Del Bosque wciąż nie wybrał pierwszego bramkarza

Martin: Z największym szacunkiem do Ikera, bo jest, a raczej był wybitny, teraz ewentualnie naciągany solidny.. mimo wszystko należy czapki przed nim zdejmować bo to zasłużona legenda i osiągnął naprawdę wiele, ale sam powinien zrezygnować i ustąpić, bo David jest fantastyczny, młody, perspektywiczny. To jest fakt i to niepodważalny. Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść, niepokonanym. To samo było z Kahnem, też genialny bramkarz, a pod koniec problemy ze wzrokiem, gra w czapce, babole.. szkoda legend. Co innego Buffon. Cały czas świetny, choć i tak gorszy jak dwa, trzy lata temu. MIMO WSZYSTKO wierzę, że De Gea dostanie swoją szansę, w końcu.

brylaantowy: Ja Ikerowi niczego nie ujmuje i szanuje go za to co osiągnął i jakim wybitnym bramkarzem byl, ale nie ma co sie oszukiwac , że jest pupilkiem Del Bosque

piter100000: cały problem leży w Ikerze. on nie potrafi sam przed sobą przyznać, że jego czas się skończył. myśli, że za samo nazwisko należy mu się pierwsza 11. ten sam problem był z nim w Realu. nie potrafił zaakceptować faktu, że są lepsi od niego. Raul potrafił odejść z godnością, Iker niestety nie

Martin: Są równi i równiejsi. Zawsze i wszędzie, czy to sport, czy polityka, czy nawet rodzina..

Martin: W dodatku to hamowanie rozwoju, przecież największe legendy jak Zizou, Maldini czy chociażby Iker przede wszystkim ogrywały się na największych turniejach i to właśnie tam udowadniały swoją klasę przez lata. Szkoda, że ten kretyn tego nie widzi. Pewnie przeszkadza mu, że David jest w United, a nie siedzi w Barcelonie czy przede wszystkim Realu. Hiszpańskie myślenie..