Van Persie sfrustrowany poczynaniami kolegów

Diabelred: ,,Czasem moi koledzy ustawiają się w obszarach, w których ja chciałbym się poruszać. Dostrzegam to na boisku, dlatego trudno mi biegać w tych samych strefach. Muszę więc zmieniać swoje plany i dostosowywać się do poczynań kolegów. Niestety często widzę, że piłkarz naszej drużyny zajął już moje docelowe miejsce na murawie, szkoda - stwierdził Holender.'', cos w tym jest jedna z akcji mi zapadla w pamiec, kiedy Valencia dosrodkowywal, a polu karnym zamiast RVP byl Young...

ElTunel2000: "Robin van Persie po spotkaniu z Olympiakosem Pireus stwierdził, że ustawienie obrońców drużyny przeciwnej utrudnia mu atakowanie bramki rywali.
Czasem obrońcy ustawiają się w obszarach, w których ja chciałbym się poruszać. Dostrzegam to na boisku, dlatego trudno mi biegać w tych samych strefach. Muszę więc zmieniać swoje plan. Niestety często widzę, że przeciwnik zajął już moje docelowe miejsce na murawie, szkoda - stwierdził Holender."

Nie lubię Robina, mam wrażenie że przestał się starać i mu nie zależy. Jeżeli drużynie nie idzie to napastnik powinien się cofnąć, a nie robić za wielkiego indywidualistę. On chciałby by stać w polu karnym i by każdy tylko i wyłącznie podawał do niego.
Dla porównania dam takiego Hernandeza, może i piłka się od niego czasami odbija jak od kłody, ale jest waleczny. Nie robi problemów że ktoś "ziają jego miejsce". Wróci się po piłkę, jak przeciwnik rozgrywa piłkę to podbiegnie i utrudni rozegranie.

NewtonHeath1878: Takich rzeczy się nie mówi publicznie.

tomManUnited: Jak widzę Smallinga Valencie i Cleverleya na boisku razem to nie pamiętam kiedy ostatnio mecz Manchester wygrał a o stylu nic nie mówie DNO i wodorosty wstyd dla całej Anglii przynoszą Ci piłkarze że reprezentują mistrza Anglii gdzie był wczoraj Januzaj i czemu Welbeck z Kagawa weszli jak było po meczu?

Bossicky: Nie uwierze w bajki, że Moyes nakazał im grać piłką do tyłu, że kazał przy kontrach się zatrzymywać i czekać aż obrońcy rywala wrócą, nie wierzę że nakazał Valenci kiwać w strefe z której nie da się podać ani wrzucić, youngowi walić piłki na pierwszego obrońce, a Persiemu uciekać od piłki.
Może i Moyes jest słabym trenerem, ale nie aż tak słabym by kazać grać zespołowi w ten sposób. Brak taktyki byłby lepszy niż to co nasi kopacze wczoraj wyczyniali - sprawiali wrażenie drużyny która chce to przegrać. Na twarzy każdego zawodnika na przemian pojawiał się strach i złość (evra wydawał się obrażony na cały świat, podobnie jak RVP).
Z jakiej racji w ogóle Nemanja Vidić jest kapitanem? przecież ten gość sprawia wrażenie typa w ciężkiej depresji który sam siebie się boi, więc jak ma krzyknąc i zmobilizować kolegów (notabene grał wczoraj poprawnie).
Może teoria o chęci zwolnienia Moyesa przez piłkarzy jest prawdziwa, ale ja im za to braw nie przybije, powiem żegnajcie "święte krowy" bo to nie jest klub dla was. Skoro trener jest tak słaby, że trzeba przegrywać mecze by go zwolnić, to moze lepiej byłoby złamać zmowę milczenia i powiedzieć to głośno - skoro sytuacja jest beznadziejna to czemu dokładać do tego swoje trzy grosze.

De Gea, Rooney, Januzaj, Smalling, Rafael, Welbeck, Jones, Mata, Fellaini może Chicha (skoro jest jakiś konflikt jego nagle tragiczna gra może wynikać z innych powodów niż brak umiejętności) - reszta out! U reszty nie widzę zaangażowania i chęci gry (poza Clevem który po prostu jest słabiak) lub zapału by coś w swojej grze poprawić, chyba nie zasługują na zakładanie koszulki z herbem naszego klubu.

