Lindelof: Szkoda, że mamy teraz przerwę w rozgrywkach

– Myślę, że źle zaczęliśmy mecz, chodzi o pierwsze piętnaście minut. Manchester City często był przy piłce, a my nie zrobiliśmy zbyt wiele. Po straconym golu zaczęliśmy grać i utrudnialiśmy im zadanie. Po naszej bramce powinniśmy być nieco bardziej agresywni i starać się bardziej. Przegraliśmy i jest nam przykro – mówi Lindelof na antenie MUTV.

– Szybka strata gola była rozczarowująca. Chcesz zaczynać mecze dobrze i mieć pewność siebie. Trudno jest więc, kiedy traci się dwa tak szybkie gole jak te z pierwszej i drugiej połowy. Walczyliśmy, kiedy zdobyliśmy gola kontaktowego, ale było ciężko wypracować sobie dobrą sytuację.

– Po naszym golu Manchester City wyglądał na nieco zdenerwowany zespół i czuliśmy, że możemy zdobyć kolejną bramkę. Oni natomiast strzelili trzeciego gola. Takie rzeczy zdarzają się w piłce. Jesteśmy bardzo rozczarowani, bo czuliśmy, że stać nas na drugą bramkę i lepszy wynik.

– Szkoda, że mamy teraz przerwę na mecze reprezentacji, bo w ostatnich tygodniach naprawdę się poprawiliśmy i mieliśmy dobre wyniki, graliśmy lepiej. Jest nam przykro z powodu porażki, ale wiemy, że razem możemy zrobić coś dobrego – dodaje Lindelof.