5 rzeczy, których dowiedzieliśmy się po meczu: Leicester

1. David de Gea jest świetny, nawet kiedy United przeważają
Zestawienie bez wspomnienia o hiszpańskim bramkarzu wydaje się w tym sezonie niemożliwe. Przeciwko Leicester City, De Gea mógł się nieco wynudzić w bramce, bowiem jego koledzy z pola zdominowali mecz, jednakże, w dalszym ciągu pozostawał on skoncentrowany.

Najlepsza okazja gości, nie wliczając sytuacji bramkowej to akcja Davida Nugenta z której obronną rękawicą wyszedł hiszpański bramkarz, pokazując swoją klasę.

Był to pokaz nowoczesnej, nieco agresywnej postawy golkipera, który ponownie udowadnia, iż należy do światowej elity.

2. Daley Blind to świetny następca Michaela Carricka
Kiedy okazało się, że Manchester United będzie musiał przez najbliższy miesiąc radzić sobie bez Carricka, wielu kibiców było mocno zmartwionych. Louis van Gaal był jednak spokojny, gdyż wiedział, iż w swojej kadrze posiada właśnie Blinda.

Holenderski pomocnik był niezwykle skuteczny w obronie, przejawiając ogromny spokój, zaliczając dodatkowo asystę przy trafieniu Robina van Persiego, a także wymuszając fatalną w skutkach interwencję Wesa Morgana. Kilka takich występów i Carrick może mieć ogromny problem, aby wrócić do wyjściowej jedenastki - zdecydowanie najlepszy zakup Van Gaala.

3. Louis van Gaal nadal wprowadza złe zmiany
Kiedy United wreszcie wyglądało jak zespół o klasę lepszy od rywala, pewnie zmierzając do wygranej różnicą kilku goli, holenderski trener strzelił swojej drużynie w kolano, dokonując zmian.

Nie do końca zrozumiała była wymiana Robina van Persiego na Paddy'ego McNaira, gdy do końca zostało ponad 20 minut gry. Van Gaal zdobył swoją reputację właśnie przez dziwne i ryzykowne zmiany, jednakże w sobotę kompletnie mu to nie wyszło.

4. Robin van Persie zawsze odpowiada swoim krytykom
Zawsze, kiedy wydaje się, iż jest to moment, gdy Holender powinien usiąść na ławce rezerwowych, zalicza on występ taki jak ten.

Van Persie nie błyszczy w tym sezonie, jednakże za każdym razem, kiedy krytyka sięga maksymalnego poziomu, pokazuje, iż nadal stać go na świetną grę. Jego trafienie było cudownym wykończeniem wspaniałego podania Blinda, podobnie jak najwyższej klasy było dogranie do Angela Di Marii przy drugiej bramce dla United.

Jeśli wciąż będzie miewał takie przebłyski, James Wilson powinien siedzieć na ławce. Przynajmniej tymczasowo.

5. Diament naprawdę jest lepszy niż 3-5-2.
Van Gaal nieustannie powtarza, iż chciałby, aby jego drużyna grała w systemie 3-5-2, lecz fani są zupełnie innego zdania.

Sobotnie spotkanie nie było idealne w wykonaniu United, jednak, Angel Di Maria i Adnan Januzaj wyglądali na takich, którzy są w stanie wyrządzić więcej krzywdy rywalowi, jeśli grają właśnie w takim ustawieniu.

Wprawdzie gospodarzom nie udało się zachować czystego konta, lecz sytuacji strzeleckich goście mieli bardzo mało. Naprawdę, trudno będzie znaleźć Van Gaalowi powód, żeby znów grać trójką obrońców.