Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

MŚ 2018: Tunezja - Anglia 1:2. Trzech Czerwonych Diabłów w akcji i męki Synów Albionu

» 18 czerwca 2018, 21:54 - Autor: matheo - źródło: DevilPage.pl
Trzech piłkarzy Manchesteru United wystąpiło w inauguracyjnym meczu Anglików na mistrzostwach świata w Rosji. Synowie Albionu dopiero w doliczonym czasie gry zapewnili sobie komplet punktów w meczu z Tunezją dzięki trafieniu Harry’ego Kane’a.
MŚ 2018: Tunezja - Anglia 1:2. Trzech Czerwonych Diabłów w akcji i męki Synów Albionu
» Jesse Lingard miał swoje okazje na zdobycie bramki, ale nie wpisał się na listę strzelców w meczu z Tunezją na MŚ 2018
W podstawowym składzie Anglików znalazło się miejsce dla dwóch piłkarzy Manchesteru United. Od pierwszej minuty spotkanie rozpoczęli Ashley Young i Jesse Lingard.

Anglicy mecz w Wołgogradzie zaczęli bardzo odważnie, a jedną z pierwszych dobrych sytuacji miał Lingard. Z bliskiej odległości nie zdołał pokonać tunezyjskiego bramkarza.

Co nie udało się Lingardowi, udało się Harry’emu Kane’owi w 11. minucie meczu. Anglicy wykonywali rzut rożny. Dobre dośrodkowanie w szesnastkę posłał Ashley Young, a piłkę uderzył John Stones. Mouez Hassen kapitalnie obronił strzał gracza City, ale przy dobitce Kane’a z bliskiej odległości był już bez szans.

Po liczbie stwarzanych okazji wydawało się, że kolejny gol jest dla piłkarzy Synów Albionu tylko kwestią czasu. Boisko napisało jednak inny scenariusz. W 33. minucie Kyle Walker uderzył ręką w twarz Bena Youssefa, a sędzia wskazał na jedenastkę. Choć Jordan Pickford wyczuł intencje Ferjaniego Sassiego, to nie zdołał obronić strzału. Tunezyjczycy doprowadzili do remisu.

Tuż przed przerwą znakomitą okazję na ponownie objęcie prowadzenia mieli Anglicy. Lingard trafił jednak z kąta tylko w słupek. Jesse był jednym z aktywniejszych piłkarzy Synów Albionu w pierwszej części meczu.

Po przerwie Anglicy byli stroną przeważającą, lecz nie potrafili wykorzystać stwarzanych sobie sytuacji. W 68. minucie swój debiut na mundialu zanotował Marcus Rashford. Piłkarz Manchesteru United zmienił Raheema Sterlinga.

Tunezja broniła się bardzo umiejętnie. Taki stan trwał aż do doliczonego czasu gry. Anglicy egzekwowali rzut rożny. Maguire strącił piłkę głową na dalszy słupek, gdzie zalazł się Kane i tym razem główką po raz drugi pokonał tunezyjskiego bramkarza.

Anglicy w kolejnym spotkaniu zmierzą się z Panamą (24 czerwca o 14:00). Liderem w grupie G jest Belgia, która pokonała Panamę 3:0.

Tunezja – Anglia 1:2 (1:1)
Bramki:
Ferjani Sassi 33’ [K] – Harry Kane 11’, 90’

Tunezja: Hassen (Mustapha 15’), S. Ben Youssef, Meriah, Bronn, Maaloul, F. Ben Youssef, Badri, Sassi, Skhiri, Khazri (Khalifa 85’), Sliti (Ben Amor 74’)

Anglia:
Pickford, Walker, Stones, Maguire, Trippier, Henderson, Young, Lingard (Dier 90’), Alli (Loftus-Cheek 80’), Sterling (Rashford 68’), Kane


TAGI


« Poprzedni news
MŚ 2018: Belgia lepsza od Panamy, dublet Romelu Lukaku
Następny news »
Przegląd transferowych doniesień prasy - 19 czerwca

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (11)


Klimaa: Z taką grą będą mieli wielkie problemy aby dojść do dalszych faz turnieju. Zobaczymy czy odpalą - jeśli w drugim meczu nie zobaczymy u Anglików większej zmiany - w miarę szybko zakończą udział na Mundialu.
» 20 czerwca 2018, 22:01 #11
Fenek: Też mieliście wrażenie, że oglądam mecz MU?
» 19 czerwca 2018, 09:40 #10
Crainer: Nie, bo Young popisał się dośrodkowaniem po którym padł gol
» 19 czerwca 2018, 11:03 #9
RoniR10: gdyby nie lis pola karnego Hurrikane to byłaby bieda. Ale nie sądze żeby angole daleko zaszli, z taką grą są w zasięgu Polaków (tak tak)! no ale łysa pała Sampaoli posadził na ławce zawodnika za 200 mln więc nie tylko Anglia będzie miała problemy
» 19 czerwca 2018, 09:35 #8
Foster: Lingard powinien strzelić ze 3 bramki:)
» 19 czerwca 2018, 08:21 #7
DevoMartinez: No sie męczyli mocno, ale trzeba przyznac, że Tunecja zagrała z 100% zaangazowaniem i chwytali sie wsyztskiego zeby tylko utrzymac ten remis. Karny jak dla mnie raczej z d. Sedzia widzial wszystkie faule anglikow ale w polu karnym na Keane dwoch nie zauwazyl gdzie go kładli w zapasniczt sposob nawet nie patrzac na piłke. Te ustawienie 3-5-2 strasznie wolno wyprowadza pilke, za to pozwala sie dluzej przy niej utrzymac, nie wiem czy to styl anglikow. Ja tam sie ciesze, ze na przekor slepemu sedziemu wygrali.
» 18 czerwca 2018, 22:16 #6
eMGieKa: Od której minuty grał keane?
» 18 czerwca 2018, 23:36 #5
Snakus: Keane? chyba jakiś czas temu skończył karierę sportową.
» 18 czerwca 2018, 23:43 #4
DevoMartinez: Przezwyczajenie.
» 19 czerwca 2018, 00:51 #3
JanuszWojcik: Komentarz zedytowany przez usera dnia 18.06.2018 22:09

Southgate skakał z radości jaby pokonał mistrza świata,a ledwo co pokonali Tunezje.Wychodzi amatorstwo southgate. Brak powołania dla Smaillinga zaczyna być widoczne, kompletnie nie ogrania co się dzieje na boisku,czeka ze zmiamianami zdecydowane za długo.Mam nadzieje,że jak wyjdziemy z grupy to na nich trafimy,bo są spokojnie do przejścia.
» 18 czerwca 2018, 22:09 #2
mikon70: Nie zajdą daleko, to jest kolejny turniej gdzie Anglia gra jedno wielkie G. Kiedyś im kibicowałem i chciałem, żeby daleko zaszli ale po mundialu w 2014 całkowicie straciłem do nich szacunek. Ta durna federacja zatrudnia trenerów, którzy się nie nadają, a zawodnicy co po niektórzy nie powinni się znaleźć w tej reprezentacji
» 18 czerwca 2018, 22:02 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.