HarryPOD: Skoro już wszyscy wygłaszają swoje poglądy...
Cristiano Ronaldo... Stał się w przeciągu paru sezonów strasznie samolubny, to pierwsze primo. Widzieliście jego zachowania, kiedy nie dostawał podań, a ktoś inny strzelał bramki? Przykład Bale'a? No właśnie. Po trasnferze do United, nie wydaje mi się, aby LvG był w stanie to zmienić, to po pierwsze. Ronaldo to jest piłkarz, który osiągnął już wszystko w piłce klubowej z drużynami, a teraz skupia się na indywidualnych rekordach, choć i tych mu nie brakuje. Jedynie z reprezentacją niczego nie wygrał.
Gość ma 30 lat i nie można zakładać, że skoro teraz ma niesamowite przygotowanie motoryczne, to będzie je miał jeszcze przez 5 lat. Następna sprawa, że nie jest już stricte skrzydłowym, jak to miało miejsce w Manchesterze, teraz bardziej stał się killerem pola karnego, czyli już przechodzimy na pole napastnika. Kolejna rzecz, już dawno nie było sytuacji, gdzie CR mija kilku zawodników i ładuje bramę. Zmienił swoją charakterystykę gry. No i na koniec pieniądze... Jeśli chodzi o CR w wieku 30 lat za 100 mln, to jest ekstra, tylko czemu? Ze względu na bramki strzelone w lidze? Ze względu na nazwisko? Czy ze względu na to, że jeszcze niektórzy nie pozbierali się po jego odejściu z Manchesteru i z wielką chęcią pokazaliby środkowy palec kibicom Realu, gdyby ten wrócił do Manchesteru? Tyle, że kibice Realu byliby o tyle szczęśliwi z tej kasy, że ich by to nie zabolało i to byłby niesamowity powód do śmiechu z United. Wyłożyli 100 baniek na gościa, który ma 30 lat i młodszy nie będzie. Co za dużo indywidualności to nie zdrowo. Przykład oczywiście Realu, który wydał ponad miliard euro na transfery w ciągu ostatniej dekady i ile się nawygrywali? Kiedy jest mowa o innym zawodniku, który jest wymiataczem na swojej pozycji, to zaraz pada hasło: "przepłacony", to jak nazwać Ronaldo? Piszecie, że to już mega ukształtowany piłkarz. On już był tym mega ukształtowanym piłkarzem choćby 3 lata temu, kiedy lat miał 27 i wtedy 100 baniek za niego byłoby w pełni uzasadnione.
Dziwna sprawa. Kiedy przychodzi temat Ronaldo, to i niektórzy po 150 baniek by dali ot tak, BO TO NIE NASZE PIENIĄDZE. Jednakże myślę, że ja kupując koszulkę Manchesteru raz na parę lat, szalik czy choćby figurki kolekcjonerskie po te 15-20 zł dla siostrzeńca, to się dokładam do tego budżetu klubu. Tak samo każdy z Was. Nie chciałbym, aby United stało się kolejnym Realem, który pompuje kasę, a gówno z tego ma. Owszem, w najbliższym okienku trzeba wydać po raz kolejny 150 baniek, ale na pewno nie na jednego zawodnika. Po najbliższym okienku klub powinien zacząć polepszać swój skauting, bo to chyba najlepsze, co da się zrobić. Wziąć przykład z Porto, które wyciąga takich kocurów, że bania mała. I nie chodzi o to, aby stać się Arsenalem, ale żeby takiego Hulka czy Joao Moutinho, to se można byłoby znaleźć, albo w akademii, albo w jakimś zagranicznym portugalskim, brazylijskim czy meksykańskim klubie, oczywiście nie zapominając o tym, że należy raz na parę lat wzmocnić kadrę jakimś jednym transferem za 30-40 milionów.
Pozdrawiam kibiców United. :)