W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Steve Bruce, menadżer Newcastle United, nie może doczekać się niedzielnego spotkania z Manchesterem United w Premier League.
» Steve Bruce liczy na dobry mecz w wykonaniu Newcastle United z Manchesterem United
Sroki zaczęły fatalnie sezon 2019/2020 w angielskiej ekstraklasie. Z dorobkiem zaledwie 5 punktów znajdują się w strefie spadkowej. W ostatniej kolejce Newcastle przegrało z Leicester aż 0:5.
– Będziemy musieli zagrać nasz najlepszy futbol i pokazać się zdecydowanie lepiej niż w ubiegłym tygodniu – mówi Bruce.
– Mam nadzieję, że pokażemy odpowiednią reakcję przed naszymi kibicami. W meczu z Leicester zawiedliśmy każdego.
– To wspaniały czas na mecz z Manchesterem United, bo na trybunach będzie komplet widzów, mecz będzie pokazywany na żywo w telewizji. Jeśli mamy wracać do gry przeciwko komukolwiek, to nie ma lepszej okazji, niż przeciwko United – stwierdza szkoleniowiec Newcastle.
Początek meczu Newcastle United vs Manchester United w niedzielę o 17:30.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (27)
Czarny82r: Nie dziwię się że Steve Bruce jest optymistą. Skoro nie zdołaliśmy oddać celnego strzału na bramkę w meczu z AZ Alkmaar to dlaczego w meczu ze Srokami miałoby być inaczej.
pOLEw: To chyba jasno pokazuje w jakiej sytuacji znajduje się teraz klub. Menadzer Newcastle pokazuje ze są pewni siebie i grają o 3 punkty a nasz menago nie powie w tej kwestii nic bo jemu wystarczy remis
Dexter3: Steve ma rację z tym idealnym czasem. Chłopcy z MU są zrelaxowani po świetnym meczu z Alkmar ,mogą troszkę odpuścić,jest okazja do nowej,bardziej kolorowej fryzury na antyrasistowskiej czaszce pogby .Dżeśi strzeli zza winkla nową zabawną cieszynkę. Powoli do grona tych afrykańskich pracusiów dołącza Fred.Nie myślałem że tak będzie :( . Martial kontuzja . Matic i Mata zrobili się strasznymi powolniakami nie nadążającymi za tempem meczów. Young-waleczny ,zawsze go broniłem, ale jest ostatnio szalenie nieefektywny.Jego dośrodkowanie trafiają w pustkę albo na głowy rywali.Szkoda ! Tuanzebe to silny chłopiec ale jak trzeba pomyśleć i podać piłkę(nie daj Boziu pod presją) to katastrofa. Katasstroffa choćby taka że z Arsenalem MU mógł wygrać ale po precyzyjnym podaniu wychowanka Akademii MU-Axela T. piłkę do bramki DdG-i musiał wbić Abomajango. Kudłaty Chang zadziwia mnie, że nie mam słów żeby go skomplementować.Szok drużyny !! Same ORŁY Olego co ich nie może się nachwalić !! Nieloty ?!?
gregorvts: Niestety kiedyś zespoły to nas się bały, a teraz sytuacja wygląda tak,że to my się boimy zagrać z kimkolwiek... Dumni po zwycięstwie wierni po porażce traci sens bo my nic nie gramy, zero czegokolwiek. Można przegrać mecz pokazując choć trochę zaangażowania, a my ostatnio przegrywamy lub remisujemy nie grając nic. Mimo wszystko pozostanę kibicem czerwonych diabłów do końca życia bo jak to cantona powiedział : Możesz zmienić żonę, politykę, religię, ale nie możesz zmienić swojej ulubionej drużyny piłkarskiej. Cos w tym jest GGMU.
TuhajBej:Komentarz zedytowany przez usera dnia 04.10.2019 12:28
Totalny upadek... nic więcej nie trzeba tu dodawać. Jeśli trener Newcastle które znajduje się w strefie spadkowej mówi takie rzeczy o United, to w tym klubie jest naprawdę bardzo źle. Wypada podziękować naszemu cudownemu zarządowi który na przestrzeni kilku lat doprowadził do takiej sytuacji. Gratulacje, w ciągu 7 lat zrobiliście z niegdyś wielkiego klubu totalne pośmiewisko. Ile jeszcze mamy znosić drwin i szyderstw? Czy ktoś w tym klubie w ogóle myśli? Masakra, staliśmy się chłopcem do bicia i nawet drużyny z końca tabeli z nas się śmieją. A najgorsze jest w tym wszystkim to że Bruce ma rację i mecz z United jest akurat dla nich bardzo dobrą okazją aby się odkuć. Szkoda strzępić ryja na to wszystko...
trikos: Mieliśmy van Gaal'a który by tu ogarnął - nie.
