Konferencja prasowa Solskjaera przed meczem z Manchesterem City

PRACA MENADŻERA
Ole Gunnar Solskjaer po serii kiepskich występów Czerwonych Diabłów został zapytany, czy jest odpowiednią osobą, aby prowadzić Manchester United.

– Cóż, powiedziałbym, że tak, ale to nie do mnie należy mówienie, że jestem wystarczająco pewny siebie, aby podjąć to wyzwanie. To wielkie wyzwanie i kiedy tutaj przyszedłem, to mówiłem, że będę cieszył się każdą sekundą tej pracy. Nie lubię przegrywać, więc kiedy notujesz okres złych wyników, to jest to wyzwanie. Tak to postrzegamy i robimy plany na przyszłość.

PRZEMYŚLENIA PO MECZU Z EVERTONEM
– Musimy spojrzeć na to co się wydarzyło. To był jeden z dwóch naprawdę złych występów, odkąd tutaj jestem. Mecz z Evertonem i spotkanie w FA Cup z Wolves. W tych spotkaniach nie byliśmy nawet blisko naszych standardów. Trzeba wrócić do gry i cieszyć się na myśl dwóch wielkich najbliższych spotkań. Na tym się koncentrujemy. Musimy być gotowi na starcie z jednym z najlepszych zespołów, na derby.

REAKCJA NA PORAŻKĘ
– Jesteśmy tutaj już cztery miesiące i to był wspaniały okres. Cały czas się czegoś dowiadujemy, cały czas jesteśmy tak samo skoncentrowani i planujemy kroki naprzód. Myślimy nad tym, jak przywrócić Manchester United na miejsce, w którym chcemy, aby klub był. Chodzi o tożsamość, standardy, profesjonalizm. Takie mecze jak ten z Evertonem zdarzają się i po nich musi nastąpić reakcja. Czasami trzeba sprowokować reakcję. Po tym spotkaniu nie mieliśmy czasu, aby popracować na boisku, bo na tym etapie sezonu trzeba też regenerować siły. Chodzi więc o to, aby nasze głowy były gotowe.

NASTAWIENIE PIŁKARZY
– Teraz to nie czas, aby rozmawiać czy robić całościowe zmiany w składzie, który spisywał się tak dobrze. Manchester City i Liverpool zdobyli więcej punktów od nas w ostatnich 18 meczach. Tak było. Chłopaki podjęli natomiast wspaniały wysiłek.

– Gdzie byliśmy, kiedy tutaj przyszliśmy. Daliśmy sobie szansę i muszę przyznać, że było widać dużo standardów Manchesteru United, widać było DNA klubu u wielu zawodników. Tak jak natomiast mówiłem: niektórzy piłkarze będą musieli przyjść, inni będą musieli odejść.

DECYZJE PERSONALNE
Dziennikarze i kibice spodziewają się radykalnych decyzji po zakończeniu sezonu 2018/2019. Solskjaer zapytany, czy jest odpowiednia osobą, aby je podjąć, odpowiada:

– Tak myślę. Lubię tych wszystkich chłopaków, uwielbiam ich, ale muszę zarządzać dla dobra klubu. Zarządzam klubem i piłkarzami, których mamy. Trzeba włożyć w to cały wysiłek i upewnić się, że robimy to, co jest właściwe dla tego klubu.

DERBY MANCHESTERU
– To najlepsze spotkanie, o które moglibyśmy prosić po meczu, w którym piłkarze cierpieli. Po Evertonie mieliśmy krótkie zebranie i wszyscy zawodnicy byli mocno rozczarowani. Ten występ bardzo ich bolał. To dlatego mecz z Manchesterem City jest idealny. Nie da się tutaj ukryć, schować na boisku. Fani będą cię wspierać, jeśli będziesz się starał przeciwko City. To bardzo dobry zespół, musimy zagrać na odpowiednim poziomie.

– Musimy być także gotowi na to, aby stosować pressing, musimy być gotowi na pressing rywala. Trzeba być gotowym na agresję. Rywale będą łapać kostki, kopać, nie pozwolą nam na kontrataki. Będą faule i co do tego nie mam wątpliwości. Kiedy oglądasz ich mecze, to Manchester City atakuje wieloma zawodnikami.

REAKCJA ZE STRONY ZAWODNIKÓW
– Koncentrujemy się na środowym meczu i jestem przekonany, że reakcja będzie odpowiednia. Nie ukarzesz zawodników, aby wbiegli na górę i z niej zbiegli. Wierzymy w tych graczy. Oni wiedzą, że zawiedli siebie indywidualnie, zawiedli jako zespół. Ja tutaj rządzę i jestem tym, który daje wskazówki odnośnie tego, jak zagramy. Moim obowiązkiem jest to, aby zawodnicy spisywali się lepiej niż w tym spotkaniu. Uważam, że reakcja będzie odpowiednia.

OCENA MANCHESTERU UNITED
– W Manchesterze United zawsze jest kryzys, kiedy przegrasz 1-2 spotkania. Manchester City i Liverpool to dwa zespoły, które zdobyły więcej punktów w ostatnich 18 meczach od nas. To dobry wynik, zawodnicy wykonali fantastyczną pracę. Nie lubimy przegrywać. Przegraliśmy 3 z ostatnich 5 meczów w lidze. To zdecydowanie za dużo, ale taki jest futbol. Zobaczcie na mecze Chelsea – Burnley, Arsenal – Palace. Styl naszej porażki z Evertonem był jednak najgorszy i był to nasz najgorszy występ.