MŚ 2014: Fantastyczny comeback, Holandia w ćwierćfinale!

fat1xd: W zeszłym roku znalazłem bilety na Ryanerze(?) z Warszawy do Manchesteru za 139 zł. Promocja jeśli się nie mylę trwała przez cały sierpień. Może w tym roku też coś będą mieli. :)

ValenciaMOTM: Ochoa nazwany bohaterem bo obronił wszystkie strzały, które leciały w niego.

tatarek: No nie przeginaj w drugą stronę- kilka razy popisał się refleksem. Ale robienie z niego jednego z najlepszych bramkarzy to przesada- gdyby był dobry to nie grałby w Ajaccio w wieku 29 lat...

Hazelos: Edwin Van Der Sar w wieku 34 grał w Fulham

Vaxiu: To akurat gdzie gra obecnie nie ma wielkiego znaczenia, takie turnieje sa szczegolne, czlowiek wznosi sie na wyzyny.
Bez watpienia jest swietny, a sugierowanie ze strzelaja w niego jest co najmniej brzydkie. Ma nie tylko refleks ale i znakomite ustawianie sie.

tatarek: Komentarz zedytowany przez usera dnia 30.06.2014 18:46

Hazelos- ale VdS już był dawno uważany za świetnego bramkarza, wygrał ligę mistrzów, mistrzostwa Holandii i Scudetto, był bramkarzem rep. Holandii. Jego osiągnięcia znacznie przewyższają te Ochoi, który był kiedyś postrzegany jako potencjalny bramkarz klasy światowej, ale swojego talentu nie rozwinął. On potrafi przeplatać świetne mecze (jak te, albo PSG- Ajaccio) beznadziejnymi. Uważam, że robienie z niego klasowego bramkarza po 2 bardzo dobrych meczach jest lekko nie na miejscu. Zobacz gdzie jest teraz "odkrycie" poprzedniego mundialu, Vincent Eneyama (czy jakoś tak, ten bramkarz Nigerii), zatrzymał Argentynę i kogoś tam jeszcze, a bronił dużo ładniej niż Ochoa teraz.

Derp: haha, dobre :)

closer888: Komentarz zedytowany przez usera dnia 29.06.2014 21:36

a dlaczego sędzia nie gwizdnął jak w polu karnym Robin prawie dostał w głowę bo Meksykanin za wysoko podniósł nogę? Karny był, nawet jak Robben trochę przyaktorzył.

mrk: dokładnie, niedługo potem była taka sama sytuacja jak obrońca wybijał sprzed głowy piłkę Robinowi na rożny. IMO nawet podniósł ją jeszcze wyżej. Wtedy nie miałeś problemu?
A karny słuszny. Robben dorzucił trochę od siebie, ale Marquez spóźnił się i nadepnął mu na nogę. Niestety w tym meczu Marquez aż prosił się o podyktowanie karnego.
Szkoda Meksyku, ale w drugiej połowie po strzeleniu bramki nic nie grali tylko ustawili autobus. Sami są sobie winni.

Vaxiu: Komentarz zedytowany przez usera dnia 29.06.2014 22:21

Wystawiajac noge pan marqez ZROBIL roch bo przeciez wystawil ta noge przed Robbena i nie tarfil w pilke! Zrozum dziecko zasady gry w pilke bo twoja stronnicza krytyka jest zalosna.
Tak dla jasnosci, pilkarze gdy sa faulowani przewracaja sie z wiekszym impetem tylko dlatego, ze chca pokazac iz ten faul byl co czasem umyka sedziom.
Twoje pojecie o przepisach jak i o zachawaniach pilkarzy jest zerowe.

Vaxiu: Twoja ocena tej sytuacji jest taka sama jakby stwierdzic ze w aferze tasmowej nagrania sa nieprawdziwe. Niezgadzac mozna sie w spornej sytuacji ale nie w tak oczywistej gdzie gore biora Twoje sympatie.
Nazywam Cie dzieckiem bo jestes ode mnie 10 lat mlodszy i masz stronnicze podejscie. Szanowac to mozna ludzi ktorzy z podniesiona glowa przyznaja porazke.

