Czy można ponownie wygrać coś z dzieciakami?

arctic: Macierewicz normalnie!

JohnnyP: Fakt, Ajax wtedy rządził !!

Mecz w LM, w którym wymłócili Bayern 5:2 był rewelacyjny !! (taka mała retrospekcja) :)

Tym bardziej czekam na Van Gaala !!

Arbruz: Nie ma nikogo? A van Gaal?

Bossicky: to przeciętniak, żaden trener z topu.

Diabelred: Komentarz zedytowany przez usera dnia 25.04.2014 01:33

Bossicky, heh skoro dla cb menago, ktory wygrywal majstra ze wszystkimi druzynami jakimi prowadzil to ,, przeciętniak, żaden trener z topu'' , to kim byl Moyes ? Wg twojej klasyfikacji Szkot byl totalnym amatorem w takim wypadku :)

Van Gaal to jeden z lepszych DOSTEPNYCH trenerow na rynku licze, ze esli nie bedzie szansy na Simeone czy Kloppa, to wlasnie powalczymy o Holendra. Bo trzeba pamietac, ze Tottenham oraz prawdopodobnie tez Barsa po sezonie beda takze zmieniac trenerow.

Bossicky: Komentarz zedytowany przez usera dnia 25.04.2014 13:12

Nie sztuka zrobić majstra z Bayernem Monachium, czy Barceloną gdy Real w dołku... (nie mówie, że każdy by tego dokonał, wyższe umiejętności mieć trzeba i Van Gaal je posiada - z tym przeciętniakiem przesadziłem by uwypuklić tę kwestię ;) powtórze jeszcze raz tam gdzie jest presja, tam Van Gaal ma problemy. Stworzył świetną pake w Ajaxie, potem w AZ Alkmaar i to są wyniki za które należy go chwalić, ale było to odpowiednio 20 i 10 lat temu, reszta nie przemawia przynajmniej do mnie. Moyes nic nie osiągnął jeśli chodzi o puchary, ale Brendan Rodgers, także.

Dla jasności ja nie oceniam po ilości zdobytych pucharów, w takim wypadku zarówno Brendan Rodgers (nic nie zdobył, według takiej kategorii ocen jest śmieciem, lepsi są chociażby Lenczyk, Skorża czy Franz Smuda - oni zdobywali majstra Ligi Polskiej - bzdury prawda) Diego Simeone, Laurent Blanc, czy Jurgen Klopp mogliby czyścić Van Gaalowi buty, bo on w przeciwieństwie do nich zdobył Puchar Mistrzów. A chyba nie ulega wątpliwości, że każdy z tych 4 trenerów prezentuje wyższy poziom, aniźli Van Gaal.

Mi się marzy Mou lub Klopp, jestem przeciwny Van Gaalowi, ale oczywiście moge sobie pogadać bo zarówno ja jak i wy nie mamy wpływu na to kogo wybierze zarząd.

Marcinwp91: @Bossicky Nie wiem na jakiej podstawie uważasz, że Simeone lub Rodgers jest lepszy od van Gaala? Dlatego, że Atletico ma pierwszy udany sezon od kilku lub nawet kilkunastu lat. Simeone dostał fajną grupę piłkarzy i ładnie ich ustawił, ale na podstawie jednego lub dwóch sezonów nie masz prawa twierdzić że van Gaal jest od niego słabszy. To samo tyczy się Rodgersa, bo właśnie na nim nie ciążyła jakakolwiek presja bo Liverpool od wielu lat jest poza czołówką angielskiej Premier League nie mówiąć już o Lidze Mistrzów. On miał skupić się tylko na Lidze Angielskiej i zrobił to koncertowo, trzeba mu to przyznać, ale z taką ławką rezerwowych jaką ma Liverpool, gdyby walczyli jeszcze w Lidze Mistrzów na pewno nie byliby w Anglii tam gdzie są aktualnie.

Pozwolę sobie przytoczyć dwa cytaty z Twojej wypowiedzi:

"powtórze jeszcze raz tam gdzie jest presja, tam Van Gaal ma problemy."

"Nie sztuka zrobić majstra z Bayernem Monachium, czy Barceloną gdy Real w dołku..."

Zaprzeczasz sam sobie człowieku, myślisz że w Bayernie lub Barcelonie nie ma presji? Zawsze tam była, jest i będzie, tak samo jak w United, Chelsea czy Arsenalu. Jak widać świetnie poradził sobie z tą presją wygrywająć Ligę z obiema z wyżej wymienionych drużyn.

