Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Solskjaer: Znaleźliśmy fajny sposób na grę z Liverpoolem

» 17 stycznia 2020, 09:19 - Autor: matheo - źródło: manutd.com
Ole Gunnar Solskjaer cieszy się na myśl niedzielnego szlagieru z Liverpoolem w Premier League. Czerwone Diabły pojadą na Anfield, gdzie zmierzą się z niepokonaną w tym sezonie drużyną The Reds.
Solskjaer: Znaleźliśmy fajny sposób na grę z Liverpoolem
» Ole Gunnar Solskjaer wyczekuje niedzielnego meczu z Liverpoolem na Anfield
Zespół Juergena Kloppa w tym sezonie ligowe punkty zgubił tylko z Manchesterem United – na Old Trafford padł remis 1:1, który goście uratowali w końcówce spotkania.

– Oczywiście, że te mecze są trudne. Gościliśmy Liverpool dwa razy na Old Trafford i dwa razy zremisowaliśmy. Chcesz wgrywać takie mecze. Myślę natomiast, że znaleźliśmy fajny sposób na grę z nimi. Zasługiwaliśmy na punkty w obu spotkaniach – mówi Solskjaer.

Manchester United ostatnie zwycięstwo na Anfield zanotował w sezonie 2015/2016. Czerwone Diabły pokonały The Reds (1:0) pod wodzą Louisa van Gaala. Decydującego gola zdobył wówczas Wayne Rooney. Co ciekawe był to jedyny celny strzał United w tamtym spotkaniu.

Początek meczu Liverpool FC vs Manchester United w niedzielę o 17:30.


TAGI

Liverpool FC Ole Gunnar Solskjaer Premier League

« Poprzedni news
Jest porozumienie z Interem Mediolan w sprawie transferu Ashleya Younga		Następny news »
Young wymusił transfer na Manchesterze United

Najchętniej komentowane

Bruno Fernandes wznowił treningi przed meczem z Ipswich TownBruno Fernandes wznowił treningi przed meczem z Ipswich Town
Antony ma pożegnać się z Manchesterem United, Amorim wytypował następcęAntony ma pożegnać się z Manchesterem United, Amorim wytypował następcę
Zirkzee bardzo rozczarowany swoją sytuacją w Manchesterze UnitedZirkzee bardzo rozczarowany swoją sytuacją w Manchesterze United
Piłkarze Manchesteru United zachwyceni Amorimem. „Mourinho 2.0.”Piłkarze Manchesteru United zachwyceni Amorimem. „Mourinho 2.0.”

Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (31)


morrgan: To nie żaden sposób. Gramy tak w każdym meczu, a jedyna różnica jest taka, że Liverpool był zbyt pewny siebie i wyszedł na nas ofensywnie co pozwoliło na nasze kontrataki. Podobny błąd City kilka tygodni temu popełniło, ale Pep wyciągnął wnioski i zmienił sposób gry przeciwko nam. Wystarczyło nie wystawić środkowego napastnika, dodać dodatkowego zawodnika do środka pola i kompletnie nas zniszczyli w pierwszej połowie (mogło być i właściwie powinno być 0-5 lub 0-6 do przerwy). Jak Klopp wyciągnie podobne wnioski to też tego nie przetrwamy, bo póki co to United nie ma innej taktyki niż gra z kontry. Jedyna nadzieja w tym, że Klopp będzie zbyt dumny i znowu wyjdzie na nas zbyt ofensywnie.
» 17 stycznia 2020, 18:38 #30
arczibald: Do 3 razy sztuka !!
» 17 stycznia 2020, 13:58 #29
Hames: No, no. Nie wiedziałem że liczenie na kontry i brak jakiegokolwiek ataku pozycyjnego są uważane za "fajny sposób na grę z Liverpoolem" ale ok xD Tak czy inaczej, lepiej żeby ten twój plan był dobry Olek, bo nie zdzierżę porażki z tymi przegrywami na Anfield.
» 17 stycznia 2020, 12:56 #28
mikiartur: Najtrudniejsze będzie pierwsze 20 minut. Jak ten okres przetrwają to będzie ciekawie i będzie nadzieja
» 17 stycznia 2020, 12:51 #27
dev13: Przegramy 0-3 :(
» 17 stycznia 2020, 12:03 #26
AlexChapman1986: Jedyne co może zgubić Liverpool (a być dla nas szansą), to fakt że nas zlekceważą, albo przeciwnie zagrają na zbyt dużym szacunku. Jeśli Utd uda się strzelić, a potem nie damy się zdominować to możemy z tego wybrnąć.
Warunek jest tylko taki, że każdy musi zagrać koncert na swojej pozycji + Rashford musi być na 100% zdrowy.

