Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Ferdinand: Manchester United powinien trzymać się De Gei

» 21 lipca 2020, 18:27 - Autor: Rio5fan - źródło: BT Sport
Zdaniem Rio Ferdinanda, tylko Jan Oblak z Atlético Madryt jest sensownym kandydatem do zastąpienia Davida de Gei w bramce Manchesteru United.
Ferdinand: Manchester United powinien trzymać się De Gei
» Czy David de Gea utrzyma miejsce w bramce Manchesteru United?
Przyszłość hiszpańskiego bramkarza stanęła pod znakiem zapytania po półfinale Pucharu Anglii przeciwko Chelsea, w którym De Gea zawinił przy dwóch straconych bramkach.

- Kogo można sprowadzić w tym momencie? Dean Henderson jest młodym bramkarzem, więc to wielkie ryzyko - stwierdził Ferdinand.

- Kto jest dostępny na rynku transferowym i mógłby stać się bramkarzem światowej klasy w Manchesterze United? Jedynym kandydatem wydaje się Jan Oblak, ale czy będzie się go dało wykupić z Atlético?

- Jeśli się da, to ile pieniędzy trzeba będzie na to przeznaczyć? Nieprawdopodobną kwotę. Według mnie, United powinni trzymać się De Gei.

- Kiedy ludzie popełniają błędy, są otwarci na krytykę. Taki jest futbol. De Gea nie jest tutaj wyjątkiem. Popełnił błędy w wielkich meczach.

- To prawda, że David powinien spisać się lepiej. Grałem z nim, dlatego wiem, że jest swoim największym krytykiem. Będzie siedział w dommu i rozmyślał o tych sytuacjach, żeby upewnić się, że to nie powtórzy się w przyszłości.

- Oglądałem mecz przeciwko Chelsea w domu z moimi synami. Byłem zdumiony widząc te błędy, ponieważ David jest bramkarzem z topowej półki. To rozczarowujące. Jako kibic Manchesteru United chcesz bronić swoich graczy. David nie jest jednak na pozycji, na której mógłby być broniony.

- Czy De Gea popełniał błędy w przeszłości? Tak, popełniał. Czy obniżyła się jego pewność siebie? Tak. Trzeba odpowiedniego charakteru, żeby wrócić. David w przeszłości udowodnił, że posiada charakter.

- De Gea dołączył do United w wieku 19 lat. Od razu pojawiły się znaki zapytania dotyczące tego, czy nie jest za chudy. Ludzie mówili, że nie jest gotowy na bycie bramkarzem w United. David zaprzeczył tym komentarzom dzięki ciężkiej pracy, determinacji i jakości.

- David został Piłkarzem Roku cztery razy w ciągu ostatnich sześciu lat. Kiedy Manchester United był nieregularny, David wykazywał się regularnością. Tak, przechodzi przez gorszy okres, ale czy to znaczy, że trzeba się go pozbyć? - podsumował były reprezentant Anglii.


TAGI


« Poprzedni news
Williams: Gole Greenwooda przypominają trafienia van Persiego
Następny news »
Grealish o transferze: Skupiam się teraz na walce o utrzymanie

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (28)


