ro7: Są tylko dwa warianty, które są sprawiedliwe - albo trzeba dograć ten sezon, albo go anulować.
Opcje o zakończeniu na stan obecny, czy w połowie rozgrywek po prostu nie są sprawiedliwe - w tym momencie szansę na grę w LM (9 punktów straty i 9 kolejek do końca) mają drużyny do aż 11 miejsca w tabeli. Jako, że będzie kryzys finansowy, gra toczy się o pieniądze i przetrwanie dla wielu klubów. Jeśli sezon zakończy się w trakcie spodziewam się fali pozwów od poszkodowanych klubów.
Przy anulowaniu sezonu straci tak na prawdę tylko Liverpool, bo akurat miał ogromną przewagę, ale dla każdej innych drużyny to sprawiedliwe rozwiązanie (nikt nie spadnie - nie straci pieniędzy).
Ja jednak dograłbym ten sezon do końca. Są dwie opcje:
1) Trzeba poświęcić sezon 20/21, dograć we wrześniu-grudniu ten sezon - ligę i puchary. Dograć LM, LE. Zrobić ME np. w kwietniu za rok i dać piłkarzom wolne. Rozpocząć rozgrywki 21/22 normalnie.
2) Dograć wszystko w tym roku (gdy będzie można - zacząć w lipcu czy sierpniu), zrobić 2-3 tygodnie przerwy i zacząć kolejny sezon 20/21 np. w październiku/listopadzie. Zrezygnować z Pucharu Ligi, uprościć Puchar Anglii (by nie było powtórzonych meczów/rewanżów) i grać co 3 dni. Wtedy można nadgonić wszystko. Wtedy też LM/LE musiałby się zacząć później np. w listopadzie - ale gdyby nie robić przerwy grudzień-luty to dałoby radę to upchać.