Ale nie mówie ostatniego słowa poczekajmy na rozwój sytuacji, moim zdaniem powinni wkońcu mówić - może nie jest to profesjonalne ale taka gra jak wczoraj też nie ma zbyt wiele z tym wspólnego!

JustDoIt: "Panowie, dzisiaj mecz z Olimpiakosem, jesteście profesjonalistami więc gracie formacją 4:2:3:1, reszta w waszych rękach" I tak to wyglądało ;D

Paxius: Coś w tym jest, pamiętacie współpracę Roo i RVP w poprzednim sezonie ? W tym meczu ponoć wymienili między sobą 5 podań, z czego 3 po wznowieniu gry z środka boiska. Brakuje zgrania, odnosi się takie wrażenie, że Moyes po prostu karze im wyjść na boisko i grać, bez żadnych poleceń i instrukcji. Oczywiście gdyby SAF był trenerem i Robin powiedziałby takie słowa to od razu wylądowałby do końca sezonu na ławce. Moyes pewnie z tym nic nie zrobi.

Bena1878: moze RVP gra ostatnio troche ponizej swojego optymalnego pulapu ale co racja to racja wczoraj sam sie dzisialem co robi young na napadzie a robin na pozycji toma ... masakra 0 taktyki gunwo a nie schematy

Pucant: Może Rooney mu przeszkdzał cofający się na obronę by rozegrać piłkę? czy może nasi super skrzydłowi którzy nei weszli w pole karne? czy może ktoś z środka pola?
Nie wiedziałem że Robin będzie swoje błędy wytykał kolegom (którzy są beznadziejni ma racje) ale to nie jest klasowa wypowiedź. Jestem okropnie zawiedziony postawą Robina w tym sezonie. Gra kompletny piach

tom90: Cieszę się, że wreszcie nadszedł czas w którym sfrustrowani piłkarze zaczynają publicznie mówić o sytuacji taktycznej drużyny. Moyes już przegrał wszystko co mógł - czas mu podziękować i znaleźć solidnego następcę.

dawcioj: Trzeba kupić 5-6 zawodnikow na szkrzydla ''pomoc'' i obrone . Atak mamy dobry . I trzeba tych piłkarzy odpowiednio ustawić , bo jak wczoraj oglądałem mecz to nie wierzyłem ze to gra Manchester United. W srodku pola wgl nie bylo piłkarzy , Carrick nie wiedział gdzie grać , Cleverley jak zwykle do tyłu , Skrzydła nie funkcjonowały wgl , kilka przebłysków Younga i tyle . O obronie nie wspomne , cofali sie do tyłu zamiast próbować odebrać pilke przed własnym polem karnym. Trzeba pozegnac kilku pilkarzy typu cleverley , young, ferdinand , valencia. Postawić na młodziez , postawil na Januzaja opłaciło sie , jak juz wiadome ze sezon stracony niech postawi na innych mlodych .

karos123: To nie jest że on nie zrobił nic. On robi, tylko widać że gościu jest na nie odpowiednim miejscu bez pomysłu na grę czy zgraną taktykę. Piłkarze sami już nie wiedzą co mają robić, zagrywają bez produktywnie do tyłu albo na skrzydło i strzał(wrzutka) w pole karne co kończy się wielką kupą. Pan Van Persie już się na ten temat wypowiedział"Muszę więc zmieniać swoje plany i dostosowywać się do poczynań kolegów. Niestety często widzę, że piłkarz naszej drużyny zajął już moje docelowe miejsce na murawie". Fakt każdemu trener powinien mieć czas, gdyby choć było widać tą wizję taktykę, cel. A tu kiedy widzę każdy kolejny mecz to kolejny chaos charmider i przypadkowa wygrana lub nale żyta przegrana. Koleś mówi że nie mieliśmy szczęścia, to nie bierze się z niczego kiedy wyprowadza się piłkarzy na murawę a oni zapomnieli po co na nią wychodzą.