Vaxiu: Odnosilem sie tylko i wylacznie do tej sytuacji, faul byl, karny jak najbardziej sluszny. Nie oceniam Robbena w pozostalych fragmentach gry.
Jesli ja jestem dziadkiem to kim sa ludzie starsi ode mnie ? Daruj sobie.
Pozdrawiam

Vaxiu: Komentarz zedytowany przez usera dnia 29.06.2014 23:06

Widzisz gdzies przejaw mojej agresji bym musial wyluzwac ?
Czuje sie bardzo mlodo i wcale nie obrazam sie na dziadka ;-)
Nazwalem Cie dzieckiem tylko i wylacznie dlatego, ze w Twoich wypowiedziach widac tylko sympatie, a nie realna ocene sytuacji, a tak zachowuja sie dzieci. Ja cos lubie i tak ma byc, nie wazne co mowia inni...

Vaxiu: 15 poprzednich komentarzy starales sie wmowic wszystkim swoja racje, nie rob z siebie ofiary. Liczyles pewnie na wsparcie ale ludzie maja swoja glowe.
Darowac to ty mozesz dalsza dyskusje bo zaczyna sie tragikomedia :D

Sideswipe: Zaloze sie, ze gdyby to nie byl mecz Twojego jake pokrzywdzonego Meksyku z promowana przez fife Holandia (no tak, przeciez tam tyle gwiazd gra... az 3!) nie mialbys tyle do powiedzenia. Nigdzie, ale to nigdzie nikt nawet sie nie zastanawial nad tym, czy sedzia w tym wypadku popelnil blad, wszyscy eksperci sa zgodni, tylko Ty tu widzisz pomylke sedziego. W dodatku teraz piszesz, ze to tylko Twoje zdanie a wczesniej wyzywajac i piszac z taka pewnoscia chciales osiagnac... nie wiem co.

Sideswipe: Fakt, zle to troche napisalem ale nie chodzilo mi o obrazanie innych izytkownikow tylko o oskarzenia w strone fify, o generalizowanie forumowiczow (wszyscy tu kibicuja Oranje), itd. Alez prosze, dyskutuj sobie, robisz to kulturalnie i ja Ci tego nie zabronie tylko nie widze sensu, gdyz chyba kazdy ma odmienne zdanie od Ciebie. Takie moje zdanie.

closer888: Holandia po stracie gole reaguje świetnie. Atak, atak, atak. Zasłużyli na wygraną.
LVG ma ten sam gen co SAF. Gen extra time :D nie miał go DM....

closer888: nie chodzi mi o to, że sędziowie tyle doliczają. Chodzi mi o to że zespół potrafi strzelać w doliczonym czasie gry i siedzieć na przeciwniku.

closer888: Z Hiszpanią zagrali bardzo dobrą połowę. A inne mecze były trudne ale wygrane. To świadczy o mocy. Na tym turnieju nikt nie gra samych dobrych meczów (może Kolumbia, ale mieli łatwą grupę).

designer: zyczenie odrzucone kolego... Holandia musi poplynac prosto do finalu. Taka juz mentalnosc Oranje. Nie tak to siak i lepiej niech United zacznie sie szykowac bo Van Gaal ani mysli trenowac jakiejs zgrai sredniakow, ktorzy z meczu na mecz beda grac coraz to wiekszy piach jak w poprzednim sezonie. Jak jeden z drugim zacznie takie cos odwalac, wyleci prosto do rezerw. Gracze United beda chodzic jak w zegarku tak samo jak pilkarze Oranje, ktorzy wypruwac sobie beda zyly bo zawsze beda wierzyc w wygraja, chocby sekunde przed koncem meczu.

EricKing: też to mi się spodobało. Nie ma na boisku świętych krów jak z Moyesem. Były mecze, gdzie Robin czy Rooney grali piach, ale nie zdejmował ich z boiska. Pamiętam tylko jeden raz jak Robin miał żółtą kartkę, faulował na 2 żółtą i cudem jej nie dostał - wtedy dopiero Moyes poszedł po rozum do głowy.

EricKing: Karny z niczego? Serio? Już wcześniej powinien być karny którego sedzia nie podyktował.

6 minut doliczone bo byłą przerwa na schłodzenie sie + policz sobie ile było zmian. No i bramki padły, co też przerwało grę.

