Mourinho nie żałuje transferu Mychitariana

Davide: Jestem za.

Daro1336: Wiele razy już o to pytano i nawet jest o tym artykuł na DP.
Ale tak, Alexis może grać w LM ! :)
Wszyscy się cieszymy :)

Diabelred: ,,Mata mimo, że tyłka nie urywa to i tak daje drużynie zdecydowanie więcej. "

No nie powiedzialbym, zeby dawal zdecydowanie wiecej. Staty mieli podobne, a Ormianin chociaz potrafil zabrac sie z ta pilka(fakt, ze zwykle ja tracil...) i pociagnac akcje do przodu, a nie jak Mata, ktory zwykle tylko wstrzymuje nasze akcje swoimi koleczkami. Dla mnie obaj prezentuja ten sam niski poziom i jezeli Lingard w tym sezonie przy nich wyglada na topowego grajka, to niezbyt dobrze to swiadczy o ich formie.

Giampaolo: Komentarz zedytowany przez usera dnia 25.01.2018 16:07

Ja też tak uważam. Wymieniliśmy go na lepszego piłkarza, ale kosztem jego kariery. Trochę to przypomina upokarzanie Schweinsteigera i zsyłanie go do "klubu kokosa". Mkhitaryan chciał zapewne uniknąć takiego losu i dlatego zgodził się na zesłanie do Arsenalu. Albo Raiola go przekonał, bo dobrze mu posmarowano.

Fenek: Nie wiem nad czym tak płaczecie, w MU się nie sprawdził i nie ma co tego roztrząsać. Dla niego to chyba lepiej, że został w anglii i gra w czołowym klubie niż miałby się tłuc po jakiś europejskich średniakach albo wrócić do BVB.

Spadkobierca: Komentarz zedytowany przez usera dnia 25.01.2018 18:29

Dał temu klubowi Ligę Europy i możliwość gry w LM. To nie jest takie "nic". Zasłużył na odrobinę więcej szacunku ze strony klubu, wystarczająco dużo, żeby móc wybrać jedną z ofert, a nie zostać użytym w ten sposób.

P.S. Wielkie gratulacje dla samego Mikiego, że nie traktuje tego klubu bez szacunku tak jak on został potraktowany. ;)

LTMek: Naprawdę nie potrafię zrozumieć takich tekstów...
Przepraszam, ale czy on grał tu za darmo? Dostawał jakieś ochłapy? Mamy go trzymać tylko dlatego, że nie stwarzał problemów "wychowawczych"?
A może sprzedać do Borussi za 10 mln, tak samo jak za grosze pozbyliśmy się Naniego, RVN czy RVP?
Sam Mou powiedział, że obydwa tematy nie miały ze sobą nic wspólnego, ale jak widzę niektórzy uparli się, by wierzyć Raioli i twierdzą, że tylko transfer wiązany wchodził w grę...
Dla nas to lepiej, bo pozbywamy się gościa totalnie poza formą i dostajemy w zamian gracza o ponad dwukrotnie wyższej wartości rynkowej - czego chcieć więcej?
Rozumiem, że są fanatycy trzymania kogoś, kto kiedyś odpali, ale taka praktyka w United nie ma największego sensu. Świetnym przykładem jest to choćby Kagawa...

Kosztem jego kariery, bo przeszedł do klubu w którym będzie dostawał regularne szanse, tak? xD
Przecież po jego ostatnim meczu w barwach United tylko potwierdził, że w obecnej dyspozycji adekwatnym miejscem dla niego jest co najwyżej ławka, jak nie trybuny.

Pisanie o "klubie kokosa" też max żałosne... Dlaczego śmiesz twierdzić, że Schweini w ówczesnej formie był lepszy niż gracze z ławki rezerwowych? Jakim cudem przy braku formy mógł wpłynąć lepiej na wynik meczu lepiej od zmieników w optymalnej bądź dobrej dyspozycji?