iamarctic: Oglądając wczoraj mecz i obserwując grę bez piłki naszych pomocników to krew mnie zalewała. Taktyka United opierała się na dograniu na skrzydło piłki i wrzuceniu jej w pole karne. Grecy szybko się połapali i zaczęli podwajać krycie przy skrzydłowych, dodatkowo zamykając możliwość podania do tyłu (częste straty w wyniku zagrań do tyłu). Przy takim wysokim pressingu musi być dużo biegania bez piłki, wystawiania się na wolne pozycje. A co ja wczoraj widziałem? Cleverly i Carrick truchtają sobie w obrębie środka boiska, zero podejścia do kolegi z piłką, zero wymiany podań. Jak już Ci nasi skrzydłowi dostali piłkę na skrzydło na wysokości pola karnego to 3-4 zawodników w polu karnym i ŻADNEGO GRACZA UNITED NA PRZEDPOLU. Zero możliwości rozegrania, taktyka jest jedna - zagrać na skrzydło i wrzucić w pole karne. To jest największy dramat w grze MU, mam wrażenie że piłkarze nie do końca wiedzą co robią na boisku, a wypowiedź Robina tylko to potwierdza.

dlabigt23: on nie ma tam z kim grac i jeszcze ta kiepska taktyka przez kiepskiego trenera . Robin daje do zrozumienia ze Moyes jest slaby i tyle w temacie jakos w zeszlym roku potrafil strzelac. Robin mogles zostac w Arsenalu z Ozilem bys tam wymiatal i zaloze sie ze arsenal by rozwalal wszystkich.

trochos: Komentarz zedytowany przez usera dnia 26.02.2014 09:55

"Muszę więc zmieniać swoje plany i dostosowywać się do poczynań kolegów. Niestety często widzę, że piłkarz naszej drużyny zajął już moje docelowe miejsce na murawie" kluczowe słowa do wyjaśnienia tego co się u nas dzieje, każdy gra jak chce, a nominalni zawodnicy na tych pozycjach muszą szukać sobie miejsca gdzie indziej więc nie ma co się dziwić, że panuje taki bałagan. Moyes musi poprawić nasz zespół w kwestii taktyki jeśli chce u nas zostać bo jak dalej będzie tak jak jest to długo nie pociągnie,a boję się ,że gdy zwolnimy DM to zacznie się długie poszukiwanie trenera i będzie na zasadzie :
Słabszy mecz - żegnamy trenera i w przeciągu kilku lat nazmieniamy trenerów jak inne zespoły typu Chelsea,Real,City itp. (na co traci się wiele lat na znalezienie tego właściwego) ,a zmiany to niestety brak stabilności, a właśnie z tego zawsze jestem dumny, że mamy stabilność. Zwolnienie Moyes'a może się okazać mimo wszystko złym krokiem. Niech popracuje u nas jeszcze rok, nabierze wtedy pewności i niech potrafi wydrzeć się na piłkarzy gdy tego potrzeba bo aktualnie to chyba jest trochę przestraszony jeszcze funkcją jaką pełni.

emil1986x: Welbeck Young biegają jak z opaską na oczy... strzał Robina w plecy wbiegającego jak ...:/ w środek zamiast odciągać swojego obrońce do boku...każdy z nas wiedzial ze RVP zejdzie do środka i uderzy...wszyscy procz welbecka :/

MIKUr1: Jeśli chodzi o Van Persiego to już w zeszłym miałem do niego zarzut, że mało się angażuje w grę. Wyglądał jak człowiek który wychodzi na boisko żeby zrobić to co mu kazano i NIC WIĘCEJ. Było tylko o tyle dobrze, że co dołożył nogę to piłka wpadała do siatki. Niestety czasem jest tak, że ma się tylko jedną taką akcję w meczu i trzeba to wykorzystać. Gdyby to był Roo to strzeliłby bez problemu, nawet lewą nogą.

Bacek: Już piłkarze w subtelny sposób mówią, że Moyes nie wie co robi... Tylko zarząd udaje, że tego nie słyszy.

mateo13: Coś jest na rzeczy. Za SAF-a każdy znał swoje miejsce na boisku teraz, a szczególnie wczoraj co niektórzy nie wiedzieli gdzie się podziać.

yokowal89: co z tego ze moyes pracuje ciezko. to jak w sprzedazy, mozna tyrac za 3 i nie miec wynikow, a po prostu umiec to co sie robi i bez tak ostrej pracy naturalnie robic dobry wynik.

