szubik: Zrozumcie mnie, ja nie mówię że Alexis jest bogiem piłki, a Antony łamagą, tylko chce pokazać to jak podchodzą do spotkania, a od tego się wszystko zaczyna. Tony myśli że jak idzie grać z WBA to mecz się sam wygra (mamy więcej takich graczy), a Alexis wie że w takim meczu trzeba dać z siebie 100%. Pół sezonu to mały wyznacznik do oceny zawodnika, szczególnie jeśli mówimy o przyjściu w środku sezonu i przejście na zupełnie inny tryb gry niż grał przez ostatni czas.
Alexis popełnił mnóstwo błędów i jest cieniem samego siebie, ale jego ruchliwość na boisku robi miejsce innym graczom, jego chęć do gry i profesjonalizm powinny się udzielić innym. Sądzę, że Tony uważa, że mu się należy, ale on ma walczyć o skład i podnosić sobie poprzeczkę, a nie bazować na tym co było!
Podchodzę obojętnie do takiego Tonego, bo nie pokazał diabelskiego charakteru, ani nie zrobił nic wybitnego w United, ma tylko przyklejoną łatkę mega talentu.