jeszcze włożył w ten strzał troche siły, a nie strzelił jakby przez tydzień nic nie jadł i siły nie miał...