Real Madryt wchodzi do gry o Griezmanna

jassaj: też nie wierze w ten transfer ale te argumenty są od czapy troche
Co ma przyjazn do futbolu- Ronaldo bardzo był zżyty z Rooneyem a odszedł do Realu, bracia, ktorzy odczuwaja napewno miedzy soba wieksza wiez emocjonalna grają w roznych klubach czy reprezentacjach nawet a Griezmann nie przejdzie do Realu ze względu na Pogbe
Kasa ? Realu nie stać ? W najgorszym wypadku opchneliby np Jamesa za tej 3/4 kwoty i już

walentos: A czym sobie zasłużył na "wysoką pensje" ?

JasnaLiryka: Krwi....

jaratkow: Marzymy o nowym, potężnym United a... już w punkcie wyjścia zaczynamy szukać "towarów zastępczych"?? Nie uważam, że powinniśmy w każdym okienku transferowym wydawać krocie. Ale nie będzie to potrzebne wtedy, gdy gdy wychodząc na zakupy bęziemy kupowali to co najlepsze i to... co najbardziej nam potrzebne

walentos: Tylko że ja nadal nie wiem czemu ludzie tak sie zachwycają tym Griezmannem. Gra w mniej fizycznej lidze, strzela ok 20 bramek na sezon ( tylko zeszły sezon miał trochę lepszy bo 29 bramek) a zapłacimy za niego jak Barca za Suareza który regularnie ładował 30 bramek w sezonie w Liverpoolu. Warto dodać że w Barcelonie Suarez strzelił w ubiegłym sezonie 60 bramek.

Lukaku za to 15-20 bramek na sezon w Premier League, pracowity gość, dobrze zbudowany, świetnie gra głową i będzie kosztował połowe tego co Griezmann a co najważniejsze jest 2 lata młodszy.

morrgan: Zgadzam się jaratkow. Lukaku byłby co najwyżej uzupełnieniem składu, a nie jego prawdziwym wzmocnieniem. Przejście z klubu takiego jak Everton do takiego jak United jest bardzo trudne. Bardzo często jest tak, że gracze którzy błyszczą w słabszych klubach Premier League, po przejściu do tych topowych nie potrafią się odnaleźć. Z Evertonu przechodziła już do nas ich duża gwiazda, czyli Fellaini. Choć uważam, że to gracz dobry i przydatny, to nie uważam żeby był to gracz, który powinien być wiodącą postacią w składzie. Tak samo zresztą było ze Schneiderlinem. Po prostu to nie są gracze na których się buduje wielkie kluby. Mogą być przydatni, ale jako uzupełnienie drużyny w przypadku kontuzji lub potrzeby odpoczynku podstawowych graczy. Nic więcej. Jeżeli już szukać uzupełnień składu to raczej w defensywie. Do ofensywy potrzebni nam są gracze klasy światowej, a takim niewątpliwie jest Griezmann.

walentos: Z Evertonu przeszedł też Rooney... Ja tam Griezmanna nie uważam za zawodnika klasy światowej. Nic nie osiągnął. Nic nie pokazał nadzwyczajnego , tylko media wokół niego huku narobiły. Gdyby Benzema nie był zawieszony to by się Griezmann nawet do pierwszego składu reprezentacji nie załapał.

morrgan: Tak przeszedł jako nastolatek z ogromnym talentem, a Lukaku... No cóż. Gdyby miał choć połowę talentu Rooneya to w wieku 23 lat biłyby się o niego wszystkie czołowe kluby świata. Poza tym Griezmann mało osiągnął? Wystarczy popatrzeć na ostatnie Euro. Króla strzelców zdobył zdecydowanie, najlepszy gracz turnieju. Poza tym najlepszy gracz Atletico, które jak wiadomo jest obecnie w piątce najlepszych klubów świata.
A Twój argument z Benzemą to już był kompletnie nietrafiony. Za Benzemę grał Giroud, a nie Griezmann, bo Karim to 9-ka, a Antoine to... prawdopodobnie 10-ka lub skrzydłowy napastnik (zarówno w kadrze jak i w Atletico ma pozwolenie na grę na całej szerokości boiska - jak chce to atakuje z lewej, z prawej czy ze środka). Benzema nie jest tak uniwersalny i bezproblemowo zastąpił go Giroud. W kadrze Francji jedynie Pogba ma mocniejszą pozycję. No ale cóż. Finał przegrał, więc nic nie osiągnął...

walentos: Komentarz zedytowany przez usera dnia 25.01.2017 23:26

Król strzelców, najlepszy gracz - mimo to w finale zawiódł i euro nie wygrał. Oprócz tego zobacz kogo Francja na tym Euro trafiała. Oprócz meczu z Niemcami to oklepali same ogórki. Dla porównania Portugalia mierzyła się z Belgią Anglią Chorwacją, Polską i Walią gdzie mecze wygrywali strzelając jedną/dwie bramki lub wygrywali w karnych. Wiesz w ogóle dlaczego Athletico jest w 5 najlepszych klubów?

Już Ci tłumaczę. W tym rankingu pod uwagę brane są tylko występy i osiągnięcia w rozgrywkach europejskich.

Jeśli chodzi o Athletico to do tego sezonu Ligę mistrzów mieli pewną bo zawsze byli na 3 miejscu w hiszpanii z przewagą ok 15-20 punktów. Liga mistrzów jest też trofeum na króre mają największą szansę dlatego na nim się skupiają i mogą odpuścic trochę mecze ligowe więc ich rezultaty w rozgrywkach europejskich są lepsze niż np klubów Angielskich , w Premier League nie dość że top 4 co sezon się zmienia to i angielskie kluby mniej angażują się w LM dlatego właśnie w top 10 nie ma klubów angielskich. Jeszcze inna sytuacja jest z Juve i PSG i Borrussia, są wysoko bo LM mają pewne co roku ale sukcesów nie ma bo muszą walczyć o wygranie swoich lig dlatego są w rankingu niżej niż Athletico.

