Manchester United zapłacił AS Monaco za mecz-widmo

pilchu: Na papierze wszystko wyglądało super. A boisku niestety było zupełnie odwrotnie.

dawid27154: Dokładnie tak. To jest to co mówię, każdy kto twierdzi, że do United nie trafili wartościowi gracze nie wiedzą co mówią. Wartościowi w momencie gdy do nas przychodzili, to że teraz Rojo ledwo łapie się na ławkę to inna sprawa.

jassaj: Jakby na to spojrzeć obiektywnie to do nas większość zawodników po czasach Fergusona, przychodziła z łatką światowej gwiazdy albo przynajmniej rozchwytywanego przez kluby. Di Maria miał genialny sezon w Realu był chyba MVP finału LM, Falcao niby po kontuzji ale kto mógł się spodziewać, że zaliczy aż taki zjazd i już się nie pozbiera, Shaw- młody utalentowany obrońca o którego walczyliśmy z Chelsea- może nie miał być najlepszym LO na świecie tydzień po transferze, ale formę z Southampton plus rozwój każdy myślał że utrzyma, później nawet jak przychodził taki Schneiderlin to miał za sobą dobry sezon w Świętych i dopiero u nas zapominał jak kopać prosto piłkę, Darmian, wejście do zespołu kozak, pamiętam, duże miałem nadzieje- kilka miesięcy i zostało z niego to co mamy teraz, Depay- młody gwiazdor z Holandii- ale tu było podniecenie, że my wyrwaliśmy Depaya, a Liverpool cieszy się jakimś Firmino z Hoffenhaim, wgl żal chłopaków, że byle co ich tak cieszy....
Era Mourinho- Pogba, największy talent, najcięższe działo, namaszczony na nowego Boga futbolu, Mikitharian- najlepszy asystent w całej Europie, gracz sezonu Bundesligi wg jakiegoś magazynu (pewnie Kickera), Ibrahimovic- Zlatan to Zlatan, co tu pisać
Kolejny sezon- Lukaku- chyba najmłodszy zawodnik który strzelił w PL ponad 100 bramek, 25 bramek w cienkim Evertonie i walka o koronę króla strzelców, Sanchez który Arsenal nosił na plecach tyle lat, że mu powinni pomnik pod Emirates postawić za ten okres, bo serio byłoby inaczej z nimi krucho
Już nie wspominam o reszcie wzmocnień bo może nazwiska Rojo,Blind,Herrera,Matic itd nie robią takiego wrażenia jak w.w. Nie wymieniłem Martiala i kilku innych graczy, Bastiana który dla mnie od początku był fatalną pomyłką no ale ok, ale finalnie i tak są geniusze co twierdzą, że to nie wina trenerów tylko zarządu i finalnie Eda, że skąpi kasę
Szkoda, że nikt nie wyciągnie wspólnego mianownika i nie zauważy, że 90% wymienionych graczy jeżeli zaczęła grać słabo to jakimś magicznym zbiegiem okoliczności po pobycie w naszym klubie

uzil25: @jassaj
Dokładnie tak. Nic dodać i nic ująć. Brawo!

dawid27154: Jassaj
W punkt, nawet taki Blind czy Rojo jak już było powiedziane mieli przed transferem super mundial jedni z lepszych zawodników w reprezentacji, Holendrzy zdobyli brąz. Darmian teraz fatalna dyspozycja przed transferem nie wiem czy to nie był najlepszy PO sezonu w Seria A. Nawet Fred wymieniany obok Fernandinho czy Williana którzy też dołączyli z Ukrainy a nie trzeba mówić jakie kariery zrobili w Premier League.

