Gary Neville na łamach Sky Sports dokonał analizy przegranego przez Manchester United wyjazdowego spotkania z Manchesterem City (1:3).
» Czerwone Diabły wyjechały z Etihad Stadium z bagażem trzech goli
Były szkoleniowiec Valencii wskazał na "problemy strukturalne" na Old Trafford, jednak nadal ufa umiejętnościom José Mourinho.
- Nawet z piłkarzami, których wprowadza Mourinho, Manchester United nadal tkwi z graczami, za których odpowiedzialni są poprzedni menadżerowie. Pytanie do José brzmi, gdzie obecnie są United? Nie chodzi o znalezienie brakującego elementu układanki, który sprawi, że Czerwone Diabły wygrają ligę. Na ten moment układanka jest w połowie pusta - powiedział Neville.
- Kiedy patrzy się na obecny skład United, to nie jest się pewnym, w których miejscach czegoś brakuje. Powinien nad tym popracować zarząd we współpracy ze skautami i trenerami. W zeszłym sezonie zespół był na drugim miejscu w lidze. To najlepszy wynik od czasu przejścia na emeryturę sir Alexa Fergusona. Oglądanie Manchesteru United jest trudne, ponieważ nie wiesz, kogo lub co należy zmienić.
- José Mourinho wygrywał, gdziekolwiek przyszło mu pracować. Zgarnął dwadzieścia ligowych tytułów. Chodzi mi o to, że David Moyes nie potrafił tego poukładać, podobnie jak Louis van Gaal. Teraz nie może tego dokonać najbardziej utytułowany menadżer, czyli José Mourinho.
- Nie będę wskazywał, że to wszystko wina sztabu szkoleniowego. Problem ma charakter strukturalny. Oznacza to, iż klubowi trudno będzie znaleźć szkoleniowca, który mógłby uzyskać jakieś wyniki z tą drużyną.
- Nie straciłem wiary w Mourinho. Na pewno przechodzi przez trudny moment, ale wygrywał we wszystkich dotychczasowych klubach. Ten zespół ma momenty, to samo dotyczy Paula Pogby. Tylko on ma jednak arogancję niezbędną do gry na dowolnym boisku na świecie. Paul w siebie wierzy. To wspaniała cecha, której nie można nie doceniać.
- Na jego barkach spoczywa cena transferu oraz mnóstwo krytyki. Pogba potrafi jednak iść naprzód. To zawodnik, na którego patrzy cały zespół. Potrafi przytrzymać piłkę, przenieść ją z obrony do ataku i znaleźć kolegę podaniem.
- Kiedy usłyszałem, że zabraknie go na Etihad, to wiedziałem, że United mają poważne problemy. Wyobrażałem sobie trio złożone z Maticia, Herrery oraz Fellainiego. Zastanawiałem się, jak piłka będzie przechodziła przez linię pomocy. Paul Pogba ma najwięcej asysty w Manchesterze United w tym sezonie. Do tego dołożył trzy gole, a jego relacja z Martialem jest fantastyczna - zakończył Anglik.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.