Także tym rankingiem FIFA można się podetrzeć bo on nie jest w ogóle miarodajny. Dowodem na to może być fakt żę w sezonie 14/15 znaleźliśmy się poza top 100 jeśli chodzi o punkty a wyżej od nas bylo np Hull City. Ligowe rozgrywki są jednak ważniejsze, pokazują więcej i pokusiłbym się o stwierdzenie że Premier League jest dużo bardziej prestiżowym trofeum niż Liga Mistrzów.

morrgan: Komentarz zedytowany przez usera dnia 26.01.2017 07:25

Akurat ranking FIFA czy UEFA mało mnie obchodzi. Stwierdziłem, że Atletico jest w piątce najlepszych klubów, bo sam tak uważam, a nie dlatego, bo jakaś tabela tak mówi. Wiem, że La Liga ogólnie jest słabsza. Wiem za to też to, że jeżeli Atletico spotka się z angielskim klubem to będzie w mojej opinii faworytem. Może nie mają lepszych piłkarzy, ale za to mają świetną drużynę. Nie zlepek gwiazd, ale drużynę.
I tak Premier League jest bardziej prestiżowe niż LM, ale to nie zmienia faktu, że bycie w top 4 jest tak ważne, bo daje awans do tej LM. Bez LM Premier League traci na znaczeniu, bo dzisiejszą piłką rządzi pieniądz i tego nikt nie zmieni.

walentos: Komentarz zedytowany przez usera dnia 26.01.2017 11:10

Ja bym się tak tym Athletico nie zachwycał. Fakt zachodza wysoko w LM ale popatrz sobie kogo oni ostatnimi laty trafiają w fazie i grupowej i pucharowej. Rostov PSV Leverkusen Zenit Astana Benfika Galatasaray Malmo. Pierwsza lepsza ekipa i dostają oklep ( za wyjątkiem ostatniej edycji gdzie dzięki bramkom strzelonym na wyjeździe przebrnęli przez Barce i Bayern ). Dla porównania takie City już z grupy często nie wychodzi bo trafi jakąś grupę śmierci a nawet jak wyjdzie to trafia takie ekipy jak PSG Real Barca Bayern, podobna sytuacja z Arsenalem.

Raczej wątpie żeby w meczu z Arsenalem , City , Chelsea czy nawet z nami Athletico było faworytem. Moim zdaniem tylko w meczach z Liverpoolem Tottkami i Leicester byliby typowani na faworytów.

morrgan: Komentarz zedytowany przez usera dnia 26.01.2017 17:52

Sprawdziłem wyniki Atletico w LM i tak:
Sezon 13/14: grupa wygrana (no ale była słaba), potem pogrom AC Milan, wyeliminowanie Barcelony, Chelsea i porażka w finale z Realem - wg. mnie łatwo nie mieli
Sezon 14/15: Wygrana grupy z Juventusem (taki Liverpool odpadł z LM na rzecz FC Basel), eliminacja Bayeru L. i odpadnięcie z Realem (co raczej wstydu nie przynosi)
Sezon 15/16: Wygrana dość słabej grupy (Man Utd odpada na rzecz Wolfsburga i PSV, a Arsenal choć awansował to miał tyle samo pkt. co Olympiakos), a potem wyeliminowanie PSV, Barcelony, Bayernu i porażka w finale znowu z Realem.
W tym sezonie wygrali zaś grupę z Bayernem. Też wg. mnie nieźle.
Może i Atletico ma CZASAMI szczęście co do grup, ale w fazach finałowych nie ma już raczej chłopców do bicia. Poza tym nie można mówić, że angielskie kluby od ładnych paru lat mają tylko i wyłącznie pecha. Często jest tak, że właśnie kluby z Premiership odpadają z dużo słabszymi drużynami. Można winić to, że Premier League jest tak wymagająca, że nie starcza sił na LM i tu się zgodzę. Ale czy to wina czołowych klubów z innych lig, że drużyny z Anglii są przemęczone? Niestety w Anglii są za duże pieniądze i stąd zbyt duża konkurencja, ale tak jak wspomniałem to jest problem dla FA, a nie federacji pozostałych lig.
Aha no i niestety Atletico w ostatnich 3 sezonach tylko raz spotkało się w fazie finałowej z drużyną angielską (wspomniane przez Ciebie Chelsea wyeliminowane). Więcej okazji nie mieli pewnie dlatego, że w dalszych fazach klubów z Premier League po prostu nie było, bo albo odpadali już w grupach, albo w 1/16 finału.

walentos: Jedna. Nie musiał by sie przeprowadzać.

Rakusz: Ale zdajesz sobie sprawę, że teraz powiedzmy kibice Realu mogą również bzdurne argumenty na swoją korzyść wymyślać?

Nic nie jest tu wyssane z palca. Perez od jakiś dwóch czy trzech lat jest nim zainteresowany. A jak historia pokazała, ten gbur potrafi ostro namieszać.

Olo: Oj tam gbur od razu. Poczekajmy do lata i zobaczymy co się stanie :)

Na razie pasuje BPL wygrać haha

arczibald: Wg mnie też najbardziej prawdopodobny scenariusz to jego transfer do MU. Fajnie by było go zobaczyć w koszulce United ale jak nic z tego nie wyjdzie to płakał też nie bede.