welllone: Nie moje pieniądze więc nie biadolę.
Jest to może lekko zawyżona kwota nawet w obecnym czasie ale teraz jak nie wydasz 35 mln + to nie dostaniesz bardzo dobrego gracza, a jedynie kogoś z potencjałem.
Innym aspektem jest bycie snajperem w mniejszym klubie. Pisałem już o tym. Inaczej jest być napastnikiem numer JEDEN szukanym przez pozostałych na boisku. Większość podań jest kierowanych na takiego gracza i reszcie nie przeszkadza, spijanie śmietanki. U nas graczy "numer jeden" w zespole zawsze jest 4-5 i zupełnie inaczej przez to gramy. Praktycznie nigdy nie było gry na jednego piłkarza. Czy przyjdzie Zlatan, Aguero, RvN, Falcao, Benzema czy nawet Lewandowski sam bramek strzelał nie będzie.
My w ostatnim meczu oddaliśmy 3 celne strzały na bramkę. Więc co nam da kolejny napastnik jak nie będzie miał podań na zakończenie akcji? Sam przedrybluje 10 zawodników i strzeli? Możecie łudzić się dalej, że przyjście napastnika coś odmieni.
Rok temu na papierze mieliśmy moim zdaniem top3 ŚWIATA jeśli chodzi o napad. SAF za swojego panowania gdyby miał w jednym zespole RvP, Roo, Falcao, Groszka, Matę i Di Maryję rozbiłby lige z 20 pkt przewagą.
Jak było każdy widział. Uciekający obrońcom Falcao nie dostał przez cały rok jednego podania na wyjście, a urywał się w każdym meczu po kilka razy specjalnie na to zwracałem uwagę.
Martial się zrywa tak jak przy tym karnym co mecz i tylko gdy już prowadzimy jest pozwolenie na zagranie ryzykownej piłki, bo za taką uznaje prostopadłe podanie LvG.
Taktyka aktualnie taka jest, a nie inna więc napastnik jeżeli nie będzie szybki i kreatywny jak Martial właśnie u LvG nie zdobędzie miejsca na długo.