Seszele: No więc Panie Jassaj. Wg Pana jest to wina Manchesteru United. Proszę mi tylko wskazać dokładną przyczynę. Dlaczego piłkarze nagle gasną, a gdzie indziej grają pierwsze skrzypce?

jassaj: Nie wiem, nie jestem trenerem Manchester United ale może dlatego, że połowa naszych piłkarzy lubi grać szybką piłkę co widać, kiedy się nakręcą, że coś z futbolówką potrafią zrobić a obecnie jesteśmy 5 sezon w systemie gry tzw. "byle tylko się nie narobić" tj. klepanie na rozwalenie przeciwnika 0:0 które ewoluowało w autobus, który sprawdza się tak genialnie, że jesteśmy 5 drużyną od końca pod względem straconych bramek. Może czas dostosować się trochę do tego co się ma (i w dużej mierze do tego co się chciało mieć) a nie cisnąć ambicją, po swojemu. Mou ma jeszcze swoją szansę, LvG pokazał za to do czego prowadzi ślepe dążenie do zrealizowania swojej ambicji bez zważania na rzeczywistość

Freddie: Komentarz zedytowany przez usera dnia 20.11.2018 17:41

wszystko ladnie pienie tylko...


Depay - Holandia - Anglia. no chyba za wysokie progi. Francja to inna bajka
Shaw? - to gral na pocztatku bdb ale kontuzje kiedy wszedl na ten pziom... znowu kontuzja i caly cza musial sie odbudowywac.
Darmiana - Wlochy-Anglia zmiana ligi nie dl rady
Miki? - jeden geniany sezon w Niemczech i znowu nie poadzil sobie po przeprowadzce

Schenderlin - jedyy tory ograny w Anglii i zostal w ANglii i inie dal rady.

reszta to byla zmiana LIGI. zmian LIGI to duza zmiana. szczegolnie na Anglie.

jedyny ktory nie pasuje do mojego toku myslenia to jest Alexis.

on powinien wejsc i grac ! ale widac cos tu nie pasuje.

Seszele: Ale Alexis przed przyjściem do nas już od dłuższego czasu nic nie grał. Może ten piłkarz zwyczajnie się wypalił. Co do reszty, wielu piłkarzy w Anglii sobie nie poradziło. Zniechęcili się tak bardzo, że szukali pracodawcy zagranicą. Zwyczajnie mogli sobie nie poradzić z narzuconym tempem gry.

jassaj: Niby też się zgadzam, ale czy podejrzanym nie jest, że u nas są ciągle wymówki, wymówki i wymówki. Każdy klub ma swoje kłopoty, ale tylko u nas piłkarze łamią nogi, nie umieją się zaadaptować, nie wiem, ktoś porywa im koty albo po prostu mają złą karmę. No sorry, praktycznie każdy klub czołówki boryka się z problemami z aklimatyzacją nowych graczy, z umiejętnym wprowadzaniem młodzieży z kontuzjami i jakoś sobie radzą
Moim zdaniem przypadkiem może być jeżeli jeden transfer nie wypali, dwa, może trzy, ale jeżeli nagle się okazuje, że jeden czy dwóch piłkarzy staje na wysokości zadania to jest sygnał, że coś jest nie tak. Ja nie jestem ekspertem, może to taktyka jak domniemywałem wyżej, może błędna selekcja piłkarzy, może kupowanie ludzi których nie potrzebujemy. Ja tylko stwierdzam fakt, że jest problem bo przypadkiem już tego nie nazwę

Seszele: Komentarz zedytowany przez usera dnia 20.11.2018 20:24

Tylko kto jest odpowiedzialny za to, że piłkarze łapią kontuzje? Jedyna opcja to podatność w wyniku treningów, które przyczyniają się do przeciążenia organizmu, mięśni itd. Tylko u Nas ten problem jest cały czas. Mamy podejrzewać, że i Moyes, i van Gaal, i Mourinho tyrają tak piłkarzy...? Jest jeszcze sztab medyczny. Może zbyt wolno stawiają na nogi albo nie stosują zabiegów zapobiegawczych.
Co do aklimatyzacji, faktycznie też widzę tutaj jakiś problem. Wciąż piłkarze potrzebują czasu i często nic z tego nie wychodziło, ale też nie jest to reguła.