Mieliśmy Mourinho który tez by tu ogarnął - nie.
Teraz mamy Ole który jest w oczach zagubiony i uśmiechnięty, uśmiechnięty ale zagubiony. Wcześniejsze nazwiska na ławce trenerskiej to managerowie z uznanymi nazwiskami, wizją i jajami a zamieniliśmy na Solskjear'a który być może nie potrafi postawić się zarządowi czy nawet zawodnikom i o to chodziło...
vanantygaal: nie zgodzę się z tym, że Mourihno by ogarnął. Przez 2,5 roku nie ogarnął, co więcej od połowy drugiego sezonu byliśmy na równi pochyłej i ten rzekomy sukces (2 miejsce w lidze) zawdzieczamy tylko temu jak na koneic sezonnu punkty gubili przeciwnicy. Do tego atmosfera wokół klubu była tragiczna na koniec (teraz wszystko idzie w tym samym kierunku). Odszedł słusznie, wg mniej o pół roku za późno. Wtedy odszedłby z twarzą.
Co do LvG to też nie wydaje mi się zeby ogarnął. Jak sobie przypomnimy ówczesny zespół to wiele meczów nei różniło się wbardzo od wczorajszego.
A co do Solskjear'a to neistety ale wyglada na kompletnie zagubionego i nie majacego pomysłu co zrobić. A wczorajsza konferencja to wisienka na torcie.
Mati0074: faktycznie 1 sezon puchar ligi europu, i fa, drugi sezon 2 miejsce ze składem który zaczal grac przeciwko Mou bo Pogbusiowi sie nie podobalo. W erze Mourinho problemem byl Pogba i zarzad ktory kupil mu freda o ktorego nawet nie prosil. Mou by to ogarnal z palcem w nosie ale jaki zarzad taki klub. Teraz zarzad kolejny glupi blad zrobil zatrudniajac OGS. Tyle w temacie skonczcie juz z tym ze Ole potrzebuje czasu bo on jest zerowym trenerem
ehh: @vanantygaal uwielbiam to umniejszanie 2 miejsca Mourinho. Pomijam czy ktoś go lubi czy nie. Zdobył drugie miejsce i to jest fakt. Co z tego że przeciwnicy tracili punkty. To tak jakbyś powiedział że Guardiola zdobył mistrza bo przeciwnicy tracili punkty. Przecież o to chodzi żeby zdobywać punkty kiedy traci je przeciwnik nie ważne czy w trakcie sezonu czy pod koniec. A jak to cię nie przekonuje to może to że na przestrzeni całego sezonu zdobył 81 punktów co jest wynikiem lepszym niż więcej niż połowa Fergusona i niejednokrotnie w historii ligi starczyła by na mistrza. A to był drugi sezon. Teraz połowa tej strony krzyczy że OGS to 3-5 okienek dać i dopiero oczekiwać wyników
Sideswipe: co wyście patałachy z tym klubem zrobili. Kiedyś większość drużyn miała pełne gacie na myśl o tym, z kim się przyjdą mierzyć. Teraz większość liczy na łatwe punkty w meczu z Manchesterem United.
Paps: Hehe,gosc znajduje sie ze swoim klubem w strefie spadkowej i cieszy sie,ze graja z United,bo z kim nie wygrac jak z banda nieudacznikow na boisku i lawce :D. To wiele mowi o tym jak sie postrzega teraz Manchester z czerwonej czesci :)
toughRoy: Na boisku wystepuja bajonsko oplacone sredniaki, lawka jest tez mocno przecietna. Ale nieudacznikami sa ludzie w zarzadzie i edek. Pilkarzom i trenerom moze i zaleze, ale coz moga...
dlabigt23: "Jeśli mamy wracać do gry przeciwko komukolwiek, to nie ma lepszej okazji, niż przeciwko United stwierdza szkoleniowiec Newcastle. " - To mowi wszystko za siebie xD Aż sie płakać chce bo kazdy spodziewa sie porazki lub remisu . Newcastle wyjda na nas ostro i nasi naprawde beda mieli spore problemy . Chyba odpuszcze ten mecz .
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Bruno Fernandes wznowił treningi przed meczem z Ipswich Town
Antony ma pożegnać się z Manchesterem United, Amorim wytypował następcę
Zirkzee bardzo rozczarowany swoją sytuacją w Manchesterze United
Piłkarze Manchesteru United zachwyceni Amorimem. „Mourinho 2.0.”
