Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Nani: Nigdy nie czułem, że jestem w cieniu Ronaldo

» 2 stycznia 2020, 20:15 - Autor: Rio5fan - źródło: goal.com
Nani, który bronił barw Manchesteru United w latach 2007–2015, jest zdania, że ludzie niesłusznie porównywali go do Cristiano Ronaldo.
Nani: Nigdy nie czułem, że jestem w cieniu Ronaldo
» Nani w swojej karierze rozegrał 230 spotkań w barwach Manchesteru United
33-latek po opuszczeniu Old Trafford trafił do Fenerbahçe, a później Valencii, Lazio i Sportingu. Nani aktualnie broni barw Orlando City.

- Nigdy nie czułem, że jestem w cieniu Ronaldo, Giggsa lub Rooneya. W tamtym czasie nie było cienia. Mieliśmy fantastyczny zespół - podkreślił Portugalczyk.

- Wielokrotnie grałem z Ronaldo w wyjściowym składzie. Nasza drużyna miała dwa lub trzy style gry. W starciach z określonymi rywalami graliśmy z Ronaldo, a w innych spotkaniach Cristiano partnerował Rooneyowi.

- Kiedy przyjechałem do Manchesteru, miałem wiele szczęścia. W trakcie dwóch pierwszych sezonów rozegrałem sporo meczów. Byłem jednym z najczęściej wykorzystywanych graczy w Lidze Mistrzów. Nie mam powodów do narzekania.

- Kiedy Ronaldo odszedł, została stworzona iluzja. Ludzie mówili, że prezentujemy bardzo podobny styl i często nas do siebie porównywali. Chcieli zastępcy i mieli mnie. Nie powinni jednak oczekiwać nowego Ronaldo. Powinni oczekiwać Naniego. Lepszego lub gorszego, z innymi umiejętnościami.

- W trakcie dwóch lat po odejściu Cristiano miałem znakomity czas. Czasem dopadały mnie kontuzje i wypadałem ze składu. Nie udawało mi się spełnić oczekiwań i zdobywać tyle samo bramek co Ronaldo. Byłem jednak innym zawodnikiem. Nigdy nie strzelałem tylu goli, lecz miałem więcej asyst - podsumował Nani.


TAGI


« Poprzedni news
FA Youth Cup: Znamy datę meczu z Norwich City
Następny news »
Blackmore: Pogba zostanie w United do końca sezonu

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (25)


Klimaa: Pamiętam że Nani miał taki czas gdy od niego w dużej mierze zależał wynik spotkania - potrafił robić wiele na boisku - szkoda tylko że zachwycał tak krótko.
» 4 stycznia 2020, 11:38 #25
brylantowy: To był gość! Pan Piłkarz. Bardzo dobrze wspominam jego grę. Piękne asysty, cudowne gole.
» 3 stycznia 2020, 11:33 #24
mikon70: Ogromny sentyment mam do Naniego. Bo był wspaniałym piłkarzem i pamietam, jak szkoda mi było jego odejścia w 2014 roku. Piłkarz, który z Cristiano napędzał ataki United i czas gdzie Manchester samymi skrzydłami potrafił już rozłożyć rywala. Teraz coś podobno gra Liverpool i widać z jakim skutkiem.
» 3 stycznia 2020, 08:58 #23
manutdfan89: W ogóle Nani, Ronaldo, Park, Rooney - Jaki szybki atak, to była paka. Łezka się kręci w oku.
» 3 stycznia 2020, 09:55 #22
Bylak: Nani to był kozak.
» 3 stycznia 2020, 08:43 #21
manutdfan89: Nani potrafił dryblować, miał niezłe dośrodkowania no i kopyto. Potrafił strzelać piękne bramki z dystansu.
» 3 stycznia 2020, 06:37 #20
Sideswipe: Chyba ostatni skrzydłowy z prawdziwego zdarzenia w United. Dalej go nie zastąpiliśmy, hehe
» 2 stycznia 2020, 22:53 #19
kolokolo98: Jeszcze Martial w swoim debiutanckim sezonie ładnie grał na lewym skrzydle.
» 2 stycznia 2020, 22:56 #18
Sideswipe: A no. Ale jak właściwie każdemu piłkarzowi w United odkąd Boss odszedł brakuje regularności.
» 2 stycznia 2020, 23:09 #17
adamII: akurat w ciagu 20 lat zaden zawodnik united nie mial tak rownego sezonu jak martial w swoim pierwszym
» 2 stycznia 2020, 23:55 #16
Sideswipe: Komentarz zedytowany przez usera dnia 03.01.2020 00:04

