Diabelred: Czy teraz przy kazdym grajku, jakiego bedziemy chcieli kupic z Realu bedziecie pisac, ze bedzie jak z di maria? Przypadek Argentynczyka byl zupelnie inny:
po 1 Argentynczyk nie chcial trafic do nas tylko PSG, jednak oni z powodu FF nie mogli go kupic w tamtym okienku, to sobie u nas zrobil tylko przystanek przed trasnferem do Paryza
po 2 Van Gaal, do Holendra przyszedl grac za kare, a do Mourinho jestem pewien, ze z mila checia przyszedlby grac
po 3 Przypomnijcie sobie pierwsze mecze di marii, juz zapomnieliscie jak kazdy z nas sie nim zachwycal? Jak umiejetnosciami przerastal innych na boisku? Czemu? Bo gral on jeszcze na swiezosci z Realu, poznal taktyke van Gaala, dostosowal sie do jego polecen i od razu dostosowal sie poziomem do innych.
Sam transfer di marii wbrew pozorom az tak tragiczny nie byl jezeli chodzi o liczby 3 bramki, 11 asyst(obecnie dwoch naszych najlepszych asystentow ma w razem tyle...), przy tym ciaglym rzucaniu po roznych pozycjach(nawet gral pamietam w ataku...) i zagraniu 1644 min w lidze.
Co do Jamesa, to jego juz powinnismy kupic jak jeszcze gral w Porto, bo juz wtedy bylo widac ze ma spory talent i liczylem, ze wlasnie jego SAF sprowadzi jako nastepce Ronaldo. Kolumbijczyk jest bramkostrzelny(a z tym jak wiadomo mamy problemy), potrafi kropnac z dystansu, ma swietne podanie, technicznie to absolutny top no i marketingowo to bylby strzal w 10. To, ze grzeje lawe to nic nie znaczy, bo BBC jakby nie grali zawsze beda grac. Jedynym poblemem jest to, ze to kolejna 10, a nam bardziej potrzebny jest typowy szybki skrzydlowy, a nie kolejna 10, ktora niby moze grac na skrzydle, ale to juz nie bedzie to samo co gra za napastnikiem. No, chyba, ze latem Mata robi out co jest raczej malo realne. Nie mniej ewentualny tercet w ataku Miki - Griezmann - James na papierze robi wrazenie.