EricKing: popatrz na powtórkę. Jest kontakt? Jest. Obrońca wiedział co ryzykuje wystwiając nogę w polu karnym, a wystawił i nie trafił w piłkę, a przyblokował nogę Robbena. To czy przewracał się już wcześniej, czy też nie jest bez znaczenia.

EricKing: Był kontakt? Był, więc po co drążysz temat? Gdyby nie było kontaktu a Robben przewracał się, to dyskusja miała by sens.

EricKing: A Marquez po co nogę wystawił? Chciał trafić w piłkę i nie trafił. Co się dzieje jak nie trafiasz w piłkę, a trafiasz w nogę zawodnika? Robben dodał od siebie bo sędzia po pierwszej połowie jak widać jest ślepy. Tam był 2x faulowany pod rzad, a sędzia nie gwizdał, więc dziwisz mu się? Był faul? Był, on tylko pomógł sędziemu w podjęciu decyzji.

EricKing: RedHeart. Weź zrozum, że jak widać na powtórkach Marquez stanął Robbenowi na nodze kiedy ten biegł. Jak Ci się nie podoba, to napisz własne przepisy.

EricKing: Nadepnięcie na stopę zamiast trafienia w piłkę jest faulem. Nawet jak Robben kicał by sobie i robił salta podczas upadku.

Copy: Skończcie rozmowy z półgłówkiem.
Widać, bardzo mu zależało żeby meksyk wszedł. Kupon podarty?

Diabelred: Komentarz zedytowany przez usera dnia 29.06.2014 21:40

RedHeart,

,,Tak niewiele brakło Meksykowi, karny z niczego, ale finał oczywiście musi być Niemcy- Holandia. FIFA musi promować narkomanie, homoseksualizm, gender, aborcje (niepotrzebne skreślić), a nie jakiś zacofany, katolicki kraj jak Meksyk.'' hahahahahaha taaak Eurowizja promuje homoseksualizm, a teraz FIFA pewnie sie zmowili... Pierwszy raz od dawna czytam tak zalosny argument. W ogole nie wiem jak mozna mieszac zycie spoleczme do pilki noznej. Brazylia jest najbardziej katolickim krajem na swiecie, a jakos jej sedziowie pomogli w meczu z Chorwacja, takze teoria obalona:)

Piszesz, ,,Sędziowie okradali Meksykanów już w fazie grupowej, teraz w końcu im się udało. '', Pierwszego słusznego karnego sędzia nie gwizdnął. Zaprzeczasz sam sobie. Gdyby faktycznie bylo jak piszesz, to sedzia w pierwszej polowie podyktowalby prawidlowego karnego dla Holendrow, a tego nie zrobil, czyli mozna wysnuc wniosek, ze to sedzia okradl Holendrow, a nie odwrotnie, argument obalony:)

Jezeli chodzi o drugiego karnego, to wiadomo, ze Robben dolozyl troche od siebie, jednak kontakt i tak byl. Nie byl to typ nurkowania, gdzie nawet zadnego kontaktu nie bylo. Sedzia mial podstawy no i podyktowal. Gdybac sobie tylko mozemy, czy byc moze zobaczyl w przerwie, ze w pierwszej polowie podjal zla decyzje i w ten sposob chcial niejako naprawic ten blad. Jednak jak pisalem wczesniej, kontakt minimalny byl, sedzia i tak by sie z tego wybronil.


,,6 minut doliczone nie wiadomo z jakiej okazji, chociaż w pierwszej, gdzie było tyle samo przerw doliczone zostały 4 minuty.'' ano z takiej okazji, ze na kazda zmiane(a bylo ich w sumie 5 w drugiej polowie) wg przepisow zostaje doliczone 1 mininuta. Do tego tutaj jeszcze doszlo uzupelnianie plynow. To raczej idzie w druga strone, sedzia mogl spokojnie zamiast 6 minut doliczyc 8 badz, a nawet 10.

,,Żal po prostu, że wspaniały drużyna musi jechać do domu, a wielka zbieranina gwiazdorów gra dalej.'' coz poradzic ktos odpasc musial... Mi tez szkoda Meksyku, obie druzyny za szybko sie spotkaly. Juz nie przesadzaj z ta zbieranina gwiazdorow. RVP, Robben, Sneijder trzy najwieksze i trzy jedyne prawdziwe gwiazdy Oranje. Pozostali gracze, to albo wypaleni grajkowie jak Kuyt, mlodzi zawodnicy, ktorych nazwiska pewnie wiekszosc po raz pierwszy slyszy badz tez sredniacy jak Vlaar, Lens.