Bossicky: Czytałeś to co napisałem czy po prostu postanowiłeś się odezwać bo jesteś za Van Gaalem? A może masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem? Zarówno w Barcelonie jak i w Bayernie zaliczył porażki (mistrzostwa krajowe z tymi klubami to za mało), a presji nie było w Az Alkmaar i Ajaxie!
Z Barcelony wyrzucono go jak wroga, był skłócony z piłkarzami, zarządem i mediami, trafił na moment gdy Real miał kryzys a reszta ligi była cienka jak barszcz, 2 razy pod rząd z WIELKĄ BARCĄ nie wyszedł z grupy LM!!
W Bayernie po serii kompromitujących porażek, które kosztowały zespół mistrza (a taki zespół nie moze mierzyć niżej) został zwolniony i również nie szczególnie za nim płakano! Fakt rok wczesniej dotarł do finału LM, ale zarząd bawarskiego klubu jakoś tego niedocenił! CZYTAĆ ZE ZROZUMIENIEM!

Pierwsze podejście do reprezentacji Holandii to totalna porażka, miał w zespole piłkarzy których wychował w Ajaxie - znali się jak łyse konie, oraz byli w kwiecie wieku! Holandia miała walczyć o mistrzostwo świata w Korei i Japonii, tymaczasem nawet się do nich nie zakwalifikowała! Ciągle dochodziło w zespole do kłótni, pomiędzy trenerem, a federacją, trenerem, a piłkarzami, oraz między piłkarzami! Każdy na każdego był o coś obrażony, to cechuje prace Van Gaala, tam gdzie on jest są konflikty - nawet z własnymi rodakami!

Oczywiście, że Rodgers czy Simeone są lepszymi trenerami od Van Gaala i jak już pisałem, NAPISZE PONOWNIE nie oceniam trenerów po osiągnięciach z gabloty, a po tym jak gra zespół przez nich prowadzony. Simeone, Klopp czy Rodgers to managereowie "młodego pokolenia" tworzący nowe schematy taktyczne. Van Gaal opiera się na schematach rodem z lat 90, dlatego będzie miał problemy by cokolwiek wygrać w obecnych czasach!

Marcinwp91: Komentarz zedytowany przez usera dnia 25.04.2014 23:31

Jeżeli dla Ciebie zdobycie mistrzostwa w jednej z najtrudniejszej lig na świecie, niezależnie z jaką drużyną i formą innych zespołów tej ligi to zaliczenie porażki to nie potrafię znaleźć sposobu aby przekonać Cię do van Gaala. Doskonale potrafię czytać ze zrozumieniem, a Ty zaprzeczasz sam sobie i niepotrzebnie się denerwujesz, bo liczyłem na konstruktywną rozmowę, ale widzę że się przeliczyłem. Co do piłki reprezentacyjnej to nawet się nie wypowiem, bo jest to całkiem inny świat futbolu niż piłka klubowa, tego nie można porównywać.
A i z Twojego toku myślenia wynika, że Simeone czy Rodgers są lepszymi trenerami/menagerami, bo wprowadzają nowoczesny(w Twoim uznaniu) futbol niż chociażby sir Alex Ferguson, który jeszcze rok temu prezentował solidny i konsekwentny futbol lat 90, dzięki któremu przez ponad ćwierć wieku dominował w Anglii i Europie z Manchesterem United.
Koniec rozmowy, dzięki!

Bossicky: Na konstruktywną dyskusje, zawsze można liczyć ;) irytuje mnie, ze musze pod każdym tematem pisać to samo - to nawet byłoby w porządku bo od nikogo nie wymagam by przeszukiwał cały serwis dp.pl w celu znalezienia moich postów i zrozumienia mojej filozofii postrzegania świata piłki - ale, że pod jednym tematem trzy czy dwa razy (dwa posty niżej masz moją wypowiedź, którą właściwie powtórzyłem w tym powyżej) to przesada.

Źle rozumiesz co mam na myśli pisząc, że Van Gaal ma metody rodem z lat 90. To nie wynika z jego wieku, wtedy należałoby skreślić na wstępie trenerów "starszego pokolenia" Juppa Heynckesa, Guusa Hiddinka, Vincente Del Bosque czy sir Alexa Fergusona - a to Fachowcy przez duże F!

Spójrz na temat w ten sposób, pamiętasz co Mourinho robił kilka lat temu z rywalami, po prostu ich niszczył, czego się niedotknął zamieniał w złoto. Z kazdym klubem osiągał duże sukcesy - grał skuteczny "antyfutbol" bo jak twierdził liczy się wynik nie styl. To Mourinho rozpoczął nową erę futbolu, opisując laikowi piłke nożną powiedziałbym, że były lata 90 i są obecne, a oddziela je moment w którym pojawił się "The Special One". Mou przygasł. Nadeszła era Guardioli zrobił to z Barceloną, stworzył "tiki-take" - nie tylko efektywność, ale i efektowność, może i wcześniej ktoś tego próbował ale nigdy nie był tak skuteczny, przez 2 lata nikt nie umiał przeciw Barcelonie grać - wyprzedzili epokę. Dopiero Mou znalazł antybiotyk na taktycznie perfekcyjną maszynkę do wygrywania. Dziś wielu managerów zrozumiało filozofie Mou i potrafią sobie z takim stylem gry radzić. Pokazał to również (sic!) Moyes w pierwszym meczu z Bayernem na OT.
Ale wiesz do czego pije, że Pep będzie musiał coś zmienić w stylu gry swoich drużyn (moim zdaniem zmieni), musi pójść do przodu w innym wypadku jego era okaże się krótka, a on stanie się właśnie takim Van Gaalem trenerem solidnym z wielkimi sukcesami na początku kariery, ale potem systematycznie rozmieniającym swój dorobek na drobne. Wszystkie zespoły Van Gaala grają tak samo, jego styl jest przewidywalny, a to oznacza że nigdy nie uda mu się osiągnąć "więcej", nigdy nie będzie nawet pół kroku przed rywalami, zawsze będzie w tyle - co nie znaczy że musi zawsze wszystko przegrać - do tego wszystkiego dodając konfliktowość Holendra wychodzi nam obraz osoby nieporządanej na Old Trafford.