Mi nie chodzi o dobry, równy sezon, a przez choćby 2-3 lata, nie jestem w stanie wymienić piłkarza, który trzymał równy, dobry poziom, na którym resztą drużyny mogłaby zawsze polegać. Może Valencia na PO, De Gea, ale to wszystko dość dawno.
» 3 stycznia 2020, 00:04 #15
Sideswipe: Ale majaczę, średnio zrozumiały post napisałem, pójdę spać już.
» 3 stycznia 2020, 00:08 #14
MikeMU: A ten zaś nad tym nanin się spuszcza
» 3 stycznia 2020, 08:46 #13
kckMU: Nie powinien się z niczego tłumaczyć. Ronaldo to Ronaldo, a Nani to Nani i był świetnym magikiem.
» 2 stycznia 2020, 21:55 #12
Vip15: Był to świetny zawodnik i pamiętna jego asysta do rooneya i przewrotka w meczu z city eh... co za poezja. Brakuje nam kogoś takiego jak nani.
» 2 stycznia 2020, 21:35 #11
ziomboy777: no to podanie to akurat mu nie wyszło xD
» 2 stycznia 2020, 22:55 #10
UnitedWeStand: "Nani" i "świetny zawodnik" się wykluczają ze sobą.

Obok ulańca z Brazylii, to był najbardziej przereklamowany piłkarz u nas. Tak jak grzeszył dryblingiem, tak nie grzeszył boiskowym IQ. Wyglądał jak Ronaldo gdyby ten się zatrzymał w rozwoju w 2004 roku. Wiele osób cieszyło się z jego odejścia i byłem jednym z nich, ale tak jak chyba kazdy nie spodziewałem się, że Edzio nie będzie potrafił ściągnąć prawego pomocnika przez kolejne lata..

Poza tym, on nie miał asysty do Rooneya, bo to był rykoszet i nie miał zamiaru do niego dośrodkowywać, więc jego "pamiętna asysta" jest tak samo mityczna jak jego bycie "świetnym piłkarzem".

Natomiast zgodzę się z każdym, że dziś byłby niezastąpiony u nas.
Aby było śmieszniej, to nawet gdyby Scholes i Beckham wrócili z emerytury, to pewnie graliby w pierwszym składzie, bo jedynym piłkarzem u nas z umiejętnościami na podobnym poziomie, to Pogba. Ewentualnie jeszcze Mata, a później długo długo nic.
» 2 stycznia 2020, 23:40 #9
adamII: runej tez strzelil wtedy piszczelem takze wiesz
» 2 stycznia 2020, 23:56 #8
IMMM: Pierdzielenie brakuje mu piłkarskiego IQ... po prostu to jeden z tego typu piłkarzy, który lubi mieć długo piłkę przy nodze. I właśnie dzięki temu potrafi kreować te magiczne momenty, ile on pięknych bramek napakował, dryblingów niesamowitych zaliczył... To że czasem traci piłkę? No cóż każdemu się zdarza. Gościa wykończyły kontuzje i niestety nie odnalazł już formy. Zresztą nie dostał nawet specjalnej szansy na odnalezienie jej bo był wypożyczany, a później sprzedany.
» 3 stycznia 2020, 00:23 #7
Killgor: Kuwa stawiac Naniego z Andersonem w jednej lini.Brawka..
» 3 stycznia 2020, 10:57 #6
kolokolo98: To były czasy, skrzydła Nani-Valencia i zabójczy Rooney z przodu.
» 2 stycznia 2020, 21:27 #5
wider: i pomyśleć że wtedy jak nani zagrał "słabo" to ludzie pisali że się nie nadaje do MU a dziś były naszym najlepszym piłkarzem
» 2 stycznia 2020, 21:06 #4
pilchu: Dzisiaj tamten Nani byłby w top3 ofensywnych zawodników ligi i bez wątpienia najlepszym zawodnikiem dzisiejszego United.
» 2 stycznia 2020, 20:58 #3
ziomboy777: Komentarz zedytowany przez usera dnia 02.01.2020 20:40

youtube. com/watch?v=paDycGdrcyE ... jak byl w formie to byl bestia... przydalby sie taki PP obecnie
» 2 stycznia 2020, 20:40 #2
wilek84: Pięknie się oglądało, aż łza się w oku kręci
» 2 stycznia 2020, 20:59 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.