IMMM: A kto normalny mówi o pozbywaniu się Davida? Trzeba go odstawić chociaż na chwilę od pierwszego składu żeby miał świadomość że nie jest niezastąpiony i bezkarny. Że jak będzie grał kiepsko to będzie grzał ławę. I tyle.
» 22 lipca 2020, 09:03 #26
CR636: De Gea ma 29 lat. To bramkarz światowego TOPu i nim pozostanie jeszcze przez 10 lat bo pomimo błędów bronienie jest jak jazda na rowerze tego się nie zapomina. A Wy Zapominacie ile lat miał van der Sar grając finał LM? David jest z nami na dobre i na złe już blisko 10 lat i tak pozostanie do końca jego kariery... Szkoda mi Hendersona ale musi sobie szukać klubu... Pojawił się nie w tym momencie... Być może jest pierwszym dobrym angielskim bramkarzem ale nie ma najmniejszego sensu ryzykować i sprawdzać czy jego gra to szczęście czy jednak talent. United ma już nr 1 i tak pozostanie przez najbliższe lata bo De Gea jest legendą... Naszym Buffonem Khanem czy Casilliasem... Im też zdarzały się błędy ale świętości się nie szarga... De Gea to nie Kepa żeby po dwóch błędach myśleć jak się go pozbyć...
» 22 lipca 2020, 04:45 #25
DjTED: Mylisz sie. Od mundialu nie ma juz DDG. To co on robi to juz nie sa bledy. To co on wyprawia teraz jest gorsze od tego co robił po przyjściu do nas. Kiedyś był dobry na linii teraz jest fatalny.
» 22 lipca 2020, 05:42 #24
prochuuu: @DjTED
Z jednej strony się zgodzę bo ostatnimi czasy popełnia potężne babole. Natomiast uważam, że to jest problem typowo zakorzeniony w głowie właśnie od mundialu. Może kwestia pewności siebie i wiary we własne umiejętnośći.
» 22 lipca 2020, 09:33 #23
Ice: Komentarz zedytowany przez usera dnia 22.07.2020 10:55

Zgadzam sie w 100 % !! z CR636
» 22 lipca 2020, 10:55 #22
Ghostpl: Prawda jest taka że Henderson ma wielki talent itp ale Hiszpanowi nie podskakuje. Anglik musi wziąć rok nauki w takim klubie z top 10
» 22 lipca 2020, 01:59 #21
Klimaa: Kiepska forma De Gei trwa już dłuższy czas i jestem ciekaw co musiałoby się stać aby wrócił do dawnej dyspozycji. Obecnie jego forma to równia pochyła - przeplata dobre mecze z gorszymi. Oczywiście należy mu się kredyt zaufania za to co robił w przeszłości ale pozycja bramkarza w United musi być silna. Nikogo nie kupimy bo jeśli nr 1 nie będzie De Gea to Henderson przejmie jego rolę (ale wydaje mi się że jeszcze rok Anglik potrzebuje aby wejść poziom wyżej).
» 22 lipca 2020, 00:08 #20
CoachMark: @AgentBartezz
Adresuję to do ciebie ale w zasadzie to dedykuję to każdemu, kto myśli podobnie do ciebie, a wielu takich.

Goalkeeping errors leading to goal 2019-20 (all competitions)
Martin Dubravka (Newcastle) 5
Adrian (Liverpool) 4
Alex McCarthy (Southampton) 3
David de Gea (Manchester United) 3
Henderson ma jeden

Goals prevented - top five
Player Goals prevented [strzały określane jako "extraordinary save" czyli takie co powinny wpaść, a jednak obrionionp].
Guaita (Palace) 10.2
Lloris (Spurs) 10.1
Henderson (Sheff Utd) 9.3
Dubravka (Newcastle) 8.6
Schmeichel (Leicester) 4.9

DDG ma 0.3

Statystyki DDG ostatnich lat

Season Minutes played Goals conceded Goals prevented
2019-20 3240 32 0.3
2018-19 3420 45 -0.1
2017-18 3330 25 13.7
2016-17 3150 24 5.1

Są to dane od BBC.
Możecie zaklinać przyszłość oczywiście, jak kto lubi. Liczenie, na to że to znów będzie czołowy bramkarz świata są naiwne. Rutyna... być może. Ole jednak ma już go jakiś czas i co? Zmieniony trener, zmieniony mocno styl gry, lepsza obrona, także drużyny całościowo i co?. Podtrzymuję to co pisałem już nie raz..... odesłanie Hendersona było błędem, ten nowy kontrakt dla DDG w tym momencie był drugim błędem, jeśli się pojawi opcja na bramkarza na prawdę klasowego to należy go zastąpić dla dobra klubu.
» 21 lipca 2020, 23:08 #19
AgentBartezz: Komentarz zedytowany przez usera dnia 22.07.2020 00:41