,,Oczywiście na DP esktaza, śpiewy, tańce itd. bo Oranje, którym nagle wszyscy kibicują (kiedy trenerem przez tyle lat był Ferguson o dziwo nikt nie był kibicem Szkocji)'' Nie uogolniaj np. ja czy designer juz wczesniej w naszych komentarzach(jeszcze kiedy menago byl SAF) mozna bylo spotkac nawiazanie do kibicowania Oranje. Reszty nie kojarze, byc moze nie chwalili sie, ze kibicuja Holandii. Chociaz nie przecze, napewno jakas tam czesc zaczela kibicowac teraz Pomaranczowym, bo van Gaal, obecny ich selekcjoner w przyszlym sezonie bedzie u nas menago.

,,bo znowu wygrała drużyna, której pomógł sędzia. '' karny 2 watpliwy, jednak pierwszy niepodyktowany ewidentny. Takze jak nawet to i tak wychodzi na zero, wiec nie wiem o co placzesz....

,,Eh, koniec wylewania żalów, pociesza mnie myśl, że mimo wszystko sprawiedliwość zatriumfuje i Holandia odpadnie w ćwierćfinale.'' sprawiedliwosc juz zatriumfowala, bo Holandia dostala karnego, z ktorego zostala okradziona w pierwszej polowie. Takze mozesz byc spokojny sprawiedliwosc gora ! hehe :)

DevilFan: Ale dyskusja, szkoda że brak sensownych argumentów w pierwszej wypowiedzi i nacisk nienawiści na Oranje i nacisk na to że każdy nagle im kibicuje, a skąd Ty to wiedzieć możesz czy ktoś im nie kibicuje od lat? Oh co za niepotrzebna frustracja, bramkarz im sam meczu nie wygrał, smutek.

DevilFan: No drogi kolego, ja bym się kłócił bo kontakt był z Rafą i sam jest sobie winien tej nogi, mieliśmy już gorsze symulacje typu Fred i o tym można dyskutować

Diabelred: Komentarz zedytowany przez usera dnia 29.06.2014 23:15

RedHeart,

,,Zacznijmy od tego, że jak odpowiadasz na mojego posta to staraj się żeby to jakoś wyglądało, stosuj jakieś odstępy, bo nie wiem kiedy kończysz moją wypowiedź a zaczynasz swoją.'' , jak sie kogos cytuje w tym przypadku Ciebie to po prostu bierze sie to w cytat: ,, ...... " i tego tez uzylem. Jedynie, zeby jakos estetyczniej to wygladalo, to moglem dac enter badz 2 entery pomiedzy cytatem Twojej wypowiedzi, a moja odpowiedzia. No forum jest skrypt na opcje cytuj fragment, swoja droga tu tez by sie to przydalo...


,,Z tym, że Brazylia najbardziej katolickim krajem na świecie. Okej, bardziej chodziło mi o to, że na Mistrzostwach ludzie chcą oglądać gwiazdy. Neymar, Messi, Robben- ich nazwiska zna cały świat. Odpada Brazylia czy Holandia, odpada mnóstwo kasy. Nie od dziś wiadomo, że dzięki takim ludziom jak wymieniony Messi czy Robben ten biznes się kręci. Ludzie chcą oglądać jak najdłużej tych znanych, wykreowanych przez media piłkarzy. Oni są ikonami, ich zna cały świat. Ten sztucznie nakręcany hype na Brazylię czy Holandię to zwykły biznes. Wyobraź sobie, że w finale gra Kostaryka z Algierią. Wiesz jakie straty poniosłaby FIFA i te wszystkie korporacje. ''

Zdaje sobie z tego sprawe, jednak nie zawsze tak jest, ze sedziowie specjalnie pchaja tych wiekszych. Mysle, ze po prostu zalezy to od arbitra. Przyklad ze wczoraj, Webb mogl zaliczyc bramke Hulkowi, dzieki czemu Brazylia wygralaby juz normalnym czasie, jednak na szczescie widzial, ze Brazylijczyk pomogl sobie reka. Niektrzy bojac sie presji mogliby zaliczyc ta bramke. Czy wobrazam sobie final Kostaryka - Algieria?, jesli mieliby tyle szczescia co Grecja na Euro w 2004 to czemu nie... Patrzac jednak logicznie to zarowno Kostaryka czy Algieria po prostu za mocno odstaja czysto pilkarsko od takich ekip jak np. Niemcy czy Francji, zeby znalezc sie w finale.


