Henderson: Nie postrzegam się jako piłkarz Manchesteru United

Angielski bramkarz do końca sezonu 2019/2020 jest wypożyczony do Sheffield United, gdzie zbiera znakomite recenzje za swoje występy.

– Od początku chodziło mi o to, aby udać się na wypożyczenie i spróbować czegoś innego – mówi Henderson w rozmowie z The Mirror.

– Zawsze chciałem iść na wypożyczenie i sprawdzić się, zamiast siedzieć w strefie komfortu. Jest wielu piłkarzy, którzy są po prostu szczęśliwi z tego, że mogą powiedzieć, że są zawodnikami Manchesteru United. Rzeczywistość wygląda tak, że nim nie jesteś, dopóki nie ma cię w pierwszym zespole.

– Nie jestem jeszcze piłkarzem Manchesteru United. Czuję, że przede mną sporo pracy, jeśli chcę osiągnąć ten poziom.

– Mam nadzieję, że pewnego dnia będę mógł spełnić moje ambicje i zagrać dla United. Dlaczego miałoby się tak nie stać, jeśli nadal będę podążał obecną drogą?

– Chciałbym, aby większa liczba bramkarzy szła na wypożyczenia do niższych lig, bo to byłby dla nich wielki test. Ja udowodniłem, że mogę grać na każdym poziomie.

– Szczerze mówiąc, to na niższych poziomach piłkarskiej piramidy jest trudniej. Wypożyczenie do Stockport było dla mnie najtrudniejsze. Wciąż pamiętam popełnione błędy. Było ciężko. Chciałem, żeby boisko się rozstąpiło i mnie pochłonęło. Ale byłem wtedy młodym dzieciakiem i od tamtego czasu dużo się nauczyłem – dodaje Henderson.