Błędy prowadzące do bramki - z jakiej daty są to dane? Z ciekawości - po meczu z Chelsea czy przed? Co do statystyk to pokazują pewne dane ale nie grają. Nie biorą pod uwagę, że gra dla Manchesteru to inna waga niż gra dla Sheffield, nie biorą też pod uwagę np. parad bramkarskich, gdzie piłka minęłaby bramkę o centymetr - w końcu obrona takiego strzału statystycznie nie ma znaczenia, ale często i tak się chwali bramkarzy za reakcję w danym momencie - tak samo jak i błędów które nie prowadzą do straty bramki. A te rzeczy też muszą się składać na ogólną ocenę bramkarza.

Co do Hendersona ma on raptem 23 lata, na bramkarza to bardzo mało - ile trzeba żeby z bohatera stać się w oczach kibiców nikim pokazuje przykład właśnie De Gei. A w takim młodym wieku 1-2 błędy w bramce w takim klubie jak Manchester United i może się długo nie pozbierać - patrz Kepa w Chelsea. Dean ma teraz świetną okazję aby zdobywać doświadczenie w mniejszym klubie ale też takim, który walczył o LE, a nie szoruje cały sezon po dole tabeli.

De Gea ma dopiero 29 lat, wchodzi w najlepszy czas dla bramkarza. Nie twierdzę, że Ole powinien czekać w nieskończoność, aż odzyska formę, tym bardziej, że niedługo możemy mieć bramkarza na lata z własnego podwórka. Nie mam zamiaru się bawić w zaklinanie przyszłości, ale nadzieję mieć mogę, bo to moja sprawa. I tylko tyle bo nie pracuje w klubie, nie wiem co się dzieje na treningach, więc mogę mieć nadzieję, że skoro Ole nadal stawia na DDG to wierzy Wiek w niego i wierzy, że się odnajdzie. Bo umiejętności ku temu ma. I po tym jak ludzie zrobili pośmiewisko z Kariusa utwierdziłem się w przekonaniu, że warto mieć trochę więcej szacunku i nawet cierpliwości - w końcu to też są ludzie.
» 22 lipca 2020, 00:31 #18
fromcpu: Mam nadzieję, że Ole nie ugnie się pod presją i zostawi Dawida w składzie.
Ole ufam tobie.
» 21 lipca 2020, 22:29 #17
klusek0128: Gdyby nie presja to w bramce stałby Romero co znaczy że presja jednka działa na Ole.
» 22 lipca 2020, 08:16 #16
kungfury: Komentarz zedytowany przez usera dnia 21.07.2020 21:52

Gdyby to chodziło tylko o słaby mecz z Chelsea, to zgodziłbym się z Rio. Ale tu nie chodzi o jeden mecz, nie chodzi o kilka meczów, nie chodzi nawet o cały sezon. David zagrał słabe DWA PEŁNE SEZONY. Od Mundialu to nie jest ten sam zawodnik - pod koniec zeszłego sezonu jeszcze miałem nadzieję, że to przejściowy kryzys formy, ale jeśli kryzys formy przedłuża się do dwóch lat, to nie można być już dłużej naiwnym i łudzić się, że to się skończy i wróci "stary, dobry David", bo najprawdopodobniej już nie wróci. Czas mu podziękować za wszystko, co dla nas zrobił i się rozstać, nie można mu dawać miejsca w bramce za zasługi z przeszłości - jakbyśmy mieli tak robić, to może ściągnijmy jeszcze z emerytury Giggsa i Scholesa?
Mamy dwa możliwe scenariusze:
1. Sprzedajemy Davida dopóki można za niego dostać jakieś sensowne pieniądze (wg Transfermarkt jest wart jakieś 40 mln, ale tendencja jest spadkowa), stawiamy na młodego, obiecującego Hendersona, który sprawdził się w tym sezonie PL, i którego mamy ZA DARMO bo jest juz naszym zawodnikiem, a pieniądze ze sprzedaży De Gei przeznaczamy na wzmocnienia innych pozycji (PS, ŚO, OP)
2. De Gea zostaje w klubie na kolejny sezon (lub nawet do końca kontraktu), dalej gra w kratkę lub coraz gorzej, pobiera kosmiczną tygodniówkę, traci na wartości. W końcu sprzedajemy go za grosze, albo odchodzi za darmo, a w międzyczasie odchodzi Henderson, kuszony przez inne kluby, który ma już dość wypożyczeń i nie zgodzi się na rolę numeru 2 w United. Koniec końców musimy wydać fortunę na nowego bramkarza.