,,Już pisałem, że jest różnica podyktować karnego w 45 minucie, a w 93 (jeszcze niesłusznie). Mam nadzieję, że dostrzegasz tę róznicę.''

Roznie mozna to ocenic. Domyslam, ze chodzi Ci o to, ze gdyby ten karny byl wczesniej, to Meksykanie mieliby jeszcze czas, zeby powalczyc o dobry wynik. Teraz juz mozemy tylko sobie gdybac, ale kto wie, czy ten karny przed koncem pierwszej polowy nie bylby punktem zwrotnym w tym meczu. Byc moze bylaby kopia meczu z Hiszpania, gdzie Holendrzy przejeli kontrole nad spotkaniem, Meksykanie byliby oszolomieni, tym ze juz nie prowadza, a Holendrzy by to wykorzystali i dobili ich tak jak zrobili z Hiszpania badz tez i druga opcja, ktora masz na mysli.
Dla mnie, to ze jest taki wynik, a nie inny winni sa przede wszystkim pilkarze Meksyku. Zadowolili sie 1 bramka cofneli sie pod pole karne no i zostali za to ukarani. Nie od dzis wiadomo, ze najlepsza obrona jest atak. Wiadomo nikt nie kazal Meksykanom, zeby rzucali sie ostro do ataku przy prowadzeniu 1-0, wystarczyloby, zeby zagrali tak jak w pierwszej polowie, gdzie prowadzili gre szukajac bramki.
Jezeli chodzi o karnego sluszny, czy nie sluszny, kontakt byl, Robben to wykorzystal(99% pilkarzy skorzystaloby z takiego prezentu:) ), przy tym dodal cos od siebie przy upadku, sedzia sie wybroni z takiej decyzji. Na tym mysle, ze moze mozna zakonczyc dyskusje.

NexaT: Potrafi przeprowadzić skuteczne zmiany... Jezu. Jak mnie czasami bawi te słodzenie na siłę dla niektórych osób. (piłkarzy tudzież trenerów)

Ogarnijcie się, LVG to nie Bóg TAKTYCZNY! i się jeszcze o tym przekonamy w Manchesterze.

Diabelred: Nie bylem i nie jestem fanem jego sprowadzenia, jednak zauwaz, ze dzis od 9 minuty gral jako def pomocnik, a nie jako LO...

EricKing: bo jego nominalna pozycja od dawna to Def pomocnik? Koleś jest wolny i mało zwrotny. Kompletnie nie nadążał za meksykanami. Skoro z tym miał problem, to co by było w lidze angielskiej z szybkimi skrzydłowymi gdyby grał na boku obrony?

EricKing: Komentarz zedytowany przez usera dnia 29.06.2014 20:20

Oceniam po wielu jego meczach. Dla mnie ten zawodnik do united się nie nadaje. To połowa z was ocenia go po jednym meczu z hiszpanią. Fajnie że błysnął, ale hiszpania grała piach. Robin broni się tym, że zagra 9/10 meczy super, a blind 1-2/10. Taka różnica między nimi.

De Vrij? Spoko, mógł by się sprawdzić, a tak czy siak potrzebujemy 2 środkowych obrońców, Blind z drugiej strony całkiem zbędny. Na obrone mamy już Shawa i Evrę (z obydowma przegrał by rywalizację z kretesem), a jako def pomocnik nie jest lepszy od Carricka.

EricKing: Gdzie ktoś nie okazał szacunku?

Diabelred: Nie wazne, ze jego nominalna pozycja to def pomoc. Swietny mecz zagral grajac gdzie ? jako LO, dzis zagral jako kto? def pomocnik, odpowiedz chyba nasuwa sie sama...

EricKing: @Diabelred
W klubie też gra raz tu raz tam. Zagrał jeden udany mecz. 2 następne były przeciętne (nawet dosyć słabe), a ten bardzo słaby (i to na swojej najlepszej pozycji).