Jeśli choć jeden trybik w tej maszynie nie będzie nasmarowany, to pozostaje tylko zgadywać jakie wymówki usłyszymy na konfie: " zakładaliśmy, że będą wzloty i upadki w tym sezonie", przegraliśmy z mistrzem Anglii, ale jestem dumny z chłopaków" , it's always difficult on Anfield Road itd...
» 17 stycznia 2020, 11:55 #25
rbzdel: Robię screen tytułu newsa...jeden z lepszych jaki tu widziałem :)
» 17 stycznia 2020, 11:43 #24
labik23: Fajny sposób ?? Nie chwalmy dnia ... Na City też mieliśmy sposób w pierwszym meczu, myślę że Jurgen analizował tamte spotkania i wyciągnie wnioski ;)
» 17 stycznia 2020, 11:18 #23
ManCr7united: Oj może być różnie derby to derby
» 17 stycznia 2020, 10:56 #22
Fenek: Unikałbym tego typu wypowiedzi na ich miejscu. MU nie powala w tym sezonie a teraz wszyscy będą pamiętali te słowa Ole i bardzo chętnie mu je wypomną w razie porażki.
» 17 stycznia 2020, 10:53 #21
AlexChapman1986: Powinien chodzić na jakieś korepetycje do Fergusona jak rozmawiać z mediami, bo te jego konferencje tylko obniżają wartość akcji United...
Wykłada się jak dziecko i tak jak piszesz daje pretekst kibicom i mediom do tego, żeby potem jechać po nim
i po klubie.
Nie wiem, czy to zostało dobrze przetłumaczone, ale był tu art jakiś czas temu o tym co Solskjaer odpowiedział V.Persiemu na uwagę, że zawodnicy nie mają przed nim respektu. Jeśli to nie był jakiś
" fejknius " to porażka totalna jak można w ogóle wypowiadać się w ten sposób na takim stanowisku.
» 17 stycznia 2020, 12:10 #20
Mati0074: Taktyka na "próbuj" hehe. Zarty zartami, ale standardowo derby rzadza sie swoimi prawami nie patrzac kto jest faworytem. Oby nie bylo takiej kompromitacji jak z City w kakało kap
» 17 stycznia 2020, 10:49 #19
Ronaldomanutd: Wuja do united
» 18 stycznia 2020, 09:34 #18
kbck00: W drugim meczu przeciwnicy mają zwykle ułatwione zadanie, bo United w taktyce nie zmienia nic. Arsenal wyciągnął wnioski i w rewanżu nas pojechał, to samo City. Do Ole chyba nie dotarło, że Klopp również nie wystawi tak samo grającego lfc.
» 17 stycznia 2020, 10:29 #17
Dexter3: Szkoda ze w tym meczu nie zagra Scott i Ashley bo by idealnie nadawali się do obrony i wrzut piłek na kontry.
» 17 stycznia 2020, 10:17 #16
Luk: Takie słowa lubią się mścić. Teraz będę oglądać mecz z wielkim strachem że dostaniemy w czapę z 5:0 bo Klop pokaże mu co może w ten swój sposób osiągnąć. 0 z tyłu? Serio? DDG ma 0 z tyłu raz na 15 spotkań i raczej ciężko się spodziewać że akurat z liverpoolem trafi się ten raz.
» 17 stycznia 2020, 10:05 #15
waletpl: Odebrałeś mi marzenia...
» 17 stycznia 2020, 15:49 #14
Iro95: A ten sposób to będzie murarka i konterka.

Nie no żartuje, serio liczę na przerwanie serii liverpulu bo kto jak nie my.
» 17 stycznia 2020, 09:36 #13
smutny87: Murarką i konterką też wygrywa się mecze
» 17 stycznia 2020, 10:10 #12
AlexChapman1986: Teraz to murarka już nawet nie śmierdzi... co ? Nagle cel uświęca środki :/
» 17 stycznia 2020, 13:00 #11
sztejner: Po każdym meczu z lepszym rywalem zawsze jest komentarz typu "Ten mecz pokaże w jakim punkcie jesteśmy"
I wiecie co ??
W takim punkcie że raz w czape a raz 3 punkty xD ja nie wiem czym się kierują te osoby że jeden mecz jest wyznacznikiem tego "Gdzie jesteśmy"
» 17 stycznia 2020, 09:29 #10
waletpl: Komentarz zedytowany przez usera dnia 17.01.2020 15:33

Wyznacznikiem tego, gdzie jesteśmy, może być końcowa tabela sezonu... pozycja w krajowym pucharze, czy tam w europie. Żaden mecz Ci prawdy nie pokaże, bo był mecz, co Wisła Kraków z Barceloną remisowała, albo Legia z Realem...
Prawda to była?
» 17 stycznia 2020, 15:32 #9
Wafelek100: Liverpool ostatnią bramkę w lidze stracił 7 spotkań temu. Czas na przełamanie i zero z tyłu xDDD
» 17 stycznia 2020, 09:25 #8
waletpl: Tego życzę sobie, Tobie, i każdemu innemu na świecie ;)
» 17 stycznia 2020, 15:29 #7
pawik998: Ten mecz nam pokaże w jakim miejscu jesteśmy i jak dużo nam brakuje do miejsca, w którym chcemy być.
» 17 stycznia 2020, 09:22 #6
NoName: A jak wygramy, to będzie znaczyło, że jesteśmy na szczycie i jesteśmy najlepszą drużyną na świecie?
» 17 stycznia 2020, 10:05 #5
Seszele: Tak.
Bo przecież zwyciężylibyśmy najlepszą drużynę świata. Toż to oczywiste.
» 17 stycznia 2020, 10:13 #4
pawik998: Bardziej chodziło mi o sam przebieg spotkania - prowadzenie gry, kreowanie akcji, niż o wynik. Może dla kibiców, którzy mecze rozpatrują jedynie przez pryzmat wyniku z flashscore'a wygrana z Liverpoolem oznaczałaby topową formę United.
» 17 stycznia 2020, 11:37 #3
waletpl: Będziemy wtedy najlepszą drużyną do pierwszego niewygranego meczu... tyle...
» 17 stycznia 2020, 15:27 #2
NoName: Nawet jeśli wygramy po świetnym w naszym wykonaniu meczu, dalej nie będzie to żaden wyznacznik, bo w środę możemy u siebie przegrać z Burnley w kiepskim stylu i znowu będzie, że 'jednak jesteśmy do niczego'.
» 17 stycznia 2020, 16:34 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.