W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Florentino Perez nie rezygnuje ze starań o Davida de Geę z Manchesteru United. Prezes Realu Madryt dowiedział się ostatnio o kwocie, którą trzeba wyłożyć na stół, aby kupić hiszpańskiego bramkarza Czerwonych Diabłów.
» David de Gea był bliski dołączenia do Realu Madryt w 2014 roku
Perez rozmawiał już z Zinedine'em Zidane'em na temat wymiany Keylora Navasa na innego bramkarza. Podobno Zizou przychylił się do opinii, że w bramce Królewskich przyda się świeża krew.
Dziennik Sport informuje, że pierwszym wyborem prezesa Realu Madryt pozostaje David de Gea, który był bliski dołączenia do hiszpańskiego klubu w 2015 roku.
Hiszpańscy dziennikarze twierdzą, że jeśli Real Madryt zaoferuje za De Geę 50 milionów euro, to Manchester United sprzeda swojego bramkarza.
Klimaa: Mówi się że jak każdy jest na sprzedaż - chodzi tylko o dobrą ofertę jednak po co sprzedawać De Geę skoro będzie nam nawet ciężko znaleźć trochę gorszego fachowca bo Hiszpan to absolutny geniusz na swojej pozycji.
Pete1S:Komentarz zedytowany przez usera dnia 13.01.2017 01:01
Tak po prawdzie mówiąc te 50mln euro za DDG to jest dużo a nawet bardzo dużo. Pamiętajcie o jednym istotnym szczególne, bramkarze nigdy nie byli "sexy" oraz nie byli sprzedawani za takie ogromne pieniądze jak zawodnicy z pola. Taki jest niestety żywot bramkarza, że choć się ich chwali (albo gani) to koniec końców i tak nie są doceniali na tyle na ile być powinni, stąd też obecnie szanse aby jakiś bramkarz zdobył Złotą Piłkę czy Nagrodę najlepszego piłkarza FIFA są bardzo nikłe tak samo.
Te 100mln (chociaż ja słyszałem o 80) za Donnarummę to jest akurat sposób Milanu aby go zatrzymać u siebie, bo dobrze wiedzą, że nikt im tyle nie da za gościa, który stoi między słupkami.
Pete1S: Wyjątek potwierdza regułę. Zauważ, że poza Buffonem żaden bramkarz nie został sprzedany za więcej niż 20 parę mln euro, dlatego te 50mln to mimo wszystko jest dużo nawet jak na dzisiejsze pokręcone czasy gdzie za takie kwoty sprzedaje się drewno opałowe. Dla bramkarzy niestety czas się zatrzymał i dalej tkwią w starym systemie rynkowym. Oczywiście żeby nie było to mam nadzieję, że Real nie dostanie Davida.
sisinho: "Hiszpańscy dziennikarze twierdzą" i na tym konczymy wycenę. Hiszpańscy zawsze zaniżaja jesli oni mają płacić i zawyżają jeśli chodzi o gwiazdeczki pokroju James'a.
N17:Komentarz zedytowany przez usera dnia 12.01.2017 17:46
Oj oj 50mln ojro za najlepszego zawodnika na świecie na swojej pozycji (subiektywne zdanie niepodlegające dyskusji) to troszkę mało. Poza tym komu jak komu nam pieniędzy nie trzeba. Nie wiem czy Real, Barca czy Bayern przeżyły by bez LM tyle lat i do tego z takimi transferami i tygodniówkami.
fworyt: Dokłodnie jak wygląda ta sytuacja nie wiemy ale prawda jest taka,że jak De Gea chce coś osiągnąć to tylko w Manchester United.Kwota transferu jest taka śmieszna,że szkoda komentować i tyle na dziś dzień
micsie03339: Dla Twojej wiadomości, była klauzula ale jedynie pod warunkiem że jakiś klub zgłosi się do niego do końca czerwca, jakiś klub czytaj Real. Jednak Real i nikt inny się nie zgłosił, więc już nie ma klauzuli.
brennt: De Gea musiałby być idiotą, żeby się na to zgodzić, biorąc pod uwagę, że mamy Mourinho, Pogbę, Zlatana i nieograniczony budżet transferowy... Tu będzie hameryka, a w Realu to nawet pieczywo czerstwe.
