M4GIK1990MU: Komentarz zedytowany przez usera dnia 01.09.2016 01:37To może małe podsumowanie okienka. Po co? Bo nie mam spania i jakoś muszę zmarnować czas:
Najwięksi wygrani tego okienka:
- Manchester City
Obywatele dokonali za sprawą Pepa i majętnych shake'ów kapitalnych transferów. Najważniejszym z nich wydaje się sprowadzenie Claudio Bravo w miejsce Joe Harta. Piłkarski świat będzie spoglądał z zaciekawieniem również na Stonesa, który od dawna jest uważany za wielki talent, a teraz pokaże, czy eksperci się nie mylili i zrobi karierę, czy przepadnie zupełnie jak Mangala. W kontekście innych dużych talentów, warci odnotowania są również Leroy Sane, który kosztował City aż 50 mln euro, oraz Gabriel Jesus, uważany za następce Neymara. Skład uzupełnią również Ikay Gundogan oraz Nolito. Można więc rzec, że każda formacja została solidnie wzmocniona.
- Manchester United
Tu nie trzeba się zbytnio rozpisywać, bo wystarczy spojrzeć na nazwiska nowych Diabłów. Ciekaw tylko jestem, czy jutro gruchnie bomba o zakontraktowaniu Fabinho na zasadzie last minute, czy to jednak definitywny koniec.
- Bayern Monachium
Bawarczycy nie dokonali wielu wzmocnień, ale też wielu nie potrzebowali. Jeszcze przed otwarciem okienka Bayern mógł się pochwalić bardzo mocnym składem, a teraz, za sprawą Sanchesa i Hummelsa będzie jeszcze silniejszy. Niemcy zrobili to co dokładnie sobie zaplanowali wcześniej; sprowadzeniem Hummelsa po raz kolejny osłabili głównego rywala, załatwiając sobie przy tym topowego defensora. Sanches z kolei na ME pokazał, dlaczego kolejka po jego podpis była tak zacna. Co warte odnotowania, mistrz Niemiec pozbył się za bardzo dobre pieniądze niechcianych graczy (przede wszystkim Goetze), co też można uznać za duży plus okienka w ich wykonaniu.
Najwięksi przegrani:
- Liverpool
The Reds sprowadzili aż sześciu nowych piłkarzy... i tak naprawdę ciężko jakikolwiek z nabytków uznać za wielkie wzmocnienie. Największe emocje wzbudziło sprowadzenie Mane z ekipy Świętych, co kosztowało Czerwonych ponad 40 milionów euro. Czy Mane będzie lekiem na całe zło? Śmiem wątpić. Nie jest to piłkarz, który w przeszłości brylował wybitnie na angielskich boiskach, a rozegrał już tutaj 2 sezony. W obu miał przebłyski, ale to trochę mało, aby móc prowadzić drużynę do sukcesów. Kolejnym dziwnym transferem jest Wijnadum - piłkarz bardzo utalentowany, ale, wg mnie, totalnie zbędny na Anfield. Zakup trochę na siłę, bo Klopp trochę tych "10" już miał wcześniej. Reszta wzmocnień, tj. Matip, Manninger, Klavan i Karius, to wielkie niewiadome. Koniec końców Liverpool jak miał duże braki w składzie, tak ma je nadal.
- Juventus
Gdyby tak spojrzeć na nowych piłkarzy w ekipie Bianconerich, można by uznać, że mistrz Włoch potężnie się wzmocnił tego lata. W końcu tacy piłkarze jak Pjanić, Pjaca, Cuadrado, Alves czy Higuain mogą robić wrażenie. Niestety Juve popełniło wiele błędów, a do najpoważniejszych należy zaliczyć oddanie Pogby i brak wartościowego następcy dla Francuza, następcy, o którego Juve starało się do ostatnich chwil mercato i poniosło sromotną porażkę. Największym jednak failem było wydanie aż 90 mln euro na Higuaina. Tym samym Argentyńczyk stał się jednym z najdroższych piłkarzy świata, mimo iż ma już 29 lat i koło world classa nigdy nawet nie stał.
- Valencia
Nietoperze nie dokonały praktycznie żadnych znaczących wzmocnień tego lata (Garaya nie można póki co za takie uznać, bo Argentyńczyk od dawien dawna ma łatkę dużego talentu i nic poza tym), a zamiast tego solidnie się osłabiły. Odejście Andre Gomesa było pewne jeszcze przed otwarciem okienka, ale kibice otrzymali dwa kolejne ciosy, gdy okazało się, że w ostatnim tygodniu klub opuszczają Paco Alcacer i Shkodran Mustafi. Tym samym Valencia cały trzon drużyny.