Człowiekiem który obecnie do perfekcji doprowadził zupełnie inny styl gry, niż ten Guardioli - moim zdaniem najnowocześniejszy futbol świata, który będzie się kopiowało jest Jurgen Klopp- on ma niestety słabszych wykonawców (są świetni, ale ciągle mu wykupują najlepszych), perfekcyjna gra z kontry (pokazał to mecz z Realem), kiedy Borussia kontruje nie masz szans sie obronić, kiedy atakujesz Borussie ryzykujesz, bo możesz stracić bramkę. Jeśli Borussia, a mam nadzieje, że nie będzie to Borussia tylko Manchester United pod wodzą Kloppa, będzie tak skuteczny w kontrataku jak ekipa z Dortmundu, ale również mocny w ataku pozycyjnym jak zespoły Guardioli (co moim zdaniem udałoby się Kloppowi w Dortmundzie gdyby wpompowano w klub wieksze pieniądze) będzie drużyną kompletną, idealną, prezentującą futbol totalny! Drużyną z która znów przez wiele lat nikt nie będzie potrafił grać, która zgarnie wszystkie możliwe puchary!
Dlatego tak bardzo marze by to Klopp został szkolenicowcem Manchesteru United, jestem pewien że nastanie wtedy era sukcesów jeszcze większych niż te które osiągał sir Alex Ferguson.
Po Van Gaalu zupełnie się tego nie spodziewam, bo jak mówiłem on się nie rozwija. Jestem kibicem United od 1999 roku na dobre i na złe, ale nie jestem przy tym kibicem który cieszy się z małych rzeczy - miałem dużo zastrzeżeń do pracy Fergusona i uważam, że mimo wszystko zbyt mało sukcesów na arenie międzynarodowej odniósł (nie pomaga liga, z Anglii najtrudniej coś w europie osiągnąć, Premierleague zdominował jednak jak nikt wcześniej), co oczywiście nie przeszkadza mi twierdzić, że całościowo jest najlepszym managerem naszych czasów, być może i najlepszym w historii - jeśli to zaprzeczanie samemu sobie lub schizofrenia, trudno przepraszam.
Marzy mi się Manchester United wygrywający wszystko, a nie tylko Manchester United który wróci do TOP4, więcej Van Gaalowi osiągnąć będzie bardzo ciężko...

Mam do przekazania dużo więcej, bo w tym rozdziale warto umieścić też Simeone, oraz trenerów starszego pokolenia w porównaniu z Van Gaalem, ale wtedy z mojej wypowiedzi wyjdzie elaborat czy nawet książka, więc musze odpuścić dalsze zagłębianie się w tę kwestię.
Jeśli się nie zgadzasz z tym co napisałem trudno, mam nadzieje że udało mi się jednak przekazać, swoją myśl w sposób który jest zrozumiały!
Nieścisłości mogę prostować, jeśli zajdzie potrzeba...

ess: Wszyscy trenerzy faworyzują rodaków, ponieważ łatwiej im się współpracuje, albo mieli z nimi do czynienia w poprzednich klubach.

Arbruz: Obawiam się że Twoja opinia nic tu nie wskóra. Myślę że Van Gaal zostanie wkrótce zatrudniony.

soldier: W formacji 4-3-3 zwykle nie gra 2 def. pomocników, tylko 1. Mata może bez poblemu w takiej fomacji grać zarówno na pomocy, jak i w ataku (na skzydle).
"Fella? Cleverley? Fletcher? Carrick?"- wszyscy do sprzedania. Nad Carickiem można się zastanowić.

HubsS1: Widzę, że masz avatar legendy DP Cleverli'ego. Podoba Ci się? :D

irration: Komentarz zedytowany przez usera dnia 24.04.2014 21:15

Lofciam go soł macz ;****

redmati: Powell i Vermijl dają radę, kolego :)

Biafra: Zachęcam do obejrzenia kilku spotkań U-21, U-18 czy tych wypożyczonych - to naprawdę dobry materiał na piłkarzy Manchesteru United ;)