Scenariusza pt "David wraca do formy a Henderson zostaje z nami i zadowala się byciem rezerwowym" nawet nie rozważam, bo jest nierealny i naiwny.

Dlatego uważam, ze powinnismy powiedzieć De Gei "do widzenia" bo lepszy już nie będzie i dać Hendersonowi szansę, bo nie możemy sobie pozwolić na jego stratę. Nawet, jeśli się nie sprawdzi i będziemy musieli kupić nowego golkipera, to przynajmniej będziemy "do przodu" o pieniądze ze sprzedaży Davida.

Just my 2 cents.
» 21 lipca 2020, 21:49 #15
bubu13: Panowie i Panie...David rzeczywiscie ostatnio ma gorsze mecze,wiadomo ze kazdy patrzy na niego przez pryzmat tych wspanialych meczy i interwencji w ktorych niejednokrotnie ratowal United.Pomijajac te wieksze wpadli pamietajmy ze bramkarz to ostatecznosc.za stracone bramki glownie wine ponosza zawodnicy z pola.Nasz mlodziak dobrze radzi sobie w shieffeld ale nie wiadomo czy poradzi sobie z wieksza presja u nas.W przyszlym sezonie caly zespol bedzie gral dobrze,glownie obrona,David zaliczy kilka b.dobrych interwencji i 3/4 devilpage bedzie pisalo ze znow jest naszym krolem.On nie ma 40lat i zobaczycie ze znow wejdzie na Swoj poziom i wszyscy bedziemy zadowoleni! Pozdrawiam 😉
» 21 lipca 2020, 21:11 #14
sisinho: Zastanawiam się czy ktokolwiek widział jakie bramki puszcza Henderson w tym sezonie i ile błędów popełnia że taka wielka fala jego fanów chce go tutaj zamiast DDG.
» 21 lipca 2020, 21:00 #13
Strzelec: A Rashford to Welbeck v2...
» 21 lipca 2020, 21:20 #12
Ronaldomanutd: @strzelec Rashford strzelił w tym sezonie 20 goli, mogłoby być więcej gdyby nie kontuzja
» 22 lipca 2020, 09:10 #11
prochuuu: @Ronaldomanutd
Kolega Strzelec ewidentnie zarzucił tutaj sarkazmem :D
» 22 lipca 2020, 09:37 #10
dlabigt23: Komentarz zedytowany przez usera dnia 21.07.2020 20:21

Fakt jest taki ze do naszego stylu gry potrzebujemy bramkarza ktory dobrze radzi sobie z grą na przedpolu a w tym aspekcie jest to bardzo ważne . Chociaz zeby nie popelniał tych błędów , prostych błędów ostatnimi czasy w bramce to jeszcze luz ale do tego ma własnie tą jeszcze nietypową wadę co bedzie nam szkodziła . Do tego jego chora tygodniówka nieadekwatna do formy od 2 lat ... Moim zdaniem powinnismy zmienić bramkarza . Zwyczajnie jest duzo lepszych od niego .
» 21 lipca 2020, 20:20 #9
DaredevilUtd: Dokladnie. W tych czasach z naszym stylem, gdzie wszyscy wraz z obrońcami wychodzą wysoko w pole przeciwnika, potrzebujemy bramkarza jak Ederson, czy Alisson. Dawid przy kontrataku nie potrafi zabezpieczyć daleko wybitej pilki i wybić jej, bo jest przyspawany do lini bramki. Dodatkowo każdy różny stwarza nam zagrożenie. Nie rozumiem jak ludzie tutaj mogą wytykać naszym obrońca słaba gre głową, a totalnie ignorują Davida, który powinien górować w obrębie kilku metrów od bramki, a on nie wychodzi do pilek wrzucanych metr od niego, które można łatwo wypiaskować. On poza linia bramki i swoim refleksem nie istnieje, a z wiekiem będzie już tylko gorzej.
» 21 lipca 2020, 20:53 #8
AgentBartezz: Bez kitu, ostatnio to widzę, że ludzie mają piłkarzy za pionki. Lub nawet gorzej, za niewolników, którymi się handluje, których się pozbywa za popełniene błędu. Tu jest świetny przykład Szczęsnego, który jednym błędem został skreślony. I paradoksalnie to on na tym wyszedł dobrze - gdzie jest Arsenal, a gdzie Szczęsny? :)