MU1212: Robin powiedz prawdę Moyes to skończony idiota nie potrafi trenować i najlepiej jakby wrócił do Evertonu

RobvanKlu5i: Niestety ale Robin w ostatnich meczach jest kompletnie bezproduktywny, dużo strat i przechodzi obok meczu, co nie zmienia faktu że cała drużyna gra fatalnie ale to wina poziomu jaki prezentują piłkarze i z jakiej półki są....a 80 % to półka średnia bądź najniższa.

mun72: czy ktoś jeszcze ma wątpliwości, że jeśli Moyes nie odejdzie to RvP poprosi latem o transfer?

Taurus: Ogółem do Robina czy Rooneya cięzko się przyczepić.. pomocnicy, jak sama nazwa mają wspomagać atak, kiepsko im to dzisiaj wychodziło. Niema co wyzywać i krytykować Moyesa ale rzeczywiście, martwią wyniki za jego kadencji, albo szybko ogarnie drużynę albo raz dwa wyleci, inni menadżerowie szybko potrafili ogarnąć drużynę, tylko nie Moyes. Jak mam być szczery to troszkę wątpie abyśmy strzelili 3 gole, z drugiej strony trzymam kciuki z całych sił aby pokazali kto tak naprawdę powinien przejść dalej.

ro7: Komentarz zedytowany przez usera dnia 26.02.2014 02:08

Wywalcie już tego Moyesa. C-klasowy polski klub by go dzisiaj za darmo nie wziął, jest taki słaby. Z drużyny, która wygrała ligę z 15 punktami przewagi, po dodaniu Januzaja, Maty, Fellainiego zrobił klub który ma już 20 punktów straty, a skończy sezon z 35 punktami straty do Mistrza BPL. Jest tylko gorzej i gorzej... Miał 9 miesięcy. Żaden piłkarz MU już pewnie w niego nie wierzy, ja też. On jest SKOŃCZONY. Ja w niego nie wierzę. W tym roku na 12 meczów przegrał 8!! Co to ma być?! Czy my bronimy się przed spadkiem? On by Real spuścił do 3 ligi hiszpańskiej.

Wszyscy znajomi pytają mnie - co się dzieje z United? O co chodz?. Odpowiadam - jest słaby trener. Czego go nie zwolnią? I nie wiem co mam powiedzieć, bo sam już tego nie rozumiem... W żadnym innym klubie nikt by tego nie akceptował, tylko my jak leminigi będziemy wierzyć, a jest tylko gorzej i gorzej...

soldier: Wprawdzie nigdzie dosłownie nie krytykuje RVP w tej wypowiedzi menadżera, ale słowa: "Czasem moi koledzy ustawiają się w obszarach, w których ja chciałbym się poruszać.(...) Niestety często widzę, że piłkarz naszej drużyny zajął już moje docelowe miejsce na murawie, szkoda" można przetłumaczyć z języka "dyplomacji" na ludzki jako: "Mamy za menadżera kretyna, który ustawić nas na boisku nie potrafi". Zresztą informację jakie dobiegają z holenderskiego sztabu, potwierdzałyby, że RvP nie jest zadowolony z gry pod wodzą Moyesa i treningów, które on serwuje. Cóż, może się to niestety skończyć odejściem Holendra, co by było dla nas na tyle dużym ciosem, że w letnim okienku, z wiadomych względów, nie mamy szans na rywalizację o najlepszych zawodników. W sumie to jednak trudno byłoby się dziwić RvP, gdyby zadeklarował chęć odejścia; pod wodzą Moyesa nie jest on w stanie wykorzystać wszystkich swoich umiejętności. Zresztą nie tylko on...

RicardoQuaresma: Komentarz zedytowany przez usera dnia 26.02.2014 01:22

Nie wiem czy się ze mną zgodzić ale jak on ma strzelić jak ostatnio strzał oddał przed mec z em ma rozgrzewce a kolejny w 85 min..

irration: Zmowa milczenia zerwana. Czekamy na dalsze etapy otrząśnięcia się.

qbsonUTD: Niestety kiedy gra się nie klei, napastnik jest zawodnikiem, który cierpi na boisku najbardziej. Naprawdę współczułem Robinowi oglądając mecz i "podania" jakie otrzymywał.

TwojPan: "czasem nie idzie nam zbyt dobrze" ... coś te "czasem" w tym sezonie zbyt często jest