Insanity: LvG nakasztanił już im do buzi transferem DDG, teraz Mou ma pokazać jeszcze większego pazura?
Z chęcią, czekam niecierpliwie :)
Szybko dzieci z chała madryt się uspokoją i zrozumią, że mogą naszczekać tyle ile jest przestrzeni między drzwiami a furtką.
ManUtdFan94:Komentarz zedytowany przez usera dnia 12.01.2017 09:42
Ten Real to się zawsze gdzieś wpierdzieli. Jak ja nie lubię tego klubu i ich kibiców. Do dziś nie zapomnę komentarza przeczytanego na polskiej stronie Realu Madryt: "Jakby Perez chciał kupić Pogbe to by w 15 minut to załatwił i by nie mieli nic do gadania". Wiadomo nie można generalizować wszystkich "kibiców", ale 80% takich ludzi tam jest na stronie stąd ta niechęć.
Insanity: Jakby Perez chciał kupić Pogbe to by zajrzał do portfela i zobaczył kurz.
Nie stać ich na walkę o najlepszych zawodników. Są za biedni, gdyż muszą utrzymywać swoje super gwiazdeczki.
TweOczyZielone: Insanity, jeżeli chodzi o opłacanie gwiazdeczek to właśnie nasz klub jest na szczycie lub w top 3 tego rankingu, więc to raczej nie kwestie finansowe. :)
karpiu2201: Kurka wódka... Dopiero co drużyna zaczyna się klarować, widać radość w grze chłopaków. Nawet sam De Gea jakby odżył i wygląda na bardzo zadowolonego. No bez jaj. Chyba, że sam bramkarz będzie naciskał. A co z Thibaut Courtois już go Real nie chce?
karpiu2201: Drops ziomeczku cos Ty z choinki się urwał? Jakie masz pokrycie w sowim komentarzu? Przypominam, że bardzo niedawno temu był jedną nogą na Santiago. Przez pewien okres można było wypatrzeć z jego twarzy jak jest pochłonięty myślami o transferze do Realu. Owszem costam kiedyś bąknął o tym, że w Hipszanii tylko Atletico a jak się później zachował to każdy wie. Po całej aferze nikt mu nie suszył bani nieudolnym transferem, dali mu czas na wejście z powrotem do zespołu. Chłopak ochłonął, w między czasie Real zaczęli chwalić Navasa, de Gea podpisał nowy konrakt Królewscy robili ewentualne zakusy właśnie pod Courtios`a. Nic do Davida nie mam, jest świetny, może i najlepszy na swojej pozycji, ale widząc jak na nowo odrodził się w Nim diabeł nie chciałbym, żeby w głowie miał już samolot do ojczyzny.
Cpiesz coś? Bo jedynie Ty się urwałeś z choinki. Drops nawiązał do ostatniego zdania czy BELGA nie chce już Real i dał odpowiedź że to BELG nie chce realu.
karpiu2201: sisinho rly? Ty tak na poważnie? Znajdź mi wypowidzieć Belga, że nie chce do Realu i tylko w sercu Ateltico. No proszę znajdź. De Gea i owszem kilka lat temu tak powiadał a jak postąpił to wiadomo. I weź teraz zastanów się dwa razy co ma Belg, który grał w Atletico do tego, że nie będzie grał w Realu. To BELG a nie HISZPAN. Ja z kolei z tego co słyszałem i czytałem to Courtois był na "tak" co do przeprowadzki. Zrzadzenie losu, że de Gea i Courtois grali w Ateltico.
Vamper: United to nie klub, ktorego skusza pieniadze. Jesli sprzedadza de Gea to nie dla tego, ze dostali dobra oferte tylko dlatego, ze sam pilkarz tego chce.
LouiVanGaal:Komentarz zedytowany przez usera dnia 12.01.2017 08:19
jezeli tak na pawde nie ma co ukrywac mamy nieograniczony budzet transferowy to po jakiego ... mamy sprzedawac bramkarza ktory jesr chyba nr 1 na swiecie bo kto inny ? jedynym bramkarzem ktory moze z DDG konkurowac jest Neuer
wrobel1992: Jeśli mamy znowu rozdawać karty na wyspie i Europie GE Gęś jest niezbędny! Po za tym news wygląda na kolejną plote bez żadnych konkretnych źródeł
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.