4uKrychu: Tylko widzisz, jest jeden problem. On tu za darmo nie siedzi.
W przeszłości nawet i Wayne Rooney miewał serie meczów w których nie strzelał gola. Wielu piłkarzy miało kryzys formy/mentalny. Ale wiesz co wtedy robili ? Zapierniczali na treningach 2 razy ciężej, zostawali po treningu drużynowym i gryźli trawę.
A tymczasem jest sobie taki Hojlundzik. Który pobiera z klubowej kasy niemałe pieniądze i ja naprawdę nie rozumiem, dlaczego jest wystawiany do gry. Śmiem twierdzić, że jak zostanie to dalej będzie grał w podstawie - i dalej będziemy wychodzić na mecze bez jednego piłkarza. Bo jego udział w meczu jest tak marginalny, że nawet nie ma o czym tutaj mówić.
Bo ja rozumiem że napastnik może nie strzelać gola, bo ma blokadę - ale on nie robi NIC , nie umie wygrać żadnej piłki, cofnąć się, podać, rozegrać, powalczyć.
NIC.