Nie da się zaprzeczać błędom De Gei w meczu z Chelsea, ale to nie znaczy, że należy go besztać z błotem i żegnać jak śmiecia. Jego błędy wynikają nie z braku umiejętności, a raczej braku koncentracji, co może być spowodowane choćby brakiem konkurencji. Romero to miły, fajny facet, uwielbiam go za to, że mimo bycia wiecznym rezerwowym nie marudzi i zawsze jest gotowy ale od wielu lat nie wywiera presji, to jest dobre w relacji Buffon-Szczęsny gdzie wiaodomo że Gigi zbliża się do końca, ale jednocześnie Juve ma w zanadrzu Perina, który gdzieś tam może Szczęsnemu zagrozić. DDG przez kilka ostatnich lat dźwigał ten zespół na plecach, może potrzebuje psychologa, bo już nie jest tym najważniejszym, bo od lat nikt mu nie zagraża, wdarła się rytuna, a to gotowy przepis na spadek motywacji i koncentracji.

Jasne, że teraz powinien dostać wolne, popatrzyć na ostatnie mecze z boku, przemyśleć sobie pewne rzeczy. Jasne, że nasza przyszłosć to Henderson, ale DDG nie zasługuje na to, żeby go już skreślać.
» 21 lipca 2020, 19:49 #7
Biniek: Komentarz zedytowany przez usera dnia 21.07.2020 19:46

DDG ratowal nas z opresji, kiedy nikt z pola nie potrafil zagrac przyzwoitych 90 minut, a na lawkach trenerskich siedzialy wynalazki. Dzis chlopak ma jakis problem i ja go calym sercem wspieram i wierze, ze wyjdzie z dolka. To jest nasz bramkarz i oby tak zostalo na lata.
» 21 lipca 2020, 19:46 #6
DaredevilUtd: Dziwne żeby byli koledzy mówili co innego. W piłce nie ma czasu na sentymenty. Albo jesteś na fali, albo cie sprzedają. Tak było z niejedną legenda klubu.
» 21 lipca 2020, 19:00 #5
ruffnecky: Komentarz zedytowany przez usera dnia 21.07.2020 20:15

Z takim podejściem to idź kibicować Realowi ;)
» 21 lipca 2020, 20:15 #4
Biniek: ruffnecky jednak mowisz czasem madrze
» 21 lipca 2020, 21:07 #3
prochuuu: @DaredevilUtd
Z takim podejściem powinniśmy sprzedać już Harrego, Victora, Maticia, Pogbe, Rashforda, Martiala i Brandona aaa no i jeszcze Bruno kiedy to się skończył po meczu z Norwich ;-)
» 22 lipca 2020, 09:41 #2
sztejner: David już nie jest tym samym Davidem z czasów Ferdinanda. Trzymać się kurczowo bramkarza bo tak bo szacunek i historia ?
Okey. Nikt mu nie każe odchodzić. Ma po prostu czasem ustąpić miejsca.
On od lat czuje się niezagrożony to może i motywacja spadła.
Niech ktoś rzuci mu wyzwanie w końcu to może wtedy się otrząsie
» 21 lipca 2020, 18:39 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.