Everton bez większych problemów pokonał Manchester United na Goodison Park. Ekipa Roberto Martineza objęła prowadzenia po rzucie karnym podyktowanym za zagranie ręką Phila Jonesa. Jedenastkę na gola zamienił Leighton Baines. Wynik meczu jeszcze przed przerwą ustalił Kevin Mirallasa.
» Everton bez większych problemów pokonał Manchester United na Goodison Park. Ekipa Roberto Martineza objęła prowadzenia po rzucie karnym podyktowanym za zagranie ręką Phila Jonesa. Jedenastkę na gola zamienił Leighton Baines. Wynik meczu jeszcze przed przerwą ustalił Kevin Mirallasa.
Zaloguj się, aby móc oceniać zawodników!
Czerwone Diabły mogły rozpocząć spotkanie z Evertonem bardzo efektownym golem. Po szybkiej wymienia podań, Nani zdecydował się na uderzenie zza pola karnego z woleja. Niestety Portugalczyk trafił prosto w Stonesa.
Po kilku minutach inicjatywę w ofensywie zaczęli przejmować gospodarze, raz po raz zagrażąjąc bramce Manchesteru United. W 18. minucie ekipa Roberto Martineza domagała się podyktowania rzutu karnego po tym, jak piłkę zablokował Jonny Evans. Powtórki wykazały jednak, że sędzia słusznie nie podyktował „jedenastki”.
W 22. minucie przed wyśmienitą okazją stanął Naismith. Piłkarz Evertonu otrzymał podanie od Lukaku w obrębie pola karnego i miał masę wolnego miejsca. Naismith zdecydował się na uderzenie z pierwszej piłki, co poskutkowało bardzo niecelnym strzałem, wysoko ponad poprzeczką bramki United.
Ataki Evertonu przyniosły pożądany efekt w 27. minucie. Po strzale Lukaku Jones próbował ofiarnie zablokować piłkę swoim ciałem. Niestety futbolówka trafiła Anglika w rękę i tym razem Mark Clattenburg bez wahania podyktował rzut karny. Piłkę na wapnie ustawił Leighton Baines. Obrońca The Toffees uderzył piłkę mocno, po ziemi, w sam środek bramki De Gei. Hiszpan nie miał większych szans na obronę.
W 43. minucie przewaga Evertonu wzrosła do dwóch bramek. Po dobrym prostopadłym podaniu od Colemana, Mirallas znalazł się w sytuacji sam na sam z Davidem De Geą. Belg uderzył mocno z ostrego kąta i posłał piłkę na długi słupek bramki Manchesteru United.
Tuż po przerwie Wayne Rooney miał dobrą okazję, aby zdobyć bramkę kontaktową. Niestety Anglik po dobrej akcji zbyt długo zwlekał z oddaniem strzału i ostatecznie akcja zakończyła się blokiem. Chwilę później Kagawa próbował szczęścia mocnym uderzeniem z dystansu. Tim Howard, choć z problemami, obronił strzał Japończyka.
59. minuta do dobre dośrodkowanie Buttnera z lewej flanki. Akcję zamykał Kagawa wraz z Nanim, między którymi zabrakło komunikacji i zamiast groźnego strzału, oglądaliśmy zderzenie dwóch piłkarzy Manchesteru United. Po godzinie gry Moyes zdecydował się na podwójną zmianę. Valencia i Hernandez zastąpili Evansa oraz Naniego.
Ofensywne ustawienie United mogło się zemścić już w 61. minucie. Piłkę z daleka otrzymał Lukaku i rzucił się do ataku. Po chwili sprintu napastnik oddał mocny strzał. Na szczęście piłka trafiła prosto w objęcia Davida de Gei. W 77. minucie Naismith zmarnował kolejną świetną sytuację w tym meczu. Po podaniu z prawego skrzydła, pomocnik Evertonu znowu uderzał z pierwszej piłki. Tak jak w pierwszej połowie, tak i ty razem piłka po jego uderzeniu powędrowała wysoko nad bramką.
W 80. minucie Everton po raz kolejny zagroził bramce United. Po bardzo szybki kontrataku, strzał w kierunku długiego słupka oddał Naismith. Przed stratą gola ekipę Moyesa uratował David de Gea, który końcówką palców wybił piłkę na rzut rożny.
Wydawało się, że w 87. minucie meczu ekipa United wreszcie znajdzie drogę do bramki rywala. Hernandez świetnie zastawił się przed rywalami, po czym odegrał piłkę do boku, do niepilnowanego Rooneya. Wazza przyjął futbolówkę i oddał strzał w stronę bramki. Tim Howard popisał się jednak instynktowną paradą i ręka przeniósł piłkę na poprzeczką swojej bramki.
Everton 2:0 (2:0) Manchester United
Bramki: Leighton Baines [K] 28', Kevin Mirallas 43'
Everton: Howard - Baines, Distin (Alcaraz 46'), Stones, Coleman - McCarthy, Barry, Mirallas, Barkley (Osman 70'), Naismith - Lukaku
Manchester United: De Gea - Jones, Smalling, Evans (Hernandez 61'), Buttner - Fletcher, Carrick - Mata, Kagawa (Welbeck 75'), Nani (Valencia 61') - Rooney
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.