Goście zarabiają tu krocie, a wy wymagacie jeszcze żeby to pracodawca szedł im na rękę i najlepiej jeszcze dawał im możliwość ingerencji w biznes...

jassaj: Jaki wybór oferty, ziomek, gwarantuje Ci, że jakby Everton dał za niego 50 mln a Arsenal 35 to dzisiaj Miki nosiłby niebieską koszulkę. Możliwość wyboru to się daje legendą albo ludziom na których i tak już nie zarobisz ale nie człowiekowi który nosi w sobie potencjał kilkudziesięciu milionów. Złe traktowanie- pewnie jakbyśmy go sprzedali w osobnej transakcji do tego np, Evertonu to nikt by nie powiedział o złej transakcji dla niego tylko poprostu- no ziomek się skończył, klub go sprzedał- życie. A tutaj, tylko dlatego, że stał się elementem transakcji wiązanej już jest naruszenie jego godności i uprzedmiotowienie go
Takie życie
Fergie zrobił to samo chociażby Hainze- powiedział, że nie puści go do Liverpoolu chociażby Argentyńczyk popuścił i nie sprzedał go- wepchnął go Realowi ale rywala nie wzmocnił. A Villa ? Ostatnio dawałem link jakiemuś geniuszowi, że on tak chciał iść do Barcelony, że aż powiedział, że zmusiła go do tego bieda Valencii. Dalej, DDG ? To nie jest niszczenie zawodnikowi kariery, niby przez faks, zabraliśmy mu szansę zgarnąć 2xLM. Takie życie. Piłkarze wiedzą na co się piszą i nie ma co nad nimi płakać, za takie życie jakie oni wiodą, też dałbym się "zsyłać" nawet na Syberię . To był prosty deal, dobry zawodnik poszedł do klubu na swoim poziomie, a przeciętnie obecnie grający do przeciętnego
A z Bastianem to też nie mogłem nigdy się nadziwić- Mou mu powiedział u mnie nie grasz- ponoć Niemiec miał oferty z Benfici i Sportingu czyli nie taki dramat- gra w LM i coroczna walka o mistrza a on próbował dalej robić męczeńską karierę w United- więc co miał robić Mou ? Dawać mu grać mimo, że wogóle nie pasował mu do koncepcji ? Niszczyć optymalne ustawienie drużyny bo Niemiec chce grać ? No nie, więc też- ta zsyłka dodała rozgłosu, jakby go poprostu trzymał poza 18-stką, to nie było by dramatu, no ale że był formalnie poza drużyną to już dramat. Dla mnie to było poprostu pechowe ułożenie sytuacji dla Bastiana- przyszedł do LvG, trener się zmienił, padł ofiarą nowej miotły, no a że pieniążki z Manchesteru okazały się ważniejsze niż gra nawet w słabszym klubie to podziadował te pół roku bodajże (też chciałbym być odsunięty od roboty za taką pensję)

mmmissiek: Miki anie nie został źle potraktowany, ani zesłany, ani przeczołgany. Ba zrobiono mu wielką przysługę gdyż zaoszczędzono siedzenia przez kolejne pół roku na trybunach załatwiając co by nie mówić pracę w jednym z topowych klubów na świecie za jeszcze większe pieniądze niż miał u nas. Jestem przekonany, że w letnim okienku transferowym po pierwsze nie miał by szansy na transfer do klubu pokroju Arsenalu a po drugie nikt by nie dał nam za niego około 30 mln funtów. Reasumując wilk syty i owca cała.

mmmissiek: LTMek: masz w 100% rację! Najlepsze jest to, że o krzywdzie piszą wszyscy tylko nie sam zainteresowany ;)

A teraz wszyscy co tak płaczą nad rzekomą tragedią Mikiego. Zastanówcie się czy jesteście Kibicami Manchesteru United, czy zależy Wam na powrocie do wielkości, na tym żeby Klub spotykało wszystko co najlepsze, na tym żeby jak za całkiem nieodległych lat Czerwone Diabły były potęgą i przede wszystkim czy chcecie tak jak to było czy za sir Busbiego baz sir Fergusona że to Klub jest większy od zawodnika a nie na odwrót a może w imię sam nie wiem czego chcecie żeby było jak jeszcze rok temu, żebyśmy byli może coś więcej niż przeciętniakami, aby każdy ustawiał nas po kontach, aby bić się o top4 a nie mistrzostwo?!?!?!?!